Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Poniedziałek, godzina 6:50. "Wstawaj Paulina"- woła mama. "Zaraz"-odpowiadam. Najgorzej jest wstać w poniedziałek. "Jest już 7:15! Spóźnisz się do szkoły"-ponownie krzyczy mama. Niechętnie zwlekam się z łóżka. Przecieram oczy. Idę do...
Wstałem wcześnie rano i czułem ,że ten dzień bendzie dobry . Po porannej toalecie ubrałem się i zjadłem śniadanie poczym wyszedłem z domu i udałem się do szkoły , spotkałem sie z kolegami pod klasą, zostałem przez nich zapytany czy umie na...