profil

"Czcij ojca swego i matkę swoją" - problem autorytetu

poleca 85% 113 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

"Czcij ojca swego i matkę swoją" - problem autorytetu

Wytworzenie przez rodziców właściwej pozycji w stosunku do dzieci oddziałuje na całokształt ich późniejszego postępowania. Obowiązujący autorytet rodzicielski zmusza rodziców do uznania powszechnie przyjętych wzorców osobowych: postaci historycznych, a także tych współczesnych. Idzie za tym motywacja do wykształtowania własnej osobowości w sposób pożądany ze społecznego punktu widzenia. Jednak należy pamiętać, że istnieją także negatywne wzory rodzicielskie. Rezultaty tych "wzorów do naśladowania" możemy spotkać w aktach sądowych, w wydziałach dla nieletnich, zakładach karnych, poprawczych itp.

Tuż po narodzinach, niemowlę obdarza swoich rodziców naturalnym przywiązaniem. Kilka miesięcy później owo przywiązanie przekształca się w coś, co możemy nazwać zalążkami autorytetu rodzicielskiego. W dziecku rozwijają się nowe umiejętności np. chodzenie, mówienie, posługiwanie się przedmiotami codziennego użytku. Uczy się także najważniejszego - posłuszeństwa. Ale wraz z usamodzielnieniem się dziecka, autorytet naturalny stopniowo zanika. Powstaje przestrzeń, która powinna być "wypełniona" autorytetem rodzicielskim. Jeśli rodzice nie dopilnują swoich obowiązków względem dzieci, puste miejsca zostaną "zainfekowane" przez niepożądane wpływy. Najczęściej jest to autorytet grupy rówieśniczej, gwiazdy estrady, bohatera filmowego itp. Jakikolwiek by on nie był, przeważnie jest on negatywny, bo osłabia oddziaływania rodzicielskie, powstałe w głównej mierze przez samych rodziców.

Odrębnym problemem jest wychowywanie dzieci w wierze katolickiej. Dziecko od najwcześniejszych lat poznaje osobę Boga i zasady wiary. Należny Bogu Ojcu autorytet jest - zgodnie z czwartym przykazaniem Dekalogu - przelewany na ojca i matkę. W tym wypadku wiara jest "zharmonizowana"; z oddziaływaniami rodziców, co stanowi wzmocnienie dla ich autorytetu. Nauka posłuszeństwa to przede wszystkim: stawianie nowych wymagań oraz sukcesywne egzekwowanie ich wykonania. Wiąże się to z umiejętnym dyscyplinowaniem dziecka i wymaganiami. W ten sposób kształtuje się charakter i osobowość dziecka. Przede wszystkim należy pamiętać, że autorytetu nie zbuduje się na przemocy (fizycznej lub psychicznej), zakazach i nakazach. Dziecko, kierowane nieraz szczątkowym już autorytetem naturalnym obserwuje zachowania rodziców.

Dlatego też kształtowanie osobowości dziecka na przykładzie własnego postępowania jest bardzo istotnym elementem wychowawczym. Pijący piwo ojciec, nigdy nie powinien tłumaczyć swojemu dziecku, że picie alkoholu jest szkodliwe, bo stanie się niewiarygodny. A co za tym idzie jego oddziaływania wychowawcze staną się mniej skuteczne. Konstruktywny wpływ oddziaływań wychowawczych daje się zauważyć w okresie burzliwych przemian hormonalnych u młodzieży. Okres dojrzewania jest idealnym sprawdzianem dla rodziców, a właściwie dla ich autorytetu. Jest to moment, w którym dziecko zaczyna identyfikować się ze swoimi rówieśnikami, poszukując silnych wrażeń i doznań. Od tej chwili rodzice niepostrzeżenie zaczynają tracić kontrolę nad swoim dzieckiem. Jednak wpojone zasady moralne, kultura osobista i inne cechy pozwalają mu na samokontrolę. Aczkolwiek w wielu sytuacjach młody człowiek będzie odwoływać się do wzorów rodzicielskich. Jeżeli takich wzorów zabraknie, to zabraknie też punktów odniesienia. Znajdzie jednak ten punkt w nieformalnych grupach, sektach itp. Ale też może je znaleźć u nauczyciela, wychowawcy, katechety czy samego Boga.

Jakkolwiek patrzeć na zjawisko niewydolności wychowawczej rodziców, to zazwyczaj przynosi ona niekorzystne owoce. Najczęściej do Zakładów Poprawczych trafia młodzież w wieku od 14 do 16 lat, czyli tuż po, lub w trakcie ich przemian hormonalnych. Wielu psychologów analizując ich dokumentację zauważa, że w większości przypadków brak jest autorytetu rodzicielskiego. Najczęściej utrata autorytetu rodzicielskiego w tych przypadkach następuje podczas nadużywania alkoholu, nieetycznego prowadzenia się lub działalności przestępczej, zazwyczaj ze strony ojca. Bywa też tak, że autorytet rodzica - przestępcy skłonił młodego człowieka do popełnienia czynu karalnego. Prawdziwe jest stwierdzenie, że wszelkie autorytety (poza rodzicielskimi) są asymilowane przez dziecko przez wskazanie ich przez ojca lub matkę. Jednak ważne jest także to, aby osoby wskazane lub instytucje (np. Kościół) były także autorytetami dla samych rodziców. Jeśli dziecko widzi swoich rodziców jako osoby praktykujące, postępujące według zasad Dekalogu, to nie będzie ono miało jakichkolwiek wątpliwości, co do prawdziwości istnienia Boga i słuszności wiary.

Autorytet to także umiejętność unikania konfliktów lub umiejętne ich rozwiązywanie. Do podstawowych, ale jakże poważnych błędów, jakie popełniają rodzice należą kłótnie i sprzeczki w obecności dzieci, wzajemne oskarżanie, ukazywanie wszelkich wad i błędów współmałżonka. Uwaga ta powinna wystarczyć do wysnucia wniosku, że rodzice powinni wzajemnie się wspierać w dziele wychowywania dzieci i stwarzać w pewnym sensie "wspólny front" oddziaływań wychowawczych. Wszelkie kłótnie między małżonkami, dotyczące sposobu wychowywania dzieci powinno odbywać się bez ich obecności.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty