profil

Relacja z pojedynku Zbyszka z Rotgierem

poleca 85% 145 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Drodzy państwo!
Jesteśmy na dworze księcia mazowieckiego Janusza. Oczekujemy rozpoczęcia walki Zbyszka z Rotgierem. Krużganki są zapełnione po brzegi.Pomimo śniegu i mgły nikt nie rezygnuje z oglądania tego wielkiego widowiska. Z za rogu wychodzą właśnie dzielni wojownicy a za nimi ich giermkowie. Jako pierwsi będą walczyli giermkowie, Hlawa i Van Krist. Emocje sięgają zenitu, co z tego wyniknie nie wiadomo. Van Krist dostał cios, który powalił go na podłogę.Zwyciężył giermek Zbyszka! To niesamowite jak jesteśmy blisko tak wielkiego widowiska. W tej chwili walczą Zbyszko oraz Rotgier. Zbyszko wybrał walkę na topory. Rotgier ma ciekawą umiejętność cofania tarczy ręką, zaś Zbyszko ma ogromną siłę w nogach. Zapowiada się bardzo ciekawa walka.Walczą zawzięcie, nikt nie chce przegrać. Czy mi się zdaję, czy Zbyszko traci siły? Na szczęście zauważyła to pewna niewiasta. Zmotywowała go krzycząc:,,Za Danuśkę, Zbyszku! za Danuśkę!". Zbyszko słysząc to zadał Krzyżakowi ostateczny cios w ramię, po którym poległ. Z ust Rotgiera słyszymy właśnie ostatecznie słowo, jest to:,,Jezus!...". Na dzisiaj to już koniec. Dziękujemy za uwagę.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta