List do Róży - na podstawie lektury "Mały Książe".

Kochana Różo!
Wybacz mi, że opuściłem Cię tak nagle. Obawiam się, że wyruszyłem w podróż szukac tego co cały czas było na wyciągnięcie ręki. Uświadomiłem sobie to dopiero tu, na Ziemi. Kiedy bowiem poznałem lisa dowiedziałem się, że oswoiliśmy siebie nawzajem. Lis powiedział bowiem, że jak się kogoś oswoi - mimo, że ta osoba jest podobna do miliona innych - to dla mnie będzie jedyna na świecie. Ty jesteś dla mnie jedyna mimo, że na tej planecie rośnie tysiące pozornie takich samych róż jak Ty.
Poznałem też pilota, który rozbił się samotnie na środku pustyni. Wieczorami razem oglądaliśmy gwiazdy. Powiedziałem mu, że mimo, że moja róża znajduje się tylko na jednej z tych licznych białych kropek - one wszystkie kojarzą mi się z Tobą - tak działa miłośc.
Poznałem również żmije. Jest to niezwykłe stworzenie, które powiedziało mi, że może odesłac mnie tam skąd przybyłem, jednak nie bez konsekwencji. Moje ciało będzie musiało zostac, tu, na Ziemi ponieważ jest zbyt ciężkie abym mógł je wziąśc ze sobą. Dla mnie to jednak nie jest ważne - teraz liczy się dla mnie tylko to aby znaleźc się blisko Ciebie, wiec dzisiaj wieczorem udam się do żmiji z prośbą aby pomogła mi wrócic do domu. Mam nadzieje, że jak przybędę nie będziesz miała mi już za złe tej rozłąki. Zrozumiałem bowiem, że kocham Cię mimo wszystko.
Mały Książe