Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Ten dzień nie był dobrym dniem. Zaczął się spóźnieniem do pracy. Nie usłyszałem budzika. Mój szef "zmieszał mnie z błotem" i wyrzucił.. Może to nawet dobrze. Od jakiegoś czasu myślałem o zmianie zawodu. Po tym przykrym wydarzeniu wybrałem się...
Był to kolejny poniedziałek, poranek rozpoczynający tydzień. Wstałem, wziąłem prysznic i zjadłem śniadanie, spojrzałem na zegarek – wskazywał 7:36. Pomyślałem, że już czas ruszyć do szkoły. Szedłem chodnikiem, blisko ulicy, padał deszcz, a niebo...