profil

Losy starego Santiago alegorią ludzkiego losu - rozprawka

Ostatnia aktualizacja: 2020-07-07
poleca 85% 588 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Ernest Hemingway

Santiago to główny bohater opowiadania Ernesta Hemingwaya pt. "Stary człowiek i morze". Jego losy są alegorią ludzkiego życia i walką z przeciwnościami losu.

Po pierwsze stary Santiago zmagał się z własnymi słabościami i samotnością. Pragnął udowodnić, że mimo upływu czasu jest w stanie dokonać rzeczy wielkich. Uparcie dążył do wyznaczonego celu, bez względu na okoliczności.

Determinację bohatera można porównać do walki z chorobą. W takich sytuacjach niezwykle istotna jest wiara w sukces i własne możliwości. Mimo napotykanych trudności nie wolno się poddać. Były chwile, w których bohater wątpił w powodzenie i pomyślne zakończenie wyprawy, jednak nigdy nie stracił woli walki.

Poza tym trud Santiago symbolizuje cierpienie Chrystusa. Za przykład posłużyć mogą liczne blizny i rany na ciele oraz zmęczenie. Takie zachowanie to zdolność do poświęcenia życia dla ważnego celu.

Z drugiej jedna strony połów rybaka możemy zinterpretować jako oznakę pychy. Santiago wypłyną dalej, niż pozwalały mu na to jego umiejętności. Jest to przestroga przed takim zachowaniem, którym możemy doprowadzić do nieszczęścia i zguby. Bohaterowi owszem udało się osiągnąć cel, ale na brzeg dowiózł tylko szkielet marlina.

Kolejnym przykładem alegoryczności losów Santiago może być chęć zerwania
z nałogiem. Ogromnie trudno jest zrezygnować z przyzwyczajenia. To również jest walka ze sobą oraz trening silnej woli.

Po piąte w opowiadaniu Hemingwaya marlin złowiony przez rybaka jest symbolem wszelkiej pomyślności, dostatku, dobrego losu. Bohater, wypływając w morze, nie wiedział, że zwykły połów zamieni się w dramatyczną walkę. Perspektywa upolowania dużego okazu była dla niego szansą na osiągnięcie szczęścia oraz udowodnienia, że starość nie oznacza bezradności i uzależnienia od innych.

Z kolei przejdę do rekinów, które są metaforą niesprawiedliwości, okrucieństwa i zła. Były one dla rybaka złoczyńcami, którzy chcieli odebrać mu jego własność. Santiago czuł się pokrzywdzony, jego trud poszedł na marne. Takie same uczucia charakteryzują ludzi, którzy zostali okradzeni lub oszukani.

Utwór mówi również o tym, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Rybak ledwo sobie radził sam w łodzi podczas połowu. Doskwierała mu samotność, odczuwał brak Manolina, który był mu bardzo bliski. Może gdyby byli razem, rekiny nie zmarnowałyby zdobyczy?

Opowiadanie Ernesta Hemingwaya mówi o tym, że warto walczyć do końca. Działanie Santiago, mimo iż było daremne, nadało nowy sens jego życiu. Czasami jest znacznie lepiej, niż nam się wydaje, a nadzieję powinniśmy mieć zawsze, niezależnie od sytuacji.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
(0) Brak komentarzy

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 2 minuty