Mój głos w sprawie tolerancji.

Tolerancja to uznawanie prawa innych do posiadania własnego zdania. Niby prosta definicja, a jednak jak wiele znaczy. To najczęściej z braku tolerancji na świecie rozpoczynane są wojny, wybuchają konflikty, bójki, giną niewinni ludzie. Moim zdaniem ludzie powinni być tolerancyjni, tolerować wiarę innych, ich kolor skóry, gdyż każdy człowiek jest taki sam, ma takie same prawa i te same przywileje, ma też prawo to wyrażania własnych poglądów.
Wiersz „Modlitwo Pana Cogito –podróżnika” to wiersz o charakterze modlitewnym. Przepełniony jest podziękowaniami i prośbami. Podmiot liryczny prosi Boga „Żebym zrozumiał innych ludzi inne języki, inne cierpienia, dziękuje Ci Boże, że stworzyłeś świat piękny i różny”.
Podróżnik ma przyjaciół na cały świecie, siwego staruszka, Miss Helen, studenta z Berlina – to ludzie, którzy mu pomogli, nie przeszkadza mu ich wiara, narodowość czy upodobania- jest osoba tolerancyjną.
Znany muzyk powiedział kiedyś (Eminem) :
Cyt:” Chciałbym, żeby choć przez jeden dzień można było w tej samej dzielnicy spotkać Azjatę siedzącego przed domem, czarnego faceta i jego białego sąsiada siedzących na gankach swoich domów i mijającego ich Meksykanina. Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas dożył takiej chwili...”
Na zakończenie powrócę jeszcze raz do pytania „Mój głos w sprawie tolerancji”
Myślę, że gdyby ludzie choć troszkę zastanowili się nad swoim postępowaniem, szanowali innych i ich poglądy, na świecie nie byłoby wojen, na meczach piłkarskich nie dochodziłoby do bójek, a przedstawiona powyżej w cytacie sytuacja byłaby możliwa i nikogo by nie dziwiła.