profil

Co współczesny młody człowiek może powiedzieć o miłości ?

poleca 92% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Współczesny młody człowiek może o miłości powiedzieć bardzo wiele,
a jednocześnie bardzo mało. Wszystko dlatego, że owo uczucie jest trudne do wyrażenia za pomocą słów ,a temat ten jest zupełnie nierealny do rozważania ,jeśli nie poczuło się strzały Amora na własnej skórze .Ja także z obawą i brakiem perspektyw na osiągnięcie zamierzonego efektu podejmowałem ten temat.

Z definicji miłość jest główną wartością moralną, której wyrazem i sprawdzianem jest bezinteresowna służba drugiemu człowiekowi. Ta prosta definicja ma za zadanie ująć najwspanialsze dla ludzkiej duszy odczucie. I choć robi to w sposób niezbyt jasny, to ukazuje podstawową prawdę, że miłość to nie słowa lecz służba ukochanej osobie. Uważam jednak, że służba ta nie jest bezinteresowna. Bo gdy kogoś się kocha, to oczekuje się wzajemności. Tak samo w przypadku poświęcania czasu, pieszczot, czy pocałunków. Nawet miłości rodzicielskiej nie cechuje bezinteresowność. Rodzice wychowują dzieci między innymi po to, aby znaleźć w nich oparcie na starość.

Wspominając o miłości rodzicielskiej, należy zaznaczyć, że miłością można darzyć nie tylko swą żonę, narzeczoną ale również rodzinę, czy przyjaciół.

Sądzę jednak, że warto skupić się na związku kobiety i mężczyzny. Świat tak został stworzony, że tych dwoje ludzi przyciąga do siebie instynkt. Jednym dziewczyny zawracają w głowie wcześniej, innym później, a jeszcze innym wcale. Jeśli chodzi o tych ostatnich, według mojego odczucia nie kochać, to gorzej niż darzyć kogoś nieodwzajemnionym uczuciem. Chyba lepiej mieć serce złamane niż serce z kamienia. Dlatego nie chciałbym być nigdy samotny, gdyż takie osoby są po prostu nieszczęśliwe. A jeśli na nieszczęśliwych nie wyglądają, to znaczy, że "robią dobrą minę do złych kart".

Oprócz tego są tacy, którzy kochają swoje auta, broń, pracę lub za mocno kochają samych siebie(narcyz).W takim wypadku lepiej już być homoseksualistą ,bo przynajmniej można liczyć na wzajemność. A samochód jak nam okaże uczucie? Może nie będzie się psuć? To dopiero jest dewiacja!

Ludzie popadają w takie skrajności zwłaszcza po przeżyciu rozstania- bolesnego, nagłego i zazwyczaj zainicjowanego nie przez nas ale przez drugą osobę. Nikt nie chce zakochać się po to żeby cierpieć ponownie, nie widząc tego, że dokucza mu samotność. To bardzo duży błąd, a jedynym sposobem jego naprawienia jest znalezienie sobie kolejnego obiektu zainteresowania. Na potwierdzenie mojej racji stosuję zazwyczaj nieco dziwny, ale przejrzysty przykład. Mianowicie, kiedy komuś zdechnie pies nie może rozpaczać, tylko prędko kupić sobie nowego, by móc z nim spędzać czas, zachwycać się nim, pokochać go I aby nie tęsknić i nie wspominać poprzedniego. Być może porównanie partnera do psa nie jest trafne, ale przytoczony w ten sposób przykład niejeden raz stawiał mnie na nogi. Jest on skuteczny, ale przedawkowanie go skutecznie stwardza serce.

Odrębną reakcją na zawód miłosny jest mściwe stwarzanie cierpienia drugiemu człowiekowi. Ta cecha często charakteryzuje facetów, którzy stosunki z kobietami dzielą według schematu: chce ja mieć, ma ją, ma jej dosyć! To zachowanie rodzi patologie w ofiarach, tj. popycha je do takiego samego postępowania.

Ale miłość prawdziwa i szczera nie może być zła. To wspaniała rzecz myśleć o niej 10000 dziennie, tęsknić, a nawet być zazdrosnym. Tylko niewielka granica jest między zauroczeniem, a zakochaniem, do którego i tak to pierwsze prowadzi.
Względy, a w dodatku stoi się na niepewnym gruncie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty