Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Jesienią było zimno i nadal trwała wojna. Do szpitala można było dojść różnymi drogami. Za starym szpitalem stały nowe, ceglane pawilony i tam spotykaliśmy się każdego popołudnia i zasiadaliśmy w aparatach, które miały być skuteczne. W sąsiednim...