profil

Radość i szczęście

poleca 85% 233 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Szczęście jest emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie. W rozważaniach o jego naturze szczęście najczęściej określane jest w dwu aspektach:
-mieć szczęście oznacza:
sprzyjający zbieg , splot okoliczności;
pomyślny los, traf, przypadek;
powodzenie w realizacji celów życiowych
-odczuwać szczęście oznacza:
(chwilowe) odczucie bezgranicznej radości, przyjemności, zadowolenia.
(trwałe) zadowolenia z życia połączone z pogodą ducha i optymizmem; ocena własnego życia jako udanego, wartościowego, sensownego.
Każdy z nas, każdy człowiek potrafi doznawać wielu uczuć, co wywołuje u niego czasem śmiech, czasem przygnębienie, czasem pozytywne, lub negatywne wspomnienia, a czasem wiele, wiele innych reakcji. Gama uczuć jest bardzo szeroka, od tych najprostszych, związanych
z codziennymi czynnościami, aż do tych najgłębszych, nad którymi najwybitniejsi filozofowie zastanawiają się od wieków. Uczucia towarzyszą każdej czynności, którą wykonujemy, wszystkiemu o czym myślimy i nad czym zastanawiamy się. To właśnie ta złożoność doznań ludzkich odróżnia nas od wszystkich innych form życia i sprawia, że jesteśmy wyjątkowymi istotami.
Kant pisał, że „pojęcie szczęśliwości jest pojęciem tak nieokreślonym, że chociaż każdy człowiek życzy sobie dojść do niej, to jednak nigdy stanowczo i w zgodzie z samym sobą nie może powiedzieć, czego właściwie sobie życzy i chce”. Rzeczywiście, problemem życia szczęśliwego – który zawiera się w takich pytaniach jak: „Co to jest szczęście?” , „Jak je osiągnąć” i „czy człowiek w ogóle może być całkowicie szczęśliwy?” - jest bardzo złożony. Ludzie mają bowiem bardzo różne potrzeby i pragnienia. Jednym zależy przede wszystkim na spokoju, a inni wciąż gonią za przyjemnościami. Jedni chcieliby robić jak najmniej, najlepiej nic, podczas gdy inni nie mogą sobie wyobrazić życia bez pracy i nowych wyzwań. Niektórzy ludzie uważają, że szczęście zależy
od stanu posiadania (przede wszystkim od stanu konta bankowego), inni zabiegają o dobra niematerialne. Przy ogromnej różnorodności ludzkich dążeń zawsze można się zastanawiać, czy przypadkiem – gdyby ktoś zrealizował swoje pragnienia – nie okazałoby się, że był w błędzie
i wcale nie osiągną oczekiwanego szczęścia.
Szczęście wydaje się więc czymś bardzo subiektywnym – każdy człowiek może je odczuwać i rozumieć inaczej. Ujawnia no jednak pewne rysy obiektywnie – takie same dla wszystkich – i to one właśnie zmuszają filozofów, by wciąż na nowo roztrząsać problem życia szczęśliwego. Gdy bowiem mówimy o szczęściu w znaczeniu filozoficznym, nie mamy na myśli ani czegoś, co przychodzi z zewnątrz człowieka, jak np. szczęście w kartach czy na loterii, ani jakiegoś chwilowego zadowolenia. Chodzi raczej o trwałe zadowolenie z życia jako całości, które człowiek sam zdobył dzięki określonemu sposobowi bycia. Na ludzkie życie składa się zaś nie tylko całość biologicznych procesów, które się w nim dokonały od narodzin do śmierci, ale także całość zdarzeń, w których dany człowiek brał udział. Tak więc na życia składają się i przyjaciele, których mamy, i uchwały państwowe, które wpływają na naszą rodzinę czy naukę. Wiele składników naszego życia dzielimy z innymi ludźmi, co oznacza, że również nasze szczęście nie jest tylko i wyłącznie naszą własnością.
Możemy jednakże powiedzieć, że życie szczęśliwe to dobre życie. Pojęcie szczęścia wiąże się z pojęciem dobra jeszcze w inny sposób. Można bowiem przyjąć, że wszyscy ludzie dążą do szczęścia. Oznacza to, że jest ono czymś, czego wszyscy pożądają i co uważają za godne pożądania. Szczęście jest więc największym z dóbr. Rzeczy, które pomagają ten cel osiągnąć,są pomniejszymi dobrami, a te, które w tym przeszkadzają, można określić jako złe.
Przedstawione problemy skłaniają filozofów do rozważań nad istotą szczęścia. Zastanawiający jest przede wszystkim związek między szczęściem a przyjemnością. Intuicyjnie wydaje się bowiem oczywiste, że życie szczęśliwe byłoby najprzyjemniejszym z możliwych. Jednak istnieje olbrzymia różnorodność przyjemności. Czy wszystkie one służą szczęściu? Ponadto przyjemność jest czymś raczej krótkotrwałym, a szczęście powinno być trwałe. Może nie ma ono nic wspólnego z przyjemnością?
Jeżeli spędzić życie szczęśliwie oznacza również spędzić je dobrze, to chyba można się zgodzić, że potrafi żyć dobrze i szczęśliwie jedynie człowiek mądry. Jest powszechnie wiadome,
że szczęście nie jest łatwe do osiągnięcia, i aby je zdobyć, trzeba przezwyciężyć wiele trudności. Człowiek, który szczęście osiągnął, powinien więc być podziwiany i uważany za mądrego. Jednak szczęście rozumie się na bardzo różne sposoby i tym samym bardzo różne są interpretacje mądrości, która daje szczęście.
Sokrates, który związał chyba najściślej szczęście z mądrością, rozumował w następujący sposób. Być szczęśliwym oznacza posiadać jak największe dobra. Dobre jest to, co przynosi korzyść, a złe to- co szkodzi. Bogactwo, sława, a nawet zdrowie mogą w pewnych szczególnych okolicznościach przynieść szkodę, podczas gdy sprawiedliwość, odwaga czy umiarkowanie
są korzystne zawsze. Od cnoty więc zależy ludzkie szczęście.
Postawy, jakie ludzie zajmują wobec problemu szczęścia, można kierując się kryterium jego osiągalności, podzielić na dwa rodzaje: pesymistyczne i optymistyczne. Pesymiści dowodzą, że szczęście jest nieosiągalne, bo albo człowiek ma potrzeby, które gdy zostają zaspokojone, przynoszą nowe potrzeby, czyli nowe cierpienia, albo człowiek nie ma pragnień, a wtedy się nudzi, co też jest cierpieniem. Optymiści zajmują bardzo różne postawy, które łączy jednak to,
że w rozmaity sposób wyjaśniają zjawiska zła w świecie. Mówią oni, że zło jest albo nieważne
(bo nie od niego zależy szczęście), albo pozorne (bo jest konieczne, aby mogło istnieć dobro), albo nie istnieje naprawdę (złem jest, co za zło uważamy, czyli to, czego się lękamy).
Problem szczęścia dotyczy każdego . Nie ma istoty ludzkiej , która nie dążyłaby do niego , nie zastanawiałaby się nad tym , czym ono jest . Wszyscy do niego dążymy i życzymy sobie , aby mieć go jak najwięcej w naszym życiu . Czasami nie potrafimy go docenić wykrzywiając się jak to nam jest źle . W gruncie rzeczy , każdy powinien być , albo przynajmniej próbować być szczęśliwym bez względu na narodowość , kolor skóry , status społeczny, poglądy czy wyznanie . W dzisiejszych czasach o szczęściu myślimy jak o dobrobycie , rodzinie , bliskich . Jednak byli ludzie , z pewnością są i będzie ich jeszcze bardzo wielu , którzy odnajdują szczęście w zupełnie innych dziedzinach życia . Zresztą szczęście jest wartością , która ma dla każdego człowieka inne znaczenie . Niektórzy potrzebują niewiele , aby być szczęśliwymi . Inni nigdy nie są nienasyceni i zawsze będą poszukiwać celu , który pozwoli im się spełnić . Wiąże się to w dużej mierze z poznaniem świata . Im mniej wiemy , im mniej widzieliśmy - tym nasze potrzeby są mniejsze, a w wyniku tego ostatni szczebel drabiny prowadzącej do radości jest niżej . Za osiągnięte szczęście odpowiada przede wszystkim nasz stosunek do niego . Może jesteśmy szczęśliwi a po prostu nie zdajemy sobie z tego sprawy ??? Paul Holbach powiedział kiedyś : „ To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia " . Wydaje mi się , że aby uszczęśliwić drugiego człowieka trzeba tak jak powiedział Prus „ szczęście nosić w sobie "

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut