Negatywny i pozytywny wpływ rozwoju cywilizacji na zachowanie równowagi biologicznej.

Negatywny czy może pozytywny??? Jaki wpływ ma rozwój cywilizacji na zachowanie równowagi biologicznej??? Na pierwszy rzut oka, ciężko jest to stwierdzić. Nasza cywilizacja rozwija się w kosmicznym tempie, dzięki czemu nasze środowisko odczuwa jego negatywy.
Pogodzenie rozwoju cywilizacji, potrzeby rozwoju rolnictwa i ochrony równowagi środowiska naturalnego jest w tej chwili rzeczą skomplikowaną i trudną. Spróbuję napisać pozytywy i negatywy rozwoju cywilizacji, po czym podsumuje wszystko i stwierdzę jak moim sprawa w dzisiejszych czasach stoi.

Gwałtowny rozwój cywilizacji rozpoczął się w XIX wieku i trwa nadal. Związane jest to ze stale zwiększająca się liczbą ludności świata. Nastała era elektroniki, gdzie ludzie zapatrzeni są w karierę, nie zwracając przy tym wcale uwagi na niszczące się wokół środowisko, o które powinniśmy dbać. Ludzie nie myślą o otaczającej ich roslinności i zwierzętach, które giną przez ich bezmyslność. Wiele gatunków roślin i zwierząt musiało wyginąć lub przeprowadzić się w mniej odpowiednie dla nich miejsce z powodu budowy i rozbudowy miast i wielkich przedsiębiorstw. Należy pamiętać, że zwierzęta przez wiele lat przystosowywały się do danego środowiska, jeżeli człowiek zacznie te środowiska wyniszczać to te zwierzęta będą miały minimalne szanse na przetrwanie, ponieważ nie będą umiały znaleźć się w nowych warunkach. Nie patrzą w przyszłość tzn. nie myślą o swoich dzieciach i przyszłych mieszkańcach tej planety, która dzięki nim zostanie jedną wielka uprzemysłowioną bez kawałka zieleni „dziurą” . Jeżeli ludzie nie ockną się w porę może być już za późno... Rozwój cywilizacji nie jest zły, ale większość osób nie umie się nią posługiwać. Jest to era ludzi zapatrzonych w pieniądze prowadzonych własną głupotą. Ludzie ci nie umieją żyć jak ludzie. Niszczą siebie i to co ich otacza. Ludzie powinni najpierw pomyśleć, potem dopiero robić rzeczy, które nie są dobrym rozwiązaniem. Przecież zamiast zwalać góry śmieci na wysypiska, można wyłożyć trochę pieniędzy i wybudować spalarnię z filtrem na kominie lub zutylizować te nieczystości.
Moim zdaniem z jednej strony rozwój naszej cywilizacji nie jest, aż taki zły jakby się wydawało. Dzięki niemu posiadamy wiele dóbr. Przecież mamy takie wynalazki jak telefon, internet, telewizja, domy, wydobywa się róznego rodzaju materiały potrzebne nam. Gdyby nie rozwój cywilizacji nadal byśmy żyli w kamieniołomach, no może przesadzam w sredniowieczu??? No nie wiem, ale na pewno bysmy byli zacofani tzn. bylibysmy na poziome małpy ( nie obrażając tych przmiłych zwerzatek, bo małpki to bardzo inteligentne stowrzenia, jednakże co bysmy tak po drzewach chodzili?) Dzięki rozwojowi elektroniki mamy łatwiejszy kontakt porozumiewania się, chociazby osoba z która rozmawiay byłaby na drugim „koncu” naszej planety. Rozwijamy się cały czas. Mamy lepszy dostep do wiedzy, możemy przedostawać się z jedengo kontynentu do drugiegi i nie ma z tym większych problemów (no może pieniądze). Dzieki rozwojowi rolnictwa nie mamy żadnego problemu z brakiem żywności, jak to było za komuny. W sklepach na półkach jest pod dostatkiem jedzenia, trzeba mieć tylko pieniądze... Niestety w Polsce moim zdaniem w rządzie siedzą nie te osoby co tzrba, ponieważ ludzie nie mają za co jeść, a przecież z przemysłem naszego kraju nie jest tak źle.

Kolejny argumentem na to, ze jednak rozwój cywilizacji to negatywność jest to, że nasza ochrona srodowiska jest bardzo nikła. Jest mało parków, nie mówiąc o parkach narodowych. Ludzie mając jakiś obszar porosnięty ładną roślinnością zamiast przeznaczyć go na park, wola mieć duży hipermarket albo fabrykę. Czy koło Warszawy, na Śląsku znajdziemy czyste jezioro, las, łączkę nad którą moglibyśmy odpocząc od codziennych spraw??? Ja będąc w Warszawie widziałam co jedynie wielki brud, kurz, wszyscy ludzie gdzieś się śpieszą... a jak już znałazłam łąkę lub lasek...szkoda pisać, wyglądłaO jak wysypisko. Jeszcze tak trochę, to będziemy żyć jak w fabryce, pełno dymu , kurzu ,brudu...
Przez ten cały rozwój ludzie coraz częściej choruja nie tylko na grypę, ale tez na poważniejsze choroby AIDS czy rak??? Czy kiedyś przed wiekami ktos słyszał o takich chorobach??? Ludziom przez ten cały rozwój „siada psycha” . Ostatnio ciocia mi opowidadała, która jest psychiatrą, że teraz jest bardzo duże zapotrzebowanie na lekarzy tej specjlizacji. Był u niej ostatnio pan po 70 który siedząc w poczekalni łowił ryby, miał wędkę wiaderko. Jego zona powiedziała, ze maz nie dawał sobie rady z rozwojem elektroniki te komputery komórki mikrofalówki, opiekacze..... nie nadążał... chociaż kiedys był normalnym facetem pełnym radosci do zycia... ateraz siedzi z wędka w domu i łowi ryby. Niektórych ludzi rozwój może doprowadzic do obłedu lub do śmierci.

Również głód się rozprzestrzenia. Rocznie umiera ok. 50 mln osób z powodu wygłodzenia lub niedożywienia organizmu. Jest to więcej niż wszyscy mieszkańcy Polski. Zjawisko to spotykane jest głównie w Afryce i Ameryce Południowej, gdzie ludzie są zazwyczaj biedni, niewykształceni i nie wiedzą co mogą zrobić z pomocą humanitarną otrzymywaną z państw zamożnych. Tu z braku rozwoju cywilizacji jest bardzo ciężko
Na koniec niniejszego opracowania pokusiłabym się o podsumowanie i to nader krótkie. Rzowój cywilizacji, może jeszcze nie jest doskonały, ale uważam ż e jest pozytywny, tzrba go tylko trochę dopracować. Istnieja organizacje, ochrony przyrody, więc myslę, że damy radę i będzie okej. Ludzie jak i roślinność czy zwięrzęta będą zadowoleni....