profil

Czego mogę nauczyć się od Świętego Pawła

poleca 85% 483 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Święty Paweł był całym sobą oddany Bogu, ufał Mu bezgranicznie i wypełniał każde Jego słowo.
Myślę, że od niego mogę nauczyć się przede wszystkim zaufania Panu Bogu i wcielaniu w moje życie Jego słów. Święty ten, początkowo nie wierzył w Jezusa, co więcej prześladował Jego wyznawców. Przecież to właśnie do jego stóp złożono szaty pierwszego męczennika-św. Szczepana-który został ukamieniowany na jego oczach. Jednak to, św. Paweł nawrócił się, po tym gdy ukazał mu się Jezus.
Jechał on w tedy aby uwięzić następnych chrześcijan, którzy mieszkali w Damaszku. Gdy po widzeniu został oślepiony przyjął z rąk Ananiasza(który go uzdrowił) chrzest, mógł w tedy, aresztować go, przecież cały czas miał w kieszeni dokument który pozwalał mu na uwięzienie wszystkich, których uznał(nawet bezpodstawnie) za chrześcijan. W Jerozolimie doceniliby to zapewne bardzo wysoką kwotą i dobrym stanowiskiem, on jednak wybrał Jezusa, a nie życie w luksusie i dostatku. Z Damaszku musiał uciekać, ponieważ gdy żydzi dowiedzieli się, że przyjął chrzest chcieli go zabić. Mimo to nie poddał się i z pomocą tamtejszych wyznawców Jezusa, udało się bezpiecznie spuścić go w wiklinowym koszu poza bramy miasta. Po tym wydarzeniu Szaweł udał się na Pustynię, aby przemyśleć sobie parę spraw i nabrać dystansu do nowej roli: Apostoła Pogan.
Podczas I podróży misyjnej nawrócił Pawła Sergiusza, to od jego imienia Szawła zaczęto nazywać Pawłem. Gdy nawrócił jakiś lud, nie zapominał o nim, tylko korespondował z nim, a nawet w miarę możliwości odwiedzał. Po III podróży misyjnej Paweł został aresztowany. W więzieniu przebywał 2lata. Po uniewinnieniu, odbył podróż do Hiszpanii, później do Efezu i na Kretę, po czym przebywa w Macedonii. Około roku 67p.Chr. został znów aresztowany. Prawdopodobnie w tym samym roku został ścięty w Rzymie.
Od Świętego Pawła mogę nauczyć się pokory i wierności Bogu. Przez swoje czyny pokazał też mi, że czasem warto jest przystanąć i z boku popatrzyć na swoje życie. Dla niego najważniejszy był Jezus, a nie pieniądze i luksusy. Podczas różnych podróży misyjnych wytrzymywał wiele niedogodności i zawsze dochodził do wyznaczonego celu. Paweł pokazał mi również, że ważna jest łączność duchowa-modlitewna- a także korespondowanie z innymi aby móc podtrzymywać z nimi więzi. Święty Paweł pokazał mi też, że nie powinnam upadać na duchu-gdy coś się nie uda-i nie obwiniać za to Boga. Paweł miał zapewne również poczucie humoru, więc jak powiedział św. Franciszek Salezy: „Prawdziwy chrześcijanin jest najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi…”. „Paweł bardzo kochał Boga , kochał Go ze wszystkich sił”-śpiewała Arka Noego-„…kiedyś mieczem walczył Szaweł…, dziś miłością walczy Paweł”. To było w nim najpiękniejsze, to że dla Boga potrafił zmienić się w 100% tyle dla Niego ryzykować i poświęcać.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty