profil

Opracowanie XIV pieśni Jana Kochanowskiego

poleca 83% 3526 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Jan Kochanowski
Pieśń XIV

Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie,
A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie,
Wy, mówię, którym, ludzi paść poruczono
I zwierzchności nad stadem bożym zwierzono:

Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi,
Żeście miejsce zasiedli boże na ziemi,
Z którego macie nie tak swe własne rzeczy
Jako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy.

A wam więc nad mniejszymi zwierzchność jest dana,
Ale i sami macie nad sobą pana,
Któremu kiedyżkolwiek z spraw swych uczynić
Poczet macie; trudnoż tam krzywemu wynić.

Nie bierze ten pan darów ani się pyta,
Jesli kto chłop czyli się grofem poczyta;
W siermiędze li go widzi, w złotych li głowach,
Jesli namniej przewinił, być mu w okowach.

Więc ja podobno z mniejszym niebezpieczeństwem
Grzeszę, bo sam się tracę swym wszeteczeństwem;
Przełożonych występki miasta zgubiły
I szerokie do gruntu carstwa zniszczyły.


W utworze tym podmiot liryczny wypowiada się w pierwszej osobie liczby pojedynczej- świadczą o tym słowa: ,,Więc ja podobno z mniejszym niebezpieczeństwem Grzeszę(...)". Omawiana pieśń skierowana jest do wszystkich osób posiadających władzę. Autor przedstawia rządzącym wagę ich funkcji. Jego wypowiedź ,,Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi, Zeście miejsce zasiedli boże na ziemi(...)" świadczy, że porównuje ich hierarchię do Boskiej. Uświadamia, że spoczywa na nich wielka odpowiedzialność za własne czyny. Mimo, że na ziemi nie ma sądu ani władzy wyższej anieżeli oni sami, Bóg stoi na szczycie wszystkiego. Podmiot liryczny ostrzega przed wagą słów i czynów oraz oznajmia, że za swe wybory będą musieli ostatecznie odpowiedzieć przed stwórcą wszechrzeczy, mówią nam o tym słowa: ,,Któremu kiedyżkolwiek z spraw swych uczynić Poczet macie(...)".
W następnej zwrotce wiersza autor pisze: ,,Nie bierze ten pan darów ani się pyta, Jeśli kto chłop czyli sie grofem poczyta(...)". Słowa te informują o bezgranicznej sprawiedliwości Boga. Wszyscy stoją na równej szali, bez względu na stan majątkowy bądź pozycję w społeczeństwie. Za każde zło wyrządzone umyślnie, człowiek podlega karze.
W ostatniej strofie pieśni, Jan Kochanowski pisze, że za własne występki, zwykły człowiek, który nie ma władzy nad nikim, prócz własnej osoby, będzie podlegał mniejszej karze anieżeli ludzie władający tysiącem istnień. Odpowiedzialność rośnie wraz z rosnącą władzą.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Teksty kultury