profil

Opowiadanie o zimie

Ostatnia aktualizacja: 2022-01-26
poleca 80% 3098 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Budząc się Ania, nie wiedziała, że jest tak wcześnie. Za oknem już jasno, więc godzina jest zupełnie odpowiednia na zakończenie weekendowego wylegiwania się - pomyślała.

Z ociąganiem wychodziła z łóżka, czując dziwne zmęczenie, nawet nie zakładając na siebie nic ciepłego pobiegła do kuchni. Chciała tylko zjeść coś dobrego i wypić szklankę ciepłego mleka z pysznym kożuchem. Przechodząc przez korytarz we znaki dał się brak odzienia, chłód jakby przeszywał jej ciało. W domu panował jednak dziwny spokój. Z trójką rodzeństwa nie trudno o hałas i rozgardiasz. Kiedy doszła już do kuchni zdążyła porządnie wymarznąć lecz szklanka mleka i pyszne kanapki, które przygotowała wcześniej mama zdołały wszystko wynagrodzić. Z czasem z talerza wszystko znikło, a na dnie kubka spływał tylko kożuch, którego dziewczyna zjeść już nie mogła. Mama Ani uśmiechała się coraz szerzej. Widziała jak bardzo jej córka nie lubi jesieni, jak bardzo ośmioletniemu dziecku przeszkadza w zabawach na dworze chlapa czy deszcz. Wiedziała też, że dziś jesień dobiegła końca, choćby do następnego roku. Pod pretekstem niespodzianki, kazała dziecku założyć coś na siebie. Kochająca zaskakujące prezenty dziewczynka zrobiła to jak najszybciej mogła. W mgnieniu oka była gotowa. Gotowa, lecz ciągle zastanawiała się co tym razem mama dla niej przygotowała. Ponownie wchodząc do kuchni zobaczyła ją stojącą obok wyjścia. Kobieta uchyliła drzwi. Oczom małej dziewczynki ukazała się biała, pochowa poświata. Zapłonął blask w dwóch "węgielkach" ,nie mogła nic powiedzieć, wydała jedynie stłumiony krzyk i rzuciła się w nur zabawy. Od dawna przecież na to czekała, chociaż co roku śnieg jest "taki sam" nie mogła "nacieszyć" oczu. W około dzieci jeżdżące na sankach, stare, grubo naubierane panie zbierające chrust na opał. Wydawać by się mogło, że wszystko to miała na co dzień, jednak całość dla małej dziewczynki była zupełnie inna.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta