Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
W Panu Tadeuszu Mickiewicz kreuje postać kapitana Rykowa – ów Rosjanin jest zapraszany na uczty do domu patrioty – Soplicy, Sędziemu wydaje się bowiem, że tak wypada. Rykow chętnie biesiaduje z Polakami, lubi wspólne z nimi rozmowy, współczuje też uciskanemu narodowi, jest wyrozumiały: Ojczyzna! Ja to czuję wszystko, ja rozumiem! Wy Polaki, ja Ruski, teraz się nie bijem, Jest armistycjum, to my razem jemy, pijem. Jednak rozkaz przełożonych jest dla niego świętością. Dlatego, gdy...