profil

Różne koncepcje artysty - interpretacja wierszy "Eviva l'arte" Kazimierza Przerwy-Tetmajera i "Nasza Mądrość" Juliana Tuwima

poleca 85% 433 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Julian Tuwim

W literaturze od dawien dawna pojawiał się motyw artysty, zmianie ulegały jedynie koncepcje na jego postać i cele twórczości. Czytaliśmy już o artyście, którym jest sam Bóg z hymnu Kochanowskiego, o poecie nieśmiertelnym przeświadczonym o wyjątkowości swojej twórczości z ody Horacego ?Exegi monumentum?, artyście kapłanie według Stanisława Przybyszewskiego, czy nędznym ?Chudym literacie? Naruszewicza. Różne epoki to różne typy artystów. Porównajmy ich różne koncepcje - według Przerwy ? Tetmajera żyjącego w Młodej Polsce i Tuwima tworzącego w czasie XX-lecia międzywojennego.
?Eviva l?arte? Kazmierza Przerwy ?Tetmajera to przede wszystkim utwór wychwalający sztukę. Jest to wartość najwyższa, sacrum, a artyści to jej najwięksi i najbardziej oddani wielbiciele (którzy występują tutaj jako podmiot liryczny zbiorowy i wypowiadają się w pierwszej osobie). To właśnie sprawia, że są wyalienowani, niemniej jednak nie jest to dla nich udręką. Uważają, że są wybrani przez Boga, iż posiadają część jego geniuszu, kreatywności ? ?w piersiach naszych płoną ognie przez samego Boga włożone?. Są dumni i mają poczucie wyższości nad resztą ludzi, swoim marnym losem i pozycją pogardzają, wolą umrzeć, ale zapisać się wyraźnie w historii i umysłach: ?możemy z głodu skonać gdzieś pod progiem, ale jak orły ze skrzydły złamanemi ? więc naprzód! Cóż jest prócz sławy warte??. W opozycji do artystów stoją filistrowie. Dla nich istotne są wartości materialne, potrzeby duchowe są odpychane na dalszy plan, wręcz zanikają. Sztuka liczy się tylko dla artystów, którzy poprzez swoje powołanie różnią się od reszty społeczeństwa. Wznoszą się ponad nie, starając się oderwać od szarego życia, uciekają w sztukę, wszakże to ona wraz z buddyzmem, nirwaną, stanowiła transfer w świat wartości duchowych.
Zupełnie inną koncepcję artysty przedstawia Julian Tuwim. To oczywiste ? tworzył w czasie XX lecia międzywojennego, epoce literackiej przeciwstawnej do Młodej Polski, a więc również romantyzmu. Ta koncepcja stanowiła też opozycję od wielu utworów Tuwima, gdzie artysta-poeta jest wyzwolony, nie dba o to, jak przyjmą jego utwory krytycy, proces tworzenia to dla niego zabawa słowami. Artysta w Tuwimowskiej ?Naszej mądrości? to człowiek jak najbardziej przeciętny, prosty, to całkowicie inna koncepcja niż w ?Eviva l?arte?. Podmiot występuje w pierwszej osobie, to także, jak w powyżej omówionym wierszu, artyści, którzy sami o sobie w ten sposób mówią ?myśmy ludzie cisi, myśmy ludzie prości (?), ludzie nieuczeni?. Zdają sobie sprawę, że obdarzeni są szczególnym talentem, lecz nie wywiera to na nich żadnego wrażenia, co możemy zauważyć w strofach od trzeciej do szóstej. Wszystkie one podkreślają niezwykłość daru artystów, od których bije skromność - ?my jedyni jeszcze coś-niecoś tu wiemy??. Są pełni pokory, o czym mówi ostatni wers ? ?i do samej śmierci oddajem w pokorze Bogu co cesarskie i Bogu co boże?. Artysta w ?Naszej mądrości? to człowiek wybitny, dla którego jednak jego talent nie jest najwyższą wartością, nie zamierza także wybijać się ponad innych.
Już zaledwie po zerknięciu na oba teksty widzimy ogromną różnicę w przedstawionych koncepcjach dotyczących artysty oraz samym języku poetyckim. ?Eviva l?arte? to utwór niewątpliwie dynamiczny, gdy go czytamy, widzimy szybkie tempo narzucone czytelnikowi. Tytułowe hasło spaja pierwszy i ostatni wers każdej strofy, wbijając się w umysł i zmuszając odbiorcę do przyswojenia go i zapamiętania, jak istotna jest sztuka. To wiersz, którego się nie zapomina ? użyte wykrzyknienia, pytania, ?mocne? epitety ? ?płonące ognie?, ?nędzny naród filistrów?, ?głowa podniesiona? wywierają na odbiorcy odpowiednie wrażenie. Filistrowie mają paść brzuchy, życie jest nic niewarte, człowiek musi zginąć, jak pies. Tuwim zaś stosuje stonowane pojęcia. Brak tu wykrzyknień, pytań. Czytając ?Naszą mądrość? wyczuwamy w niej spokój, pokorę.
Pośród różnorodnych typów artystów w literaturze, najbardziej sobie przeciwne stanowią między innymi dumny artysta Przerwy-Tetmajera, dla którego sztuka stanowi największą wartość oraz pokorny i prosty artysta Tuwima. Jak ogień i woda różnią się od siebie, choć sprzyja im wspólny cel ? tworzenie. Pierwszy obnosi się ze swoim darem, nie bacząc na samotność, odosobnienie, drugi posiada go również, niemniej jednak nie unosi się pychą

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty