Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Pory roku Gdy nadejdzie jesień liście z drzew opadną, będzie coraz zimniej dni będą już krótsze. Po jesieni zima, razem z zimą śniegi i mrozy obfite. Dzieci wyjmą sanie wyczyszczą im płozy, z górki...
Rozłąka Pojawiłaś się tak nagle, Tak niespodziewanie, Tak nam było dobrze, Lecz nie było nam dane Żyć ze sobą szczęśliwie Źli ludzie nas rozdzielić chcieli. Lecz my wierzyliśmy W to że nasz miłość przełamie wszystko, Oddzieli nas od...
LATO Lato już, a więc zimowe rzeczy do szafy włóż. Słońce praży, grzeje, zaraz oszaleję! Nad morze jedziemy bo zwarjujemy Bosymi nogami po wodzie, ochłodzie Po piasku sypiącym, pieszczącym. Czas pełznie leniwie i sennie Jak pociąg do znanej...
Dom rzecz tak materialana schronienie którego mi nie potrzeba ... ... bo ja jestem domem We mnie mieszka miłość
Wiersz spięty klamrą kompozycyjną, czyli 1 i ostania zwrotka się powtarzają. Poeta użył tego zabiegu , aby pokazać nam jak w młodym wieku przeżył wojnę. Wiersz reprezentuje likrykę bezpośrednią
Mój anioł Bacznie strzeże mnie Mój anioł Szczerze kocha mnie Mój anioł Nie wie, co to strach Mój anioł Chce pokazać mi nieba dach Mój anioł Chodzi za mną po kawiarniach Mój anioł Zginie ze
Kochasz- i widzisz jak cierpi. Kochasz- i widzisz jak płacze. Kochasz- i nic nie możesz zrobić. Kochasz- i tylko pocieszasz mówiąc: \"Będzie dobrze\". Tylko to morzesz zrobić
Było sobie Nic Było sobie Nic Nic było nadal I pozosało nic Ludzie już umarli A Nic wciąż żyło Nic biegało, spało, jadło Nic naszym życiem było