profil

Samotność jest przyjemnością dla tych którzy jej pragną i męką dla tych którzy są do niej zmuszeni

poleca 85% 107 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Bohaterowie opisywani przez literaturę rożnych epok, bardzo często doświadczali uczucia niezrozumienia a co za tym idzie samotności. Myślę, że takiej samotność doświadczali przede wszystkim Ci, którzy przerastali innych ludzi pod rożnymi względami. Najczęściej inteligencją, wyobraźnią, predyspozycjami wodzowskimi. Niektórzy wybierali samotność, aby zrealizować jakąś idee i poświęcali jej całe życie. Samotny człowiek jest bardzo nieszczęśliwy, ponieważ moim zdaniem człowiek do życia potrzebuje innych ludzi. Kiedy jest nam źle, w samotności jeszcze bardziej się pogrążamy, gdy jest koło nas druga osoba jest nam łatwiej. Z drugiej strony patrząc, kiedy robimy coś źle i sami tego nie widzimy, wręcz niezbędna jest rada czy pomoc innego człowieka. Takie jest moje zdanie, aczkolwiek postawa niektórych bohaterów literackich daleka jest od moich rozważań.
Wielu z nas szuka i szukało lekarstwa. Tymczasem istnieje tylko jedna, jedyna możliwość. Chcąc wygrać z samotnością, musisz się jej poddać i postarać płynąć z prądem tej rwącej rzeki, która pochłania coraz więcej ofiar. Nie tylko tych, którzy zostali skazani na jej łaskę, ale także tych którzy bezwzględnie poświęcili jej całe życie. Niektórym się udało. Samotność jest godnym i trudnym przeciwnikiem, bo atakuje w najtrudniejszym dla człowieka momencie, a jej uderzenie jest tak ogromne, że nie każdy jest w stanie honorowo stanąć do walki. Niektórym z nas jej zimny przenikliwy oddech towarzyszy już od urodzenia, dla jednych na przestrzeni lat staje się znienawidzonym wrogiem a dla innych najlepszym i jedynym przyjacielem, współtwórcą pomysłów i realizatorem idei. Ludzie traktują ją jak lustro, w którym mogą zobaczyć prawdę o sobie. Samotność często jest jedyną drogą do wolności i prywatności.
Generalnie uczucie samotności może mieć dwie odmiany. Świadoma decyzja życia w odosobnieniu oraz sytuacja, która nas do tego zmusza.
W literaturze z motywem samotności wiążą się głównie postacie spiskowców , banitów, opuszczonych kochanków, romantycznych poetów, osób „chorych”, odrzuconych przez społeczeństwo. Współcześnie w dobie internetu dużą wagę przywiązuje się do osamotnienia w tłumie.
„...wśród ludzi jest się także samotnym...”
Jest to jedna ze złotych myśli Antoina de Saint Exupery’ego zawarta w baśniowym opowiadaniu „Mały Książę”. Ta smutna i gorzka prawda uświadamia nam, że samotność człowieka nie jest podyktowana brakiem ludzi, którzy go otaczają, ale ich rzeczywistą wartością. Jeśli są nam obcy zapatrywaniami, zachowaniem, nietolerancją – brak bliskości z nimi powoduje naszą samotność i poczucie wyobcowania.
Wyrazistym przykładem osoby samotnej jest Joanna Podborska, którą ukazuje Stefan Żeromski w powieści „Ludzie bezdomni”. Joasia jest kobietą od najmłodszych lat skazaną na samotność. Już jako mała dziewczynka była zdana tylko na siebie, dzielnie znosząc utratę rodziny, domu i ukochanego.
Podborska jest silną osobowością, pomimo przeciwności losu nie poddaje się, pracuje ciężko aby przełamać krążące nad jej życiem fatum. Oświadczyny Judyma diametralnie zmieniły jej pogląd na świat, są zapowiedzią lepszych czasów. Ona sama powoli zaczyna zapominać o doskwierającej jej samotności, planuje rodzinę, której tak naprawdę nigdy nie miała. Jej szczęście nie trwa długo, Judym, pragnąc zrealizować swoje marzenia, wycofuje się z przyrzeczenia. Jest to największy cios dla Joanny, bowiem skazuje ją znów na samotność.
Samotność z wyboru, doskonale widać na przykładzie dwóch specyficznych bohaterów romantycznych: Konrada Wallenroda i Konrada z III cz. Dziadów. Postacie te z racji swojego indywidualizmu zostały zmuszone do podjęcia świadomej decyzji o życiu w samotności. Bohaterowie zamiast pogrążyć się w toniach „rzeki samotności”, doskonale przystosowują się do nowej sytuacji. Oboje dokonują kontrowersyjnych, aczkolwiek słusznych decyzji. Towarzyszące im rozdarcie nie tyle spowodowane jest odseparowaniem od reszty społeczeństwa, co kondycją typową dla bohaterów romantycznych.
„Samotność, cóż po ludziach”, słowa te wypowiedział w „Wielkiej Improwizacji” główny bohater III cz. Dziadów Konrad. Bohater jest człowiekiem samotnym, wyalienowanym i niezrozumiałym przez innych. Konrad sam pragnie dokonać wielkich rzeczy – chce przyczynić się do wyzwolenia ojczyzny. I godzi się a wręcz skazuje na osamotnienie, ponieważ chce osiągnąć cel jaki przed sobą postawił.
Większość polskich poetów romantycznych to samotnicy z wyboru, którzy właśnie dlatego, że przerastali otoczenie pod każdym względem – stawiali przed sobą wysokie cele. Kordian z dramatu Juliusza Słowackiego bardzo przypomina Konrada. Podobnie jak tamten, postanawia życie poświęcić wyzwoleniu Polski. Aby osiągnąć cel godzi się z samotnością. Ale właśnie ta samotność, którą sam wybrał i która po części go zgubiła, sprawiła że był on w stanie skoncentrować się na jednej rzeczy, jednym wybranym celu, jego zrealizować i jemu poświęcić życie.
Smutny i tragiczny był los Andrzeja Sokołowa w opowiadaniu Michała Szołochowa pt. „Los człowieka”. Autor przedstawił ciężkie przeżycia tych, którzy przeżywszy wojnę nie mieli dokąd wracać, bo stracili wszystkich swoich najbliższych. Andrzej Sokołow stracił wszystkich bliskich – życie jego stało się smutne i szare. Oczy wpatrzone w przeszłość były „pełne nieuleczalnego śmiertelnego smutku, jak gdyby przysypane popiołem”. Największe nawet cierpienia nie zabiły w nim dobroci i wrażliwości na cudze nieszczęścia. Przygarnął do siebie chłopca, sierotę i pomyślał „Nie może to być byśmy ginęli każdy osobno! Przyjmę go za swoje dziecko!”. Ten ostatni fakt z życia Sokołowa potwierdził ogromną wartość wewnętrzną człowieka, którego tak okrutnie doświadczył los.
W „Cierpieniu młodego Wertera” Goethe przedstawił portret człowieka, którego dzieje naznaczone są miłością w samotności i cierpieniu. Nie potrafi pogodzić się z rzeczywistością, pogrąża się w świecie marzeń. Jego wizja świata jest pesymistyczna, dotkliwie odczuwa bezsens istnienia i samotności, co w rezultacie doprowadza go do samobójczej śmierci. ”Człowiek maluje sobie jasnymi widokami i pstrymi postaciami ściany, wśród których jest zamknięty”. Jego słowa oznaczają, że jednak zostaje uwięziony w klatce umysłu, gdzie w samotności walczy z własnymi słabościami. Często płacze w samotności, szuka ukojenia swoich ran w przyrodzie oraz w lekturze.
W balladzie „Romantyczność” Adama Mickiewicza, zauważamy samotność Karusi, którą niektórzy uważają za obłąkaną. Po śmierci jej ukochanego, co noc się z nim spotyka, rozmawia i zwierza się z problemów. On dla niej nie umarł. „Źle mnie w złych ludzi tłumie Płaczę, a oni szydzą; Mówię, nikt nie rozumie; widzę, oni nie widzą.”.
W Hymnie Słowackiego „Smutno mi, Boże” bohaterem monologu jest człowiek, a Bóg występuje tu tylko po to, by podmiot liryczny mógł Mu powiedzieć, że nie zgadza się z porządkiem świata i własnym losem. Zawarta jest w nim smutna tułaczka człowieka nie mogącego wrócić do ojczyzny i do ukochanej matki. „sto mil od brzegu i sto mil przed brzegiem”. Również wiersz Norwida jest refleksją poety nad jego życie i nad światem, który go otacza „klaskaniem mając obrzękłe prawice, znudzony pieśnią, lud woła o czyny"”- odwołuje się do nastrojów panujących w społeczeństwie polskim. Nie było już nadziei na zmiany, kiedy to Norwid otrzymał wskazówkę od Boga „żyć mi wskazał w żywota pustyni” – poeta nazywa życie pustynią, gdyż jest samotny w świecie, niezrozumiały. „samotny wszedłem i sam bładze dalej”. Norwid mówi o tym, że spotkał wiele kobiet w swoim życiu, ale w żadnej nie znalazł miłości, inspiracji. Kobiety te nie wniosły nic nowego w jego życie. Norwid skarży się na świat, w którym przyszło mu żyć, nie jest w nim szczęśliwy.
Ostatnim samotnikiem przedstawionym przeze mnie będzie główny bohater opowiadania Ernesta Hemingwaya pt. „ Stary człowiek i morze”. Rybak Santiago jest pogodnym, ufnym wobec ludzi przyrody człowiekiem. Kocha morze i swego przyjaciela Manolina. Lubi też samotność, choć w czasie długiego połowu zaczyna mu ona doskwierać. Ma skłonności do filozofowania. Często tez mówi sam do siebie – „nikt nie powinien być sam na starość”.
Samotność jest z życiu człowieka czymś nieuchronnym i cierpią na nią wszyscy bez względu na wiek.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 7 minut