Jest czwartkowa przerwa śniadaniowa. Siedzę na parapecie w szkolnym korytarzu. Uczę się rozwiązywania układu równań, bo już za pięć minut nasza klasa pisze kartkówkę z matematyki. Obok mnie są inni uczniowie. Kilku starszych kolegów się bije, inni odpisują zadania...