profil

Obraz łagrów i lagrów w literaturze. Omów na wybranych przykładach.

Ostatnia aktualizacja: 2020-06-09
poleca 85% 257 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

I. Wstęp
W mojej pracy chciałbym przedstawić obraz lagrów i łagrów w literaturze wojennej. Postaram się ukazać relacje człowieka poddanego nieludzkiemu wyzyskowi. Który przekraczał możliwości i siły fizyczne oraz psychiczne. Czy człowiek wystawiony na taką próbę i wyniszczony przez okrucieństwo oraz tortury był w stanie zachować resztki człowieczeństwa?

Charakterystyka literatury wojennej
Polska literatura wojenna pojawiła się wraz z rozpoczęciem czasu okupacji w 1939 roku. Utwory poświęcone wojnie są bardzo obszerne, można znaleźć wiele tematów związanych z tym okresem. Wielu pisarzy osobiście doświadczyło pobytu w obozach okupacyjnych. Dzięki własnym przeżyciom mogli dokładnie opisać warunki życia, przyczyny pobytu, jak i obserwacje dotyczące ludzkich postaw w obozach. Okres wojenny był próbą, na jaką człowiek został wystawiony. Próbą, w której ukazane zostały słabości psychiczne i fizyczne ludzi. Autorzy odsłaniali zjawisko degeneracji moralnej jednostki ludzkiej, w przerażający sposób ukazali w jaki sposób więzień stopniowo poddawany odpowiedniej tresurze traci jakąkolwiek wrażliwość moralną. Tendencja zrodzona w literaturze XX wieku uprzywilejowała takie formy jak reportaż, pamiętnik i biografia.

Rozróżnienie pojęć lagry i łagry
Lagry - organizowane przez władze hitlerowskie obozy koncentracyjne. Powstawały już od 1933 roku na terenie III Rzeszy oraz krajów przez nią okupowanych. Miejsca więzienia i odosobnienia, przymusowej i niewolniczej pracy oraz masowej zagłady ludzi. Służyły one przede wszystkim wyniszczeniu opozycji antyhitlerowskiej oraz odizolowaniu ludzi uznanych za groźnych bądź "nieprzydatnych".

Łagry - radzieckie obozy odosobnienia i przymusowej pracy. Powstawały już od 1918 roku i pokryły gęstą siecią cały obszar ZSRR. Panowały tam nieludzkie warunki klimatyczne i bytowe, a wszystko w celu wyniszczenia ludności niewygodnej. Najczęściej obozy te znajdowały się na Syberii. Przez obozy przeszły miliony ludzi, a liczba ofiar dzięki skrzętnie skrywanym tajemnicom kremlowskich dygnitarzy, nawet w przybliżeniu do dziś nie została poznana.

II. Rozwinięcie
W Oświęcimiu ukazana jest społeczność obozowa, w której więźniowie oddarci z uczuć i pragnień, tworzą grupy, których jedynym celem jest przeżycie. Doświadczenia ukazują, że człowiek upodlony za wszelką cenę stara się przystosować do panujących warunków. Stawali się egoistami, którzy mieli na celu tylko swoje dobro. Donosząc na kogoś, zwiększali swoje szanse na przeżycie. Tadeusz Borowski w swoich opowiadaniach mówi o łamaniu solidarności więziennej, o zniewoleniu przez przemoc. Opowiada jak ludzie rezygnowali z człowieczeństwa posyłając przyjaciół, a nawet rodzinę na śmierć. Więzi między nimi przestawały istnieć. W obozie zanikały wszelkie dawniejsze wartości, zło nie ma granic. A człowiek za wszelką cenę jest w stanie zaadaptować się do najgorszych warunków i przeżyć kosztem innych. Namiestnicy odzierają więźniów z resztek honoru i pomiatają nimi. W innym opowiadaniu ukazany jest obóz, w którym ludzie są szczęśliwi, są wystawiane sztuki, grają na boiskach, tuż obok nich idą korowody ludzi zmierzające na pewną śmierć. Było to mydlenie oczu skazańców, by chociaż przez jedną chwilę nie myśleli o śmierci. Więźniowie pracowali ponad swoje siły dostając za to minimalne porcje żywieniowe, takie by starczyło na przeżycie i to nie zawsze. Ich celem było przeżycie, chcieli by nie odebrano im resztek honoru, by pochowano ich zgodnie z tradycją. Nie było praw. Jedynym, które mogło się tam utrzymać było prawo siły.

Matki wyrzekały się swoich dzieci, by uchronić się przed śmiercią. Więźniowie wzajemnie na siebie donosili, kradli żywność, zamieniali kotły z zupą. Jedynym narzędziem utrzymującym ich w posłuszeństwie jest obozowy terror. Przez okrucieństwo i paującą beznadzieję pozbywali się uczuć i polegali tylko na sobie. Liczyli na to, że uda im się wyjść z obozu cało, bali się śmierci, samotności i tęsknili za wolnością. Nie rozpoczynali buntu, ponieważ myśleli, że wyjdą na wolność sposobami omijającymi rozlew krwi.

Łagry znajdowały się na Syberii, a więc w miejscach o bardzo długich, ostrych zimach i krótkim lecie. Więźniowie niezależnie od pogody i stanu zdrowia zatrudniani byli przy najcięższych pracach, takich jak wyrąb lasów, czy budowa licznych dróg i torów kolejowych. Ta niewolnicza i mordercza praca przybrała tutaj formę tortur, była jednym ze źródeł udręki i zniewolenia. Dzień pracy trwał od jedenastu do czternastu godzin, co doprowadzało do wycieńczenia organizmu, a w konsekwencji do śmierci części łagierników. Z pracą, a w zasadzie jej efektami wiązała się inna udręka, a mianowicie głóg. Jak to opisuje Gustaw Herling-Grudziński żywność była podzielona na trzy kotły, to znaczy zróżnicowane przydziały żywnościowe, zależne od wydajności pracy. Najlepszym kotłem był trzeci, bo w tam porcja wynosiła 700, w drugim 500, a w pierwszym tylko 400 gramów dziennie wodnistej, gotowanej na kapuście lub marchwi zupy i kawałek gliniastego czarnego chleba. Niewielu ludzi było zdolnych do takiego wysiłku. Te głodowe racje zwykle nie wystarczały ludziom zmuszanym do katorżniczej pracy, więc zdobywali oni jedzenie innymi sposobami, przez kradzieże oraz oferowanie różnorodnych usług. Z braku witamin, białka i innych substancji odżywczych zapadali na rozmaite choroby.

Życie w łagrze było pasmem cierpień. Jednak i ono miało swój kres. W miejsce wewnętrznego buntu pojawiła się bierność i obojętność na krzywdę ludzką. Człowiek dopasowywał się do istniejących w obozie praw. Kolejną torturą był mróz przekraczający 30 stopni. Więźniowie byli zmuszani do pracy w łachmanach i bez odpowiedniego obuwia. Baraki, w których kazano im mieszkać były zazwyczaj przepełnione i prawie nie ogrzewane.

Ciąg tych upodleń zapoczątkowany był przez aresztowanie i śledztwo. Do obozów zsyłano ludzi na podstawie fikcyjnych oskarżeń i przewinień, za które wymierzano wysokie wyroki. Przyczyną aresztowania mogły być bezpodstawne oskarżenia zawistnych sąsiadów, czy też niewłaściwe pochodzenie społeczne. W zamkniętej społeczności więziennej tworzyła się swoista moralność odbiegająca od moralności ludzi wolnych. Człowiek przyswajający sobie prawo obowiązujące w łagrze uległ zezwierzęceniu. Jego myśli krążyły tylko wokół możliwości przeżycia, jedzenia i snu, a więc podstawowych funkcji fizjologicznych. Stopniowo uległ zobojętnieniu na krzywdę i niedolę ludzką. Taki właśnie stan umysłu ludzkiego możemy nazwać stanem zupełnego zniewolenia, zatracenia przez człowieka wartości świadczących o jego człowieczeństwie.

Człowiek złagrowany pozostawił po sobie tylko jedną ideę: przetrwania, a to znaczyło przystosować się do panujących warunków, zaakceptować śmierć i okrucieństwo. Zdobyć leki, zdobyć jedzenie – to cel życia.

Przyczyny pobytu w obozach
Rozporządzenie z dnia 28 lutego 1933 roku umożliwiało w Niemczech zawieszenie wolności osobistej obywateli niemieckich i zezwalało na aresztowanie i osadzanie bez wyroku sądowego na czas nieograniczony wszystkich osób uznawanych za wrogów państwa i narodu. Naziści nie potrzebowali zarzutów, czy donosów aby mordować ludzi. Wystarczało, że ktoś był po prostu Żydem, Ukraińcem, Cyganem lub innym "pod człowiekiem", wystarczyło że według teorii Hitlera nie należał do rasy aryjskiej. Metodami donosicielstwa i terroru wytwarzano atmosferę strachu, zarówno wśród przeciwników, jak i zwolenników faszyzmu.

Do łagrów trafiali więźniowie polityczni, przeciwnicy władzy, pospolici przestępcy, jeńcy oraz uchodźcy. Skazywani byli również ludzie, którzy posiadali nazwisko o brzmieniu niemieckim. Innymi absurdalnymi oskarżeniami była niegospodarność, utrzymywanie zagranicznej korespondencji, czytanie nieocenzurowanej lektury. Wiele oskarżeń opierało się na donosach i na założeniu prawa sowieckiego: "Nie ma ludzi niewinnych".

Prowadzenie procesów
W lagrach Niemcy zamordowali miliony Żydów z całej Europy, unicestwiali również masowo Romów. Wystarczył fakt, iż dany człowiek nie należał do rasy aryjskiej. W wybranych placówkach instalowano całe systemy komór gazowych i krematoriów, które miały służyć mordowaniu i paleniu tysięcy zwłok dziennie. Liczyła się dzienna liczba ciał, im więcej tym lepiej.

Podczas śledztwa stosowano tortury fizyczne i psychiczne, dzięki którym człowiekowi wpajano jego zarzuty w taki sposób, aby w nie po prostu uwierzył. Procesy trwały dopóki więzień nie przyznał się do winy. Ideologicznym celem obozów była "reedukacja przez pracę", a więźniowie nie byli przeznaczani do zagłady.

Warunki klimatyczne
Obozy zagłady znajdowały na terenie III Rzeszy oraz krajów przez nią okupowanych, więc panował tam umiarkowany klimat. Wszyscy byli przyzwyczajeni do warunków klimatycznych, jakie panowały w krajach, gdzie znajdowały się te obozy.

Łagry znajdowały się na terenie Syberii, gdzie panowały srogie zimy, było bardzo dużo śniegu, a temperatura nie przekraczała -40ºC. Nikt nie był przyzwyczajony do takich warunków klimatycznych.

Racje żywnościowe
W lagrach jedzenie było wydawane przez sztubowego. Jedli zupę z pokrzyw i chleb, dodatkowe jedzenie zdobywali podczas pracy poza obozem, np. słoninę, jabłka, gęsi. Ludzie wymieniali się także między miedzy sobą.

Żywność była dzielona na "trzy kotły" tzn. zróżnicowane przydziały żywnościowe, zależne od wydajności pracy. Najlepszym "kotłem" był trzeci, bo tam porcja wynosiła 700 gramów, w drugim 500 gramów, a w pierwszym tylko 400 gramów dziennie wodnistej, gotowanej na kapuście lub marchwi zupy i kawałek gliniastego czarnego chleba.

Hierarchia obozowa
O kryterium hierarchii w lagrach decydowało doświadczenie obozowe i umiejętność wykorzystania w kontaktach z więźniami:
-sztubowy – miał nieograniczoną władzę nad więźniami, wydawał także żywność,
-kapo – osoba kierująca grupą roboczą, pilnował pracowników, rozdzielał jedzenie i przydzielał kary. Była to osoba rekrutowa spośród przestępców,
-Vorarbeiter – pomocnik kapo,
-muzułmanie – mieszkańcy trupiarni, najsłabsi, oczekujący na śmierć.

W radzieckich łagrach utworzyły się różne grupy więźniów:
-urkowie – młodzi przestępcy, którzy rządzili obozem. Utworzyli własne prawo, budzili postrach szczególnie po zmroku. Urządzali zabawy polegające na łapankach kobiet, grze o ubrania.
Dokonywali samowolnych egzekucji i gwałtów,
-bezprizorni – zwykli ludzi, którzy trafiali do łagrów z błahych przyczyn,
-biełoruczki – byli to więźniowie polityczni.

Droga do pracy
Zarówno w lagrach jak i łagrach wyjście z baraków dawało więźniom dużo radości, pomagało w pewien sposób zapomnieć o tym co czeka ich po drugiej stronie drutu kolczastego. Dawało im to namiastkę swobodnego spaceru.

Sytuacja kobiet
W obozach nie było różnicy między kobietą, a mężczyzną. Jeżeli ludzie byli chorzy lub w podeszłym wieku to posyłano ich do komór gazowych na pewną śmierć. Młodsze kobiety często były gwałcone. Nie przyznawały się do swoich dzieci, robiły tak dlatego by uratować swoje życie.

Natomiast w łagrach świeżo przybyłe kobiety zazwyczaj padały ofiarą nocnych łowów urków. Po takich przeżyciach załamane znajdowały stałego opiekuna, który nad nimi czuwał. Ciąża dawała im zwolnienie z pracy. Często kobiety wykorzystywały swoje ciało, dzięki temu mogły zdobyć więcej pożywienia.

Praca i siła jako gwarancja życia w obozie
Aby dostać większą porcje żywności w lagrach, by zaspokoić swój głód więźniowie musieli ciężko pracować, gdyż tylko praca zapewniała im przetrwanie. Z pracą wiązało się wyrabianie norm. Im wyższą normę wyrobił skazaniec, tym więcej i bardziej pożywnego jedzenia dostawał. Nagrodą za sumienną pracę była dolewka wodnistej zupy. Ci którzy nie byli w stanie pracować byli mordowani.

Ludzie, którzy wyrabiali normę pracy dostawali większe racje żywnościowe, a co za tym idzie byli silniejsi. Słabi byli skazywani na śmierć z powodu chorób i wycieńczenia. Więźniowie pracowali cały dzień przy wyrębie i cięciu drzewa. Mróz, ogromny wysiłek, głód i wycieńczenie sprawiały, że człowiek nie wytrzymywał długo. Ci którzy nie dawali się już do pracy byli mordowani.

Łatwość śmierci w obozach
W niemieckich obozach masowa śmierć tysięcy ludzi była codziennością. Ludzie w korowodach szli do gazu. Na apelach dla niemieckiego żołnierza każdy powód był dobry by pobić, dusić lub zabić przypadkowego człowieka. Organizowano codzienne wybiórki ludzi, którzy później szli na pewną śmierć. Ludzie nie ginęli tylko w komorach, wiele osób zginęło z głodu, wycieńczenia, czy braku snu.

W łagrach ludzie umierali najczęściej z głodu wycieńczenia. Śmierć groziła za kradzież jedzenia innym więźniom, próbę ucieczki z obozu lub miejsca pracy, a także z błahego powodu. Nawet jeśli więźniom udało się uciec z obozu nie miał szans na przetrwanie.

Obserwacje dotyczące ludzkich postaw w świecie obozów

Zindywidualizowani więźniowie:
a)Kostylew broni się przed utratą człowieczeństwa, skazując się na dobrowolne męczeństwo. Wsuwa co trzy dni rękę w ogień, ponieważ nie chce już więcej pracować dla swoich oprawców. Jest to jego forma buntu przeciwko obowiązującym w łagrze prawom. Kostylew nie ocalił swego życia, umarł bo oblał się wrzątkiem w łaźni. Ocalił odrobinę swojego honoru: wybrał czas i miejsce śmierci.
b)Natalia Lwowna zawsze pomagała innym, czuła się bezpieczna w obozie. Lubiana i ceniona, ponieważ była serdeczna, opiekuńcza i dla każdego miała dobre słowo. Był to jej sposób na zachowanie człowieczeństwa i nie poddanie się dehumanizacji.
c)Gustaw Herling-Grudziński podjął głodówkę protestacyjną, choć wiedział, że być może nie wytrzyma straszliwych cierpień. Mimo wycieńczenia organizmu, ciężkiej choroby i nie gojących się ran, autor uwidocznił, że nawet w nieludzkich warunkach można bronić swego człowieczeństwa. Twierdził, że nic nie uwalnia człowieka od moralnej odpowiedzialności za swoje czyny, nawet życie w nieludzkim systemie. Nawet wówczas można i należy walczyć o ocalenie swego człowieczeństwa, dochowanie wierności podstawowym normom moralnym.
Bezimienni ludzie poddani okupacyjnemu terrorowi:
a)Becker zabił własnego syna, ponieważ ukradł mu chleb. Uważał, że prawdziwy głód istnieje gdy „człowiek patrzy na drugiego, jak na obiekt do zjedzenia”.
b)Henri pragał przetrwać, pracował przy rampie. Pouczał kolegów co można zabrać dla siebie podczas rozładowywania transportów nowo przybyłych więźniów, którym i tak niewiele będzie już potrzebne.
c)Żyd Abramek pracował przy kominie w którym były palone ludzkie zwłoki. Wynalazł sposób rozpalania w piecach przy użyciu główek dzieci. Traktował zwłoki dzieci jak smolną podpałkę. Był przykładem okrutnego, aczkolwiek często zdarzającego się przystosowania obozowego.

III. Zakończenie
Wpływ stalinizmu i faszyzmu na obozową rzeczywistość
Faszyzm jest ideologią skrajnie nacjonalistyczną. Jej podstawę stanowiła koncepcja „misji dziejowej” własnego narodu, jego wyższości nad innymi oraz zasada wroga – sprawcy wszelkiego zła społecznego, którego widziano w demokratach, komunistach i Żydach. Ideologia wpłynęła na naród niemiecki, który zapałał rządzą władzy i górowania nad innymi. A wizję tą chciano urzeczywistnić poprzez unicestwienie i zastraszenie.

Filozofią przewodnią Związku Sowieckiego był marksizm – ideologia która akcentuje równość człowieka. Jednakże ten system filozoficzny doprowadził do powstania państwa totalitarnego, które nie akceptowało podstawowych praw i wolności ludzkiej. Przywódcy tego prawa uważali, że można poświęcić życie jednostki dla osiągnięcia idealnego ich zdaniem ustroju. Radzieckie więziennictwo służyło mobilizacji milionów ludzi do pracy niewolniczej, uchybiającej wszelkim zasadom humanistycznym.

Dehumanizacja człowieka
Proces dehumanizacji, czyli odczłowieczenia ludzi był jednym z podstawowych celów istnienia obozów koncentracyjnych. Człowiek osadzony wyzbywa się wszelkich norm etycznych i moralnych, jakimi kierował się na wolności. W opowiadaniach możemy przeczytać jak syn wpycha swego ojca do komory gazowej. Nie robi tego z nienawiści, po porostu boi się o własne życie. Widzimy również jak Abramek opowiada o nowym sposobie palenia ludzi w krematorium. O jakimkolwiek szacunku dla zmarłych nie ma mowy. W opowiadaniu „Dzień na Harmenzach” stary Becker opowiada o tym jak powiesił swojego syna za kradzież chleba. Obóz koncentracyjny rządzi się własnymi prawami, za kradzież grozi śmierć. Zanik człowieczeństwa obrazuje również przykład z opowiadania „Proszę państwa do gazu”. Młoda kobieta, w obawie przed śmiercią nie przyznaje się do swego kilkuletniego dziecka. Ucieka przed nim, instynkt macierzyński został tutaj przytłumiony, walka o przetrwanie dominuje.

Autorzy ukazują kondycję moralną człowieka doświadczonego przeżyciami wojny. W sposób rzeczowy uświadamiają, że poniżony człowiek, poddany surowym prawom łagru, próbie głodu, wyniszczony ciężką pracą zapomina o współczuciu, miłości do bliźniego, wzajemnej solidarności. Obóz to nieludzkie miejsce, w którym człowiek musi się dostosować do narzuconych siłą praw. W łagrze człowiek nauczył się, że nie powinien dzielić się kromką chleba ze swym towarzyszem. Obojętny, nie podaje ręki choremu na „kurzą ślepotę”. Egoistycznie próbuje ratować sam siebie i przywyka do istniejących warunków.

BIBLIOGRAFIA
I .Literatura przedmiotu:
„Inny świat” Gustaw Herling-Grudziński Zapiski sowieckie", Warszawa 1989.
„U nas, w Auschitzu…” Tadeusz Borowski "Utwory wybrane", opracował Andrzej Werner, Wrocław 1991.
„Dzień na Harmenzach” Tadeusz Borowski "Utwory wybrane", opracował Andrzej Werner, Wrocław 1991.
„Proszę państwa do gazu” Tadeusz Borowski "Utwory wybrane", opracował Andrzej Werner, Wrocław 1991.

II.Literatura podmiotu:
Tadeusz Borowski "Utwory wybrane", opracował Andrzej Werner, Wrocław 1991.
W. Bolecki, „Inny świat” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Warszawa 1994 (Biblioteka Analiz Literackich).
Werner, Zwyczajna Apokalipsa. Tadeusz Borowski i jego wizja świata obozów, Warszawa 1971 i wyd. nast., Warszawa 1981.
"Lagry i łagry" (Tadeusz Borowski, Gustaw Herling-Grudziński, Aleksander Sołżenicyn); Konrad Strzelewicz [red.] „Proza, proza, proza... opowiadania, fragmenty, krytyka, eseje, publicystyka, felietony, korespondencje, wspomnienia, kronika”, Rocznik VI, Związek Literatów Polskich - Oddział w Krakowie, Kraków 2000, str. 363-389

KONSPEKT
I. Wstęp:
1.Charakterystyka literatury wojennej.
2.Rozróżnienie pojęć lagry a łagry.

II. Rozwinięcie:
1.Człowiek zlagrowany na podstawie „Opowiadań”.
2.Człowiek złagrowany na podstawie „Innego świata”.
3.Przyczyny pobytu w obozach.
4.Prowadzenie procesów.
5.Warunki klimatyczne.
6.Racje żywnościowe.
7.Hierarchia obozowa.
8.Droga do pracy.
9.Sytuacja kobiet.
10.Praca i siła jako gwarancja życia w obozie.
11.Łatwość śmierci w obozach.
12.Obserwacje dotyczące ludzkich postaw w świecie obozów.
a) Zindywidualizowani więźniowie:
- Kostylew,
- Natalia Lwowa,
- Grudziński,
b) Bezimienni ludzie poddani okupacyjnemu terrorowi:
- Becker,
- Henri,
- Żyd Abramek.

III. Zakończenie:
1.Wpływ stalinizmu i faszyzmu na obozową rzeczywistość.
2.Dehumanizacja człowieka.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Komentarze (4) Brak komentarzy

bibliografia jest sporządzona okropnie, więc wszystkim którzy chcieliby w przyszłości posłużyć się pracą zwracam na to uwagę. Ponad to sama praca zostawia sobie wiele do życzenia, przede wszystkim teza, którą autor pracy stawia w zakończeniu : "wpływ stalinizmu i faszyzmu na obozową rzeczywistość" semantycznie bez sensu - stalinizm i faszyzm dając początek obozom, to tak jak pytać jaki wpływ ma plemnik na zarodek !

mam taki sam temat poprostu bosko!!!

PS. tysia_czku autor nie pomylił literatury przedmiotu z literatura podmiotu!!! to celowy zabieg!!! specjalnie do literatury przedmiotu dodał pozycje ktorymi posłuzył sie jedynie szczątkowo!!!!! chyba nie wiesz na czy polega pisanie bibliografii...... :/

bardzo fajna praca:):):):)

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 17 minut

Teksty kultury