O Golgocie można też myśleć w związku z romantycznym hasłem „Polska Chrystusem narodów”. W utworach romantyków, np. III części Dziadów Adama Mickiewicza, Polska jest ukazana jako ukrzyżowany Chrystus.
Dosłownie mówi się o Golgocie we współczesnej powieści Tadeusza Konwickiego Mała apokalipsa, której bohater ma dokonać samospalenia w ramach protestu przeciw sowietyzacji Polski. W ostatnim dniu swego życia odbywa on swoistą drogę krzyżową, by w końcowej scenie wspiąć się ku „platformie kamiennej wieńczącej niewysokie schody” – Pałacu Kultury i Nauki. Bohater-narrator, pisarz, niepewny sensu swej misji, a nawet swych poglądów i swego postanowienia sam nazywa to, co go czeka Golgotą... W dodatku, podobnie jak Chrystus, ma umrzeć poniżony, a zarazem wywyższony – ponad tłumem, na stopniach Pałacu Kultury.