Dlaczego zanika różnorodność gatunkowa?

Tylko nieliczni z nas są świadomi tego, że zanieczyszczanie i przekształcanie środowiska naturalnego doprowadza do zmniejszania różnorodności gatunkowej. Wymieranie poszczególnych osobników na początku da się zastąpić innym gatunkiem np. w łańcuchu pokarmowym, lecz z czasem te straty będą już nie do odrobienia.

Ludzie, przez dostarczanie ogromnych ilości dwutlenku węgla do środowiska, powodują powstawanie efektu cieplarnianego. W wyniku którego, powstaje:
- zagrożenie powodziowe (rosnące ilości wód- topnienie lodowców- i podwyższająca się temperatura powietrza),
- zwiększona ilość komarów przynoszących najrozmaitsze choroby typu: malaria, żółta febra
- zwiększona ilość opadów- burze przynoszące ogromne straty materialne.

Osuszając tereny bagienne (obniżając zwierciadło wód podziemnych) doprowadzimy do wymarcia gatunków wodnych i ptaków powietrznych dla których, bagna są miejscem składania jaj. Zapory i progi wodne są bardzo często przyczyną przerwania cyklu rozrodczego u zwierząt. Nie możemy tutaj zapomnieć o szkodliwości kwaśnych opadów atmosferycznych. W ich skład wchodzą przede wszystkim: tlenek siarki, tlenek azotu, węglowodory i ozon, tzw. "kwaśne deszcze" powodują niszczenie dużej ilości drzew, a także runa leśnego. Zakwaszają glebę powodując gnicie roślin (część lasów europejskich zostało poważnie uszkodzonych lub wyginęła). Nie mają one także obojętnego wpływu na wody: dostając się do jezior, rzek, lub innych zbiorników wodnych, woda z tych miejsc nie nadaje się do picia dla organizmów żywych. Poza tym niektóre gatunki ryb ulegają całkowitemu wymarciu. Kolejnym ważniejszym etapem zanikania różnorodności gatunkowej jest działalność efektu cieplarnianego o którym wspomniałam już wcześniej. Promieniowanie słoneczne docierając do Ziemi odbija się od atmosfery, powierzchni naszej planety i od chmur. Jest to proces jak najbardziej pożądany, pozwalający na rozwój życia na Ziemi- gdyby nie działanie tego procesu panowałaby temperatura -180C. Efekt cieplarniany spowodowany jest unoszeniem się do atmosfery gazów (im więcej tych gazów, tym silniej zatrzymywana jest energia która powinna była zostać wyeliminowana w postaci promieniowania podczerwonego i tym silniejsze jest nagrzanie powierzchni planety). W przyszłości może on spowodować ocieplenie się klimatu, co dałoby początek suszy, biedzie i głodowi. Uważam, że należy zwrócić jeszcze uwagę na rozrzedzenie ozonowe - bardziej znane pod nazwą "dziura ozonowa”. Jest to proces spowodowany przez freony gazy otrzymywane sztucznie, wchodzą one w skład aerozoli i cieczy chłodniczych. Źródłem powstania "dziury” jest więc działalność przemysłowa człowieka. Niszczenie ozonu jest bardzo groźne dla organizmów żywych, gdyż pełni on rolę tarczy ochronnej przed promieniowaniem ultrafioletowym UV. Powoduje on zmniejszenie produkcji rolnej: mniej obfite plony zbóż, kukurydzy i ryżu. Jest on także źródłem wielu chorób: raka skóry, czerniaków złośliwych, zaćmy- czasem nawet ślepoty i osłabienie odporności organizmu.

Na zakończenie chcę dodać, że gdyby nie bezmyślne postępowanie ludzi, to wszystkim mieszkańcom naszej planety żyłoby się zdrowiej, radośniej i bezpiecznej.