profil

Czy w miłości jest tyle samo szczęścia ile cierpienia?

poleca 86% 102 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
William Szekspir

Miłość ? uczucie, które ma wpływ na wszystkich bez względu na to jak bardzo się jej nienawidzi. Od wieków jest przedmiotem rozważań filozofów. Człowiek pod jej wpływem może zamienić się w najpotulniejszą istotę świata, lub wręcz przeciwnie. Może dać nam wiele szczęścia i niezapomnianych chwil, albo zamienić nasze życie w istny koszmar. Wszyscy dobrze wiemy, że to skomplikowane uczucie nie składa się z samych przyjemności. Potrzebuje cierpliwości, zaufania i wierności. Lecz bez względu na to zawsze będzie w niej miejsce na cierpienie. Niektórzy powiadają, że w miłości jest tyle samo szczęścia co bólu, ale czy to prawda..?
?Dzieje Tristana i Izoldy? otwiera przed nami drzwi do ujrzenia jednego z najpiękniejszych uczuć na świecie. Ten średniowieczny romans ukazuje miłość idealną, która nie może się spełnić. Gdy na morzu Tristan i Izolda wypijają miłosny napój, ich serca zaczynają bić tylko dla siebie. Niestety dziewczyna musiała poślubić króla Marka, władcę Tristana. Kochankowie nie mogą bez siebie żyć, dlatego też nocami spotykają się potajemnie, by pobyć choć chwilę u swego boku. Baronowie donoszą królowi, że Izolda zdradza go z jego najwierniejszym sługą. Król na początku nie słuchał ich obelg, gdyż chciał wierzyć, że to nieprawda. Kochał Tristana jak syna. W końcu musiał to sprawdzić. Karzeł Frocyn podpowiedział głowie państwa, by rozsypać mąkę w komnacie gdzie spał Tristan i Izolda. Tak się stało. Młodzieniec jednak widząc jak karzeł rozsypuje znalazł metodę, by dojść do łóżka swej ukochanej. ?Tristan stanął prosto na łóżku. Boże! Po cóż powziął tę myśl? Ściska nogi, szacuje odległość, skacze i pada na łóżko króla.? W ten sposób pokazał jak bardzo kocha dziewczynę i co jest w stanie dla niej zrobić. Ich miłość była silniejsza od wszystkiego, mimo to, od kiedy Izolda wyszła za Marka, życie kochanków zamieniło się w pasm cierpień, niepowodzeń, bólu, kłamstw. W tym przypadku zgadzam się ze stwierdzeniem, że w miłości jest tyle samo szczęścia ile cierpienia, ponieważ ich uczucie spełnia się dopiero po śmierci. Od tego momentu mogą być razem i bez żadnego strachu miłować się. ? ? Widziałam dobrze; rozwinęli go i umocowali wysoko, wiatru, bowiem mają skąpo. Wiedz, że jest cały czarny. Tristan obrócił się do ściany i rzekł: - Nie mogę strzymać życia dłużej. ? Rzekł po trzykroć: - Izold, przyjaciółko moja! ? Za czwartym razem oddał ducha.? Tristan dowiadując się, że żagiel statku, którym miała przypłynąć Izolda jest czarny, nie chce dłużej żyć. Jednak to był tylko podstęp żony młodzieńca. Gdy Ukochana Tristana przychodzi do niego i widzi tylko zwłoki.. ? Obróciła się ku wschodowi i pomodliła Bogu. Potem odkryła nieco zwłoki, ułożyła się przy nich wzdłuż swego przyjaciela, ucałowała mu usta i twarz i obłapiła go ciasno: ciało przy ciele, usta przy ustach. I tak oddała duszę, umarła przy nim, z boleści po miłym przyjacielu.? Symbolem tej pięknej a zarazem strasznej miłości staje się głóg.
Drugim przykładem najpiękniejszej historii miłości w dziejach literatury jest ?Romeo i Julia? Williama Shakespeare?a. Dwoje młodych ludzi, pochodzących z nienawidzących się rodów, zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Od początku widzieli, że ich rodziny nie zaakceptują tego związku, dlatego też młodzi postanowili wziąć sprawę w swoje ręce. Potajemnie zawierają związek małżeński. Niestety Pan Capuletti ma do swojej córki nieco inne plany. Chce wydać ją za młodego hrabiego, Parysa. Dziewczyna rozpacza nad swym losem i dzień przez ślubem z krewnym księcia do swych ust bierze napój, który sprawi, że Julia zaśnie snem głębokim na czterdzieści dwie godziny. Przed wypiciem wywaru mówi: ?Romeo, spełniam ten toast dla ciebie!?. Niesamowity dramat Shakespeare pokazuje, że miłość jest w stanie pokonać wszystkie przeciwności losu. W ich życiu, od kiedy oddali swe serca sobie panował ciągły strach, ból, ale i miłość. Finałem tej powieści jest śmierć Julii i Romeo, która doprowadza do pogodzenia się znienawidzonych rodów.
Miłość to uczucie piękne, ale i trudne. Trzeba dużo czasu by je zrozumieć. Uważam, że w tym uczuciu jak w żadnym innym występuje tyle samo cierpienie, co szczęścia. Zawsze na naszej drodze stanie jakaś przeszkoda, która sprawi, że będziemy cierpieć. Ale to właśnie się składa na miłość. Dla niej zniesiemy wszystkie katusze.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty