profil

Mój pamiętnik (kartka z pamiętnika)

poleca 85% 1139 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

16 maja
Dzień mojego jednego z najważniejszych występów pamiętam do dzisiaj. Jako jedyna śpiewałam solo na Komunii. Teraz jestem z tego dumna, ale wtedy bardzo się denerwowałam. Nie wiedziałam jak oceni mnie publiczność. Czy spodoba się jej mój wokal czy nie. Bałam się tego, że pomylę lub zapomnę słów psalmu. Stresu dodało mi bolące gardło. Już dwa tygodnie przez przyjęciem Chrystusa do serca odczuwałam strach. Miałam różne wyobrażenia mojej „wielkiej chwili”. Na szczęście występ udał się doskonale. Śpiewałam pewnie i za razem „z duszą”. Po ceremonii dużo osób, których wcześniej nie znałam, pogratulowało mi talentu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem