Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Zbysiu z klasy I C wracał ze szkoły. Na polu było ciemno. Po ciężkim dniu nauki, był bardzo zmęczony a na dworze padał gęsty śnieg, który prószył mu w twarz, przemarznięty postanowił skrócić sobie drogę do domu. Skręcił w małą i wąską uliczkę. Co...
Odysa jak co dzień obudziła chłodna dłoń Kaliope. Nie wiedział, jak to robiła, że zawsze wstawała przed poranną zmianą wartowników – podejrzewał, że od śmierci Luny w ogóle nie sypiała. Pamiętał jeszcze jak wyglądała rankiem tamtego dnia,...