Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Wczoraj nastawiłem budzik na 07:30. W nocy obudził mnie płacz noworodka sąsiadów. Wrzeszczał jak opętany!. Z tego, co się orientuję mały zasypia po karmieniu około 06:00. podkręciłem dzwonek do końca skali. Niech wiedzą, że ja tez musze się...
Zbysiu z klasy I C wracał ze szkoły. Na polu było ciemno. Po ciężkim dniu nauki, był bardzo zmęczony a na dworze padał gęsty śnieg, który prószył mu w twarz, przemarznięty postanowił skrócić sobie drogę do domu. Skręcił w małą i wąską uliczkę. Co...
Jak co piątku Jasiu wracał do domu ze szkoły muzycznej. Chłopak mieszkał dość daleko więc zwykle jeźdzyził autobusem. Dzisiejszego dnia mu uciakł. Zdenerowany chłopak z rozładowaną komórką ruszył przed siebie. Znał doskonale te tereny....
jestem sobie wielki pan i bezdomny ksywkę mam wybory i podatki w nosie mam i dlatego jestem pan dobro wspólne to nie dla mnie inni o mnie mówią chamie to co mówią w telewizji to zamyka mi świat wizji nikomu nie pomagam i nie wierzę bo na...
W malej wsi pod Lublinem mieszkał pan Janek, który był obojętny na losy innych ludzi, nie płacił podatków, nie chodził na wybory i myślał, że życie nie ma dobrych stron tylko same negatywne.Nie miał żony, ani dzieci tylko jednego brata, który już...
Pewnego słonecznego poranka pan Władziu wstał w dobrym humorku. Nie ma zazwyczaj powodów do zmartwień, bo rzadko kończy mu się piwo. Panu Władkowi piwo jest potrzebne do codziennego funkcjonowania. Podobnie jak telewizor i słoik buraczków. Na...
SZPIEG 23:29 BUDYNEK MINISTERSTWA SRAW ZAGRANICZNYCH. Dwudziestodziewięcioletnia sprzątaczka kończyła swoją pracę na ostatnim piętrze. Nienawidziła swojej pracy...
Pewnego słonecznego poranka pan Zdzisio wstał w dobrym humorze. Humor miał dobry, ponieważ, jak co dzień nie musiał nic robić, a w dodatku w lodówce miał chłodne piwo, które mógł spożywać bez umiaru. Tak więc wstał i wyjął z lodówki zimne piwo, po...
Tydzień antyobywatela Poniedziałek Rano wstałem w okno spojrzałem. Dzieci do szkoły nie wyszykowałem. Z nikim się nie pożegnałem. Po prostu całą rodzinę zaniedbałem. Wtorek Rano wstałem w okno spojrzałem. Tylko się ubrałem. We...
W malej wsi pod Lublinem mieszkal pan Jaanek,który był obojętny na losy innych ludzi ,nie placil podatków,nie chodził na wybory i myślał,że życie nie ma dobrych strontylko same negatywne.Nie miał żony,ani dzieci tylko jednego brata,który juąż...
Żył sobie kiedyś pewien pan . Zwał się on Feliks Szpan. Nie chodził na wybory, Nie miał dzieci, ani żony. Od lat nie płacił podatków, i nie dawał datków. Jak tylko słyszał że są wybory , Chował się do swojej zatęchłej nory. Gdy ktoś we...
W malej wsi pod Lublinem mieszkal pan Jaanek,który był obojętny na losy innych ludzi ,nie placil podatków,nie chodził na wybory i myślał,że życie nie ma dobrych strontylko same negatywne.Nie miał żony,ani dzieci tylko jednego brata,który juąż...