Mury - wznosić, czy burzyć?

Mury - wznosić, czy burzyć? Moim zdaniem burzyć, lecz to zależy jak spojrzymy na słowo „mury”.
Gdy „mury” postawiłam w kontekście czegoś złego. Co mi się z tym skojarzyło? - Zakład karny, kraty, pomarańczowe więzienne ubranie. Dlaczego? Nie do końca wiem, ale może dlatego, że często używa się słów „mury więzienne” jako coś odgradzające większość zła od świata zewnętrznego.
Moim zdaniem słowo „mury”, jako coś dobrego oznacza np. ścianę, płot, przeszkoda. Weźmy tą ścianę, gdy sobie o niej pomyślę pierwsze, co przychodzi mi do głowy to dom, cztery ściany, bezpieczeństwo i ciepło rodzinne. Płot również kojarzy mi się z domem, często mówi się „dom z ogródkiem i białym płotkiem”, więc jest to miłe, dobre lub chodzi po prostu o marzenie, czyli coś, co każdy z nas ma. Przeszkoda jest dla mnie czymś na rodzaj wyzwania, czegoś do pokonania. Jestem osobą lubiącą stawiać sobie wysoko poprzeczkę, więc przeszkoda jest czymś przyjemnym, lecz nie zawsze, bo czasami, aby się z tym uporać trzeba się namęczyć.
Po napisaniu tej rozprawki, stwierdziłam, że słowo mury bardziej kojarzą mi się z czymś dobrym, więc zmieniam zdanie –wznosić.