Po tym jak Skawińskiego wyrzucono z pracy, były latarnik postanowił popłynąć promem do Afryki, a dokładniej do Egiptu, by tam spędzić resztę swojego życia. Wynajął w Kairze małe mieszkanie. Całe dnie spędzał nad brzegami Nilu podziwiając wschody i zachody...