Jaki wiersz wywarł na mnie szczególne wrażenie i dlaczego?

Szczególne wrażenie wywarł na mnie wiersz Tadeusza Różewicza pt. "Ocalony". Mówi on o potwornościach, jakie niesie ze soba wojna, osobach zabitych jak zwierzęta, a także o tych, którym udało sie przetrwać.
Wielkie słowa, takie jak: miłość, przyjaźń, prawda czy piękno zrównały się z ich zaprzeczeniami: "Człowiek i zwierze, miłość i nienawiść, wróg i przyjaciel, ciemność i światło".
Zaczęłam inaczej patrzeć na zdarzenia z przeszłości, nadramatyczne losy ludzi, którzy przetrwali gehennę wojny. Zrozumiałam, że odmieniły one już na zawsze los "ocalałych". Wszelkie wartości, w które wierzyli straciły sens - zostały zdeptane. Bohater wiersza przeżył zagładę, ale nie czuje, że naprawde żyje. Wartości, które dodawały sens jego życia zostały unicestwione. Jest bytem jedynie fizycznym, ideały sa tylko pustymi wyrazami. Nie ma różnicy między złem, a dobrem, granice pomiedzy nimi zostały zatarte. Bohater rozpaczliwie czeka na to, aby "nauczyć sie rozróżnać ciemność od światła", nazwać rzeczy i pojęcia.
Ten wiersz uświadomił mi, że naprawdę żyjemy tylko wtedy, gdy potrafimy odróżnić dobro od zła, kiedy nasze życie wypełnione wartościami. A o sensie życia stanowi umiejętność nazywania rzeczy takimi jak w rzeczywistości: cnotą lub występkiem.
Wojna doprowadziła do upadku wszelkich wartości, dlatego tak ważne jest pielęgnowanie i szacunek dla pokoju.