profil

Carpe diem

poleca 85% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

?Carpe diem? po polsku znaczy tyle, co chwytaj dzień. Ja rozumiem to w taki sposób, że każdy nowy dzień powinien wnosić w nasze życie coś nowego, lecz zarazem powinniśmy być szczęśliwi i czerpać radość z życia. Każdy dzień powinien być wyjątkowy, inny od poprzedniego, a nie przepełniony monotonią jak to zdarza się coraz częściej i to już ludziom w wieku młodzieńczym.
Egzystencja według maksymy ?Carpe diem? z założenia jest życiem lepszym, ciekawszym. Jeśli robi się coś w tym kierunku to życie takie jest. Poznając nowy język człowiek dowiaduję się czegoś dla siebie, czyni swój byt innym, a przy okazji czyni i samego siebie osobą docenianą i bardziej potrzebną w współczesnym pędzie za doskonałością.
Społeczeństwo cechuję rutyna, która nie pozwala cieszyć się każdym nowym dniem. Ludzie nie wiedzą jak kruchą wartością jest życie i jak łatwo je stracić i dlatego z niego nie korzystają. Wiadomo, że wygodniej im usiąść przed telewizorem i przełączać kanały niż zrobić coś nowego, innego. Rutyna przyzwyczaja do przewidywania wydarzeń, które nastąpią, dlatego uczymy się rezygnacji z nieznanych nam rzeczy, co też jest powodem wyżej wspomnianej ?zmiany kanałów?. Są przecież przykłady na to, że poznawanie obcego jest dobre. Między innymi takim przykładem jest Leonardo Da Vinci. Nie bał się próbować czegoś, co było mu nieznane, dlatego jest i na pewno długo jeszcze będzie uważany za geniusza. Po prostu czerpał korzyść z życia i nie miał oporów by odkrywać to, na co jeszcze nikt się nie odważył. Jedną z takich osób jest również patron naszej szkoły, Mariusz Zaruski, który nie był jedynie pionierem polskiego żeglarstwa, ale również fotografem, malarzem, poetą, podróżnikiem, legionistą, ułanem, założycielem TOPR-u oraz instruktorem harcerskim ZHP.
Aby być szczęśliwym trzeba robić to, na co ma się ochotę i się tego nie bać. Nie chodzi zupełnie o to, że jeśli ma się ochotę kogoś pobić, to się go pobije. Najpierw trzeba umieć odróżniać zło od dobra. Jeśli już ma się tą zdolność, wystarczy realizować swoje pragnienia i nie zważać na opinię innych.. Chodzi o to, że każdemu potrzebna jest chwila zapomnienia i swobody, że każdy ma prawo biegać na boska po łące, kiedy tylko zechce lub liczyć kropki na grzbiecie biedronki, bez względu ile ma lat. Choć i tu trzeba zachować klasę, bo przecież sześćdziesięcioletniej kobiecie nie wypada ubierać się jak nastolatka, a nastolatka nie powinna zachowywać się jak zmanierowana stara panna.
Ludzie nie potrafią rozkoszować się chwilą, ponieważ przeszkadza im w tym coś, co może nastąpić. Zawsze jest wizja jakiegoś niepowodzenia. Ten obraz przeszkadza w czerpaniu radości z tego, co dzieje się teraz. Przyszłość ogranicza radość, która mogłaby z nas tryskać. Wyobrażenie czasu przyszłego nie tylko nie pozwala radować się danym momentem, ale również pogarsza nasze samopoczucie i przy okazji samopoczucie wszystkich otaczających nas ludzi.
Niestety życie według myśli Horacego ma też złe strony. ?Chwytając chwilę? podejmujemy pochopne decyzje, które potem mogą być dla nas brzemienne w skutkach. Może to źle wpłynąć na naszą przyszłość i na nas samych. Nagłe postanowienia nie zawsze są dobre i mogą wręcz przewrócić życie do góry nogami, by tego uniknąć należy zastanowić się nad swoją decyzją, ale również pozwolić sobie na bycie szczęśliwym. Spontaniczność sama w sobie daję dużo radości, ale nie zawsze jest dobra.
Choć przyszłość też istnieje, a działania według ?Carpe diem? mogą jej zaszkodzić, ważniejsza jest teraźniejszość. Ona jest wszystkim, co w danej chwili posiadamy. I nie żałuje się tego, co się zrobiło, lecz tego, czego zrobić się człowiek nie odważył. Życia trzeba smakować, bo teraz człowiek nie zdaję sobie sprawy, jakie ono jest ulotne. I nie dość, że ulotne to tylko jedno? I dlatego trzeba z niego korzystać i nie mieć okazji do żałowania. A wszystko to oddaje cytat "Lepiej poprosić o to, na co masz ochotę i spotkać się z odmową niż nigdy nie poprosić i nie mieć szansy tego otrzymać." Tak więc cieszmy się tym co jest i niczego nie żałujmy!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty