Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
- Puk, puk! – ze snu zbudziło mnie donośne pukanie w drzwi. Moje ciężkie powieki powoli się otwierały. Spojrzałam na swój stary, wiszący na zadrapanej ścianie zegar z kukułką. Była to jedyna pamiątka po mojej babci – gdy umarła zostałam sama, bo...
Dawno dawno temu w jednej z wiosek w mroźnej Laponii urodziła się dziewczynka o imieniu... Martusia, gdy się rodziła, a była to noc bożego narodzenia jej mama siedziała w chatce i bardzo cierpiała nigdzie nie było lekarza i bała się, że dzidziuś...