Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Jak to możliwe, że znowu znalazłam się w tym okropnym domu u Janowej? Jak tu ciasno, zimno... Ściany pokryte są pleśnią. Pod łóżkiem biegają karaluchy - przecież ja tu nie usnę! Jeszcze mi jakiś karaluch wejdzie do łóżka... Gdzie jest moje...