profil

Czy współczesna polska rodzina przeżywa kryzys?

Ostatnia aktualizacja: 2021-05-26
poleca 85% 1310 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Rodzina to najstarsza oraz najbardziej powszechna forma życia społecznego. Jest ona grupą nieformalną złożona z osób połączonych stosunkiem małżeńskim i rodzicielskim. Rodzina stanowi podstawę istnienia społeczeństwa, na co wskazuje wiele jej zadań i obowiązków. Czy współczesna polska rodzina przeżywa kryzys? Odpowiedzi na to pytanie są podzielone. Ja w swoim zadaniu postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Za główne przyczyny kryzysu polskich rodzin podaje się zjawiska patologiczne, konflikty pokoleniowe w relacjach rodzic- dziecko, łatwość w uzyskaniu rozwodu.
?Dziś mężczyźni i kobiety jeśli chcą być sami nie narażają się na społeczną dezaprobatę, z jaką spotykał się stary kawaler, a tym bardziej stara panna. Pary żyjące bez ślubu nie muszą się już obawiać społecznego wykluczenia(..)i nie są już narażone na taką wrogość z jaką się spotykały w przeszłości ?.

Bardzo często przyczyną rozpadu polskich rodzin są, jak już wcześniej wspomniałam, zjawiska patologiczne. Jednym z nich, najczęściej spotykanym w społeczeństwie, jest alkoholizm jednego, a często nawet obydwojga współmałżonków. Niszczy on wszystkie sfery życia człowieka, począwszy od pracy, a skończywszy na rodzinie. Alkoholizm jest chorobą! Może spotkać każdego człowieka, niezależnie od wieku, pozycji społecznej, wykształcenia, czy uprawianego zawodu. Jest on chorobą nieuleczalną. Nawet po wieloletniej abstynencji spożycie alkoholu może doprowadzić do ponownego uzależnienia. Dlatego bardzo ważne jest wsparcie rodziny, którego często osoby chore nie otrzymują, a zostają dodatkowo potępieni wśród członków wspólnoty, która powinna im pomagać.

Alkoholizm często niesie ze sobą przemoc. 34% pacjentów lecznictwa odwykowego stwierdza, że w okresie intensywnego picia używało przemocy fizycznej wobec dzieci, a 50% stosowało przemoc psychiczną. Większość przypadków krzywdzenia dzieci pozostaje jednak tajemnicą rodzinną. A przecież zjawiska takie odciskają piętno na całym późniejszym życiu dziecka. Zmieniają na negatywny jego sposób postrzegania świata, powodują zatracenie poczucia bezpieczeństwa.

U podstaw rozbicia rodziny leżą także duże ilości rozwodów. Polskie sądy rocznie orzekają około 40 tysięcy rozwodów, a za ich główne przyczyny wymienia się niezgodność charakterów małżonków, sprzeczne oczekiwania seksualne, alkoholizm czy brak odpowiedzialności. W wielu źródłach można spotkać się ze stwierdzeniem, że rozstanie rodziców jest największą katastrofą dziecka. Często traci ono poczucie bezpieczeństwa i przeżywa wewnętrzne rozterki. I nie zależne jest to od tego czy rodzice rozstają się w kłótni, czy w pokoju, zawsze wyczuwa ono, że jego spokojny dotychczas świat się rozpada.

Także pogorszenie sytuacji ekonomicznej jest przyczyną osłabienia więzów rodzinnych. W Polsce można ostatnimi czasy zaobserwować wzrost kosztów utrzymania, czego nie można powiedzieć o podwyżce pensji czy spadku wskaźnika bezrobocia. Często rodzice, by zapewnić dzieciom wysoki standard życia decydują się na czasochłonne prace, bądź wyjazdy za granicę. Niesie to za sobą zaniedbanie między innymi obowiązków wychowawczych wobec dzieci.

Z drugiej strony można jednak założyć, że rodzina nie przeżywa kryzysu. Czy kiedykolwiek przeżywała? Śledząc historię rodziny na przestrzeni wieków można zaobserwować jak się zmieniała. Jeszcze w czasach prehistorycznych rodzina była głownie związkiem ekonomicznym gdzie głowa rodziny to mężczyzna zajmujący się polowaniem i zapewnieniem dobrobytu, kobieta to wiernie pracująca gospodyni domowa, zajmująca się porządkami i przygotowywaniem posiłków, siedzeniem w domu i zajmująca się wychowywaniem dzieci. Te z kolei siedziały w domu i pomagały mamie. Kilka rodzin łączyło się w grupy, a kiedy brakowało jedzenia rozstawały się. Powstanie rodziny o współczesnym znaczeniu zawdzięczamy Izraelitom, a także cywilizacji greckiej i rzymskiej, w której obowiązywał patriarchat uzasadniony normami religijnymi. Wtedy rodziny tez miały problemy jak na przykład wybieranie małżonków dla dzieci, co powodowało nieszczęśliwe związki, a one często prowadziły do różnorakich zbrodni i nikt nie mówił o kryzysie.

Na wiele sposobów można także negować argumenty podane przeze mnie wcześniej, gdyż obecnie w Polsce można zaobserwować wzrost liczby zawieranych małżeństw, wzrost wskaźnika demograficznego.

Pomimo licznych i różnorodnych przemian, rodzina i wartości rodzinne są niezmiennie na czele dokonywanych wyborów przez młodzież. Świadczy to o tym, że są to wartości powszechnie uznawane i głęboko zakorzenione w naturze ludzkiej. Cenienie rodziny i wartości rodzinnych jest uzależnione przede wszystkim od poglądów na temat życia rodzinnego i atmosfery rodzinnej, w jakiej wzrastają młodzi ludzie. Występuje wyraźna tendencja wyodrębniania się małżeństwa z rodziny, które dotychczas było w nią wtopione. Młodzież uważa, że małżeństwo ma dziś i będzie miało w przyszłości duże znaczenie. Wysoko też ceni zawiązywanie małżeństwa przez ślub.
Wiadomo również, że dzieci cementują związek małżeński. Obecnie w Polsce można zauważyć nieznaczny, aczkolwiek wzrost demograficzny. Według statystyk na dzieci decydują się ludzie dojrzali, w wieku po 20., najczęściej ustabilizowani zawodowo, świadomi swoich pragnień i celów.

Na koniec chciałabym się odnieść do rozwodów. Czy rodzinę, w której dziecko ma jednego rodzica można nazwać rodziną? Oczywiście, że tak, ponieważ zadaniem rodziny jest zapewnić dziecku ciepły i bezpieczny dom, a czasem rozwód niesie za sobą rozluźnienie atmosfery w domu, a nie uniemożliwia także kontaktów z drugim rodzicem. Nie przeszkadza on również we wpojeniu dziecku wartości moralnych a także w socjalizacji i przystosowaniu do dorosłego życia.

Uważam, że nic, co tworzy człowiek nie jest w pełni idealne. Przecież niedoskonałość jest wpisana w życiorys ludzkich organizacji. Na podstawie wcześniejszych rozważań dochodzę do wniosku, że współczesna polska rodzina nie przeżywa kryzysu, jednak wiele niepokojących sygnałów skłania mnie do stwierdzenia, że może ona do niego zmierzać. Myślę, że najważniejsze w obecnej sytuacji jest czynne uczestniczenie w zmieniającym się świecie i reagowanie na zmiany.

Opracowanie: Anna Hałas

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut