Sprawozdanie z wycieczki do kina (Shrek)

15 października moja klasa wybrała się do kina, aby zobaczyć trzecią część filmu o przygodach zielonego ogra – Shreka. Wszyscy od dawna czekali na ten moment. Zielony stwór stał się ulubieńcem dorosłych i dzieci. Zebraliśmy się przed szkołą po pierwszych dwóch lekcjach. Nawet panie nauczycielki nie musiały biegać za nami i ustawiać wszystkich w pary. Bez problemu utworzyliśmy ‘’szyk bojowy’’. Ochoczo i z uśmiechami na ustach wyruszyliśmy kierunku ulicy Słonecznej. 15 minut drogi i znaleźliśmy się przed wielkim budynkiem, w którym mieliśmy spędzić dwie godziny. Zgrościmadzili się tu uczniowie z różnych szkół, z całego miasta. Wszyscy rozmawiali o pierwszej i drugiej czę filmu i zastanawiali się co nowego wymyślili twórcy.
W ciągu kolejnych 10 minut wszyscy uczniowie znaleźli się w sali kinowej. Kilka reklam i w Sali nastałą ciemność. Chwile później rozpoczął się film. Animowane postacie na ekranie, szybka i głośna muzyka i zabawa się rozpoczęła. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Wybuchy śmiechu, oklaski i krzyki przepełniały salę. Niewiele było takich momentów, w których w Sali panowała cisza.
Film skończył się po prawie dwóch godzinach, które minęły jak pięć minut. Potem wzięliśmy jeszcze udział w konkursach, których nagrodami były gadżety z Shrekiem. Jedna z moich koleżanek, Maria z 1a, wygrała plecak i koszulkę z podobizną prześmiesznego ogra. Po filmie, zgodnie z planem wróciliśmy do szkoły. Po drodze wszyscy opowiadali sobie najlepsze sceny i powtarzali najśmieszniejsze sceny. Spod szkoły wszyscy rozeszli się do swoich domów.
Film bardzo nam się podobał. Był tak samo śmieszny, jak wcześniejsze części przygód ogra. Oby było więcej takich filmów i takich wyjść.