profil

List do przyjaciela zachęcający do przeczytania "Krzyżaków"

poleca 85% 1807 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Zielona Góra, 10.08.09 r.
Droga Kasiu!
Na wstępie mojego listu, bardzo dziękuję Ci za przysłane zdjęcia. Są naprawdę piękne, a Twoja malutka siostrzyczka wygląda na nich jak królewna. Przepraszam także, że tak długo nie odpisywałam.
Nie widziałyśmy się już dwa tygodnie, dlatego chciałabym Ci opowiedzieć, co się u mnie wydarzyło. Doskonale wiesz, jakim jestem molem książkowym, toteż po prostu muszę opisać Ci i jednocześnie, mam nadzieję, zachęcić do czytania, mojej ostatniej lektury. Wiem, że wiele osób mówi, iż jest to książka nudna, nie warta uwagi, ale moim zdaniem, to arcydzieło. Mówię tu o "Krzyżakach" Henryka Sienkiewicza. Zapewne chciałabyś wiedzieć, dlaczego aż tak wychwalam to dzieło... Wszystko opiszę Ci w dalszej części listu.
Wszyscy doskonale wiedzą, że Henryk Sienkiewicz pisał "Krzyżaków" językiem staropolskim, średniowiecznym. Wielu czytelnikom się to nie podoba, ale tak na prawdę czytając tę książkę, nasz język rozwija się bardziej, niż kiedykolwiek. Ponieważ zawartych jest tu wiele archaizmów, odbiorca wręcz zmuszony jest do skorzystania ze słownika. Pomyśl, ile i jak takie działanie rozwija umiejętności. Później nie tylko czytelnik potrafi piękniej się wysławiać, ale też więcej rozumie, umie korzystać ze słownika.
Jednak "Krzyżacy" rozwijają nie tylko język. Niesamowicie przy tej lekturze można usprawnić swoją wyobraźnię. Wszyscy ci rycerze, dwory, zamki, lasy, bory i inne postacie wręcz każą nam wyprężyć umysł i je sobie wyobrazić, bo nie sposób czytając nie pomyśleć o pięknych, kolorowych szatach, słodkim śpiewie Danusi, czy odwadze Zbyszka. "Krzyżacy" to nie są bajki animowane, ani inne ogłupiające dzieci i młodzież programy telewizyjne, zupełnie nie rozwijające, a wręcz przeciwnie - psujące nasz język różnorakim slangiem, który po kilku latach dostaje się do słowników języka polskiego. Książka ta nie jest też bajeczką, zawierającą zmyślone historie - są tu przedstawione fakty, a nawet daty historyczne. Uczeń może je sobie świetnie przyswoić, dlatego też lektura ta pomocna jest nam nie tylko w języku polskim, ale i w historii.
Trzecią, ogromną zaletą dzieła Henryka Sienkiewicza, jest to, że wzbudza w nas ogromne emocje. Czytając ją wręcz się rozpłakałam, choć przecież nie jestem osobą nazbyt wrażliwą. Sądzę, Kasiu, ze w Tobie emocje jeszcze bardziej by się gotowały. Były tam momenty podniosłe, jak np. śpiew naszych rodaków przed rozpoczęciem bitwy pod Grunwaldem, były też i monety smutne, takie jak śmierć Danusi. Chłopcom z pewnością najbardziej podobały się jednak wszystkie pojedynki i bitwy.
Ze względu na wszystkie wydarzenia zawarte w "Krzyżakach", budzą oni patriotyzm u młodzieży. Jest to bardzo ważna cecha, którą w dzisiejszych czasach spotyka się rzadko. Uważam, że po przeczytaniu tejże książki u każdego wystąpiła choć odrobina chęci "walki" za ojczyznę, rozumianej dziś jako szacunek dla niej i naszego języka, naszej historii i zabytków, a także dla wielkich postaci, jak np. Królowa Jadwiga.
Jak więc sama widzisz, Kasiu, każdy tu może znaleźć coś dla siebie, ulepszając tym samym swoje umiejętności. Mam nadzieję, że zachęciłam Cię do lektury.
Gorąco pozdrawiam Ciebie i całą Twoją rodzinę, a w szczególności młodszą siostrzyczkę,
Dagmara

PS Z niecierpliwością czekam na szybką odpowiedź.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty