profil

O co chodzi w słowach Zośki "Z nami to jak z lasem, to i tamto drzewo pada pod siekierą, a tymczasemm...." Kamienie na Szaniec - Kamiński A.

poleca 85% 135 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Kamienie na szaniec Jan Bytnar

Tematem pracy są słowa „ Z nami to jak z lasem, to i tamto drzewo pada pod siekierą, a tymczasem cały las rośnie i pnie się ku górze”, wypowiedziane przez Tadeusza Zawadzkiego, bohatera książki Aleksandra Kamińskiego pt. „Kamienie na szaniec”. Jest to powieść, którą zaliczamy do literatury faktu. Akcja powieści ma miejsce w okupowanej Warszawie podczas II wojny światowej.

Głównymi bohaterami są trzej młodzi przyjaciele: Tadeusz Zawadzki, Aleksy Dawidowski i Jan Bytnar. Występują oni pod pseudonimami: Zośka, Alek i Rudy. Chłopcy wiążą swoją przyszłość z krajem, poświęceniem dla ojczyzny i działaniami społecznymi. Już od najmłodszych lat dom, szkoła i harcerstwo ukształtowały w nich poczucie obowiązku społecznego. Swoją działalność rozpoczynają w akcjach Małego Sabotażu, a kończą w Szarych Szeregach i Armii Krajowej.

Słowa „Z nami to jak z lasem, to i tamto drzewo pada pod siekierą, a tymczasem cały las rośnie i pnie się ku górze” wypowiedział Zośka po stracie swoich najlepszych przyjaciół, Alka i Rudego. Rudy zmarł od ran zadanych przez Niemców, zaś Alek tego samego dnia podczas próby wyrwania Janka z rąk gestapowców. Zośka po ich śmierci był bardzo zrozpaczony i przygnębiony. Według mnie, chłopiec wypowiadając te słowa chciał udowodnić sobie i bliskim, że nie poddał się, że dalej będzie walczyć. Wiedział, że jeżeli wciąż będzie myślał o ich śmierci, okaże słabość, na którą nie mógł sobie pozwolić. Był teraz bardzo potrzebny swoim ludziom. Dalej prowadził walkę przeciw znienawidzonym okupantom. Mówiąc o Rudym i Alku nie rozczulał się, tylko pokazywał innym, że pomimo straty dwóch, dzielnych członków, Szare Szeregi nie zostały pokonane, gdyż nie liczą się jednostki, lecz cała organizacja.

Słowa „ Z nami to jak z lasem, to i tamto drzewo pada pod siekierą ...” miały obrazować naród polski i wszystkich ludzi działających w ruchu oporu. Tylko czemu Zośka porównał ich do drzewa? Co to jest drzewo?

Drzewo jest to duża roślina wieloletnia, mająca wyraźnie wykształcony pęd główny zwany pniem, z którego w pewnej wysokości nad ziemią wyrastają gałęzie z liśćmi lub igliwiem. To tak jak z człowiekiem. Każdy z jest podobny, podstawą są nogi i tułów, które można porównać do pnia. A gałęzie lub igliwie to są nasze doświadczenia życiowe, umiejętności. Im jesteśmy starsi, tym mamy ich więcej, są bardziej obszerne i różnorodne. Jednak każdy żywot musi zakończyć się śmiercią. Jedni zostają zabici, inni umierają naturalnie. Na miejscu człowieka zawsze pojawi się druga osoba, młodsza i dzięki temu nasz naród nie wyginie. Kiedy drzewo umiera, rozkłada się tworząc próchnicę, wspaniałą podstawę dla dalej rosnących i nowych drzew. Jest pokarmem, którego odpowiednikiem w książce jest motywacja, dążenie do pomszczenia swoich zamordowanych przyjaciół. Podczas żywota Rudego i Alka harcerze walczyli tylko za Boga, honor i ojczyznę, natomiast po ich śmierci, zaczęli mścić się za przyjaciół Janka i Aleksego. Pomimo bolesnej straty Szare Szeregi nie osłabły, wręcz przeciwnie, wzmocniły się. Jest to dowód, że słowa wypowiedziane przez Zośkę „...a tymczasem cały las rośnie i pnie się ku górze” są prawdziwe, potwierdzają się w rzeczywistości.

Słowa „Z nami to jak z lasem, to i tamto drzewo pada pod siekierą, a tymczasem cały las rośnie i pnie się ku górze” rozumiem jako przenośnię porównującą las do Polaków walczących o niepodległość. Silna i zorganizowana grupa, może wiele zdziałać, w przeciwieństwie do jednostek. Śmierć pojedynczych osób motywuje do dalszego działania i przyczynia się do pokonania wroga. Wycięcie paru drzew nie zabije potężnego lasu, tak jak śmierć Rudego i Alka nie zniszczyła Szarych Szeregów, pobudziła je do jeszcze większej walki.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty