Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Wyruszyłem w morską podróż, by życia na nim i smaku przygód zaznać. Dokonałem tego dzięki mojemu przyjacielowi, Jakubowi, który wprowadził mnie na statek swojego ojca. Ponad tydzień już minął, od kiedy opuściłem ciasne uliczki Yorku, płynę wciąż...
Płynęliśmy spokojnie statkiem neopodal wybrzeży Gujany.spaliśmy spokojnie nagle zerwał się storm.Wielkie fale topiły nasz okręt,na niebie szalały błyskawice,wszyscy byliśmy przerażeni.Szalejący sztorm trwał kilkanaście dni.Gdy burza umilkła coś...