profil

Historia zamku Horeszków - opowiadanie

Ostatnia aktualizacja: 2021-12-27
poleca 84% 3038 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W Soplicowie na Litwie w posiadłości rodu Sopliców mieszkał Jacek i jego brat Sędzia. Sąsiadował z nią zamek, w którym przebywał Stolnik Horeszko wraz ze swoją córką Ewą i wiernym sługą Gerwazym.

Jacek Soplica w młodości był bardzo przystojnym mężczyzną. świetnie jeździł konno, znakomicie strzelał i po mistrzowsku władał szablą. Żartobliwie nazywano go "Wojewodą", ponieważ przewodził dużej rodzinie Sopliców i miał dzięki temu wpływ na wyniki wyborów do sejmu. To sprawiło, że zwrócił na niego uwagę Stolnik Horeszko. Zapraszał go do zamku i nazywał przyjacielem. Soplica czując się równy w takim towarzystwie chciał prosić o rękę jego pięknej córki Ewy, która także darzyła go uczuciem. Horeszko przewidział to i zaplanował jej ślub z Kasztelanicem. Jacek zawiedziony opuścił zamek i nigdy nie wrócił. Sługa Gerwazy opowiadał, że dostał czarną polewkę, ponieważ go nie lubił, co nie było prawdą. Soplica dusił w sobie prawdziwe uczucia, próbując ratować się małżeństwem z dziewczyną, której nie kochał. Pogrążony w rozpaczy nie był w stanie zając się rodziną. Coraz więcej pił i nocami krążył wokół zamku Horeszków mając nadzieję zobaczyć Ewę. Wkrótce jego żona umarła i pozostawiła półsierotę, syna Tadeusza i Soplicę jako wdowca. W 1792 r. podczas konfederacji Targowickiej Moskale napadli na zamek Horeszków. Rankiem Stolnik chciał ich przepędzić. Jacek stojąc za drzewem w afekcie chwycił za broń leżącego obok Moskala i zastrzelił Horeszkę. Widział to sługa Gerwazy, który zaprzysiągł zemstę. Jacka oskarżono o zmowę z Moskalami. Wkrótce zamek skonfiskowano i dostali go Soplicowie. Zosią, córką Ewy, która zginęła z mężem na Syberii, zajął się Sędzia. Jacek Soplica emigrował z Litwy i wstąpił do zakonu Beradrydów i przyjął nazwisko Robak, a opiekę nad przyszłością syna powierzył swemu bratu. Odbył pokutę i służbę żołnierską na polach bitew. Został emisariuszem. Stał się zupełnie innym człowiekiem, pokornym i mądrym. Soplica otrzymawszy śmiertelną ranę w obronie ostatniego z Horeszkow - Hrabiego, wkrótce potem umarł.

Na łożu śmierci Jacek Soplica opowiada całą historię swemu bratu i Gerwazemu, którym mówił, że Stolnik Horeszko w chwili śmierci przebaczył mu znacząc znak krzyża w powietrzu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty