Było to między drugą, a trzecią po południu. Zapowiadała się zwykła,nudna lekcja polskiego. Kiedy już wiedzieliśmy,że Sztetter zacznie nas pytać, natychmiast zaczęliśmy go zagadywać. Od razu podjęliśmy temat o nowym uczniu- Bernardzie Zygierze. Oczywiście ,jak...