profil

Kartoteka

poleca b/d

W innym dramacie współczesnym – Kartotece Tadeusza Różewicza króluje język gazety, doraźny, bełkotliwy, spłaszczający rzeczywistość i ludzkie uczucia:

NAUCZYCIEL
(...) Niech mi pan powie, co pan ostatnio czytał?
STARZEC I
Gazetę.
NAUCZYCIEL
A w tej gazecie?
STARZEC I
Porady
NAUCZYCIEL
Proszę mi opowiedzieć swoimi słowami.
STARZEC I
Jedna Marysia zakochała się na wczasach w Wacku, potem ze sobą chodzili, ale przedtem Wacek, którego Marysia pokochała pierwszą gorącą miłością, chodził z Jadzią, co jednak ukrył przed Marysią, i został posłany do wojska. „Kiedy napisałam list do Wacka, że spodziewam się dziecka, które poczęło się wcześniej, Wacek nie odpowiadał, lecz mi napisał później, że on się spodziewa dziecka z Jadzią, która chodziła z Tadkiem. Rodzice nie pozwalali mi chodzić z Jackiem, bo Wacek był młodszy ode mnie o 50 lat. Ja mam teraz, (Przyjaciółko), lat 16, a gdy poznałam Gienka, miałam zaledwie8 lat i wierzyłam w ludzi. Teraz straciłam wiarę w Wacka i jestem w naszym miasteczku wytykana palcami. Poradź, kochana (Przyjaciółko), co robić. Jestem w tym gorszym położeniu, gdyż moja mamusia, która przez 70 lat bezpłodna, wyleczyła się i spodziewa się teraz również dziecka. Czy może być dla mnie jeszcze życie?”

(Tadeusz Różewicz, Kartoteka)

Zwróćmy uwagę na kopiowanie gazetowych klisz i kiczowatych określeń rodem z listów czytelniczek czy może raczej harlequinów: „wierzyłam w ludzi”, „czy jest dla mnie jeszcze życie”, „ze sobą chodzili”, „pokochała pierwszą gorącą miłością” oraz na dystans do tego języka. Przecież ta opowieść to nielogiczny bełkot, który nie wiąże się w całość... Zauważmy też, że opowieść tę snuje starzec z chóru (starców) – a chór niegdyś, w tragedii antycznej, wypowiadał doniosłe treści, nauki moralne, wysnuwał mądre wnioski. Chór z Kartoteki stać jedynie na powtarzanie gazetowych półprawd i ćwierćprawd, bzdur niegodnych refleksji, podobnie jak bohatera (antybohatera raczej) stać jedynie na leżenie i bierność. Kreacja „gazetowego człowieka”, który nie czyta książek tylko gazety i sam stara się być bohaterem z gazety, dąży do tego, powtarza klisze, schematy, stereotypy – przeraża.

Podoba się? Tak Nie

Materiał opracowany przez eksperta

Czas czytania: 2 minuty