profil

Wojna stuletnia

Ostatnia aktualizacja: 2022-02-08
poleca 85% 188 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Joanna d Arc

Jako temat mojej pracy wybrałem charakteryzację wojny stuletniej. Dlaczego? Głównym czynnikiem, który mnie do tego skłonił jest fakt, że to w końcu najdłuższy konflikt w historii ludzkości. Już czytając samą nazwę nasuwa się główne pytanie - Czemu ta wojna trwała tak długo? Mam nadzieję, że moja praca, choć w małym stopniu pomoże czytelnikowi odpowiedzieć na to pytanie. Zacznijmy jednakże od podstawowego zagadnienia - genezy konfliktu.

GENEZA


Jak w przypadku większości wojen, nie było jednego, konkretnego powodu do walki. Można powiedzieć, że kilka pomniejszych wydarzeń doprowadziło do swoistego punktu kulminacyjnego. Zacznijmy właśnie od nich.

Mamy początek XIV wieku. Francja dąży do opanowania leżących na jej terytorium resztek dziedzicznych posiadłości angielskiej dynastii Plantagenetów (Gujenny z Bordeaux) .Dodatkowo, rości sobie prawa do bogatej Flandrii, którą Francuzi zajęli w 1328. W samej Flandrii wywołuje to wręcz oburzenie, ponieważ głównym dochodem mieszczan jest wyrób sukien z angielskiej wełny. Warto dodać, że ruch antyfrancuskie były wspierane przez Anglików.

Kolejnym wydarzeniem, które miało wpływ na owy konflikt był spór dwóch rodów arystokratycznych o tron Anglii. Podzieliło to nawet sam ród królewski, a dokładniej ówczesnego króla Edwarda II i jego żonę Izabelę. Królowa szybko opuściła kraj i znalazła schronienie we Francji (była bowiem córką Filipa IV). Do Anglii powróciła w 1321 w towarzystwie zbrojnych. Edwardowi II nic nie pozostało jak abdykować i dać się aresztować. Oficjalnie tron objął jego syn - Edward III, jednakże faktyczną władzę sprawowała tak naprawdę Izabela.

Dopiero w roku 1330 Edward III osiągnął pełnoletniość, a spór francusko-angielski powoli zaczął osiągać punkt kulminacyjny. Młody król przepełniony ambicją zaczął rościć sobie prawa do byłych lenn angielskich na terenie Francji, a także o sam tron francuski, z racji, że był spokrewniony z Filipem IV Pięknym. Jednakże prawo nie akceptowało dziedziczenia tronu z linii żeńskiej i tron objął Filip VI Walezjusz.

Ostatnim krokiem do rozpętania wojny okazało się poparcie Szkocji ze strony Francji oraz pomoc powstańcom Flandryjskim okazywana przez Anglików.

PRZEBIEG


Oficjalnie konflikt rozpoczął się w roku 1337, jednak pierwsza bitwa miała miejsce dopiero w 1340 w zachodniej Flandrii u wybrzeży miejscowości Sluis. W jej wyniku flota francuska została wręcz zdewastowana. Następna bitwa, tym razem już na lądzie była równie tragiczna w skutkach dla Francji. Miała ona miejsce w 1346 r. pod Crecy. Następnie nastąpił okres ?czarnej śmierci? w całej Europie. Jak można się łatwo domyśleć owa epidemia dżumy zmniejszyła populację obu państw prawie o 1/3 i spowodowała poważne skutki demograficzne, kulturowe, a także mocno uderzyła w morale obu ludności. Następną bitwę stoczono w 1356 pod Poitiers. Była to druzgocąca porażka dla Francuzów. Ich lepiej zorganizowane wojska zostały z łatwością pokonane przez elitarnych angielskich łuczników. Co najgorsze, król Francji Jan II Dobry dostał się do niewoli. Chaos spowodowany w państwie brakiem władcy spowodował wybuch powstania chłopskiego oraz wystąpień Stanów Generalnych. Kolejny władca, Karol V Mądry został zmuszony do zawarcia pokoju w 1360 r. w Bretigny. Francja musiała zapłacić okup Anglii wynoszący dwukrotną sumę rocznych dochodów państwa, a także oddać część ziemi.

Po pięciu latach, w 1365 r. wojna rozpoczęła się na nowo, lecz nie na długo, bo w 1375. r zawarto kolejny rozejm. W 1413 r. Henryk V, król Anglii podjął jednak na nowo działania wojenne. Tym razem Francuzi byli lepiej przygotowani i pomimo unikania większych potyczek, powoli odzyskiwali stracone ziemie. Niestety po niedługim czasie znów rozpoczęła się zła passa dla Francji. W 1415 r. powtórzyła się historia z Poitiers. Pod Azincourt angielscy łucznicy po raz kolejny rozgromili francuskie wojska, po czym dość szybko zajęli Normandię. Zmusiło to chorego psychicznie króla Karola VI Szalonego do podpisania rozejmu w 1420 r. Wtedy podjął najgorszą decyzję swojego krótkiego życia, bowiem jako następcę tronu zapisał syna angielskiego króla - Henryka VI Lancastera. Dodatkowo Francja została podporządkowana Anglii i podzielona na małe księstwa.
Skutki owego traktatu były wręcz tragiczne. Zarówno Karol jak i Henryk niedługo po tym wydarzeniu zmarli. Nowym władcą Francji zostało koronowane niemowlę - Henryk VI. Syn Karola VI Szalonego (Karol VII), któremu pierwotnie należał się tron uciekł na południe, w okolice Orleanu. Mimo wielkiego niezadowolenia w kraju już tylko w obrębie tego miasta działał ruch oporu.

W następnych latach Anglicy zajęli się tłumieniem w okupywanej Francji ruchu oporu. Gdy nastąpiło oblężenie Orleanu, miasta, które było centrum ruchu wyzwoleńczego, wydawało się, że wszystko jest stracone. Nastąpiło wtedy wydarzenie bardziej pasujące do książki, czy filmu niż do rzeczywistości. Pewna młoda dziewczyna z Lotaryngii stanęła przed Karolem VII oświadczając mu, że dostała misję od Boga, by wyswobodzić Francję, a na tronie osadzić prawowitego władcę. Była to Joanna d?Arc (vel Dziewica Orleańska), kobieta, która rozbudziła w swoich rodakach patriotyzm i wolę walki w takim stopniu, że udało jej się z pomocą małych oddziałów odbić Orlean z rąk Anglików, a następnie zdobyć Reims. Właśnie w tym mieście udało jej się zrealizować swoje życiowe marzenie, bowiem w tamtejszej katedrze Karol VII został ostatecznie koronowany na króla Francji.

Karol (nie Kasiarz z 1G) okazał się świetnym nowym władcą. Już na początku panowania podjął wiele trafnych i korzystnych dla państwa decyzji. Na początku uznał suwerenność Burgundii, która wcześniej wspierając Anglię zdecydowała się na pomoc Francji, dzięki czemu sprzymierzone wojska szybko zdobyły Paryż. Korzystając z rozejmu zawartego w 1444 roku król zreformował armię, podporządkował sobie zbuntowane księstwa francuskie, zwolnił poddanych od kilku podatków oraz oczyścił państwo z licznych band złodziei. Po tych wszystkich reformach już w 1449 r. francuski władca zgodnie z zasadą ?należy kuć żelazo, póki gorące?, postanowił na nowo ruszyć przeciwko Anglii. Bitwy pod Formigny (1450 r.) i pod Castillon (1453 r.) przesądziły o zajęciu przez Francuzów Normandii i Gujjenny. Okazały się również ostatnimi potyczkami podczas tej wojny.

ZAKOŃCZENIE


Wojna stuletnia oficjalnie zakończyła się w 1453 r. bez żadnego traktatu pokojowego. Jakie jej były skutki? Może zacznijmy od Francji:

Francja - Zarówno rycerstwo francuskie jak i angielskie zostało zrujnowane. Karol VII ostatnie lata swych rządów poświęcił na odbudowę swego państwa, co udało mu się dość skutecznie. Jego syn Ludwik zaczął rządzić w prowincji Delfinat na południu państwa. Po 20 latach ostatecznie odsunął od władzy wszystkich urzędników królewskich i powołał własny, samodzielny parlament. Jak łatwo się domyślić, król nie mógł tolerować takiej sytuacji i wysłał swe wojska do Delfinatu. Ludwik uciekł do Burgundii szukając tam schronienia, a we Francji nareszcie nastała równowaga w całym państwie.

Anglia - Wojna odbiła się na gospodarce Anglii w o wiele gorszym stopniu. W samym państwie rozpoczęły się walki wewnętrzne, co po stuletnim konflikcie jeszcze bardziej osłabiło armię. Można rzec, że były jedynie dwa pozytywne skutki tej wojny. Pierwszym było panowanie Wyspami Normandzkimi i jeszcze przez pewien czas Calais. Natomiast drugim tytuł króla Francji, który paradoksalnie dostawał każdy władca angielski przez jeszcze sto lat.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 6 minut