profil

Twórcze Rozwiązywanie Problemów

poleca 88% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

TRoP.....
Twórcze
Rozwiązywanie Problemów
Edward Nęcka

Książka napisana została w 1994 roku przez Edwarda Nęcke profesora psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, który zajmuje się badaniami nad myśleniem twórczym i inteligencja człowieka. Dotychczas wydał dwie książki z zakresu psychologii twórczości (Proces twórczy i jego ograniczenia - 1987 oraz Trening twórczości- 1989). TRoP, czyli Twórcze Rozwiązywanie Problemów jest trzecią pozycja z tej serii. W związku z drugim obszarem zainteresowań naukowych autora ukazała się niedawno książka Pt. Inteligencja i procesy poznawcze-1994. Edward Nęcka opublikował ponadto kilkadziesiąt artykułów naukowych w czasopismach polskich i zagranicznych. Publikował też prace popularno- naukowe, min. W Problemach, Wiedzy i Życiu, Businessman Magazynie i Twoim Stylu.
TRoP to recepta na twórcze pomysły. Sformułowano ją na podstawie analizy kilkuset sesji rozwiązywania problemów w grupach twórczego myślenia. System TRoP jest osadzony w teorii procesu twórczego, ale zawiera praktyczne wskazówki ułatwiające dostrzeganie problemu zdefiniowanie go, a następnie- wytworzenie twórczych, oryginalnych pomysłów. Nadaje się do zastosowania w przemyśle administracji, reklamie nauce i edukacji. Ksiązka przeznaczona jest dla uczniów, studentów, ludzi biznesu, nauczycieli, inżynierów, projektantów, wynalazców i twórców reklam. Skorzystają z niej wszyscy, którzy interesują się twórczym myśleniem i niekonwencjonalnym rozwiązywaniem problemów.
Książka podzielona jest na trzy części. Część pierwsza to Tropy Teoretyczne znajdują się w tej części cztery Tropy, czyli pod rozdziały. TRoP pierwszy opowiada o podstawowych pojęciach i założeniach. Podzielony jest na punkty A w którym znajdziemy wyjaśnienie takich pojęć jak: twórczość, heurystyka, problem. W punkcie B są założenia, czym jest twórczość jak możemy ja poznać i sterować nią, jakim jest zjawiskiem, aktywnością, jaki ma charakter, jakie rodzaje twórczości występują i jakich silnych samoistnych nagród nam dostarcza. W tropie drugim opisywana jest przestrzeń problemu i przestrzeń rozwiązań. W tropie trzecim opisywane są ogólne zasady heurystyczne, zasad jest sześć a mianowicie są to zasady: różnorodności, odroczonego wartościowania, racjonalnej irracjonalności, kompetentnej niekompetencji, ludyczności, aktualności. Z tropu czwartego, który opowiada o myśleniu grupowym dowiadujemy się o zagrożeniach, szansach, umyśle zbiorowym oraz składzie grupy twórczego myślenia.
Z pierwszej części książki dowiadujemy się, że przedstawiony ogólny schemat systemu heurystycznego TRoP ma w założeniu stymulować wydajne myślenie jednostek i grup zadaniowych, w dużym stopniu jest zgodny z tym, co wiemy o procesie twórczym i poznawczym funkcjonowaniu osób szczególnie uzdolnionych. Inaczej mówiąc TRoP to system, który można określić jako naśladowanie ludzi twórczych w tym, czym różnią się oni zasadniczo od osób przeciętnych. Z tego względu należy sądzić, że proponowana procedura okaże się skuteczna w praktyce- zarówno wtedy, gdy będziemy chcieli nauczać skutecznego myślenia, jak też wtedy, gdy naszym celem będzie twórcze rozwiązywanie jakiegoś konkretnego problemu. Ważnym zadaniem jest także opisanie szczegółowych technik, dzięki którym możliwe będzie realizowanie każdego z sześciu etapów, zgodnie z logiką postępowania zarysowaną w rozdziale. Opis techniki z przestrzeni problemu zawierają rozdziały V, VI i VII natomiast techniki z przestrzeni rozwiązań przedstawiają rozdziały VIII, IX i X. Wcześniej w rozdziale III zostały przedstawione ogólne zasady heurystyczne, przydatne w każdej fazie procesu i ułatwiające osiągnięcia celów heurystycznych przypisanych poszczególnym technikom. Natomiast rozdział IV poświecony jest grupom twórczego myślenia, ponieważ system TRoP stosowany jest najczęściej w wersji grupowej i wtedy też najczęściej wykazuje większą skuteczność. Wyróżnione zasady heurystyczne mają zastosowanie do proponowanego układu etapów i technik; w innych podejściach, zwłaszcza wywodzących się z nurtu heurystyki analitycznej, mogą mieć mniejsze znaczenie. Z drugiej strony, nie można ich uważać za oryginalny wkład w rozwój heurystyki, ponieważ w większości są one opisywane przez różnych autorów, choć w innej terminologii, co zostało zaznaczone odnośnikami bibliograficznymi. Opisano je dlatego, że bez ich stosowania nie może być mowy o skutecznym rozwiązywaniu zadać według proponowanego schematu i przy użyciu opisanych technik. Pamiętajmy też, że w wielu wypadkach stosowanie tych zasad oznacza po prostu niesprzeciwianie się temu, co samoistnie pojawia się w procesie twórczym; dotyczy to zwłaszcza zasady ludyczności. Twórcze rozwiązywanie problemów jest z założenia sterowane, które to założenie stanowi jedną z podstaw heurystyki. Jeśli jednak sterowanie nadmiernie, na przykład przez stosowanie na siłę reguł sprzecznych z naturą myślenia twórczego, staje się coraz mniej skuteczne, co znaczy: coraz mniej twórcze. To jeszcze jeden przejaw antynomii natura- kultura, o której jest mowa w rozdziale pierwszym. Podobnie jak jednostki, grupy też mają swój „ cykl życiowy” w klasycznym ujęciu można wymienić cztery fazy funkcjonowania grupy zadaniowej: 1 faza tworzenie struktury grupy, 2 faza „docieranie się” uczestników. 3 faza ustalanie norm grupowych i 4 faza efektywnego działania. Wynika ze grupa twórczego myślenia nie może zacząć efektywnej pracy nad problemami „ z marszu”, bez wcześniejszego dotarcia się i ustalenia norm- nawet, jeśli wszyscy uczestnicy są doskonale przeszkoleni w zakresie techniki systemu TRoP. W żargonie specjalistycznym mówi się, że trzeba najpierw „zrobić grupę”. Należy jednak pamiętać, że grupa raz „zrobiona” dalej się rozwija, a następnie starzeje. W istocie, proces „zużywania się” grupy, czyli utraty jej twórczego potencjału i wzajemnej atrakcyjności uczestników, jest zaskakująco szybki- co powinni wziąć pod uwagę wszyscy potencjalni amatorzy myślenia grupowego.
Część druga to Tropy W przestrzeni problemu znajdują się w nim trzy tropy. W pierwszym tropie o dostrzeganiu problemów mowa jest o stymulowaniu ciekawości, „ Burzy pytań”, „Teście zdań nie dokończonych”, „kruszeniu” (obiektu oraz idei), wykorzystaniu analogii- problemach analogicznych oraz ich rozwiązywaniu, technikach kombinatorycznych, indeksie rzeczowym, morfologii pola problemowego, wykorzystaniu paradoksu. W drugim tropie zrozumienie problemu opisana jest kontrolna lista pytań takich, jak: Jakie hasło? Dlaczego problem? Dlaczego problem dla mnie? Czego próbowano? Czego oczekuje? Techniki z wykorzystaniem analogii i metafor: koło (circept), diagram, skupienia, oraz techniki z zaangażowaniem własnego ciała: identyfikacja osobista, psychodrama. W trzecim tropie zatytułowanym Formowanie i przeformowanie problemu mowa jest o określaniu warunków brzegowych koniecznych i zbędnych, teraz i w przeszłości i idealnym wyniku końcowym. Wykrywaniu milczących założeń- analizowaniu semantycznym, metamorfozie generatywnej, problemach otwartych i zamkniętych oraz o nierozwiązywalnych problemach. A także o redefinicji problemu, czyli figurze i tle i problemie jako subproblemie i czystce.
Można zapytać: skąd wiemy, że właśnie dostrzegliśmy jakiś nowy problem do rozwiązania? Inaczej mówiąc- spytać o kryteria osiągnięcia celu, któremu podporządkowano opisane techniki. Warto wrócić do definicji sytuacji problemowej. Jeśli w wyniku naszych dalszych działań stwierdzimy, że mamy przed sobą cel, a nie dysponujemy gotowymi sposobami osiągnięcia go- możemy uznać, że oto wykryliśmy nowy problem. Ponadto, zgodnie z teorią Deweya wykryciu problemów towarzyszy szczególny stan psychiczny, zwany „odczuciem trudności”. Kierując się tymi dwoma wskaźnikami, możemy przyjąć, że fazę dostrzegania problemów mamy poza sobą. Jednaka wykrycie problemu- miejmy nadzieję, że przy pomocy którejś z proponowanych technik- to dopiero pierwszy etap długiego procesu postępowania z nim. Teraz kolej na głębsze zrozumienie problemu, podstawowych pojęć z nim związanych, a zwłaszcza- kontekstu, w jakim tkwi problem. Tej właśnie czynności poświecony jest rozdział czwarty. Porównując trzy proponowane sposoby wykorzystania analogii i metafor dla głębszego zrozumienia problemu podkreślmy, że istniejące między nimi różnice sprowadzają się do drugorzędnych kwestii technicznych. Generalny schemat postępowania: duża ilość analogii i późniejsze ich porządkowanie- jest taki sam, podobne są też uzyskiwane korzyści heurystyczne. Dlatego wybór circeptu, diagramu kołowego lub analizy skupień wynikać może z przypadku lub chęci wprowadzenia odmiany do naszych procedur heurystycznych. Można też kierować się wynikami fazy intuicyjnej. Jeśli na przykład mamy bardzo dużo analogii (metafor), zalecana jest analiza skupień lub circept, w przeciwnym wypadku- diagram kołowy; ten ostatni byłby wręcz nie wskazany przy bardzo dużej ilości metafor. Circept jest szczególnie godny polecenia, jeśli przypuszczamy, że nasz obiekt posiada jakieś antynomie (wewnętrzne sprzeczności) albo jak chcemy „wymusić” na sobie myślenie o nim w takich kategoriach. Skupienia są techniką najbardziej uniwersalną możliwą do zastosowania niezależnie od ilości i jakości analogii( metafor), choć wymagana tu stosunkowa duża ilość czynności technicznych, wykonywanych machinalnie, może utrudnić przestrzeganie zasady ludyczności.
Część trzecia książki i ostatnia opisuje Tropy w przestrzeni rozwiązań. Skalda się ona z trzech tropów, czyli pod rozdziałów. W pierwszym z nich o Budowie problemu pomocniczego mowa jest o analogii, metaforze, abstraktach oraz technikach mieszanych. Drugi TRoP Rozwiązywanie problemu pomocniczego opowiada zadaniach domowych, eksperymencie myślowym, w cudzej skórze, personifikacji i nierzeczywistości. Trzeci TRoP Powrót do problemu zasadniczego opowiada o technice „jastrząb” odwzorowaniu, superpozycji, grze słów, konkretyzacji, technika „ niech mnie wyrzucą”.
Jak każdy rozdział tej książki, również część trzecia i jej rozdziały zawierają raczej menu niż ścisły przepis postępowania. Wybierając dania z tego menu, korzystamy z dużej swobody co do przebiegu procesu, ilości techniki i ich wzajemnego układu. Pamiętajmy jednak, że w rezultacie powinniśmy otrzymać zadanie zastępcze, które spełnia dwa warunki:1 jest wystarczająco odlegle od zadania wyjściowego; 2 jest w stosunku do niego wystarczająco trafne. Warunki te są w dużej mierze wzajemne przeciwstawne, decyzja co do przyjęcia określonego zadania zastępczego zwykle wymaga wiec kompromisu. Warto też, budując model zadania, wziąć pod uwagę trzy dodatkowe okoliczności. Po pierwsze, model powinien być atrakcyjny dla użytkownika- zgodnie z zasadą ludyczności. Po drugie, osoba lub grupa decydująca się na wybór konkretnego zadania zastępczego powinna dysponować wiedzą na temat dziedziny, z której pochodzi to zadanie. Może to być wiedza specjalistyczna lub potoczna, albo- jak w przypadku analogii wizualnych lub absurdalnych. W każdym razie nie warto decydować się na wybór modelu, na którego temat nie wiele wiemy. Po trzecie etap budowy modelu jest zabiegiem pomocniczym, wiec czas jego trwania, jak te zakres energii mu poświeconej, nie powinien przekraczać granic rozsądku. Środek nie może bowiem przesłaniać celu, jakim jest rozwiązanie- nie wprost, ale skutecznie. W grupowej wersji TRoP pojawia się problem, kto i w jakim trybie ma decydować wyborze najlepszego modelu zadania, stanowiącego podstawę dalszych działań. Dyrektywny i pewny swojej roli lider może sam podjąć decyzję. Jednak, jeśli nawet nie pomyli się, co do kryteriów trafności i odległości modelu zadania, może wybrać coś, co będzie mało atrakcyjne dla reszty uczestników. Dlatego niektóre grupy uprawiają swoją demokrację: wybrany zostaje ten pomysł, który spodoba się największej liczbie uczestników. Tu z kolei grozi nam, że grupa będzie kierować się głownie atrakcyjnością tematu, a nie kryteriami trafności i odległości. Dlatego warto rozważyć model pośredni, który można nazwać modelem konsensu grupowego. Rozwiązywanie problemu pomocniczego nieważne, jaką techniką prowadzi do bezpiecznych zwyczajnych technik opartych na wiedzy u zdrowym rozsądku, aż do niezwykłych zabiegów z wykorzystaniem baśni i fantazji. Ponieważ chodzi o skuteczność, wybór tej czy innej techniki jest w zasadzie obojętny, o ile przynosi pożądane wyniki. Pamiętać jednak trzeba o takich przesłankach wyboru, które wynikają raczej z psychiki rozwiązującego problemu niż z cech samego problemu. O tym czy wybierzemy coś bliższego zdrowemu rozsądkowi czy też coś opartego na fantazjowaniu mogą decydować osobiste preferencje, klimat grupowy, wreszcie- czynniki przypadkowe. Nie powinniśmy jednak przechodzić do następnej fazy, o ile nie wypracowaliśmy skutecznego sposobu rozwiązanie modelowego. Może to być rozwiązanie nierealistyczne, ale musi być jasne, co do swojej istoty, musi też całkowicie likwidować trudność związana z istnieniem problemu. Jeśli dysponujemy takim pomysłem, a jeszcze lepiej pewną ich liczbą, możemy przejść do prób przetłumaczenia rozwiązań modelowych na rozwiązania rzeczywiste.
Książkę kończy TRoP Zamykający, w którym znajdują się ocena i rozwijanie pomysłów a także typy pomysłów i dobór strategii.
Tak jak wspomniałam wcześniej książka składa się z rozdziałów łącznie jest ich dziesięć, książka ma 221 stron została wydana przez wydawnictwo IMPULS z Krakowa. Projekt okładki oraz grafika Adam Hanuszkiewicz, redakcja Wojciech Śliwerski, korekta Maryla Kawalec. ISBN 83-85543-48-1. W książce zamieszczono wiele przykładów technik, o których mowa, znajdują się w niej także wykresy, tabele, schematy, przypisy. Książka jest bardzo przejrzysta, napisana barwnym i zrozumiałym językiem, w zrozumieniu tekstu nie ma żadnego problemu. To bardzo przydatna lektura dla każdego, kto tylko chce i lubi czytać. Można polecić ją każdemu. Czyta się ją z wielkim zainteresowaniem.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 11 minut