Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Nie zgadzam się z tezą, że uczniowie i nauczyciele zawsze są w stanie wojny. Osobiście nigdy nie spotkałam się z przypadkiem otwartej walki pomiędzy nauczycielem i uczniem. Występują często spięcia, ale nie nazwałabym tego „wojną”....
program, niektórym może nawet zależy na nauczeniu, ale uczniom wcale na opanowaniu danego materiału. I tu zdawałoby się, ze nauczyciele i uczniowie zawsze będą w " stanie wojny ". Ale przecież nie zawsze tak