profil

Świat przez różowe okulary

poleca 85% 790 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Nie wiem, czy całe życie można patrzeć przez różowe okulary. Żeby móc postrzegać jasne strony życia, chyba trzeba się nieco do siebie zdystansować. Każy z nas miał przeżycia przykre i wesołe, wieloma za bardzo się przejmował lub wyolbrzymiał swoje problemy. Moim zdaniem na swoje życie można patrzeć "z góry", oceniając sytuacje, podejmując decyzje, myśląc przyszłościowo.
Ludzkie istnienie jest tak kruchą rzeczą i tak krótkim odcinkiem czasu wobec milionów lat, że nie warto wpędzać się w bolesne stany świadomości, tylko po prostu z niego korzystać. Korystać- w oparciu o sformułowanie "Żyj i daj żyć innym". Nie każdy myśli o tym, że kolejny dzień, który upływa, może być tym jednym z najlepszych- i nie każdy zauważa, że narzekając, życie przelatuje mu między palcami. Marzenia- nie zawsze się spełniają, lecz wiele z nich jest do zrealizowania. Trzeba po prostu zamienić je szereg konkretnych działań. Swoją osobą można napawać innych szczęściem, można uczyć radości, bo nawet nie zdajemy sobie sprawy dla ilu istnień możemy stanowić wielką wartość. Ludzie wpędzający się w monotonię życia przestają dostrzegać różnorodność świata- widzą świat przez pryzmat pieniędzy, problemów finansowych, rodzinnych, z których nie potrafią się wyplątać, gdyż probują od nich uciekać. Może istnieją sytuacje bez wyjścia, ale większość z nich jest łatwa do rozwiązania. Tylko, że nikt- nikt patrząc ogółem- nie chce ułatwić sobie zycia poprzez działanie. Pozytywne działanie.
W moim przypadku rozładowanie negatywnych emocji jest bardzo proste- wystarczy tylko muzyka. Jeśli chodzi o patrzenie na świat- nie przywiązuję uwagi do rzeczy, które które dla innych są stresem, problemem, wielkim wyzwaniem. Układam życie podwójnie- myśli przyszłościowe, ale nie obejdzie się też bez dewizy "Carpe diem". To jest możliwe. Nic nie jest tak piękne jak moje życie i to, co mogę z nim zrobić.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta