Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Dnia 11 września udałam się do raju. Wygląda on jak ogromna stolica jakiegoś państwa. Jest tam więcej ludzi (choć lepszym określeniem byłoby „dusz”) niż gdziekolwiek indziej. Pierwszym punktem mojej wyprawy było przejście przez Środkowy Plac w...
12 stycznia tego roku miałam okazję odwiedzić raj. Zwiedzając okolice rozmawiałam z ludźmi na temat ich życia w utopii. Wielkim zaskoczeniem było dla mnie to, że tydzień pracy trwa tutaj trzydzieści godzin. Ludzie niby się nie męczą, ale...