profil

Era Wielkich Odkryć Geograficznych

Ostatnia aktualizacja: 2022-01-05
poleca 85% 1520 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Krzysztof Kolumb Odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba

Przyczyny wielkich wypraw geograficznych


Przyczyny wypraw geograficznych można podzielić na trzy grupy: przyczyny gospodarcze, polityczne i społeczne. Do przyczyn gospodarczych zaliczymy poszukiwanie nowych bezpiecznych dróg do Indii a zarazem założenie nowych szlaków handlowych, które omijałyby nieprzyjazne monarchie bliskowschodnie. Europejczycy chcieli omijać te tereny, ponieważ Turcy Osmańscy, którzy przejęli władze nad wschodnią częścią basenu Morza Śródziemnego i podbili Konstantynopol w 1453 roku podnieśli ceny jako pośrednicy w handlu a z kolei ta podwyżka cen spowodowała, że wymiana towarów z Indiami stała się mniej opłacalna. Inną przyczyną gospodarczą był brak metali szlachetnych w Europie, kopalnie srebra w Europie środkowej i kopalnie złota w Zatoce Gwinejskiej były na wyczerpaniu a nowych złóż nie znaleziono, głównie doskwierał brak złota, którym handlowano z Indiami. Sądzono, że na nowo odkrytych terenach znajdą cenne złoża a także przyprawy. Do przyczyn politycznych zaliczyć można brak pracy dla rycerstwa. Hiszpanie w 1492 roku podbili ostatnią twierdze Arabów na półwyspie Iberyjskim -Grenadę, czym zakończyli wojnę z niewiernymi. Szybko po tej wojnie pojawił się problem z wojskiem, które z dnia na dzień stało się bezrobotne. W Europie nie toczono już wojen natury religijnej. Utrzymanie wojska jest bardzo kosztowne a skarbiec państwa był pusty nie było także ziem, które król mógłby przydzielić rycerzom jednak z kolei rycerze i tak nie chcieli utrzymywać się z uprawy ziemi, ponieważ wojna przynosiła im o wiele większe dochody rosło, więc niezadowolenie, które mogło zakończyć się buntem. Zaczęto szukać nowych terenów, na które można było by skierować wojska podbić je i uzupełnić skarbiec.

Wyprawy odkrywcze popierało państwo papieskie, które popierało odkrycia gdyż liczyło na powiększenie swoich wpływów. Krążyła także legenda o państwie księdza Jana. Państwo to miało leżeć w Etiopii. Z kolei do przyczyn społecznych zaliczamy ciekawość świata, chęć zdobycia bogactwa oraz nieśmiertelnej sławy, walka z barbarzyńcami i chęć szerzenia wiary chrześcijańskiej, na wyprawy wpłynął także intensywny rozwój myśli humanistycznej. Ponadto wśród ludności krążyła legenda o Eldorado krainie gdzie miały znajdować się ogromne ilości złota.

Do rozpoczęcia wypraw znacząco przyczyniła się także ciągle rozwijająca się technika.

Nastąpił postęp w kartografii i technice żeglugi morskiej. Pojawił się kompas inaczej zwany busolą oraz astrolabium (przyrząd nawigacyjny służący do mierzenia katów, wyznaczenia położenia ciał niebieskich, wysokości Słońca na horyzoncie oraz określenia szerokości geograficznej, na której w danym momencie znajdował się statek). Nauczono się także mierzyć głębokość morza i prędkość statku za pomocą logu. Powstały nowoczesne mapy zwane portulamy zawierające nie tylko zarys linii brzegowej, ale także informacje dotyczące prądów wiatrów. Pojawiły się nowocześniejsze okręty karawele i karraki. Karawela była płytko zanurzana, szybka, zwrotna i o mocnej budowie a także miała gładkie tzw. karawelowe poszycie.

Przebieg wielkich odkryć geograficznych

Portugalczycy


Pierwsi na dalekie morza wypłynęli Portugalczycy, którzy w 1415 roku zdobyli Ceutę, port na mauretańskim wybrzeżu, który był doskonałą bazą wypadową do dalszej ekspansji w kierunku Atlantyku. Rok 1415 jest przełomową datą i początkiem ery wielkich odkryć geograficznych, które trwały aż do XIX w. Żeglarze portugalscy od lat 20 XV w. z polecenia Henryka Żeglarza zorganizowali jeszcze wiele wypraw odkrywczych wzdłuż wybrzeży Afryki. Henryk Żeglarz (1394-1460), z dynastii Aviz, był księciem Portugalii. Założył szkołę żeglarską i otrzymał monopol na organizowanie wypraw odkrywczych w Portugalii a każdy, kto na własną rękę chciał zorganizować ekspedycje musiał najpierw zapytać go o zgodę. Wyprawy odkrywcze organizowane przez Henryka odkryły Maderę w 1419 dotarli do Azorów w 1431, dopłynęli do Wysp Zielonego Przylądka w 1456, Wysp Kanaryjskich w 1478 i dopłynęli do ujścia Senegalu do Zatoki Gwinejskiej. W 1471 roku Portugalczycy przekroczyli równik. Jednak pierwszym znaczącym sukcesem Portugalczyków była wyprawa Bartłomieja Diaza, który w 1487-1488 dopłynął do południowego przylądka kontynentu afrykańskiego był to Przylądek Dobrej Nadziei inaczej zwany Przylądkiem Burz. Dziesięć lat później w 1497-1498 inny sławny odkrywca Vasco da Gamma opłynął całą Afrykę i dotarł do Indii. W 1. połowie XVI w. tą sama trasą dotarli do Chin, Filipin i Japonii. Ustanowili swe panowanie na Cejlonie, w Malakce, na Jawie, Sumatrze i Celebes, Molukach i w 1563 dotarli do Makau w Chinach. Portugalczycy podczas tych wypraw zakładali liczne faktorie handlowe na wybrzeżach Afryki i w Indiach, czym zdominowali handel na terenie Oceanu Indyjskiego a jednocześnie odebrali kupcom muzułmańskim monopol na wymianę surowców na tych terenach. Faktorie te miały charakter silnie ufortyfikowanych portów. Spełniały one funkcję portów przeładunkowych dla statków handlowych i stanowiły wielkie centra handlowe. Stacjonowała w nich także flota wojenna, której zadaniem była ochrona monopolu handlowego Portugalczyków i zwalczanie ewentualnej konkurencji z Europy, jak i z Azji. W ręce Portugalczyków wpadła także Brazylia. Portugalscy kolonizatorzy tworzyli tam wielkie plantacje trzciny cukrowej, używek i sorgo a także zajmowali się handlem murzyńskimi
niewolnikami.

Hiszpanie


Inną drogą poszli Hiszpanie, którzy zawierzyli genueńskiemu żeglarzowi Krzysztofowi Kolumbowi (1451-1506), wysyłając go w 1492 roku w podróż na zachód, by odkrył nową drogę do Indii.

Krzysztof Kolumb był znakomitym nawigatorem, a przy tym człowiekiem przedsiębiorczym jednak nie od razu znalazł sponsorów swojej wyprawy, na którą przygotował się kilkanaście lat. W 1471 roku Kolumb udał się do geografa Toscanellego i poprosił go o obliczenie długości drogi do Indii opływając cały glob. Toscanelli pomylił się w obliczeniach nie brał pod uwagę także przeszkód w postaci dwóch nowych lądów. Jednak uważa się, że gdyby nie popełnił on błędu to do wyprawy Kolumba mogłoby nigdy nie dojść, ponieważ przestraszyłby się wynikiem tych obliczeń. Gdy Kolumb otrzymał wszystkie dane zaczął szukać poparcia u królów Europy w 1484 przedstawił królowi portugalskiemu projekt dopłynięcia na zachód aż do Japonii (Cipangu). Do zorganizowania wyprawy jednak nie doszło. W roku następnym Kolumb udał się do Hiszpanii. Po pięciu latach oczekiwań, królowa Izabela postanowiła sfinansować wyprawę z własnych funduszy. Podpisano umowę i Kolumb miał zostać "admirałem wszystkich wysp i lądów odkrytych przez niego, a nie będących jeszcze pod panowaniem królów chrześcijańskich". Otrzymał też tytuł admirała. Koszt wyposażenia ekspedycji wynosił około 2 mln maravedi.

Tak więc Krzysztof Kolumb 6 lat przed dokonaniem swojego rywala Vasco da Gammy 3 sierpnia 1492 opuścił port Palos i skierował się na południowy zachód. 11 pażdziernika dopłynął do wysp Ameryki Środkowej. 12 października wylądował na wyspie San Salvador na Bahamach. Na ląd wyszedł wraz z dwoma kapitanami i notariuszem. Rozwinąwszy sztandar królewski przed zebranymi wyspiarzami, wezwał swych towarzyszy na świadków, że wyspę tę bierze w posiadanie króla Ferdynanda i królowej Izabeli. Po porwaniu sześciu tubylców pożeglował dalej. 28 października odkrył Kubę, a 6 grudnia - Haiti. Był przekonany, że dopłynął do Indii. Spotkanych mieszkańców nazwał Indianami. Dlatego posiadłości korony hiszpańskiej nazywano potem Las Indias. Kiedy Santa Maria rozbiła się, porzucił ją u brzegów Hispanioli (obecnie znajdują się tam republiki; Haiti i Dominikana), a część marynarzy zostawił w szybko zbudowanym forcie zwanym Navidad. Statki Nina i Pinta wyruszyły z Morza Karaibskiego do Europy. Kolumb 15 marca 1493 przybił do Palos na pokładzie Nina. Przywiózł z sobą kilku Indian, których w kilka tygodni później pokazał dworowi hiszpańskiemu w Barcelonie.

Dalsze wyprawy


Po odkryciu kontynentu amerykańskiego, Hiszpanie a także Portugalczycy, zintensyfikowali swe odkrywcze wyprawy zamorskie. Odkrywanie nowych ziem mogło wywołać spory o prawa do nich. By zapobiec konfliktom, w Tordesillas (1494) podzielono przyszłe zdobycze - między Hiszpanię i Portugalię - wzdłuż 46. południka. Kolonie hiszpańskie obejmowały całą Amerykę Pd. i Środk. (z obecną Kalifornią, Meksykiem i Florydą). Zgodnie z ustaleniami traktatu, w "hiszpańskiej" Ameryce Portugalczycy zajęli Brazylię, a Hiszpanie - w "portugalskiej" Azji - Filipiny.

Jeszcze za życia Krzysztofa Kolumba swe wyprawy zaczął organizować Vespucci Amerigo (1454-1512), żeglarz włoski, w służbie hiszpańskiej i portugalskiej, W latach1499-1505 dotarł do Gujany, Wenezueli, Haiti a także gruntownie zbadał i opisał wybrzeża Ameryki Południowej od Wenezueli do Brazylii; poznane lądy nazwał Nowym Światem. Wskazał też na błąd Kolumba przekonanego do końca swego życia, iż dopłynął do Indii, a nie do nowego kontynentu nieznanego dotąd Europejczykom. Dlatego też, na propozycję współczesnego kartografa i geografa M. Waldseemllera, jego imieniem zaczęto od 1507 r. nazywać nowy ląd Ameryką.

20 września 1519 roku z portu San Lucar wypłynęła flotylla pięciu statków pod wodzą Ferdynanda Magellana. Podróż ta miała przyćmić sławą wcześniejsze dokonania i Kolumba i Vasco da Gamy. Choć sam Magellan nie powrócił z wyprawy, ginąc w walkach z tubylcami na Filipinach, jego wyprawa była pierwszą, która opłynęła świat dookoła. Z pięciu statków z 265 żeglarzami na pokładach, które wyruszyły w podróż, tylko jeden z 18-osobową załogą powrócił do San Lucar po prawie trzech latach żeglugi. Żeglarze zdziwili się również faktem, że wrócili (według własnych wyliczeń) w sobotę, podczas kiedy w San Lucar była już niedziela. Odkryli zmianę daty. Podróż Magellana dała ostateczny dowód na kulistość Ziemi oraz zmieniła wyobrażenia na temat jej rozmiarów.

W nowo poznanych krajach odkrywcy postępowali różnie. Portugalczycy zakładali faktorie handlowe , natomiast Hiszpanie podbijali poznane ziemie (1519-21 Meksyk, 1531-33 Peru, 1535-37 i 1540-48 Chile), podporządkowywali sobie ich mieszkańców i wprowadzali własną gospodarkę: przede wszystkim rabunkową eksploatację złóż (zwł. złota i srebra) i uprawy na plantacjach. Na potrzeby kolonii już w XVI w. zaczęto sprowadzać z Afryki niewolników.

Inaczej organizowali podbite przez siebie obszary Hiszpanie. Podboje Hiszpanów miały zresztą, w przeciwieństwie do portugalskich inny charakter, spontaniczny, mający na celu wyniszczenie dawnych cywlizacji, przywłaszczenie majątków i ziem, kolonizacja terenu, wykorzystanie taniej siły roboczej i prowadzili je samodzielnie różni zdobywcy. Hiszpanie najpierw zatem zajęli Wielkie Antyle (1492-1519),Vasco Balboa jako pierwszy Europejczyk zobaczył Ocean Spokojny w 1513 roku, następnie zajęli Meksyk, gdzie podporządkowali sobie lud Azteków (Hernan Cortes w latach 1519 - 1521), a wreszcie Peru, gdzie podbili lud Inków (Francisco Pizarro w latach 1531 - 1533). Hiszpanie założyli na tych terenach kolonie, z których głównie czerpali złoto i srebro. Głównym źródłem tych surowców po złupieniu skarbców Azteków oraz Inków stała się eksploatacja kopalń złota i srebra, którą zajmowali się wicekrólowie, mianowani na zarządców kolonii przez monarchów Hiszpanii.

W ślad za Kolumbem, da Gamą i Magellanem wyruszyli w świat inni poszukiwacze przygód, bogactw i sławy. Do końca XVII wieku układ kontynentalny świata był już w grubszych zarysach znany. Na swoich odkrywców czekały jeszcze tylko Australia i Antarktyda. Wielkie odkrycia, choć dramatyczne, trudne były do przełożenia na ścisłą wiedzę geograficzną. Odkrywcy byli żeglarzami, nawigatorami, często kupcami lub misjonarzami. Brakowało im jednak zdolności naukowej obserwacji i syntezy zdobytych informacji. Często też szczegóły odkryć objęte były tajemnicą przez rządy lub kompanie sponsorujące wyprawy w obawie przed konkurencją. Ostatecznie największą korzyścią, jaką nauki geograficzne odniosły z wielkich odkryć, było raczej burzenie starej doktryny niż budowanie nowej. Dopiero następna epoka przyniosła zmianę w tej dziedzinie.

Skutki odkryć geograficznych


Wielkie odkrycia miały ogromne konsekwencje nie tylko dla obrazu Europy, ale także całego świata. Z najważniejszych należy wymienić powstanie wielkich imperiów kolonialnych Portugalii i Hiszpanii. Portugalczycy na opanowanych przez siebie terenach rozciągających się od Azorów po Filipiny i Indonezję, zakładali szereg faktorii handlowych, Hiszpanie z kolei najpierw podbijali nowo odkryte tereny i podporządkowywali sobie ludność zamieszkującą ten obszar a następnie najczęściej na gruzach podbitych cywilizacji zakładali kolonie, z których głównie czerpali złoto i srebro. Głównym źródłem tych surowców po złupieniu skarbców Azteków oraz Inków stała się eksploatacja kopalń złota i srebra.

Napływ dużych ilości metali szlachetnych do Europy wywołał rewolucje cen. Z przywiezionego kruszcu bito duże ilości monet, co spowodowało wzrost ilości pieniędzy w obiegu i spadek ich wartości (inflacja). Skutkiem tego wzrostu był wzrost cen towarów przemysłowych. Bardziej jednak od cen artykułów przemysłowych wzrosły ceny żywności. Dotknęło to szczególnie najniżej usytuowane warstwy społeczne (zwłaszcza zależnych chłopów i najemnych robotników miejskich), nastąpiła pauperyzacja tych grup społecznych. Łatwej sytuacji nie miała także szlachta, ponieważ jej wydatki rosły szybciej niż dochody uzyskiwane z uprawy ziemi. Natomiast mieszczaństwo w dużych miastach handlowych, bankierzy, właściciele manufaktur czy armatorzy czerpali z tej sytuacji i rozkwitu handlu ogromne zyski.

Upadły szlaki handlowe lądowe. Ludzie woleli wybrać te prowadzące przez Ocean Spokojny czy Indyjski. Minęły czasy świetności takich miast jak Wenecja czy Genua na rzecz Lizbony, Sewilli, Antwerpii i Londynu i Antwerpii. Antwerpia w XVI wieku stała się najbogatszym miastem Europy i stanowiła jej ważny ośrodek finansowy. Słynęła z handlu pszenicą, wełną, suknem i przede wszystkim - diamentami. Nastąpił także kryzys a następnie upadek Hanzy (istniejący od XIII wieku potężny związek miast nadbałtyckich, pod przewodnictwem Lubeki).

Wzrósł też poziom urbanizacji: ludzie przenosili się do miast wiedząc, że dużo łatwiej znajdą tam opłacalną pracę. Ożywienie handlu i wzrost liczby pieniędzy sprzyjał rozwojowi przemysłu. Obok zakładów rzemieślniczych powstały manufaktury - przedsiębiorstwa, które charakteryzowały się podziałem pracy, to znaczy, że każdy miał określony zakres wykonywanych czynności przy produkcji danego towaru. Dzięki temu wyrabianie towarów stało się szybsze i o wiele tańsze. Oprócz tego plusem manufaktur było wykształcenie się fachowców w określonych dziedzinach produkcji, doskonalenie narzędzi i zwiększaniu wydajności. Najlepiej rozwinęły się jednak tylko zachodnioeuropejskie manufaktury, w których produkowano m.in.: tkaniny, przedmioty metalowe oraz wyroby luksusowe (na przykład karety czy ozdoby).
Powstały manufaktury (pierwsze przedsiębiorstwa, w których występował podział pracy) dzięki którym wyrabianie stało się tańsze i szybsze.

Nastąpił również rozwój nauki. Wzrosła wiedza ludzi o innych lądach, dowiedziono kulistość ziemi. Opracowywano dokładniejsze mapy nie tylko Europy ale także Ameryk a nawet Australii. Do Europy przywieziono ziemniaki, kukurydze, pomidory, fasole, papryke, owoce cytrusowe, przyprawy (korzenne; wschodnie jak wanilia, cynamon czy pieprz), kawe, herbate, tytoń itd. Zaczęto hodować nowe gatunki zwierząt: obok kur pojawił się indyk, nowe odmiany kaczek i gęsi. Bogatsi ludzie zaczęli stroić się w jedwabie i bawełnę, kobiety nosiły futra. Minął jakiś czas póki Europejczycy zaczęli hodować tak popularne w dzisiejszych czasach ziemniaki. Największe kontrowersje budził jednak tytoń. Władcy rosyjscy za używanie tabaki karali obcięciem nosa, a w Turcji nawet śmiercią. Papież z kolei na zwolenników tytoniu nałożył klątwę. Również w XXI wieku odradza się, chociaż mniej brutalnymi i radykalnymi środkami, używanie tytoniu, głównie zawartego w papierosach.

Dzięki wyprawom morskim, zmieniło się też diametralnie, życie duchowe oraz kulturalne Europy. Poszerzano znacznie swoją wiedzę na temat świata, a przede wszystkim zdano sobie sprawę z jego wielkości. Ówczesne potęgi (wyżej wspomniana Portugalia i Hiszpania), zdobywały co rusz nowe ziemie na terenie Nowego Świata. Dla Europy było to korzystne, przywożono z nowych ziem olbrzymie ilości metali szlachetnych oraz innych materiałów, których w Europie nie było pod dostatkiem. Ludność Nowego Świata, stała się dla "cywilizowanej" Europy środkiem do bogacenia się. Dla jednych stanowiła łatwy pieniądz, dla drugich natomiast tanią siłę roboczą.

Wielkie odkrycia geograficzne pociągnęły za sobą także negatywne skutki, które wiązały się głównie z nowo odkrytymi terenami i mieszkającymi tam Indianami. Odkrycia geograficzne spowodowały upadek starych prekolumbijskich cywilizacji i rozwój niewolnictwa. Hiszpanie zniszczyli miasta Inków i Azteków a ludność wymordowali lub zmusili do niewolniczej pracy w kopalniach lub na plantacjach. Kolumb wydał nawet prawo, w którym zezwala Hiszpanom na posiadanie własnych robotników indiańskich. Europejczycy zniszczyli wiele upraw na ziemiach indiańskich co spowodowało klęskę głodu. Na miejsce gospodarstw Indian założono wielkie plantacje bawełny i trzciny cukrowej. Miejsca kultu, posągi bogów kultury indiańskiej konkwistadorzy palili i niszczyli, uznając ich religię za pogaństwo i zmuszając Indian do przyjęcia chrześcijaństwa. Na skutek przepracowania, złego traktowania ze strony Europejczyków przybyłych do Nowego Świata, głodu i wielu chorób przywiezionych ze starego kontynentu (na przykład katar czy ospa, przed którymi Indianie nie potrafili się uchronić) rdzenna ludność Ameryki zaczęła wymierać. Pojawił się wówczas problem w postaci braku taniej siły robaczej. Kwestię tą rozstrzygnęło przywiezienie z Afryki czarnej ludności (przez trzy stulecia wywieziono kilkanaście milionów Murzynów) zmuszonej do pracy na rzecz swoich panów. Nie byli oni traktowani lepiej od Indian. Wiele osób zmarło w czasie przewozu do Ameryki, gdyż niewolników przykuwano pod pokładem, gdzie nie docierało świeże powietrze. Statki, które ich przewoziły nazywano "trumnami". Już w Ameryce Murzynów sprzedawano na targach. Wykupieni przez zamożnych plantatorów czy właścicieli kopalń musieli strasznie ciężko pracować w ich posiadłościach. Lepsze warunki do pracy mieli jedynie ci, którzy pracowali jako służba domowa.

W koloniach zaczynała rozwijać się kultura osadników. Używano języków kolonizatorów (hiszpański bądź portugalski). Z czasem i rdzenna ludność Ameryki przejęła ten język i kulturę. Nastąpiło wymieszanie przedstawicieli różnych ras na skutek różnorodności mieszkańców W skutek tego, iż tereny Nowego Świata zamieszkiwali przedstawiciele różnych ras, nastąpiło ich wymieszanie. I tak ze związków ludzi białych z czarnymi rodzili się Mulaci. Z kolei potomków Indian i białych osadników nazywamy Metysami.
Te plemiona Indian, które zdołały oprzeć się kolonizatorom do dziś żyją w rezerwatach. Kolonizacja europejska jednak doprowadziła do upadku ich oryginalnej kultury.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 16 minut