profil

Wszystko o Narkotykach.Narkotyki zdrowie i życie, czyli uzależnienia i leczenie!!

poleca 85% 1428 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Narkotyki zdrowie i życie, czyli uzależnienia i leczenie!!

UZALEŻNIENIE, med. zaburzenie zdrowia, stan psychologiczny. Albo psychologiczny. I fizyczny. Zależności od jakiegoś psycho-aktywnego środka chemicznego. (Najczęściej leku), przejawiający się okresowym lub stałym przymusem przyjmowania tej substancji w oczekiwaniu na efekty jej działania lub dla uniknięcia przykrych objawów jej braku; motywem skłaniającym do rozpoczęcia przyjmowania środków uzależniających jest ich działanie: rozluźniające (uspokajające, nasenne, przeciw lękowe, przeciwbólowe), stymulujące (aktywizujące, dopingujące, poprawiające samopoczucie, podwyższające intensywność przeżywania, zmniejszające łaknienie), halucynogenne (zmieniające intensywność spostrzegania i myślenia lub zniekształcające je, zmieniające stan świadomości); rozwój uzależnienia jest zależny od wielu czynników, m.in. od specyficznych właściwości substancji uzależniającej, fizjologicznej właściwości organizmu (warunkujących szybkość powstawania uzależnienia), cech osobowości sprzyjających działaniu substancji uzależniającej (bierność, niesamodzielność) i czynników środowiskowych ułatwiających kontakt z takimi substancjami (słabość Więzi rodzinnych, brak perspektyw życiowych, presja grup subkulturowych, pochopne zastosowanie leku). Tradycyjne, dawno znane uzależnienia miały zasięg ograniczony geograficznie do rejonów, gdzie zyskiwały pewne usankcjonowanie kulturowe, oraz gdzie istniały pewne formy społ. kontroli (np. haszysz na Bliskim Wschodzie, pejotl w Ameryce Pd., alkohol w Europie); szerokie rozpowszechnienie uzależnień nietypowych kulturowo i regionalnie w ostatnim półwieczu stało się wielkim problemem społ., prawnym i med. w wielu krajach. W Polsce gł. środkiem uzależniającym jest alkohol etylowy, inne uzależnienia miały do lat 70. Charakter wyjątkowy i ograniczony do pewnych grup zaw. i następstw błędów jatrogennych, później nastąpił gwałtowny wzrost uzależnień, nieco ustabilizowany w latach 80. Najczęściej przyjmowanymi środkami uzależniającymi na świecie są: alkohol, kopiaty (opium, morfina, heroina, kodeina) i inne leki przeciwbólowe, leki anksjolityczne, barbit, urany, amfetamina i jej pochodne, kannabinoidy (haszysz, marihuana, gańdzia), khat, halucynogeny (peyotl, psylocybina i syntet. LSD, PCP), kokaina, różne rozpuszczalniki organiczne. Podstawowe niebezpieczeństwa w uzależnieniu wiążą się z: ryzykiem ostrego zatrucia przy przedawkowaniu, wystąpieniem nieoczekiwanych skutków użycia, następstwami zatrucia przewlekłego, groźnymi objawami abstynencyjnymi oraz skutkami postępującej degradacji osobowości i nieprzystosowania społecznego. Leczenie jest długotrwałe i trudne; wymaga wytrwałości ze strony uzależnionych i leczących; liczne programy leczniczo-rehabilitacyjne są dostosowane do typu i fazy rozwoju uzależnienia, zwykle obejmują okresy: detoksykacji (eliminowanie objawów odtrucia i abstynencyjnych), reorientacji (budowanie motywacji do leczenia), rehabilitacji (uczenie się nowych wzorców życia bez środków uzależniających); liczbę osób wymagających leczenia i rehabilitacji szacuje się w Polsce na ok. 30 tysięcy.
NAŁÓG:
1) med. potoczne określenie uzależnienie, wskazujące na przymus przyjmowania substancji uzależniającej, uzależnienie psychologiczne. I fizyczne od niej, oraz na obecność szkodliwych następstw zdrowotnych i społecznych;
2) pot. Szkodliwy nawyk, zakorzenione przyzwyczajenie, np. hazard.

NARKOTYKI [gr.], potoczna nazwa niektórych środków odurzających, np. morfiny, kokainy, marihuany.

ODURZAJĄCE ŚRODKI, farm. Termin prawno-medyczny, oznaczający substancje mogące stać się przedmiotem nadużywania, gł. w związku z powodowaniem żuzalenienia; formalnie środkiem odurzającym jest każda substancja umieszczona w spisie leków odurzających, tworzonym zgodnie z zaleceniami Świat. Organizacji Zdrowia (WHO) i - podpisanej przez Polskę konwencji o lekach odurzających; produkcja, obrót, przechowywanie, zapisywanie i stosowanie środków odurzających są regulowane przez specjalne przepisy; środki odurzające, potocznie zw. narkotykami, są m.in.: opium, morfina, heroina, petydyna, kokaina, przetwory konopi ind. (haszysz, marihuana, gańdzia), a ponadto alkohol etylowy.
Walka z nielegalną produkcją i handlem środkami odurzającymi prowadzona przez poszczególne kraje wymaga współpracy międzynarodowy; w tym celu państwa zawierały umowy, m.in. międzynar. konwencje opiumowe - podpisane w Hadze 1912 i w Genewie 1925, konwencja o ograniczeniu produkcji i o uregulowaniu podziału środków odurzających 1931, konwencja o zwalczaniu nielegalnego handlu środkami odurzającymi 1936. W okresie międzywojennym kontrolą nad środkami odurzającymi zajmowała się Liga Narodów. Po II wojnie świat. zadania te przejęła ONZ; z jej inicjatywy została podpisana 1961 w Nowym Jorku jednolita konwencja o środkach odurzających., przewiduje ona m.in. kontrolę uprawy surowców, produkcji i handlu, zakaz posiadania środków odurzających bez właściwego uprawnienia oraz walkę z nielegalnym obrotem środkami odurzającymi; 1972 przyjęto do konwencji poprawki, mające na celu wzmocnienie aparatu kontrolnego; 1971 w Genewie podpisano konwencję w sprawie środków psychotropowych (np. LSD, barbiturany), która stanowi uzupełnienie jednolitej konwencji o środkach odurzających. Na podstawie konwencji z 1961 powołano Międzynarodowy Organ Kontroli Narkotyków z siedzibą w Genewie; 1971 Sekretarz Generalny ONZ utworzył Fundusz Narodów Zjednoczonych dla Kontroli Nadużywania Narkotyków, który opiera się na dobrowolnych wkładach państw i instytucji prywatnych.
W związku z nasileniem się nielegalnego obrotu oraz produkcji środków odurzających, a także wzmocnienia międzynarodowej współpracy państw w podejmowaniu działań zmierzających do poddania kontroli wyrobu i obrotu handlu międzynar. I hurtowego środkami odurzającymi i psychotropowymi oraz koordynacji działań w zakresie ustawodawstwa, wymiany informacji, sposobów ścigania i profilaktyki, ONZ 1988 w Wiedniu podpisała konwencję o zwalczaniu nielegalnego obrotu środkami odurzającymi i psychotropowymi (ratyfikowana przez Polskę 1994). Konwencja ta stwarza podstawę prawną (dla państw, które ją ratyfikują) do identyfikowania, zamrażania i konfiskowania korzyści majątkowych pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z przestępstwa; wprowadza obowiązek monitorowania niektórych substancji stosowanych przy wyrobie środków odurzających i psychotropowych; przepisy umożliwiają koordynację działań służb policyjnych, celnych i sądowych; konwencja ustanawia bezpośrednią informację między państwami, wymianę oficerów łącznikowych oraz zezwala służbom policyjnym i celnym na stosowanie nowych technik śledczych, tworzy też specyficzny immunitet dla świadka, biegłego lub innej osoby, która wyraziła zgodę na osobiste uczestnictwo w postępowaniu toczącym się na obszarze państwa, które zwróciło się o tego typu pomoc prawną. Państwa, które ratyfikują konwencję, muszą ograniczyć tajemnicę bankową, handlową i gospodarczą.

NAZWY NARKOTYKÓW I ICH DZIAŁANIE:

OPIUM [lac. < Gr.], laudanum, wysuszony sok mleczny z naciętych niedojrzałych owoców maku lekarskiego; zawiera ponad 20 alkaloidów o różnych właściwościach; do najważniejszych z klinicznego punktu widzenia należy morfina (narkotyczny lek przeciwbólowy), kodeina (lek przeciwkaszlowy), papaweryna (lek rozkurczowy); w lecznictwie stosuje sie preparat opiumowy w postaci nalewki zawierający ok. 1% morfiny, stosowany w biegunkach; częste stosowanie opium prowadzi do uzależnienia. W krajach Wschodu rozwinęła sie narkomania opiumowa polegająca na spalaniu spreparowanego opium w fajkach (palacz zapada w sen narkotyczny); głównie. Producentami opium sa: Turcja, Iran, Chiny, Indie, Bułgaria.

MORFINA, fenantrenowy alkaloid opium, 1804 wyizolowany przez F.W. Sertrmera; narkotyczny lek przeciwbólowy działający poprzez receptory opioidowe; działa depresyjnie na osr. Oddechowy i odruch kaszlowy, obniża temperaturę ciała, zwęża źrenicę, pobudza osrośc. wymiotny, obniża próg drgawkowy; morfina jest stosowana w silnych bólach, gdy inne leki nie sa skuteczne; po wielokrotnym podaniu występuję działanie euforyzujace i uzależnienie fizyczne. i psychiczne. oraz tolerancja. Objawami abstynencji morfiny mogą być m.in.: dysforia, łzawienie, bezsenność, pocenie, wzrost ciśnienia tętniczego krwi, kurcze jelitowe, wymioty, biegunka, majaczenie, drgawki, zapaść.

HEROINA [gr.], pólsyntet. Pochodna morfiny; 1898 wprowadzona do lecznictwa jako lek przeciwkaszlowy, działa również przeciwbólowo; narkotyczny środek b. szybko wywołujący uzależnienie (zależność heroinowa jest groźniejszą od morfinowej); stosowanie heroiny jest w Polsce zabronione


KOKAINA [hiszp.], alkaloid występujący w liściach krzewu kokainowego Erythroxylon coca; w Ameryce Pd. liście sa używane jako środek zmniejszający głód, poprawiający samopoczucie, pozwalający na wykonywanie większych wysiłków; kokaina jest stosowana jako lek miejscowo znieczulający w laryngologii i okulistyce; wpływa pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy; posiada działanie euforyzujace (nadużywana w postaci tabaczki, rzadziej podawana dożylnie, w ostatnich latach w formie papierosów); może powodować groźne uzależnienie; nadużywanie kokainy prowadzi do szybkiej psychodegradacji, wyniszczenia fizyczne, ubytków intelektualnych; powoduje zaburzenia popedu plciowego, pojawiaja sie omamy wzrokowe, stany majaczeniowe i urojenia.


HASZYSZ [arab.], jeden z najstarszych preparatów psychoaktywnych; otrzymywany z kwitnących pędów egzemplarzy żeńskich konopi ind.; produkowany gl. w pd. Azji; popularny od czasów starożytnych wśród ludnosci muzulm.; czynnym składnikiem haszyszu sa kanabinoidy, których mechanizm działania jest związany z oddziaływaniem na swoiste receptory; haszysz palony lub żuty wywołuje m.in. halucynacje i euforie, a następnie uzależnienie; w Polsce handel haszyszem jest zakazany.

BARBITURANY, farm. pochodne kwasu barbiturowego, związki o działaniu nasennym i przeciwdrgawkowym; zaburzają fizjologiczny fazy snu, stosunkowo latwo powoduja niebezpieczne uzaleznienie i zatrucia; w przebiegu ich stosowania szybko rozwija sie tolerancja, wymagajaca niebezpiecznego zwiekszania dawek; obecnie barbiturany sa wypierane przez leki anksjolityczne, gl. benzodiazepiny; stosowane tradycyjnie w mieszankach z aminofenazonem jako srodki przeciwbólowe (pabialgina, veramid), choc wspólcz. badania nie potwierdzają racjonalności tego skojarzenia; do barbituranów nalezą m.in. fenobarbital (luminal), cyklobarbital (fanodorm)

AMFETAMINA, psychedryna, farm. środek pobudzający aktywność psychomotoryczna, powoduje bezsenność, hamuje łaknienie, podnosi ciśnienie krwi; dawniej stosowana w psychiatrii jako lek psychoanaleptyczny oraz w leczeniu otyłości; obecnie nie używana w lecznictwie; powoduje uzależnienie, stanowi przedmiot nielegalnego obrotu (środek dopingujący w sporcie).

LSD
LSD jest jednym z najtańszych i najszerzej dostępnych narkotyków. Praktycznie całkowicie wyparło ono inne psychodeliki. Od ponad dwudziestu lat jest to najpopularniejszy środek halucynogenny.
SUBSTANCJA AKTYWNA
dietyloamid kwasu lizergowego (LSD-25)
ZASTOSOWANIE MEDYCZNE
Najpoważniejsze próby medycznego stosowania LSD dotyczyły psychiatrii, a dokładnie leczenia schizofreników. Niestety trudno znaleźć w literaturze wiarygodne opisy efektów terapeutycznych LSD w tym ujęciu, mimo iż w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych opublikowano ponad tysiąc badań dotyczących około 40 tysięcy pacjentów.
DZIALANIE FIZJOLOGICZNE
zawroty głowy
rozszerzenie źrenic i suchość w ustach
drżenie mięśniowe i skurcze mięśni klatki piersiowej
osłabienie i nudności
kołatanie serca
wzrost ciśnienia krwi
rozszerzenie źrenic i silne poty to dodatkowe objawy fizyczne pojawiające sie przy zatruciu LSD
zapis fal mózgowych (EEG) osoby znajdującej sie pod wpływem LSD-25 przypomina stan pobudzenia i niepokoju
Długość działania: Efekty zależą od ilości użytego LSD i osiągają szczyt w przeciągu okresu od jednej do trzech godzin po zażyciu środka. Halucynacje mogą trwać od 8 do 12 godzin.

FORMY WYSTEPOWANIA I SPOSOBY PRZYJMOWANIA
Najczęstszą forma tego psychodeliku sa będące w nielegalnej dystrybucji kolorowe papierowe znaczki wielkości przedstawiające różne symbole graficzne - nasączone roztworem LSD. Stosowane sa one doustnie (ssanie lub włożenie pod język). LSD ma niezwykle niska dawkę efektywna: każdy znaczek zawiera ok. 0,003 g LSD.
Prędkość działania LSD jest zależna od sposobu przyjęcia środka. I tak, brany doustnie (droga pokarmowa) przynosi efekty dopiero po ponad czterdziestu minutach, u osób szczególnie wrażliwych - wcześniej, nawet po piętnastu. Często jest przyjmowany poprzez włożenie pod język, a wiec wchłaniany przez dziąsła. LSD może być również, co jest szczególnie niebezpieczne, włożone pod powiekę oka.
WLASCIWOSCI UZALEZNIAJACE
Uzależnienie psychiczne
Występuje raczej rzadko - tylko wyjątkowo prowadzi do nieodpartej chęci ponownego przyjęcia.
Uzależnienie fizyczne
Brak możliwości fizycznego uzależnienia - niezależnie od częstotliwości przyjmowania, organizm nie włącza LSD do metabolizmu. Nie zaobserwowano, oprócz uczucia ospałości i czasem przygnębienia, żadnych objawów abstynencji po odstawieniu LSD.
Zjawisko tolerancji
Zauważono, że częste używanie LSD powoduje nieznaczny wzrost tolerancji. Wzrost ten waha sie w granicach od 15 do 25%.

ZEWNETRZNE OZNAKI UZYCIA
rozszerzone źrenicę i słaba ich reakcja na światło
dziwne, nieracjonalne wypowiedzi
wesołkowatość i bełkotliwa mowa
brak koordynacji ruchowej i widoczne zaburzenie orientacji przestrzennej

NIEBEZPIECZENSTWA
Mimo, ze zazwyczaj osoba odurzona LSD zdaje sobie sprawę z tego, ze jest pod wpływem halucynacji - niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia może wynikać z nieracjonalnego zachowania sie: bledniej oceny odległości, czasu i własnych możliwości. Szczególnie przy stosowaniu zbyt dużych dawek mogą pojawić sie poważne urojenia, które wpływając na zachowanie zagrożą bezpieczeństwu odurzonej osoby.
W przypadku używania LSD, u niektórych osób może mieć to wpływ na wyzwalanie sie stanów psychotycznych (indukcja schorzeń psychiatrycznych).
Możliwość ponownego, chwilowego wystąpienia wrażeń i halucynacji doznanych podczas odurzenia mającą miejsce w pewnym odstępie czasowym od momentu odurzenia (nawet po kilku tygodniach czy miesiącach) - flashback.
Przedawkowanie ze śmiertelnym skutkiem jest nie możliwe - nie występuje zagrodzenie życia bezpośrednio ze strony samej substancji chemicznej.

ODCZUCIA SUBIEKTYWNE
Osoba pod wpływem LSD jest bardzo podatna na każdy rodzaj sugestii, w szczególności autosugestie. Zarówno rodzaj halucynacji, jak i ich treść sa uzależnione od nastawienia osoby zażywającej środek i od atmosfery, w której dochodzi do jego użycia
“POZYTYWNE”
Wywoływane przez LSD, pod względem psychicznym, objawy sa bardzo różnorodne. Nie mniej jednak do najczęściej pojawiających sie można zaliczyć - zmianę poczucia kształtów i barw, niewyraźne widzenie całości i ostrzejsze widzenie kontrastów, wyostrzenie słuchu, poczucie obcości własnego ciała, omamy, złudzenia i wizje wzrokowe, zmiany nastroju i euforie, subiektywne poczucie wolniejszego upływu czasu, gonitwę myśli i zmniejszenie zdolności krytycznego osadu. Czasem pojawia się sie uczucie lekkości, bądź przeciwnie - ociężałości. Przedmioty widziane po otwarciu oczu zwykle zdają sie błyszczeć, a nawet najprostsze z nich nabierają niezwykłego znaczenia symbolicznego.
“NEGATYWNE”
problemy z zachowaniem równowagi i mówieniem
zła ocena odległości oraz własnych umiejętności
depersonalizacja
uczucie nacisku na klatkę piersiowa (“ciasny sweterek”)
bezsenność
“złe podróże” (bad trip) stany charakteryzujące sie m.in. poczuciem utraty zmysłów, halucynacjami o bardzo przerażającej treści, nieprzyjemnymi doznaniami dotyczącymi własnego ciała)
NAZWY SLANGOWE
kwas, acid

SUBSTANCJE WZIEWNE
Zwyczaj wdychania rozpuszczalników organicznych stosowanych do rozpuszczania kauczuku, farb, lakierów, klejów, tworzyw sztucznych, itp. rozpowszechnił sie pod koniec lat sześćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych, głównie wśród dzieci i młodzieży z raczej biednych środowisk miejskich. W Polsce, tak jak i w innych krajach, po ten rodzaj narkotyków najczęściej sięgają dzieci i młodzież.
Łatwa dostępność do wziewnych środków odurzających bierze sie z dwóch powodów:
większość z nich jest legalna i w związku z tym pozostaje w ciągłej sprzedaży;
cena ich jest relatywnie niska w stosunku do innych substancji odurzających.
Wiele produktów, w które zaopatrzone jest każde gospodarstwo domowe zawiera rozpuszczalniki mogące służyć jako środki odurzające.

SUBSTANCJE AKTYWNE
Wachlarz stosowanych substancji jest bardzo szeroki - od benzyny i gazu turystycznego, poprzez kleje i rozpuszczalniki, farby i lakiery, do dezodorantów i środków piorących. W produktach tych występują związki chemiczne takie, jak \\\"octany alifatyczne\\\", \\\"toluen\\\", \\\"benzen\\\", \\\"ksylen\\\", \\\"aceton\\\", \\\"cykloheksan\\\", tetrachlorek węgla, \\\"trichloroetylen, acetan amylu, chlorek metylenu\\\" i wiele innych.
SPOSOBY PRZYJMOWANIA
Substancje te przeważnie sa w postaci płynnej, a stosowanie ich przyjmuje najróżnorodniejsze formy. Często sa one wylewane na szmatkę, chusteczkę i przykładane do nosa, a następnie wdychane. Mogą być również wdychane przez usta, co ponoć jest \\\"wydajniejsze\\\". Najpopularniejszym sposobem przyjmowania wziewnych substancji odurzających jest wdychanie oparów z worka foliowego, tak aby obejmował on nos i usta lub po założeniu go na głowę.
Tak zażywane substancje chemiczne już po kilku głębokich wdechach - w ciągu kilkunastu sekund przedostają sie do układu krwionośnego - a następnie powodują gwałtowne uczucie euforii. Większość ze stosowanych w ten sposób środków powoduje zburzenia świadomości, które charakteryzują sie:
euforia z tendencja do fantazjowania
omami i halucynacjami
zamglonym widzeniem
dzwonieniem w uszach i nadwrażliwością na światło
Oprócz wyżej wymienionych nieco później występują takie objawy, jak bóle głowy, niezborność ruchowa i spowolnienie oraz zamazanie mowy. Odurzeniu towarzyszy przyspieszenie akcji serca i nieregularny oddech.
Mimo, ze doznania szczytowe trwają zaledwie od kilku do kilkunastu minut - niektóre z wyżej opisanych objawów mogą utrzymywać sie nawet do godziny od inhalacji, a po ich ustąpieniu następuje zwykle senność, przygnębienie i znieruchomienie, w skrajnych wypadkach nawet stępor.

WLASCIWOSCI UZALEZNIAJACE
Oprócz wysokiego ryzyka uzależnienia psychicznego lotne środki odurzające mogą powodować w niektórych przypadkach uzależnienie fizyczne, którego wyrazem sa objawy zespołu abstynencyjnego. Pobudzenie, drażliwość, zaburzenia snu i utarta łaknienia - to objawy zespołu abstynencyjnego, pojawiającego sie u niektórych uzależnionych. Objawy te szczególnie dotyczą długotrwałego nadużywaniu \\\"toluenu\\\"

OZNAKI UZYCIA
wyraźny zapach rozpuszczalników
zaburzenia mowy (mowa zamazana)
zapalenie spojówek
nieporadność ruchowa
gadatliwość
nadwrażliwość na światło
kichanie i kaszel
ożywienie i podniecenie
U osób, które inhalują środki wziewne regularnie i przez dłuższy czas mogą w okolicach nosa i ust występować krosty i wrzody, na wargach - pęknięcia.

NIEBEZPIECZENSTWA
Przewlekle stosowanie wziewnych substancji odurzających, w zależności od rodzaju związku chemicznego, intensywności wąchania, częstości i czasu inhalacji doprowadzić może do wielu schorzeń. Długotrwale odurzanie sie smrodkami inhalacyjnymi prowadzi do poważnych uszkodzeń wątroby i nerek.
Niektóre z tych środków uszkadzając szpik kostny zaburza wytwarzanie komórek krwi, co prowadzi do anemii, nierzadko nieodwracalnej.
Szczególnie narażonym, przy długotrwałym używaniu substancji lotnych organem jest mózg. Często w takich przypadkach dochodzi do tzw. zespołu organicznego, charakteryzującego sie zaburzeniami pamięci i intelektu. Nierzadko osoby stale używające tych środków maja zaburzenia koordynacji ruchowej, których widocznym efektem jest charakterystyczny chód.
Stosowanie wielu tych lotnych substancji odurzających bez wątpienia może prowadzić do zgonu. \\\"Butan\\\" - gaz do zapalniczek - powodując silne opuchniecie gardła niesie niebezpieczeństwo uduszenia. Tak dochodzi do ponad polowy zgonów wywołanych używaniem lotnych substancji odurzających. Zaburzenia rytmu pracy serca aż do całkowitego zatrzymania to ryzyko stosowania aerozoli i nie tylko, gdyż dużo lotnych substancji odurzających powoduje niemiarowość i zmniejsza wydolność pracy serca.
Do śmierci może również dojść na skutek urazów będących następstwem niebezpiecznych zachowań. Znane sa przypadki spalenia (w związku z równoczesnym paleniem papierosów), uduszenia, (gdy dochodzi do utraty przytomności podczas wdychania z torebki nałożonej na twarz) czy wreszcie wypadków w ruchu ulicznym (w wyniku niedających sie przewidzieć zmian w zachowaniu).
(Trochę grzybowe) różne wzorki na meblach, tekstury, zaburzenia perspektywy, połączone z przemożną chęcią do głośnego demonicznego śmiechu (przynajmniej u mnie) Później faza zbliżona jest do bielunia, ale bez negatywnych jego efektów (suchości w gardle, osłabieniu mięśni).


MARIHUANA
Z niektórych odmian konopi (Cannabis sativa L. - Konopie indyjskie) otrzymuje sie produkty zawierające substancje psychoaktywne. Najważniejsze z nich to marihuana i haszysz. Sa to najbardziej rozpowszechnione, a tym samym najczęściej używane narkotyki w Polsce i na świecie.
W niektórych krajach preparaty konopi sa legalizowane i dopuszczane do oficjalnego obrotu. Przykladem jest ustawodawstwo holenderskie. Powodem lagodnego podejscia do tych srodków jest przekonanie o relatywnie niskich szkodach zdrowotnych i spolecznych zwiazanych z ich uzywaniem.
SUBSTANCJA AKTYWNA
Tetrahydrokanabinol (THC), którego stezenie decyduje o narkotycznej sile preparatów konopi.
ZASTOSOWANIE MEDYCZNE
Wspólczesnie potwierdzono przede wszystkim dzialanie THC powodujace obnizenie cisnienie sródgalkowe, dzialanie przeciwwymiotne i przeciw-drgawkowe. W niektórych krajach marihuana jest przepisywana osobom terminalnie chorym.
DZIALANIE
W zaleznosci od warunków konopie moga dzialac jako srodek pobudzajacy, uspokajajacy, znieczulajacy lub lekko halucynogenny. Lecz, mimo nadawania preparatom konopi wlasciwosci halucynogennych, symptomy uzywania bardziej zblizone sa do obserwowanych po alkoholu niz po halucynogenach.
Dlugosc dzialania: 1-3 godzin
FORMY WYSTEPOWANIA
Marihuana - susz z lisci konopii (0,5-5% THC)
Haszysz - zywica krzewu konopii (2-19% THC)
Olej haszyszowy - zywica konopii rozpuszczana np. eterem (10-30% THC)
W wyniku prowadzenia genetycznych modyfikacji opracowano nowe odmiany konopi. Preparowana z nich marihuana (tzw. skun) moze zawierac nawet do 15% THC
SPOSOBY PRZYJMOWANIA
Najczesciej stosowana forma przyjmowania preparatów konopi jest ich palenie (\\\"skrety\\\", fifki, fajki, itp.).
WLASCIWOSCI UZALEZNIAJACE
Uzaleznienie psychiczne
Moze wystepowac po pewnym czasie uzywania
Uzaleznienie fizyczne
Nie wystepuje
Tolerancja odwrotna
Oznacza to, ze przy systematycznym przyjmowaniu THC dochodzi do nadwrazliwosci na ten zwiazek.
ZEWNETRZNE OZNAKI UZYCIA
gadatliwosc i wesolkowatosc
zaburzenie orientacji przestrzennej
ogólne podniecenie i nadczynnosc psychoruchowa
zaczerwienienie bialek oczu
NIEBEZPIECZENSTWA
Zespól amotywacyjny - stan zwiazany z regularnym i dlugotrwalym przyjmowaniem konopi charakteryzujacy sie zmniejszona energia, zmniejszona daznoscia do osiagniec, apatia, skróconym czasem skupienia uwagi, nieadekwatna ocena sytuacji, a przede wszystkim z uposledzona zdolnoscia do komunikowania sie z innymi.
Eskalacja uzywania innych (nielegalnych) srodków odurzajacych, co moze miec takze zwiazek z otwarciem dostepu do innych, bardziej wyniszczajacych narkotyków (np. w ramach \\\"oferty\\\" dealera sprzedajacego marihuane).
U niektórych osób moze dojsc po dluzszym czasie systematycznego uzywania THC do indukcji schorzen psychiatrycznych.
Podczas palenia preparatów konopi jego aktywne skladniki docieraja latwo i szybko przez drogi ddechowe do krwiobiegu, a nastepnie z krwia do mózgu. Dym dziala szkodliwie na caly uklad oddechowy.
W wyniku naduzywania konopi moe dojsc do oslabienia zolnosci przyswajania nowych informacji. Oslabienie pamieci zwiazane z przyjmowaniem narkotyku, z cala pewnoscia odbije sie negatywnie na wynikach w nauce .
Przedawkowanie smiertelne THC jest praktycznie niemozliwe
ODCZUCIA SUBIEKTYWNE
O ich rodzaju decyduje w duzym stopniu osobowosc przyjmujacego srodek, jak równiez atmosfera, w której dochodzi do odurzenia.
POZYTYWNE
obnizenie sie progu percepcji (szczególnie sluchowej) - wzrost wrazliwosci zmyslów
odprezenie i poczucie spokoju
zmiana poczucia mijajacego czasu: jest on okreslany jako rozciagniety i mijajacy wolniej
zwiekszenie odczucia przyjemnosci seksualnych
optymizm i podniesoina samoocena
poczucie absurdu
NEGATYWNE
sklonnosc do ulegania sugestiom
zagubienie
nieracjonalne mysli
zwiekszone napiecie
pogrszenie pamieci
przyspieszone tetno
zawroty glowy
niepokój i napiecie
apatia
leki i urojenia
niemoznosc skupienia uwagi na wielu rzeczach jednoczesnie
Istnieje wiele blednych stereotypów na temat dzialania konopi - jednym z nich jest przekonanie, iz moga one powodowac zachowania kryminalne i sprzyjac przestepczosci.
NAZWY SLANGOWE
trawa, grass, ganja, skun, ziolo, zielsko


CRACK
Najsilniejsze dzialanie uzalezniajace sposród wszystkich narkotyków dostepnych w Stanach Zjednoczonych ma crack-narkotyk blyskawiczny. Wytwarzany jest przez mieszanie proszku kokainowego z eterem lub proszkiem do pieczenia, róznymi aktywatorami chemicznymi oraz woda. Mieszanke podgrzewa sie, a gdy wytworzona w ten sposób masa zastygnie, kroi sie ja na kawaleczki przypominajace platki mydlane. Mozna je potem dodac do papierosa zawierajacego tyton lub marihuane, mozna tez palic je w fajce wodnej. Substancja czynna dociera do mózgu w ciagu okolo 7 sekund powodujac przyplyw euforii trwajacy do 20 minut i przewyzszajacy piecio-lub dziesieciokrotnie \\\"haj\\\" wywolany przez kokaine. Nazwa crack pochodzi od trzaskania kawalków spalonego narkotyku. Poniewaz crack daje najszybsze i najbardziej intensywne przezycie euforii, ma tez najwieksza moc uzaleznienia. Im silniejsza i szybciej osiagalna przyjemnosc, tym wieksze mozliwosci uzalezniania liczniejszej grupy osób. Wedlug dra Arnolda Washtona, nowojorskiego psychofarmakologa, crack jest obecnie najgrozniejsza z istniejacych substancji uzalezniajacych. Ze wzgledu na sile, crack jest odpowiedzialny za wieksze zniszczenia fizyczne i psychiczne oraz bardziej gwaltowne zachowania niz kokaina. Sprzedaje sie go w niewielkich, szklanych fiolkach z kolorowymi, plastykowymi korkami, zazwyczaj w cenie 5 dolarów za dwa kawalki. Chociaz epidemia cracku laczona jest zwykle ze srodowiskami miejskiej biedoty, obecnie lekarze, terapeuci i sami narkomani donosza o zwiekszajacej sie liczbie uzaleznien w rodzinach sredniozamoznych. Wedlug badan przeprowadzonych przez dra Washtona, w tym srodowisku wiecej jest uzaleznionych niz w jakiejkolwiek innej czesci populacji. Tak wiec, w brew potocznym opiniom, nastolatki z zamoznych przedmiesc sa tak samo jak dzieci z biednych dzielnic narazone na uzaleznienie od cracku; a moze nawet bardziej.
KHAT
Khat (quat, qat, qaadka, chat, Catha edulis) [wymawiaj: \\\"kot\\\"] jest krzewem o zielonych lisciach, zutym od stuleci przez ludy zyjace na terenach Somalii, Etiopii i poludniowej czesci Pólwyspu Arabskiego (dzisiejszy Jemen). Oryginalnie pochodzi z Etiopii, ale rozprzestrzenil sie na obszar Arabii Saudyjskiej, Jemenu, Malawi, Kenii, Ugandy, Tanzanii, Kongo, Zimbabwe, Zambii i RPA. Niedawno pojawil sie w na kontynencie europejskim i w Wielkiej Brytanii, zwlaszcza wsród emigrantów i uchodzców z tamtejszych rejonów.

Khat osiaga od 10 do 20 stóp wysokosci. Jego zylaste liscie przypominaja zeschnieta bazylie. Swieze liscie sa koloru karmazynowo-brazowego i lsnia, ale gdy dojrzeja, staja sie szorstkie i zóltozielone. Emituja ostry zapach. Najbardziej pozadana czescia lisci sa mlode pedy z samego szczytu rosliny. Jednak liscie i lodygi ze srodkowych i dolnych partii krzewu takze sa uzywane.

Liscie khat zawieraja psychoaktywne skladniki, takie jak katydon [\\\"cathidone\\\"], który jest strukturalnie i chemicznie podobny do d-amfetaminy, oraz katyne [\\\"cathine\\\"] (d-norizoefedryne), delikatniejsza odmiane katynonu i katydyne [\\\"cathidine\\\"]. Katyna jest alkaloidem znalezionym takze w Ephedra vulgaris. Khat jest takze bogaty w kwas askorbinowy - znakomite antidotum na dzialanie amfetamin. Swieze liscie zawieraja wszystkie wymienione skladniki; po zamrozeniu na 48 godzin i rozmrozeniu moga miec jedynie katyne, co wyjasnia dlaczego uzytkownicy preferuja swieze pedy. Inne nazwy khat: Qat, Kat, Chat, Kus-es-Salahin, Mirra, Tohai, Tschat, Catha, Quat, Abyssinian Tea, African Tea, African Salad.

Khat przybyl tez do Londynu i jest sprzedawany w sklepikach z roslinami we wschodnich dzielnicach. Kosztuje 4 funty za pek, ale pozostaje \\\"przy zyciu\\\" tylko kilka dni po zerwaniu. Najmocniejsze dzialanie ma, gdy swieze liscie sie zuje, ale takze w postaci naparu herbacianego lub jako dodatek do past i ciast.

PRAWO

Khat nie jest nielegalny w uzyciu lub handlu w Wielkiej Brytanii. Jest kontrolowany przez regulacje prawne w takich krajach jak: Stany Zjednoczone, Kanada, Norwegia i Szwecja. W USA khat zostal niedawno zaklasyfikowany przez DEA jako substancja IV kategorii. Swieze liscie - jako narkotyk kategorii I, najbardziej restrykcyjnej. Katyna posiada kategorie IV, jest bowiem narkotykiem uzalezniajacym, ale ma tez ograniczone mozliwosci zastosowania medycznego. Niemniej jednak dzialania prewencyjne wladz wobec khat sa jak na razie minimalne. Nie wiadomo dokladnie, czy i kiedy khat stanie sie narkotykiem ulicznym, jak np. crack. Wiadomo juz, ze nielegalne laboratoria uzywaja substancji zawartych w khat (gl. najbardziej aktywnej katyniny) do produkcji specyfików o nazwie \\\"Methcathinone\\\", na ulicach juz znanej jako \\\"Cat\\\".

OBSERWACJE ULICZNE

Dyskretne sledztwa wsród mniejszosci arabskich w USA nie wskazuja, aby sprzedawano khat jako narkotyk uliczny. Jeden z anonimowych informatorów doniósl, ze zdarzaja sie jednak przypadki handlu tym narkotykiem w poblizu arabskich restauracji. Kilogram kosztuje 300-400 dol., pek lisci - 28-50 dol. Arabscy mieszkancy duzych miast czesto w ogóle nie uwazaja handlu khat jako nielegalnego i oglaszaja chec sprzedazy np. na tablicach ogloszeniowych obok restauracji i sklepów.

HISTORIA

Wzmianki co do spozywania khat mozna znalezc w pismach arabskich z XIII wieku. Lekarze zalecali khat do leczenia depresji i braku energii. Efekty stymulacyjne oznaczaly, iz khat byl spozywany przez ciezko pracujacych rolników. W niektórych krajach muzulmanskich, gdzie alkohol jest zakazany, khat jest powszechnie zazywany w sytuacjach towarzyskich, mimo iz jest takze potepiany na gruncie religijnym i kulturowym.

EFEKTY DZIALANIA

Khat jest stymulantem z efektami podobnymi do dzialania amfetaminy. Zucie lisci rosliny powoduje u ludzi zwiekszenie uwagi, gadatliwosc oraz stlumienie apetytu. Uzytkownicy zauwazyli tez stopniowe wyciszenie po kilku godzinach dzialania khat. Regularnie spozywanie moze prowadzic do wywolania bezsennosci, anoreksji i leku. W niektórych przypadkach moze powodowac u ludzi uczucie irytacji i zlosci oraz chec do przemocy. W przypadkach regularnego spozycia wystepuje uzaleznienie psychiczne, objawiajace sie uczuciem depresji, o ile nie podtrzyma sie dalszego zazywania.

\\\"U zwierzat wywoluje ekscytacje i zwiekszona aktywnosc ruchowa. U ludzi jest stymulantem wytwarzajacym uczucie egzaltacji, bycia wyzwolonym od czasu i przestrzeni. Wywoluje ekstremalna gadatliwosc, niedorzeczny smiech, a nawet czesciowa spiaczke. Chroniczne spozycie moze prowadzic do delirium tremens\\\" (Lewin, 1924). Galkin i Mironychev (1964) donosza, ze ok. 80% populacji Jemenu spozywa khat. BBC News donioslo w 2001 roku, ze Somalijczycy wydaja dziennie 300 000 dol. na khat.

Poczatkowe efekty spozycia sa nieprzyjemne. Zawroty glowy, nudnosci, ból zoladka. Stopniowo pojawiaja sie przyjemniejsze efekty. Poczucie wszechogarniajacej szczesliwosci, jasnosc mysli, euforia i energia do dzialania. Niekiedy khat wywoluje depresje, sennosc, potem gleboki sen. Bywaja rzadkie przypadki agresji i ponadnormatywnej ekscytacji. Galkin i jego wspólpracownik zaobserwowali 51 przypadków wziecia khat. Z tego 27 doznalo ekscytacji, 18 sennosci, 6 bylo bez zmian. Szybkosc oddechu i pulsu byla przyspieszona, cisnienie krwi mialo tendencje wzrostowa. Konsumenci mieli takze zmniejszona zdolnosc funkcjonowania ukladu sercowo-naczyniowego.

LECZENIE UZALEZNIEN OD KHAT

Khat jest sympatiomimetykiem [? - luxx] i jego efekty farmakologiczne sa zblizone do amfetaminy. W 1992 roku zanotowano dwa przypadki leczenia uzaleznien od khat (Miller i Turner), trwajace 1-2 tygodnie fazy detoksowej i kilka miesiecy lzejszego programu leczenia. Detoks obejmowal podawanie bromokryptyny (0,625 mg u jednego pacjenta i 1,25 mg u drugiego raz dziennie i zmniejszanie dawek przez okres 5-12 dni). Kontynuowane pragnienie stymulantów u jednego z nich spowodowalo podanie dezypraminy (200 mg dziennie) przez 6 miesiecy od fazy detoksu z tendencja do stopniowego zmniejszania dawek. Poprzednie próby leczenia psychozy post-khatowej wymagaly podawanie tiorydazyny (300 mg dziennie) przez 1 tydzien, bez symptomów nawrotu uzaleznienia.


GRZYBY
Sposród pieciu tysiecy odmian grzybów znanych przez czlowieka - okolo 80 odmian posiada wlasciwosci psychoaktywne. Sa one spotykane, oprócz dalekiej pólnocy, na kazdej szerokosci geograficznej. Zazwyczaj mialy one zastosowanie lokalne, zwiazane z miejscowymi zwyczajami i obrzedami; stosowane byly od wieków. Otaczano je czcia na calym swiecie, ale szczególny kult grzybów istnial w Ameryce Poludniowej i Pólnocnej.
Sposród wszystkich grzybów wywolujacych halucynacje, na uwage zasluguje dwa gatunki: grzyby psylocyble (Psylocyble mexicana / astecorum) i muchomor czerwony (amanita muscaria), gdyz wlasnie te sa wspólczesnie uzywane ze wzgledu na wlasciwosci psychodeliczne.
PSYLOCYBLE MEXICANA
Lysiczka lancetowata (Psylocyble semilanceata), rosnaca takze w Polsce zawiera nieco mniej substancji psychoaktywnych anizeli grzyby amerykanskie. Ma to jednak swoje znaczenie tylko w ilosci jedzonych jednorazowo grzybów. Przy zjedzonych 50 sztukach moga wystapic bardzo powazne zmiany swiadomosci, a spozycie juz okolo 30 swiezych sztuk powoduje wystapienie halucynacji
WYGLAD
Maly niepozorny grzybek w kolorze zazwyczaj brazowym o cienkiej i delikatnej nózce oraz stozkowatym kapeluszu.
SUBSTANCJA PSYCHOAKTYWNA
Psylocybina
Psylocyna
Dzialanie psylocybiny w duzej mierze przypomina efekty wywolywane przez LSD, choc jej aktywnosc nie przekracza 1% aktywnosci.
EFEKTY UZYCIA
halucynacje
zwiekszenie wrazliwosci optycznej i sluchowej
brak kontaktu z otoczeniem
uczucie opuszczenia ciala
biernosc i obojetnosc na sygnaly zewnetrzne
AMANITA MUSCARIA
Muchomor czerwony (Amanita muscaria) to bardzo rozpowszechniony w calej strefie umiarkowanej grzyb; jest powszechnie znany i z uwagi na wlasciwosci toksyczne - niejadalny. Jednak w niektórych rejonach dalekiej pólnocy, a w szczególnosci terenach bylego Zwiazku Radzieckiego, byl uzywany przez plemiona zamieszkujace Syberie wlasnie ze wzgledu na te wlasciwosci. Obecnie równiez bywa wykorzystywany przez osoby poszukujace mocnych chemicznych wrazen.
SUBSTANCJA PSYCHOAKTYWNA
Muscinol
Kwas ibotenowy
Muskazon
Odurzenie, jakie wystepuje po wypiciu wywaru z muchomorów czerwonych lub po zjedzeniu pokrojonych i ususzonych jego kawalków w poczatkowej fazie przypomina stan upojenia alkoholowego. Zachowanie odurzonego moze miec bardzo rózny charakter od spokojnego i przygaszonego do stanów silnego rozdraznienia, a nawet wscieklosci. Wszystkie zmysly sa bardzo wrazliwe, a w szczególnosci sluch i wzrok. Normalne oswietlenie staje sie nie do zniesienia, najslabsze dzwieki sa wychwytywane, drobne przedmioty przybieraja przybieraja ogromne rozmiary stajac sie przeszkodami nie do przebycia
EFEKTY UZYCIA
gadatliwosc i wesoly nastrój
silne halucynacje
prowadzenie rozmów z wyimaginowanymi osobami
wyostrzenie zmyslów
ZAGROZENIA
Mimo, ze zawarte w opisywanych grzybach substancje nie niosa niebezpieczenstwa powstania uzaleznienia fizycznego i niemozliwy jest rozwój tolerancji - istnieje jednak, podobnie jak w przypadku innych halucynogenów pewne niebezpieczenstwo uzaleznienia psychicznego.
“Eksperymentów” z grzybami nie powinny na pewno podejmowac osoby o niestabilnej psychice i sklonne do reakcji psychotycznych. W takich przypadkach szok spowodowany uwolnieniem ukrytych psychoz moze dorpowadzic do dlugotrwalego urazu psychicznego. Uzywanie tych srodków jest ryzykownym balansem na krawedzi zdrowia psychicznego stanowczo odradzanym osobom niedojrzalym psychicznie i emocjonalnie, osobom o sklonnosciach do depresji badz paranoi. Osobnym problemem jest regularne odurzanie sie grzybami, czasami jeszcze przyjmujac i inne narkotyki. Tego typu zachowania musza zakonczyc sie tragicznie; w najlepszym przypadku - zalamaniem psychicznym.
Zagrozeniem w przypadku muchomora czerwonego jest takze mozliwosc pomylki prowadzacej do zjedzenia innego muchomora, co moze spowodowac smierc.
Z uwagi na duza toksycznosc istnieje szczególne zagrozenie dla takich organów jak nerki i watroba.

ROZMOWA O MARICHUANIE

POROZMAWIAJMY O MARIHUANIE
Wielu młodych ludzi sięga ostatnio po marihuanę jako niegroźny środek zmieniający nastrój. Trzeba o tym głośno powiedzieć, ze ten modny narkotyk jest bardzo niebezpieczny! Po co młodzi ludzie sięgają po pierwszego „skręta”? Przez ciekawość? By zaimponować swa dorosłością? Przez swoja niewiedze? Powszechnie wśród młodzieży uważa sie marihuanę za środek niegroźny i nieuzalezniajacy, mówią, ze uzależnia tylko psychicznie i właściwie bliżej nie wiedza co to znaczy.
Przeprowadziłam rozmowę z Damianem, który palił marihuanę przez 10 lat, obecnie od 7 lat nie pali.
Klaudia: Czy palenie marihuany jest uzależnieniem?
Damian: Tak.
K: Co spowodowalo siegniecie po pierwszego papierosa?
D: Fascynacja narkotykami, palili moi idole: Hendrix, Joplin, bylem ciekawy marihuany, haszyszu, LSD.
K: Co mozesz powiedziec o pozytywnych stronach palenia marihuany?
D: Wtedy byly zmiana nastroju, duza jakosc kojarzenia, pobudzenie wyobrazni, percepcji, niesamowite wrazenia w odbieraniu kolorów, sluchaniu muzyki, totalny odlot.
K: Kiedy uswiadomiles sobie negatywne skutki palenia?
D: Jakies 4 lata po odstawieniu (na mityngach AN). Przedtem mialem juz spora wiedze, wiedzialem, ze w organizmie odklada sie THC, ale palilem dalej, przerywalem i po miesiacu znów siegalem.
K: W którym momencie poczules brak kontroli?
D: Od poczatku.
K: Co sie stalo, ze zglosiles sie po pomoc?
D: Zglosilem sie z problemem alkoholowym a przy okazji wyszedl problem palenia.
K: Ile lat trwa twoje uzaleznienie?
D: 17.
K: Czy \\\"dno\\\" alkoholika mozna odniesc do innych uzaleznien?
D: W zasadzie tak, chociaz to troche bardziej pomieszane, w koncowej fazie palenia nic juz nie cieszy, mialem stany depresyjne, mysli samobójcze, bezsennosc.
K: Co to jest proces trzezwienia i kiedy sie rozpoczyna?
D: W pewnym momencie poczulem, ze jestem chory i nie moge sam sobie z tym poradzic, ze musze do kogos pójsc.
K: Co bylo pomocne w zobaczeniu przez ciebie uzaleznienia?
D: To, ze przestalem panowac nad tym co robie.
K: Czy to uzaleznienie to ciezka choroba?
D: Ciezkie uzaleznienie przez swoja pozorna lekkosc, takie bardziej subtelne.
K: Jak dlugo pracujesz nad soba?
D: W czasie palenia juz zdawalem sobie sprawe, walczylem, po pieciu latach zaczalem myslec o tym w kategoriach problemu.
K: Jakie znaczenie w wyzwalaniu sie z uzaleznien maja inni ludzie, grupa?
D: Sa wazni, ale od mojej osobistej decyzji zalezy, czy z tego skorzystam. Teraz zdaje sobie sprawe, ze inni ludzie sa potrzebni, w moim przypadku wspólnota.
K: Czy lubisz siebie i innych ludzi?
D: Tak. Kiedys nie, palac trawe wszystko mozna sobie wmówic, kazda teorie, osobowosc jest plastyczna jak plastelina, przybiera kazda forme, mozna ja ksztaltowac dowolnie, czlowiek traci poczucie osobowosci i wlasnej osoby. To jest na tamten czas \\\"fascynujace\\\".
K: Czy czlowiek uzalezniony lubi siebie?
D: Nie.
K: Czy latwo ci mówic o uczuciach?
D: W tej chwili tak. Gdy zaczalem trzezwiec, nie wiedzialem co czuje, przezywalem skrajnosci uczuc.
K: Co to jest wolnosc?
D: Mialem teoretyczne podejscie do zycia, glosilem wolnosciowe hasla, teraz sie nie zastanawiam, zyje tu i teraz, kiedys myslalem ze palenie marihuany to wlasnie zycie i wolnosc.
K: Jaka role w twoim zyciu odgrywa duchowosc, Sila Wyzsza?
D: Duza. Jest teraz podstawa, w chwilach zwatpienia odwoluje sie do swojej Sily Wyzszej.
K: Czy znasz zdrowe sposoby poprawiania sobie nastroju?
D: Jest wiele takich sposobów np. mityng, rozmowa z drugim czlowiekiem, wyjazd w góry, czynny odpoczynek z synem.
K: Co jest potrzebne do szczescia i wolnosci.
D: Kiedy znajduje sie we wlasciwym miejscu i robie rzeczy, które w tej chwili sa mi dane do zrobienia.
K: Co bys powiedzial mlodym ludziom rozpoczynajacym palenie marihuany?
D: Jakbym sie zwracal do siebie sprzed ilus lat. Te wszystkie rzeczy, za którymi tak ganilem, uwazam teraz, ze mozna je osiagnac, nie za pomoca wlamania z uzyciem wytrycha czy lomu, ale dostaje sie je w odpowiednim czasie, a jezeli sie nie dostaje, to znaczy, ze nie sa dane.

Zadałam również po kilka pytań dotyczących palenia marihuany przedstawicielom bardzo młodego pokolenia.
Karolina lat 21 - studentka filozofii
- Czy palenie marihuany jest uzależnieniem?
- Nie.
- Jak myślisz, dlaczego młodzi ludzie sięgają po marihuanę po raz pierwszy?
- Przez ciekawość. To zakazany owoc, ma dekadencki posmak.
- Jakie plusy ma dla ciebie palenie?
- Podczas palenia nie pije alkoholu, który uzależnia dużo szybciej. Palenie powoduje bardzo przyjemny stan spokoju.
- Czy są minusy? Jakie?
- Nie, marihuana nie jest zagrożeniem, wypaliłam pierwszego jointa, gdy miałam 14 lat, nie pale często.
- Czy chciałabyś, aby twoje dziecko paliło marihuanę?
- Jeżeli moje dziecko miałoby po cokolwiek sięgać, czymś, sie wspomagać, wole, żeby paliło marihuanę, niż brało amfetaminę lub piło alkohol. Marihuana powoduje stan wewnętrznego spokoju i trzeźwe odbieranie rzeczywistości.

Zadalam te same pytania Marcinowi lat 18 - uczniowi L.O. i Kamilowi lat 14 - uczniowi kl. VII (po programie profilaktycznym).
Marcin: Palenie marihuany nie jest uzależnieniem, ludzie sięgają po nią, ponieważ są namawiani przez innych. Ma dużo plusów - inna logika myślenia. Marihuana powinna być ogólnie dostępna.
Kamil: Palenie marihuany jest uzaleznieniem. Dzieci siegaja po nia, bo chca sie stac doroslymi, z palenia nie ma zadnych korzysci, za to same minusy - uzaleznienie, dochodzenie do narkotyków twardych, pózniej smierc, nie chcialbym, zeby moje dziecko palilo.
Rozmawiala Agnieszka Klosowska, Warszawa

Moim zdaniem marihuana jest średnio uzależniająca ale nie powinno jej być w Polsce!!

Najczęstszymi powodami sięgania u dzieci i młodzieży po narkotyki są:
Ciekawość.
Presja kolegów i koleżanek.
Aspirowanie do dorosłości.
Niezadowolenie z siebie i swojego życia.
Konflikty i napięcia wewnętrzne.
Problemy w szkole lub w domu.
Robienie na przekór dorosłym.
Brak atrakcyjnych sposobów spędzania wolnego czasu.


Działanie narkotyków

1 opium, morfina, heroina, naturalne i pólsyntetyczne przetwory maku
reklamowe efekty:
uczucie odprezenia, slabsza reakcja na ból, euforia lub sennosc
efekty o których dealer ci nie powie:
apatia, swedzenie, pieczenie skóry, zwiekszone wydalanie moczu, nudnosci i wymioty, potliwosc, drzenie, skurcze i bóle brzucha, zaparcie, bóle stawowo-miesniowe, próchnica, sennosc, smród potu, niskie cisnienie krwi, cieknacy nos, uczucie zimna, szybkie bicie serca

2.rozpuszczalniki, srodki wziewne
reklamowe efekty

stan odurzenia i euforii, odretwienie

czego ci o niej dealer nie powie
katar, kaszel, zapalenie spojówek, krosty i rany wokól ust i nosa, krwawienie z nosa, oslabienie miesni, bóle glowy, stawów, w klatce piersiowej, nudnosci, drzenie, stan przygnebienia, uszkodzenia mózgu, nerwów, watroby i nerek, oszolomienie i dezorientacja, zmeczenie, lekliwosc, zaniki pamieci, brak koordynacji ruchu.

3marihuana, haszysz, przetwory konopii indyjskich

reklamowe efekty
euforia, chichot

czego ci dealer nie powie:
suchosc w ustach i gardle, uczucie paniki, zmniejszona energia, pocenie sie, niestrawnosc, astma, przewlekle zapalenie oskrzeli i krtani, trudnosci z koncentracja, zwiekszone laknienie, leki lub paranoja (obled)

4 kokaina, crack, przetwory lisci krzewu coca
reklamowe efekty
krótka intensywna euforia, blogostan
czego dealer ci nie powie
ból glowy, bladosc, nudnosci, wymioty, zimne poty, impotencja, drgawki, depresja, bezsennosc prowadzaca do wyczerpania, brak laknienia na przemian z intensywnym glodem, cieknacy zakrwawiony nos, krosty w nosie, goraczka, kolatanie serca, utrata popedu plciowego.

5.amfetamina narkotyk syntetyczny
efekty:
euforia, duzy przeplyw energii, brak potrzeby snu, brak apetytu, agresja, rozszerzenie zrenic
znaki szczególne:
bezsennosc, wychudzenie, zmiany nastroju, wielomównosc, drzenie konczyn, wymioty, rozszerzenie zrenic, wysypka, halucynacje
6 LSD narkotyk syntetyczny
efekty: widzisz dzwieki i slyszysz kolory, urojenie i halucynacje wzrokowe
działanie:omamy z napadami leku, apatia, agresja lub depresja, zanik zainteresowan, bezsennosc, wiotkosc miesni, flashback\\\'i, wysokie cisnienie krwi, strach przed szalenstwem lub smiercia, rozpacz, zaburzenie koordynacji ruchów, drzenie miesni, rozszerzenie zrenic, mdlosci, psychoza, wywoluje próby samobójcze
7.ecstasy narkotyk syntetyczny
efekty: podniecenie, zwiekszona energia, odpornosc na zmeczenie i sen, ból glowy
działanie: niepokój, depresja, paranoja, obnizenie sprawnosci intelektualnej, mania przesladowcza, szybkie nieregularne bicie serca, bóle w klatce piersiowej, drzenia, skurcze miesni.......


Pierwsze próby z narkotykami dziecko zwykle starannie ukrywa przed dorosłymi. Wszelkie niepokojace zmiany bedzie Ci pewno latwiej zauwazyc, jesli masz z dzieckiem dobry kontakt, wiele ze soba rozmawiacie i duzo czasu spedzacie razem.
Pamietaj jednak, ze niektóre zachowania i postawy moga miec inne przyczyny, takie jak klopoty szkolne lub rodzinne, zranione uczucia, niepowodzenia w kontaktach z rówiesnikami i wiele innych, które nalezy traktowac równie powaznie i starac pomóc dziecku je rozwiazac.
Na co powinienes zwrócic uwage:
Zachowanie
Zwróc uwage na zachowanie Twojego dziecka. Powinny zaniepokoic Cie wszelkie radykalne zmiany w jego sposobie bycia, a zwlaszcza:
hustawka nastrojów, naprzemienne ozywienie i ospalosc,
nadmierny apetyt lub brak apetytu,
porzucenie dotychczasowych zainteresowan,
klopoty w szkole (slabsze oceny, konflikty z nauczycielami, wagary),
izolowanie sie od innych domowników,
zamykanie sie w pokoju, niechec do rozmów,
zamykanie swojego pokoju na klucz, akcentowanie potrzeby prywatnosci
czeste wietrzenie pokoju, uzywanie kadzidelek i odswiezaczy powietrza,
wypowiedzi zawierajace pozytywny stosunek do narkotyków,
zmiana grona przyjaciól, zwlaszcza na starszych od siebie,
krótkie rozmowy telefoniczne prowadzone pólslówkami,
pózne powroty lub nagle wyjscia z domu,
bunt, lamanie obowiazujacych w domu zasad,
klamstwa, wynoszenie wartosciowych przedmiotów z domu,
powtarzajace sie zglaszanie przez dziecko zagubien lub kradziezy przez rówiesników drobnych sum pieniedzy,
klopoty z koncentracja,
zmiany w porach spania,
nadmierne reakcje na krytyke lub niewielkie nawet niepowodzenia.
Powrót do sspisu treci

Wyglad zewnetrzny
nowy styl ubierania sie,
szybkie wychudzenie lub nagly wzrost masy,
przewlekly katar, krwawienie z nosa,
zaburzenia pamieci oraz toku myslenia,
przekrwione oczy, nadmiernie zwezone lub rozszerzone zrenice nie reagujace na swiatlo,
belkotliwa, niewyrazna mowa,
brak zainteresowania swoim wygladem i nieprzestrzeganie zasad higieny,
slodkawa won oddechu, wlosów, ubrania,
slady po ukluciach, slady krwi na bieliznie, \\\"gesia skórka\\\".
Powrót do sspisu treci

Narkotyki lub przybory do ich uzywania
fifki, fajki, bibulki papierosowe
male foliowe torebeczki z proszkiem, tabletkami, krysztalkami lub suszem
kawalki opalonej folii aluminiowej, lyzka
znaczki, biale lub kolorowe pastylki z wytloczonymi wzorkami
leki bez recepty
tuby, sloiki, foliowe torby z klejem
igly, strzykawki
Powrót do sspisu treci

UWAGA!
Nie wszystkie z wymienionych objawów musza sie pojawic.
Dopiero pojawienie sie kilku z wymienionych objawów moze wskazywac na narkotyki.
Jest malo prawdopodobne, zeby wszystkie objawy wystapily jednoczesnie.
Im glebsza faza uzaleznienia, tym objawy choroby sa bardziej widoczne, wynikaja z utraty kontroli nad braniem srodków odurzajacych. Wzrasta ryzyko przedawkowania i smierci.
Powrót do sspisu treci

Tzw. test oczny
Dzieci, zwlaszcza w poczatkowej fazie uzaleznienia, staraja sie maskowac. Ukrywaja narkotyki i przybory do ich zazywania. Wietrza czesto swój pokój, uzywaja kadzidelek, odswiezaczy. Zdradzaja je jednak oczy.
Jako rodzice musimy zwracac uwage na oczy swojego dziecka. One powiedza nam wiele.
Obserwacja ogólna oczu (w warunkach oswietlenia pokojowego).
Jesli zauwazysz u swojego dziecka:
zaczerwienienie spojówek,
lzawienie,
opadniecia powieki (zakrywa od góry wiecej niz 2 mm rogówki),
zaczerwienienie brzegów powiek,
nadmierne rozszerzenie zrenicy (srednica ponad 6 mm),
nadmierne zwezenie zrenicy (srednica ponizej 3 mm),
Moze to byc sygnal, ze w gre wchodzic moga narkotyki. Ostrzezeniem moze byc równiez uzywanie przez Twoje dziecko kropli do oczu (jesli wiesz, ze ma zdrowe oczy). Mlodzi czesto w ten sposób maskuja ww. objawy \\\"brania\\\".
Jezeli w trakcie obserwacji ogólnej oczu dziecka
zauwazysz cos podejrzanego,
zastosuj prosta metode badania oczu:
Reakcja zrenic na swiatlo Skieruj swiatlo latarki kolejno na poszczególne oczy dziecka. Jesli reakcja zrenic na swiatlo jest nienaturalnie powolna, cos jest nie tak.
Obserwacja oczoplasu Poruszaj palcem przed oczami dziecka. Zatrzymaj palec nieruchomo na kilkanascie sekund. Jesli zauwazysz oczoplas galek ocznych lub ich drgania podczas wpatrywania sie w nieruchomy palec, moze to byc objaw zazywania narkotyku.
Obserwacja zbieznosci oczu Przesuwaj palec z odleglosci ok. 20 cm do czubka nosa i przytrzymaj go dotykajac do nosa dziecka przez ok. 5 sek. Jesli dziecko nie potraci sledzic ruchu palca, moze to byc niepokojacy sygnal.

Skladniki testu Metoda badania Glówne objawy
Ocena ogólna obserwacja oczu w warunkach oswietlenia pokojowego zaczerwienienie spojówek, lzawienie, opadniecie powieki, zaczerwienienie brzegów powiek
Rozmiary zrenic ocena szerokosci zrenic (test jest dodatni, gdy w oswietleniu pokojowym srednica wezsza niz 3 mm lub szersza niz 6 mm) rozszerzenie zrenicy, zwezenie zrenicy
Reakcja zrenic na swiatlo kierujemy swiatlo latarki kolejno na kazde oko leniwe zwezenie lub brak zwezenia pod wplywem swiatla
Obserwacja oczoplasu polecamy wodzenie oczami za palcem w plaszczyznie poziomej i pionowej oczoplas galek ocznych w jednej lub w kazdej pozycji, niemoznosc wpatrywania sie w nieruchomy palec bez drgan galek ocznych
Obserwacja konwergencji (ruchu zbieznego galek ocznych) przesuwamy palec z odl. 15 cm do czubka nosa z poleceniem sledzenia ruchu palca i utrzymujemy palec przy czubku nosa okolo 5 sek. niemoznosc sledzenia ruchu palca obydwoma oczami, brak ruchu zbieznego, jednego lub obydwu oczu, niemoznosc utrzymania konwergencji przez 5 sek.

Co mozesz zrobic, aby Twoje dziecko nie siegalo po narkotyki
Znajdz wolny czas dla swojego dziecka. Wykorzystaj te chwile, aby jak najczesciej:
okazywac dziecku cieplo i czulosc,
rozmawiac, nie unikac trudnych tematów,
sluchac uwaznie i nie lekcewazyc jego problemów,
sluzyc rada i byc, kiedy Cie potrzebuje,
nie oceniac i nie porównywac z innymi,
nie wysmiewac, nie krytykowac,
nie stawiac zbyt wysokich wymagan i pomagac uwierzyc w siebie,
doceniac starania i chwalic postepy,
byc przykladem i autorytetem,
uczyc podstawowych wartosci, pamietajac, ze wazniejsze jest co robisz, a nie co mówisz,
poznawac przyjaciól swojego dziecka,
zawsze wiedziec, gdzie jest i co robi Twoje dziecko,
wyrazac zdecydowanie negatywna postawe wobec narkotyków.
Opracowano na podstawie danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie


I FAZA - eksperymentowania
Drobne klamstwa najczesciej dotyczace:
spóznien
towarzystwa w którym przebywa nasze dziecko
miejsc gdzie wychodzi
Zmiany w wygladzie i zachowaniu:
dziwny zapach wlosów i ubran
nadmierne uzywanie srodków zapachowych
zaczerwienione oczy
rozszerzone zrenice
utrzymujacy sie katar
wyrazna nadpobudliwosc lub ospalosc
po powrotach do domu przemykanie niezauwazonym do swojego pokoju
Postawa: NIE ROBIE TEGO


II FAZA - przyjemnosc ze stanu odurzenia
znaczna zmiana srodowiska - nowi koledzy
zle nastroje dziecka - dziwne smutki, zamykanie sie w sobie
izolowanie sie od rodzinnych spotkan, zamykanie sie w pokoju
zaniedbanie podstawowych czynnosci
poczatki: agresywnosci oraz czeste wyszukane klamstwa
porzucanie hobby i dotychczasowych zainteresowan
podejmowanie pracy zarobkowej z jednoczesnym brakiem pieniedzy
pogarszanie sie ocen w szkole - wagary
poslugiwanie sie slangiem - szczególnie przez telefon
agresja slowna
pozyczanie pieniedzy, pierwsze kradzieze
dziwny strój lub inne mlodziezowe symbole buntu
czestsze przebywanie w lazience - zamykanie lazienki,
zaniedbanie nawyków higienicznych
Postawa: NIE ROBIE NIC ZLEGO


III FAZA - najwazniejsze to byc na haju za wszelka cene
coraz gorsze zachowanie
codzienne lub bardzo czeste odurzanie sie
odurzanie sie z kolegami lub samemu
pojawienie sie pierwszych przedawkowan
zerwanie kontaktów z nie bioracymi kolegami
jawne identyfikowanie sie z narkomanami
klamstwo staje sie patologiczne
kradzieze lub handel narkotykami dla zdobycia pieniedzy
porzucenie szkoly
utrata stalej pracy - prace dorywcze
konflikty z prawem
klótnie, bijatyki z domownikami
poczatki przewleklego kaszlu
ogólne pogorszenie zdrowia
objawy po odstawieniu narkotyku
Postawa:
NIE ROBIE NIC, CO BY MI SZKODZILO
MOGE PRZESTAC KIEDY ZECHCE
NIE HANDLUJE NARKOTYKAMI, KUPUJE TYLKO DLA SIEBIE
KRADNE PIENIADZE TYLKO RODZICOM


IV FAZA - biore narkotyki zeby czuc sie normalnie
calkowite wyniszczenie organizmu (psychozy narkotyczne)
chroniczny kaszel
czeste klopoty z policja
utrata pracy
wybuchy wscieklosci, agresja wobec najblizszych
chroniczne depresje, wymuszajace przyjmowanie narkotyku
normalne samopoczucie tylko po wzieciu narkotyku
paranoje narkotyczne
zerowe poczucie wlasnej wartosci
mysli samobójcze



Ankieta:

Cechy osoby wspóluzaleznionej
chaos i zamet uczuciowy
hustawki emocjonalne
zagubienie, niepewnosc i poczucie bezradnosci
zaprzeczanie oczywistym faktom problemu narkotykowego
roztaczanie ochronnego parasola nad narkomanem i lagodzenie skutków zazywania narkotyków
ukrywanie przed otoczeniem problemów z narkotykami
nadmierna zaleznosc emocjonalna od narkomana
koncentrowanie sie na narkomanie kosztem siebie i rodziny
szukanie \\\"obiektywnych\\\" powodów brania i usprawiedliwianie narkomana
unikanie sytuacji konfliktowych
niepodejmowanie w rodzinie jawnych rozmów o faktach zwiazanych z braniem
klopoty z odpowiedzialnoscia: nadmierne podejmowanie odpowiedzialnosci lub calkowite uchylanie sie od niej
nieumiejetnosc bronienia swoich praw i zdrowych interesów pozostalych czlonków rodziny
nieswiadome wspomaganie narkomana przez zdejmowanie z niego odpowiedzialnosci za skutki brania
ciagly lek, poczucie winy i wstydu

Ankieta dla rodziców
Na pytanie czy jest sie osoba wspóluzalezniona moze pomóc odpowiedziec ponizsza ankieta:
(ankiete nalezy wypelnic zaznaczajac pole tak lub nie w oparciu o pierwsza mysl, jaka pojawila sie po przeczytaniu pytania)
PYTANIE
Czy uwazasz, ze Twoje dziecko jest uzaleznione? TAK NIE
Czy koncentrujesz Twoje mysli, uczucia i zachowania wokól uzaleznienia dziecka? TAK NIE
Czesto odczuwasz koniecznosc odciagniecia dziecka od narkotyków, alkoholu? TAK NIE
Uwazasz, ze musisz poswiecic sie pomocy uzaleznionemu dziecku? TAK NIE
Czujesz sie zle, gdy Twoje dziecko odrzuca Twoja pomoc? TAK NIE
Masz nadzieje, ze uzyskasz kontrole nad uzaleznieniem dziecka? TAK NIE
Coraz czesciej izolujesz sie od bliskich i rezygnujesz z poznawania nowych osób? TAK NIE
Uwazasz, ze dzieki Tobie dziecko moze przestac brac? TAK NIE
Czesto rezygnujesz z wlasnych potrzeb z uwagi na to, ze Twoje dziecko jest uzaleznione? TAK NIE
Latwo zapominasz o krzywdach wyrzadzonych Ci przez dziecko pod wplywem narkotyku? TAK NIE
Czy miewasz doswiadczenia przykrych stanów emocjonalnych (niepokój, rozdraznienie itp.), gdy dziecko przestaje brac? TAK NIE
Tracisz poczucie wlasnej wartosci, gdy nie udaje Ci sie uzyskanie pozytywnych zmian w zachowaniach Twojego dziecka? TAK NIE
Przez ponad rok próbujesz samodzielnie rozwiazac problem uzaleznienia Twojego dziecka? TAK NIE
Latwo wybaczasz dziecku zaniedbania i nieuczciwosci powstale z powodu brania? TAK NIE
Czy uwazasz, ze musisz naprawic szkody, jakie spowodowalo Twoje dziecko z powodu brania? TAK NIE
Czy zdarza sie, ze Twoje dziecko krzyczy na Ciebie? TAK NIE
Czesto myslisz, ze Twoje dziecko bez Twojej pomocy umrze? TAK NIE
Czasem zdarza sie, ze zgadzasz sie pod naciskiem dziecka - robisz cos dla \\\"swietego spokoju\\\"? TAK NIE
Czy uwazasz, ze Twoje dziecko naduzywa narkotyków? TAK NIE
Czy odczuwasz lek, gdy Twoje dziecko jest zbyt dlugo poza domem? TAK NIE
Czasem pragniesz wyrzucic dziecko z domu poniewaz bierze? TAK NIE
Czy wobec znajomych ukrywasz lub bagatelizujesz problem uzaleznienia dziecka? TAK NIE
Czy zdarzaja Ci sie ataki zlosci i agresji powodowane braniem Twojego dziecka? TAK NIE
Zeby nie myslec o problemach czesto uciekasz w prace, telewizje, ksiazki itp.? TAK NIE
Twoje przykre emocje (niepokój, rozdraznienie) maleja, gdy dziecko znowu zaczyna brac. TAK NIE
Czy z powodu uzaleznienia dziecka bierzesz czasem srodki uspakajajace? TAK NIE
Uwazasz, ze tylko Ty potrafisz czuwac nad wszystkim i pilnujesz tego? TAK NIE
Czy zdarzaja Ci sie stany: braku checi dalszej walki, zobojetnienia, apatii, rezygnacji itp.? TAK NIE
Razem: .....
Jesli masz wiecej niz 6 odpowiedzi na \\\"TAK\\\" to:
Twoje dziecko ma problem z narkotykami i powinno podjac kontakt ze specjalista.
Ty równiez prezentujesz cechy osoby wspóluzaleznionej i wskazany jest kontakt ze specjalista.
Twój dotychczasowy tryb zycia nie prowadzi do samorealizacji i spelnienia marzen.
Przeszkadzasz Twojemu dziecku w skutecznej zmianie stylu zycia i w leczeniu.


Kto to jest Narkoman??


Kto to jest narkoman?
Najczesciej narkoman kojarzony jest z konotacja: uzywajacy narkotyku codziennie (oczywiscie oprócz trawy), iniekcyjny, mieszkaniec dworca. I teoretycznie wszystko jest w porzadku, bo jesli nie ma niezwalczonej potrzeby brania to nie ma uzaleznienia. Zamozny, dobrze ubrany mlodzian, studiujacy prawo czekajacy z utesknieniem na sobote, by \\\"przypalic blache\\\", jest narkomanem, czy nie jest? Nie jest, bo pali co tydzien - odpowiadaja ankietowani.
Wydaje sie raczej, ze mozliwosc uzaleznienia przypisywana jest przez mlodziez, raczej ludziom ciemnym, nie znajacym nastepstw uzywania narkotyków. Nasuwa sie analogia z lekarstwami, sa potrzebne, ale nieumiejetnie uzywane szkodza. Do dobrego tonu nalezy w srodowisku ankietowanych posiadanie wyrobionego pogladu na kwestie legalizacyjne, na temat dopuszczalnosci niektórych narkotyków do wolnego obrotu. Wiekszosc respondentów wie, ze Holandia prowadzi liberalna polityke wobec tzw. narkotyków miekkich, i ze to kraj coffee shopów. Ankietowani licealisci w znakomitej wiekszosci nie pochodza z rodzin patologicznych, deklaruja zyczliwy stosunek do religii lub sa praktykujacymi wierzacymi. Boja sie narkotyków i je zarazem akceptuja. Zupelnie inaczej wyglada ta sama ankieta wypelniona przez osoby uzaleznione. Osoby te pozbyly sie w wiekszosci zludzen co do kontrolowanego i swiadomego cpania. Narkotyki przez te kategorie respondentów nie sa traktowane \\\"wsobnie\\\", lecz jako element pewnej calosci, element destrukcyjnego procesu i niebezpiecznego stylu zycia.
Powrót do spisu tresci


Narkotyki w Polsce
Stalismy sie krajem konsumentów narkotyków. Dotad i tak nie bylo najgorzej z konsumpcja, ale Polska slynela glównie jako producent amfetaminy. Tymczasem w ciagu ostatnich czterech lat, popyt na niektóre nielegalne srodki odurzajace wzrósl ponad dziesieciokrotnie.
Badania przeprowadzone przez Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie wskazuja, ze okolo 23% uczniów stolecznych szkól ponadpodstawowych mialo kontakt z amfetamina, a ponad 8% z heroina. Do tego dochodzi blisko 40% mlodocianych majacych za soba doswiadczenia z marihuana. Wiemy, ze niektórzy nie zechca przywiazywac wagi do ostatniej liczby twierdzac, ze \\\"marihuana jest relatywnie niegrozna\\\". Niemniej, jest ona nadal srodkiem nielegalnym, a wspomniane 40% jest wskaznikiem pewnej ogólnej tendencji, mówiacej, ze w srodowiskach mlodziezowych rozpowszechnilo sie i ciagle rosnie przyzwolenie na uzywanie nielegalnych narkotyków.
Powrót do spisu tresci


Legalizacja narkotyków
Ale oczywiscie podstawa do uznania jakiejs substancji narkotycznej za nielegalna jest jej szkodliwosc zdrowotna i spoleczna, a takze kierujace ustawodawca wartosci. No i tu mozna toczyc spory. Po pierwsze, dlaczego alkohol i papierosy sa w wolnym obrocie, a marihuana nie? Jakie wartosci kierowaly ustawodawca, gdy wrzucal je do róznych worków? Co do szkodliwosci, to biorac pod uwage same wypadki samochodowe alkohol wygrywa z marihuana w cuglach. I zgadzamy sie tu, ze szkody spoleczne spowodowane pijanstwem sa wielkie, zwlaszcza w Polsce. Tyle, ze usankcjonowanie przez panstwa prawie nieograniczonej dostepnosci alkoholu, to jedynie przyklepanie pewnej starej jak swiat tradycji, ale i zarazem wielowiekowego uwiklania czlowieka w ten problem. Zadnej debaty nad legalizacja napojów alkoholowych nigdy nie bylo, ani zadnego referendum, a i z drugiej strony wprowadzic skutecznej prohibicji tez sie chyba nie da. Próba wprowadzenia w Stanach Zjednoczonych prohibicji zrodzila jedynie mafie, które po przebranzowieniu dzialaj do dzisiaj. Innymi czynnikami utrudniajacymi takie rozwiazanie sa ogromne wplywy z akcyzy w panstwowym budzecie, a takze tysiace zatrudnionych w przemysle spirytusowym osób, tysiace zatrudnionych w dystrybucji, którym w momencie delegalizacji alkoholu nalezaloby wyplacac odprawy i zasilki dla bezrobotnych.
Zadnego z krajów nie stac na pelna legalizacje jakichkolwiek narkotyków, w tym marihuany. Tam gdzie jedynie czesciowo to zrobiono (Holandia), rosna wskazniki spolecznego nieprzystosowania, nieumiejetnosci pelnienia ról spolecznych np. ról rodzicielskich. Chociaz eksperyment holenderski uwazamy na obecnym etapie za niezdrowy, to dla krajów realizujacych idee otwartego spoleczenstwa jest on niezwykle istotny. Jest to papierek lakmusowy, doswiadczenie w wypracowaniu wlasciwej strategii wobec narkotyków.
Zapalenie trawy przez amsterdamskiego mieszczucha to jedynie chwilowe odejscie od zasad, od uregulowanego i pracowitego trybu zycia. Wiec nie tylko o \\\"sama w sobie\\\" marihuane tu chodzi, ale o postawe wobec zdrowia, kulture, na która naklada sie palenie. Zdrowy styl zycia wystepuje w srodowiskach ludzi zamoznych i wyedukowanych, natomiast prawie nie wystepuje tam, gdzie brakuje perspektyw dla ludzi mlodych, brakuje bazy materialnej (stad Holendrzy sa zdrowsi od Polaków, Polacy zas zdrowsi od Kenijczyków).
Powrót do spisu tresci


Narkotyki a spoleczenstwo
Zdrowy styl zycia, tj. calkowite odrzucenie srodków psychoaktywnych w rodzaju alkoholu i papierosów to zjawisko rzadkie w naszym kraju. Najczesciej zauwazamy je tam, gdzie jednostka poddana jest duzej kontroli srodowiska w sferze obyczajów, np. u Swiadków Jehowy.
Zdrowo wygladajaca, liberalna i zamozna Kora Jackowska, gdy zapali skreta, to znajdzie wokól siebie nasladowców, ale mamy nadzieje, ze srodowisko w którym sie obraca, jest równie jak ona dojrzale i teoria eskalacji tez sie tu nie sprawdzi. Polski nastolatek, typowy blokers, siegajacy po raz pierwszy po skreta, z reguly przewartosciowuje wszystko czego go w domu nauczono lub powinno bylo nauczyc i znajdzie obok siebie dziesiatke nasladowców.
Juz przy nastepnym joincie bedzie jednak chcial wzmocnic doznania, a kolega, który mial doswiadczenia z amfa albo brownem, pomoze je zrealizowac. Odwrotne zdarzenie, gdy ten sam nastolatek po inicjacji heroinowej przyjdzie na impreze do kolegów strunowców i opowie o swoich przezyciach, zaraz znajdzie paru nasladowców. To banalne przyklady, ale jak juz marihuana zostala wepchnieta w szuflade z napisem NARKOTYKI, to nie próbujmy na sile zmieniac napisu na \\\"CUKIERKI\\\". Przynajmniej nie spieszmy sie z tym tak bardzo. To samo sie zrobi, a my raczej ten proces hamujmy. Nie karmelkami na alkoholu inicjuja najczesciej mlodzi warszawiacy heroinisci, lecz wlasnie trawa. Wystarczy ich o to zapytac. W srodowiskach warszawskich, nastoletnich no future teoria eskalacji sprawdza sie i tu nie maja zastosowania przyklady z zycia holenderskiej klasy sredniej. Przyczyna siegania przez nich po narkotyk jest potrzeba wrazen i potrzeba integracji z grupa, a nie party u szefa.
W stolicy przyzwolenie na uzywanie narkotyków panuje juz w srodowiskach tradycyjnie dotad narkomanom wrogich. Na \\\"gitowskich\\\" ulicach Pragi wiecej w kieszeniach browna niz chusteczek do nosa. Prowincjusz, kiedy obejrzy film \\\"Dzieciaki\\\", nie moze uwierzyc w to wszystko, co zobaczyl. W Warszawie mialby podobne obrazki za oknem. Poradnia Rodzinna Monar w Warszawie prowadzi ankiete dla mlodziezy badajaca jej stosunek do narkotyków. Badania rozpoczeto w pierwszej polowie marca 1999 r. i jeszcze ich nie zakonczono. Niemniej juz teraz widac z nich wyrazne potwierdzenie wyników wspomnianego raportu IPiN. Widac równiez, ze pewne elementy zachodnioeuropejskiego, nowego spojrzenia na narkotyki przeniknely do Polski. Wyraza sie to przede wszystkim w próbach \\\"racjonalnego\\\" i swobodnego ich traktowania przez nastolatków. Przygniatajaca wiekszosc ankietowanych uwaza, ze palenie trawy czy sporadyczne wciaganie nosem amfetaminy nie czyni narkomana. Nie czyni nim równiez uzywanie ecstasy na dyskotece, ba nie czyni nim palenie raz na tydzien browna.

GRUPY ANONIMOWYCH NARKOMANÓW!!!


GRUPY ANONIMOWYCH NARKOMANÓW W POLSCE
Grupy AN (Narcotics Anonymous) powstaja w Polsce od 13 lat. Jest ich kilkadziesiat, co pozwala na optymistyczne prognozy na przyszlosc. Pierwsze spotkanie przedstawicieli róznych polskich grup mialo miejsce w roku 1996 w czasie zlotu radosci AA, za co serdeczne podziekowania naleza sie kolegom alkoholikom) na AWF w Warszawie. W roku 1998 odbyl sie trzeci kongres AN w Polsce, na którym zostaly powolane komisje sluzace calej wspólnocie w wymianie informacji miedzy grupami i profesjonalistami, tlumaczeniu literatury itp. Program AN oparty jest na Dwunastu Krokach i Dwunastu Tradycjach Anonimowych Alkoholików.
Teraz jestesmy juz samowystarczalni, wspólnota AN ma swoje poczatki w Stanach Zjednoczonych i posiada wlasne, odrebne Biuro Sluzby Swiatowej wydajace literature i koordynujace przeplyw informacji. Mimo takiej struktury kazda grupa AN jest i powinna byc niezalezna, co jest zapisane w tradycjach stanowiacych podstawe funkcjonowania kazdej grupy AN. Podstawowa zasada umozliwiajaca narkomanowi trzezwienie we wspólnocie jest zasada anonimowosci. Dzieki niej moze sie on czuc bezpiecznie, wolny od szykan, ponizania i wytykania palcami. Narkomania jest choroba, która mozna skutecznie zatrzymac, ale wymaga to czasu, spokoju, cierpliwosci, zrozumienia i nadziei, które osoba uzalezniona moze znalezc w grupie.
Osobie uzaleznionej przychodzacej na mityngi zaleca sie realizacje programu Dwunastu Kroków zmieniajacego kompulsywne zachowanie na swiadomy wybór. Nikt nie sprawdza ani nie egzaminuje nikogo z jego realizacji, no mOze z wyjatkiem samego zycia. Doswiadczenie pokazuje, iz dzielenie sie radoscia, sila, nadzieja oraz doswiadczeniem, które ma miejsce na mityngu, moze byc skuteczna pomoca w trzezwieniu. Narkomania jest choroba nieuleczalna, w której choruje i cierpi cialo, umysl i dusza. Realizacja programu pozwala na wyzdrowienie ciala, umyslu i duszy.
Uczestnictwo w mityngach mozna porównac do sily wspierajacej narkomana na tej drodze. Samo niebranie narkotyków jest efektem ubocznym tych zmian. Osoba uzalezniona zyskuje radosc i spokój w zyciu, przedtem zabrane przez narkotyki.
Jezeli sadzisz, ze masz problem i chcialbys zmienic swoje zycie, lub znasz kogos, kto pragnie wyzwolic sie z nalogu, wspólnota AN chetnie przywita cie w swoich progach. Osobom nie uzaleznionym, ale majacymi kontakt z uzaleznionymi, poleca sie mityngi otwarte, które zwykle odbywaja sie raz w miesiacu czesto jest to pierwszy mityng miesiaca). Wszyscy sa mile widziani!


Narkotyki a prawo

Wybór z Ustawy z dn. 24 kwietnia 1997 roku o przeciwdzialaniu narkomanii,
znowelizowanej 26 pazdziernika 2000 r.
Nowy przepis (wszedl w zycie 12 grudnia 2000 r.)
Uchylono dotychczasowy art. 48 ust. 4, wedlug którego nie podlegal karze ten, kto posiadal na wlasny uzytek srodki odurzajace lub substancje psychotropowe w ilosci nieznacznej.
Przepisy ogólne
Artykul 2. Przepisy ustawy stosuje sie odpowiednio do:
1. srodków farmaceutycznych, które sa srodkami odurzajacymi lub substancjami psychotropowymi, w zakresie nie uregulowanym w przepisach o srodkach farmaceutycznych, materialach medycznych, aptekach, hurtowniach i nadzorze farmaceutycznym,
2. trucizn i srodków szkodliwych, które sa prekursorami*, w zakresie nie uregulowanym w przepisach o substancjach trujacych.
*prekursor (wg. art. 6. ustawy) oznacza kazda substancje pochodzenia naturalnego lub syntetycznego, która moze byc przetworzona na srodek odurzajacy lub substancje psychotropowa albo moze sluzyc do ich wytworzenia, okreslona w wykazie prekursorów stanowiacym zalacznik nr 1 do ustawy.



Produkcja
Artykul 40
1. Kto, wbrew przepisom ustawy, wytwarza, przetwarza albo przerabia srodki odurzajace lub substancje psychotropowe albo przetwarza mleczko makowe lub smole makowa, podlega karze pozbawienia wolnosci do lat 3.
2. Jezeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest znaczna ilosc srodków odurzajacych, substancji psychotropowych, mleczka makowego albo slomy makowej lub czyn ten zostal popelniony w celu osiagniecia korzysci majatkowej lub osobistej, sprawca podlega grzywnie i karze pozbawienia wolnosci na czas nie krótszy od lat 3.



Przyrzady do produkcji
Artykul 41
1. Kto wyrabia, posiada, przechowuje, zbywa lub nabywa przyrzady, jezeli z okolicznosci wynika, ze sluza one lub sa przeznaczone do niedozwolonego wytwarzania, przetwarzania lub przerobu srodków odurzajacych lub substancji psychotropowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolnosci albo pozbawienia wolnosci do lat 2.
2. Tej samej karze podlega, kto:
przystosowuje do niedozwolonego wytwarzania, przetwarzania lub przerobu srodków odurzajacych lub substancji psychotropowych naczynia i przyrzady, chocby byly wytworzone w innym celu, albo
wchodzi w porozumienie z inna osoba w celu popelnienia przestepstwa okreslonego w art. 40 ust. 2.



Na granicy
Artykul 42
1. Kto, wbrew przepisom ustawy, przywozi z zagranicy, wywozi za granice lub przewozi w tranzycie srodki odurzajace, substancje psychotropowe, mleczko makowe lub slome makowa, podlega grzywnie i karze pozbawienia wolnosci do lat 5.



Wprowadzanie do obrotu
Artykul 43
1. Kto, wbrew przepisom ustawy, wprowadza do obrotu srodki odurzajace, substancje psychotropowe, mleczko makowe lub slome makowa albo uczestniczy w takim obrocie, podlega grzywnie i karze pozbawienia wolnosci od 6 miesiecy do lat 8.
2. (...)
3. Jezeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest znaczna ilosc srodków odurzajacych, substancji psychotropowych, mleczka makowego lub slomy makowej, sprawca podlega grzywnie i karze pozbawienia wolnosci do lat 10.



Przygotowania do przemytu badz dystrybucji
Artykul 44
1. Kto czyni przygotowania do przestepstwa okreslonego w art. 42 ust. 1 lub art.43. ust. 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolnosci albo pozbawienia wolnosci do lat 2.


Czestowanie
Artykul 45
1. Kto, wbrew przepisom ustawy, udziela innej osobie srodka odurzajacego lub substancji psychotropowej, ulatwia albo umozliwia ich uzycie albo naklania do uzycia takiego srodka lub substancji, podlega karze pozbawienia wolnosci do lat 3.
2. Jezeli sprawca czynu, o którym mowa w ust. 1, udziela srodka odurzajacego lub substancji psychotropowej maloletniemu lub naklania go do uzycia takiego srodka lub substancji albo udziela ich w znacznych ilosciach innej osobie, podlega karze pozbawienia wolnosci do lat 5.



Dla wlascicieli pubów, dyskotek, salonów gier itp.
Artykul 46a
1. Kto, bedac wlascicielem lub dzialajacym w jego imieniu zarzadca albo kierownikiem zakladu gastronomicznego, lokalu rozrywkowego lub prowadzac inna dzialalnosc uslugowa, majac wiarygodna wiadomosc o popelnieniu przestepstwa okreslonego w art. 43, 45 lub 46 na terenie tego lokalu, nie powiadamia o tym niezwlocznie organów scigania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolnosci albo pozbawienia wolnosci do lat 2.



Posiadanie
Artykul 48
1. Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada srodki odurzajace lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolnosci do lat 3.



Uprawa
Artykul 49
1. Kto, wbrew przepisom ustawy, uprawia mak, z wyjatkiem maku niskomorfinowego, lub konopie, z wyjatkiem konopi wlóknistych, podlega karze ograniczenia wolnosci albo pozbawienia wolnosci do lat 2.



Kary dodatkowe
Artykul 55
1. W razie skazania za przestepstwo okreslone w art. 40-49, sad moze orzec na cele zapobiegania i zwalczania narkomanii nawiazke w wysokosci do 50.000 zl.



Narkotyki a zdrowie:


Naduzywanie srodków odurzajacych jest powaznym problemem zarówno dla pojedynczych osób, jak i dla calego spoleczenstwa. Problemy zdrowotne zwiazane z uzaleznieniem od substancji psychoaktywnych najczesciej sa zalezne od dozylnej drogi ich podawania, a zakazenia przenoszone w zwiazku z wielokrotnym uzywaniem igiel i strzykawek stanowia w naszym kraju istotny problem w epidemiologii chorób zakaznych. Gwaltowne narastanie zakazen HIV, wirusowych zapalen watroby i innych krwiopochodnych chorób infekcyjnych wsród narkomanów sprawia, ze problem uzaleznien staje sie ostatnio istotnym tematem nie tylko dla srodowiska medycznego, ale takze polityków, przedstawicieli edukacji, organizacji spolecznych itd.
W szpitalnych oddzialach zatruc oraz intensywnej terapii znajduja sie narkomani w bardzo ciezkim stanie ogólnym, po przedawkowaniu narkotyków, z mniejszym lub wiekszym toksycznym uszkodzeniem watroby, nerek, mózgu. stopien uszkodzenia tych narzadów zalezy zarówno od charakteru uzytej substancji odurzajacej, jej dawki, ale czesto takze od dodatkowych skladników chemicznych, stosowanych w recepturach \\\"kompotu\\\" domowej produkcji. Niechec polityczna i uprzedzenia nie sa wystarczajacym usprawiedliwieniem, by narazac coraz wieksza liczbe obywateli na cierpienia i przedwczesna smierc, zwlaszcza ze skuteczne przeciwdzialanie chorobom zwiazanym z przyjmowaniem substancji odurzajacych jest bezpieczne, latwe i wcale nie tak bardzo kosztowne.
Parlament europejski w 1995 roku opublikowal raport stwierdzajacy, ze \\\"w naszych spoleczenstwach zawsze bedzie istnialo zapotrzebowanie na narkotyki (...) a dotychczas stosowane metody nie zdolaly zapobiec rozkwitowi nielegalnego handlu narkotykami\\\". Dlatego rosnie poparcie dla koncepcji redukcji szkód, zarówno ze strony profesjonalnych srodowisk medycznych, jak i wladz administracyjnych, policji itd. W Polsce obserwujemy coraz wyraznej wdrazanie programów nowoczesnego systemu opieki dla narkomanów, w tym programów nastawionych na redukcje szkód zdrowotnych.
Zly stan zdrowotny niemalej grupy obywateli uzywajacych narkotyki dozylnie jest zalezny od wielu schorzen somatycznych i psychiatrycznych zwiazanych z uzaleznieniem.
Powrót do spisu tresci


Problemy psychiatryczne
Problemy psychiatryczne trudno jest zidentyfikowac i tym bardziej leczyc, jesli pacjent ustawicznie jest w ciagu narkotycznym.
Wedlug wloskich autorów, okolo 40-80% narkomanów ma dodatkowo bardziej lub mniej wyrazone problemy psychiatryczne.
Zaburzenia osobowosci - wystepuja juz na wczesnym etapie uzaleznienia. Przejawiaja sie utrata dzialania, zahamowaniem rozwoju emocjonalnego, wybiórczym nastawieniem do wewnetrznej i zewnetrznej realnosci. Dysforie obserwowane u narkomanów polegaja na zaburzeniach nastroju, z przewaga zlego samopoczucia, drazliwosci i niezadowolenia. Przejawami zewnetrznymi stanów dysforycznych sa wybuchy agresji slownej i ruchowej, nieadekwatne do sytuacji reakcje gniewu lub obnizonego nastroju. Psychozy endogenne - zdarzaja sie w pewnej grupie narkomanów tak samo czesto jak w pozostalej populacji. Leczenie tych osób nie jest latwe, bowiem po usunieciu ostrych objawów psychotycznych nigdy nie kontynuuja oni leczenia ambulatoryjnie, a po hospitallzacji wracaja do nalogu. Psychozy egzogenne. Pacjenci uszkodzeni organicznie przez wieloletni nalóg, niekiedy dodatkowo przez wirus HIV lub inne patogeny, przewlekle naduzywajacy amfetamin , czesciej rozwijaja egzogenne psychozy. Wymagaja wówczas hospitalizacji i leczenia specjalistycznego. Stany depresyjne - bywaja konsekwencja przewleklego przyjmowania narkotyków, ale takze moga pojawiac sie z chwila ich naglego odstawienia. Badanie psychiatryczne i obserwacja pacjenta przesadza o potrzebie wlaczenia leków antydepresyjnych i stalego monitorowania przebiegu choroby.
Lek, tlumienie uczuc, niska ocena wlasnej wartosci sprawiaja, ze kazde niepowodzenie w walce o zdrowie poglebia u narkomana poczucie bycia osoba nic nie warta. Ma to ogromny wplyw na dalszy proces rehabilitacji.
Powrót do spisu tresci


Problemy somatyczne
Narkomania jest choroba zlozona, a wiele somatycznych problemów zdrowotnych moze miec skutek smiertelny, jesli pozostanie bez leczenia.
Glebokie zaawansowanie chorób, niechec do systematycznego leczenia i nierzadko zle nastawienie pracowników sluzby zdrowia do narkomanów sprawia, ze smiertelnosc w tej grupie spoleczenstwa jest bardzo wysoka, a AIDS jest podstawowa przyczyna zgonów wsród narkomanów dozylnych.
HIV/AIDS. Droga zakazenia wirusem HIV w grupie narkomanów jest najczesciej dozylna transmisja poprzez zakazone igly, strzykawki, a takze zakazony \\\"towar\\\". Drugim zródlem infekcji HIV sa kontakty seksualne; zarówno konwencjonalne jak i seks niekonwencjonalny traumatyzujacy, kontakty homoseksualne, uprawianie prostytucji itd. Kontakty seksualne sa droga przenoszenia wirusa HIV ze srodowiska narkomanów na populacje ogólna, przez HIV (+) prostytutki - narkomanki i prostytuujacych sie narkomanów - mezczyzn. Dotyczy to czesto osób mlodych, wchodzacych dopiero w swiat uzaleznienia. Narkomani nie przestrzegaja zasad tzw. bezpiecznego seksu, bo niewiele o tym wiedza. Dla placówek zajmujacych sie opieka nad narkomanem w ogóle, wazna jest praca edukacyjna w tej dziedzinie, tak samo jak dostarczanie prezerwatyw, ulotek, bezposrednich konsultacji u specjalistów.
Od wdrozenia ogólnopolskich badan epidemiologicznych w 1985 roku do 31 lipca 2000 r. stwierdzono w Polsce zakazenie HIV u 6.489 osób, wsród których 4.156 (64%) bylo zakazonych w zwiazku z dozylnym uzywaniem narkotyków (PZH - Meldunek 7/B/2000).
Narkomani na calym swiecie zaliczani sa do grupy wysokiego ryzyka zakazenia HIV Podstawowe znaczenie w transmisji zakazenia ma wspólne uzywanie sprzetu do wstrzykniec. Do zakazenia moze równiez dochodzic poprzez nabieranie narkotyku z jednego pojemnika lub przez tzw. \\\"backloading\\\", tj wstrzykiwanie zakazonego \\\"towaru\\\" do innej strzykawki po wyjeciu tloka, gdy strzykawka ta sluzy do sprzedawania \\\"dzialki kompotu\\\". W badaniach amerykanskich obecnosc HIV w popluczynach pochodzacych z brudnych strzykawek potwierdzono w 30 dni po ich uzyciu, nawet gdy nie zawieraly one widocznych sladów krwi. Czynnikiem ryzyka HIV jest równiez czestosc wstrzykniec oraz objetosc materialu zakaznego, a istotnym zagrozeniem jest praktyka \\\"przeplukiwania\\\" krwia strzykawki po wkluciu do zyly. Z tego powodu przy kazdej mozliwej okazji powinno sie tym pacjentom proponowac przeprowadzenie testów na obecnosc wirusa HIV. Kierownicy osrodków dla narkomanów, schronisk, noclegowni itp. powinni w swoich planach programowych uwzgledniac badania przesiewowe w kierunku HIV, jako priorytetowe zadanie profilaktyki zdrowotnej. Daje to z jednej strony mozliwosc ochrony dla osób jeszcze nie zakazonych, a w wypadku wykrycia zakazenia, wskazanie do leczenia specjalistycznego. W ostatnich latach zmienilo sie zasadniczo podejscie do zagadnienia HIV/AIDS. Dawniej zakazenie identyfikowano z choroba o zlym rokowaniu, przebiegajaca szybko, wsród cierpienia fizycznego i psychicznego. Niewielka byla wówczas motywacja do zycia w pelnej trzezwosci, a pomoc osobie chorej sprowadzala sie do terapii wsparcia, przygotowaniu do zycia z choroba smiertelna i pracy nad chorym terminalnym. Dzieki lekom przeciwwirusowym wprowadzonym w polowie lat 90-tych do leczenia HIV/AIDS, zmienilo sie spojrzenie na infekcje HIV.
Obecnie zakazenie postrzega sie jako przewlekla chorobe, która poddaje sie leczeniu i z która mozna zyc przez wiele lat. Wspólczesne mozliwosci terapeutyczne poprawily wyraznie komfort zycia zakazonych ludzi, pozwalajac uwierzyc ze wprawdzie choroby nie mozna calkowicie wyleczyc, ale mozna skutecznie spowolnic jej przebieg. Od momentu wprowadzenia wysoce aktywnej terapii antywirusowej na swiecie nastapilo gwaltowne obnizenie ilosci zgonów z powodu AIDS z 38/100 przypadków AIDS na poczatku lat dziewiecdziesiatych, do 12/100 przypadków w pierwszej polowie 1998 roku (Palella i wsp. 1998).W wielu osrodkach leczenia HIV/AIDS, takze w Polsce obserwowane jest zmniejszenie sie liczby hospitalizacji zwiazanych z progresja zakazenia, jak i z pojawieniem sie chorób charakterystycznych dla AIDS.
Celem leczenia antyretrowirusowego jest zahamowanie namnazania sie wirusa oraz poprawa wykladników odpornosci, tj. wzrost poziomu limfocytów CD4. Funkcja obu parametrów jest odsuniecie w czasie momentu przejscia bezobjawowego zakazenia HIV w pelnoobjawowy zespól AIDS. Rekonstrukcja ukladu immunologicznego u chorego z AIDS sprawia, ze pacjent staje sie jakby \\\"zdrowszy\\\"; rzadziej zapada na infekcje bakteryjne, pasozytnicze, wirusowe i grzybicze, zyje we wzglednym komforcie zdrowotnym i znacznie pózniej umiera z powodu AIDS. Rozpoczecie leczenia powinno byc poprzedzone edukacja pacjenta, uswiadomieniem mu wszystkich potencjalnych korzysci i zagrozen plynacych z wdrozenia terapii. W przypadku pacjenta uzaleznionego ta edukacja jest niezbednym warunkiem skutecznosci leczenia. Konieczne jest zrozumienie, ze korzysci z leczenia maja wymiar indywidualny i spoleczny.
Warunkiem dobrze prowadzonej terapii przeciwwirusowej jest scisle przestrzeganie skomplikowanych rezimów przyjmowanych leków, tak samo jak regularna kontrola lekarska i laboratoryjna. Narkoman niewspólpracujacy, pozostawiony bez opieki nie ma szans na osiagniecie dobrego efektu terapeutycznego.
W naszym kraju kazdy pacjent zakazony HIV, który kwalifikuje sie do terapii antyretrowirusowej ma zapewniony bezplatny do niej dostep w wyspecjalizowanych placówkach medycznych. Pacjentowi nalezy proponowac leczenie przeciwwirusowe tak wczesnie, jak to jest mozliwe, najlepiej po wykryciu zakazenia HIV Problemem duzej wagi, z epidemiologicznego punktu widzenia, jest dotarcie do osoby uzaleznionej HIV (+), praca edukacyjna oraz stale monitorowanie w trakcie leczenia, które jest równie kosztowne jak sama terapia. Zagrozenia zdrowotne wynikajace z szerzacej sie epidemii HIV w srodowisku narkomanów, a przez to i w innych grupach spolecznych, sa wystarczajaco powaznym argumentem dla opinii publicznej oraz dla przedstawicieli polityki zdrowotnej, by przekonac sie, ze inwestycja na opieke medyczna tej grupy naszego spoleczenstwa okaze sie w przyszlosci obnizeniem kosztów zwiazanych z hospitalizacja i leczeniem chorych przewlekle.
Powrót do spisu tresci


Wirusowe zapalenie watroby (WZW) typu B, C, Delta - zwiazane jest, podobnie jak HIV, z krwiopochodna droga zakazenia. WZW typu A jako \\\"choroba brudnych rak\\\" wiaze sie scisle z warunkami higienicznymi i ekonomicznymi i przenosi sie droga pokarmowa.
Oprócz uzywania zakazonych igiel, infekcjom tego typu sprzyjaja zle warunki bytowe, zamieszkiwanie w duzych zbiorowosciach jak noclegownie, schroniska, wiezienie itp. Dane statystyczne na temat rozpowszechnienia WZW typu B i C wsród narkomanów w naszym kraju sa zróznicowane i w niektórych regionach siegaja 90% (dla HCV). Przewlekle zapalenie watroby, marskosc i rak watroby sa póznymi nastepstwami zakazenia i zawsze maja rokowanie niepomyslne.
Z tego wzgledu tak wazne staje sie informowanie pacjentów - narkomanów o drogach transmisji wirusów HBV i HCV, wczesne wykrywanie i leczenie WZW. Zagrozenie epidemiologiczne wirusami zapalenia watroby powinno byc uzasadnieniem dla Kasy Chorych do refundowania badan przesiewowych w kierunku wirusowego zapalenia watroby, we wszystkich placówkach zajmujacych sie opieka i leczeniem uzaleznionych. Niezakazeni jeszcze HBV narkomani powinni byc zaszczepieni profilaktycznie szczepionka przeciw wirusowemu zapaleniu watroby, jako grupa zwiekszonego ryzyka. Niestety, nie ma na razie profilaktycznej szczepionki przeciwko WZW typu C, wiec zabezpieczenie polega jedynie na przerwaniu drogi transmisji (wymiana igiel).
Powrót do spisu tresci


Ciezkie zakazenia bakteryjne u narkomanów wiaza sie albo z ich stylem zycia, albo z dozylnymi infekcjami, albo z zakazeniem przyrannym. Ropnie i ropowice skóry sa czestym powodem interwencji chirurgicznej, a nie leczone sa przyczyna powaznych powiklan w postaci wstrzasu septycznego, bakteryjnego zapalenia wsierdzia, zapalenia mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych, oraz wtórnych zmian narzadowych. Osoba przyjmujaca dozylnie narkotyki, wysoko goraczkujaca, z bolesnym nacieczeniem w okolicy wkucia, wymaga bardzo szybkiego badania i skierowania do placówki medycznej, nierzadko z powodu bezposredniego zagrozenia zycia.
Ocene ciezkosci stanu ogólnego takiego chorego komplikuje dodatkowo zaburzony kontakt i nieadekwatne reakcje. Objawy kliniczne ciezkiej posocznicy, takie jak dezorientacja, zaburzenia swiadomosci, objawy neurologiczne, sa trudne do oceny u pacjenta pozostajacego pod wplywem srodków odurzajacych. Miejsca, gdzie przebywaja osoby biorace dozylnie srodki odurzajace, powinny byc wyposazone w podstawowe srodki odkazajace, opatrunkowe i niezbedne srodki medyczne, powinny miec mozliwosc dotarcia pielegniarki lub lekarza, a w razie potrzeby natychmiastowy transport do szpitala. Diagnostyka, farmakoterapia, leczenie kardiochirurgiczne w przypadku bakteryjnego zapalenia wsierdzia sa bardzo kosztowne i zawsze daja dobre rokowanie.
Powrót do spisu tresci


Zapalenie dróg oddechowych. Niedozywienie, wyniszczenie, niska odpornosc, bezdomnosc sprzyjaja wystepowaniu zapalenia górnych i dolnych dróg oddechowych. Przyczyny zapalenia dróg oddechowych w tej grupie pacjentów sa zlozone; od uszkodzenia sluzówki nosa przez srodki \\\"do wachania\\\", poprzez zaburzenia w ukrwieniu, az do depresyjnego dzialania niektórych narkotyków na osrodek oddechowy w mózgu. U nieprzytomnych osób, podczas ataku padaczki lub pozostajacych przez dluzszy czas pod wplywem srodków odurzajacych wystapic moze tzw. \\\"zachlystowe\\\" zapalenie pluc o zlozonej, wielobakteryjnej etiologii, powiklane ropniami w plucach i w oplucnej, zapaleniem wsierdzia i innymi zmianami praktycznie we wszystkich narzadach wewnetrznych. Pacjent z objawami klinicznymi zapalenia zatok, ucha, oskrzeli czy pluc musi byc wczesnie zbadany przez lekarza, w razie potrzeby powinien miec wykonane niezbedne badania laboratoryjne, w tym RTG puc, badanie bakteriologiczne plwociny i krwi, czasami bronchoskopie. Ciezkie zapalenie pluc wymaga hospitalizacji i kosztownego leczenia antybiotykami. W przypadku powiklan oddechowych niezbedne jest leczenie wspomagajace farmakoterapie, jak fizykoterapia oddechowa a niekiedy zabieg chirurgiczny na klatce piersiowej .
Powrót do spisu tresci


Gruzlica. Nie istnieja dokladne dane epidemiologiczne na temat zapadalnosci na gruzlice (Tbc) u narkomanów w Polsce. Dodatkowo zakazenie HIV zwieksza czestosc zachorowan i umieralnosc na gruzlice. W warszawskim osrodku leczenia HIV/AIDS wsród wszystkich hospitalizowanych z powodu Tbc narkomani HIV (+) stanowili 67% (Cholewinska i wsp. 1999).
Zakaznosc gruzlicy uwarunkowana jest zawartoscia pratków w plwocinie. Szacuje sie, ze jeden obficie pratkujacy chory moze zakazac rocznie do 10 osób ze swojego otoczenia. Z tego powodu chorzy pratkujacy wymagaja izolacji i leczenia swoistego. Szerzeniu sie Tbc w populacji narkomanów sprzyjaja wedrówki po calym kraju, bezdomnosc, niedozywienie i przebywanie w wiekszych grupach mieszkanców w zlych warunkach socjalnych. Narkoman, który przez dluzszy czas ma uporczywy kaszel, goraczke, spadek wagi dala, obfite poty, powinien miec wykonane badanie Rtg klatki piersiowej i badanie plwociny na obecnosc pratków gruzlicy. Warunkiem skutecznosci leczenia gruzlicy jest przyjmowanie przez chorego leków w obecnosci personelu medycznego, wychowawcy, opiekuna itp. Wiekszosc niepowodzen w leczeniu gruzlicy jest zwiazane z faktem, ze chory zaprzestaje przyjmowania leków z chwila poprawy klinicznej i lepszego samopoczucia. Trudnosci w leczeniu gruzlicy u narkomanów poteguje dodatkowo brak dyscypliny, niesystematyczne leczenie, nie zglaszanie sie na badania kontrolne, styl zycia \\\"na ulicy\\\", w noclegowniach, schroniskach.
Powrót do spisu tresci


Zylna choroba zakrzepowo-zatorowa. Wiele stanów, takich jak posocznica bakteryjna, choroby watroby, dlugotrwale unieruchomienie, choroby ukladu krazenia oraz dzialanie substancji toksycznych, jest czynnikami ryzyka wystapienia zylnej choroby zakrzepowe-zatorowej. Opisywane sa septyczne zawaly pluc u narkomanów i zakrzepica przyscienna u chorych z bakteryjnym zapaleniem wsierdzia. Zator tetnicy plucnej jest w 30 % przyczyna smierci u narkomanów. Ryzyko powiklan zatorowych zwiazane jest z lokalizacja skrzepliny. Typowy zespól pozakrzepowy charakteryzuje sie wieloma postaciami klinicznymi - od brunatnego przebarwienia skóry goleni, az do rozleglego owrzodzenia wymagajacego przeszczepu skóry. Leczenie polega na usunieciu skrzepliny w warunkach chirurgii naczyniowej, udroznieniu naczynia i przywróceniu niezaburzonego przeplywu krwi. Przeciwdzialanie nawrotom zylnej choroby zatorowo-zakrzepowej wiaze sie z regularnym, wieloletnim przyjmowaniem leków antykoagulacyjnych. Pozostawienie choroby nieleczonej moze zakonczyc sie amputacja konczyny, a nawet zgonem w wyniku zatoru waznego naczynia krwionosnego.
Powrót do spisu tresci


Choroby skóry u osób uzaleznionych najczesciej sa zwiazane ze zlymi warunkami sanitarnymi. Swierzb, wszawica, grzybica, dermatozy i reakcje toksyczno-alergiczne sa czestym dermatologicznym problemem, tak samo jak reakcje na skórze po uzywaniu narkotyków, np. po amfetaminie. Martwicze ubytki skóry powstale w wyniku zakazenia bakteryjnego w zwiazku z dozylna droga podawania substancji odurzajacych, wymagaja chirurgicznego opracowania rany i stosowania preparatów ulatwiajacych gojenie.
Powrót do spisu tresci


Choroby przenoszone droga plciowa i prostytucja sa nieodlacznie zwiazane ze srodowiskiem narkomanów. Choroby etiologii wirusowej to HIV/AIDS, opryszczka narzadów plciowych, klykciny konczyste, mieczak zakazny, a takze ok. 15-20% wirusowych zapalen watroby typu B wiaze sie z plciowa droga zakazenia. Kila, rzezaczka, nierzezaczkowe zapalenie cewki moczowej, wrzód weneryczny i in. sa wywolane przez bakterie. Powszechnym zakazeniem grzybiczym przenoszonym droga plciowa jest kandydoza pochwy. W ostatnim czasie wzrosla wykrywalnosc zakazen genitalnymi typami wirusa ludzkiego brodawczaka HPV (Human Papilloma Virus), odpowiedzialnego za rozwój nowotworów zlosliwych, glównie raka szyjki macicy. Cecha charakterystyczna nowotworów zwiazanych z zakazeniem onkogennymi typami HPV jest wieloletni okres utajenia. W tym kontekscie wydaja sie sluszne okresowe badania ginekologiczne wraz z cytologia i rozmazem w kierunku HPV, szczególnie u kobiet czesto zmieniajacych partnerów. U kobiet i mezczyzn uprawiajacych seks niekonwencjonalny, traumatyzujacy lub którzy maja choroby przebiegajace z nadzerkami, owrzodzeniami i stanami zapalnymi narzadów plciowych, znacznie latwiej o zakazenie HIV przez kontakt plciowy. Srodowisko polskich narkomanów wymaga jeszcze zasadniczej edukacji w tej dziedzinie.
Powrót do spisu tresci


Padaczka. U pacjentów z uzaleznieniem od substancji toksycznych czesto wystepuja napady padaczkowe, spowodowane róznymi przyczynami. Najczesciej sa to urazy glowy, choroby infekcyjne mózgu, zaburzenia elektrolitowe w przebiegu znacznego odwodnienia, a takze bezposredni wplyw toksyczny leków i srodków chemicznych na centralny uklad nerwowy. Oprócz diagnostyki przyczynowej i leczenia padaczki, wazne jest zapewnienie choremu stalej opieki i nadzoru w sytuacjach prowokujacych napad, tak samo jak udzielenie pomocy przedmedycznej .
Powrót do spisu tresci


Ciaza, poród i pológ. Naduzywanie w ciazy róznych substancji, w tym takze nikotyny i alkoholu ma niezmiernie istotny wplyw na zdrowie i zycie noworodka, a wiec rzutuje na zdrowie przyszlego pokolenia. Przyjmuje sie, ze u kobiet ciezarnych i nieciezarnych naduzywanie tych substancji jest takie samo i waha sie od 15,8% do 21 % (sr. 18,4%) - (Gomby i Shino, 1991). Wiekszosc ciezarnych nic nie wie o negatywnym wplywie na plód naduzywanych substancji. Posrednie ryzyko dla narkomanek w ciazy stanowi niewlasciwy sposób odzywiania, choroby przenoszone droga plciowa, zbyt pózne zglaszanie sie do lekarza. Zagrozenie dla plodu i matki wiaze sie scisle z dozylnym przyjmowaniem opiatów i w konsekwencji z zakazeniem HBV, HIV, infekcja bakteryjna itp. Bezposredni wplyw amfetaminy na przebieg ciazy i porodu wynika ze zwezenia naczyn krwionosnych i w efekcie dochodzi do przedwczesnego odklejenia lozyska, zahamowania wewnatrzmacicznego wzrostu plodu, zapalenia blon plodowych, obumarcia plodu. Nagle odstawienie uzywanych dotychczas opiatów u kobiet ciezarnych jest niebezpieczne i równiez moze zakonczyc sie obumarciem wewnatrzmacicznym lub zamartwica plodu. Objawy glodu narkotycznego obserwuje sie u 75 - 20% noworodków urodzonych przez matki uzaleznione od heroiny. Po urodzeniu dzieci te trzeba stopniowo detoksykowac. Wlaczenie zastepczej terapii metadonem podczas ciazy jest bezpieczne, tak samo jak karmienie piersia.
Opieka ginekologiczno-poloznicza powinna byc prowadzona w takich przypadkach przez interdyscyplinarny zespól specjalistów, który jest zdolny do przekazania pacjentce profesjonalnej i wszechstronnej wiedzy. Narkomanka czesto odrzuca noworodka z poczucia winy zwiazanej z niebezpieczenstwem urodzenia dziecka uszkodzonego z powodu narkotyków lub z obawy, ze nie sprawdzi sie w roli matki. Rozmowa z kobieta ciezarna - uzalezniona ma zazwyczaj wieksze znaczenie niz wreczanie ulotek i broszur. Lekarz - poloznik powinien pomyslec o skierowaniu matki i dziecka do specjalistycznych osrodków leczacych uzaleznienia, a wszechstronna pomoc psychologiczna i socjalna bedzie procentowac lepszym kontaktem matki z dzieckiem i poprawnym rozwojem noworodka.
Powrót do spisu tresci


WNIOSKI
Narkoman pozostawiony bez pomocy nie jest w stanie samodzielnie kierowac swoim zyciem tak, by uniknac zagrozen zdrowotnych, ani nie jest w stanie sam podjac leczenia. Racjonalne podejscie do planowania systemowej opieki osób uzaleznionych powinno odnosic sie do trzech zasadniczych elementów:
zmniejszenia smiertelnosci z powodu przyjmowania substancje szkodliwych, poprawy jakosci zycia, w tym stanu zdrowia, skutków epidemiologicznych zwiazanych z szerzeniem sie niektórych chorób zakaznych (HIV, WZW typu B, C, gruzlica itd.).
Implikacja tych trzech zasad moga byc wymierne korzysci ekonomiczne, do których prowadzi szeroki program redukcji szkód zwiazanych z uzaleznieniem. Kazda infekcja krwiopochodna, zwlaszcza u osoby wyniszczonej, niedozywionej, z niska odpornoscia, z zakazeniem HIV, moze okazac sie grozna dla zycia. Pacjenci tacy wymagaja hospitalizacji a nastepnie leczenia ambulatoryjnego. Pozostawieni bez pomocy, zle traktowani przez sluzby porzadkowe, a nawet przez niektóre srodowiska medyczne, napietnowani przez opinie spoleczna, odrzuceni przez wlasne rodziny, nierzadko umieraja z przedawkowania narkotyków lub w wyniku chorób. Ten humanitarny aspekt powinien byc na pierwszym miejscu dzialan kompleksowej opieki w cywilizowanych spoleczenstwach dwudziestego pierwszego wieku, bowiem zaden czlowiek nie powinien dzis pozostawac bez pomocy.
Dr n. med. Grazyna Cholewinska
Wojewódzki Szpital Zakazny w Warszawie



Narkotyki a rak:


Wstep
Narkotyki stosowane sa od dziesiecioleci w fazie paliatywnej i hospicyjnej choroby nowotworowej. Z jednej strony poprawiaja komfort zycia (faza paliatywna), z drugiej ulatwiaja walke z bólem w fazie hospicyjnej, kiedy musimy zapewnic choremu komfort umierania.
Szerzaca sie od kilkudziesieciu lat pandemia nikotynizmu zwrócila uwage na znaczenie substancji uzalezniajacych psychicznie i fizycznie w powstawaniu nowotworów. Model takiego dzialania jest prosty: srodek uzalezniajacy wprowadza do organizmu substancje rakotwórcza, która powoduje zmiany w strukturze DNA (inicjacja). Dalszy przebieg zmian moze, choc nie musi, byc zgodny z uniwersalnym modelem powstawania nowotworów I. Berenbluma. Zmiany w DNA promuja sie na powierzchnie komórki (promocja), by wreszcie po osiagnieciu stanu nieodwracalnosci (konwersja) przejsc w etap progresji. W tym momencie rak powoduje dezorganizacje struktury waznych zyciowo narzadów, doprowadzajac do smierci.
Powrót do spisu tresci

Model: narkotyk-HIV-nowotwór
Uklad immunologiczny stanowi wazny, choc wciaz nie do konca poznany, czynnik obronny przed powstaniem nowotworu. Komórki immunokompetentne maja na swojej powierzchni zarówno receptory pobudzane za posrednictwem substancji (interleukiny) produkowanych przez inne komórki jak i receptory odpowiadajace na neurotransmitery wydzielane w centralnym ukladzie nerwowym najczesciej o charakterze opiatów (endorfiny)
Infekcja retrowirusem HIV powoduje odblokowanie w DNA onkogenu FES. Efektem tego jest z jednej strony wzrost produkcji interleukiny 6, odpowiedzialnej za proliferacje limfocytów B, a z drugiej wzrost produkcji interleukiny 10, która powoduje immunosupresyjne zachowanie sie limfocytów T odpowiedzialnych z odpornosc komórkowa. Takie dzialanie wbudowanego w system DNA wirusa HIV doprowadza do zaburzenia równowagi immunologicznej z tendencja do rozrostu tkanki chlonnej. Patologicznym efektem takiego dzialania jest powstanie chloniaka.
Typowym przykladem nieco innego patomechanizmu jest miesak Kaposi.
Infekcja wirusem HHV-8 komórek blon sluzowych i skóry doprowadza do powstania miesaka na skutek braku nadzoru immunologicznego ze strony zainfekowanych wirusem HIV limfocytów T. Innym mechanizmem byc moze zwiazanym z typowa lokalizacja chloniaków HIV zaleznych w mózgu jest pobudzanie ukrytej infekcji HIV w komórkach centralnego ukladu nerwowego dzialaniem opiatów.
Zarówno badania molekularne jak i epidemiologiczne potwierdzily, ze zaburzenia nadzoru immunologicznego zwiazane z infekcja HIV sto razy zwiekszaja ryzyko zachorowania na chloniaki (non Hodgkin lymphoma) i sa podstawowa przyczyna miesaka Kaposi. Okazalo sie jednak, ze wzrost zachorowalnosci na nowotwory w populacji HIV pozytywnej nie dotyczy tylko chloniaków. W badaniach populacji narkomanów w Londynie wykazano wieksza zachorowalnosc na ziarnice zlosliwa oraz nowotwory zlosliwe odbytu. Natomiast badania w dzielnicy Bronx w Nowym Jorku wykazaly, ze takie nowotwory jak rak pluca, krtani czy szyjki macicy, byly czestsze w grupie narkomanów, w wiekszosci HIV pozytywnych, od typowych dla tej populacji chloniaków centralnego ukladu nerwowego i miesaków Kaposi.
Powrót do spisu tresci


Problem uzaleznienia osób z zaawansowana choroba nowotworowa
Problem ten staje sie coraz czesciej dostrzegany z powodu przedluzania fazy paliatywnej choroby nowotworowej. Obecnie obserwuje sie nawet kilkuletnie przezycia osób z rozsianym procesem nowotworowym. W takiej sytuacji musi ulegac stopniowej ewolucji poglad wiekszosci lekarzy o bezrefleksyjnym podawaniu choremu leków z mozliwym efektem uzalezniajacym zgodnie z zasada, ze nie nalezny pozbawiac umierajacego czlowieka jedynych zródel przyjemnosci.
Objawy uzaleznienia moga prowadzic do trudnych do kontrolowania zmian nastroju, a takze objawów fizykalnych utrudniajacych opieke nad chorym.
Powrót do spisu tresci


Profilaktyka
Obserwacje epidemiologiczne wskazuja, ze uzaleznienie od narkotyków i towarzyszace temu zaburzenia immuno-metaboliczne sa dodatkowym czynnikiem ryzyka dla wiekszosci nowotworów klasyfikowanych do tej pory jako tytoniozalezne (rak krtani, szyjki macicy, pluca). Nowotwory tytoniozalezne w populacji polskiej powoduja rocznie 40.000 zgonów. Pojawienie sie wiec dodatkowego czynnika ryzyka powodujacego powstawanie nawet ich niewielkiego odsetka stanowi problem populacyjny. Z drugiej strony, z obserwacji zachowan wiadomo, ze palacze tytoniu sa grupa bardziej zagrozona narkotykami podawanymi droga wziewna. Walka z nalogiem palenia tytoniu jest tym samym sposobem ograniczenia rekrutacji osób uzaleznionych od narkotyków.
Innym obszarem laczenia profilaktyki nowotworów i narkomanii jest program leczenia infekcji HIV.
W latach 1994-1998 w USA program HAART (High Active Antiretroviral Therapy) objal ponad 40.000 osób. Stwierdzono znamienne statystycznie obnizenie wystepowania chloniaków zlosliwych centralnego ukladu ner-wowego z 17 do 4.



Podsumowanie
W kontekscie bardziej filozoficznym niz naukowym uwaza sie, ze rak jest cena jaka ludzkosc musi zaplacic za zbyt elastyczny system genetyczny i rozwój ewolucyjny.
Nic dziwnego, ze kazda droga doprowadzajaca do niszczenia ludzkiego DNA jest wyzwaniem dla czlowieka. Z punktu widzenia epidemiologicznego jednak to nie plaszczyzna molekularna jest rozwiazaniem problemu. Epidemia gruzlicy w Europie zostala opanowana nie przez leki przeciwgruzlicze, ale poprzez zmniejszenie gruzlicogennego obszaru biedy.
Patogeneza niektórych chloniaków i miesaka Kaposi wskazuje na to, ze obszary onko i narkogenne na poziomie molekularnym maja wiele wspólnych elementów.
Pierwsze próby interwencyjne na poziomie populacji w USA wskazuja na pewne mozliwosci wspólnych dzialan profilaktycznych w obszarach raka i narkomanii.
Byc moze i tutaj, jak kiedys w epidemii gruzlicy, zostanie dzieki badaniom epidemiologicznym uchwycony wspólny obszar ryzyka o charakterze ponadmolekularnym, który pozwoli na lepsza kontrole epidemii raka i narkomanii na poziomie populacji. Jest to tym wazniejsze, ze obecna globalizacja zjawisk zdrowotnych wymaga szczególnie udanych interwencji wlasnie na tym poziomie.


Wnioski
Osoby uzaleznione od narkotyków (szczególnie HIV pozytywne) czesciej choruja na chloniaka zlosliwego, miesaka Kaposi, a takze ziarnice zlosliwa, raka pluca, krtani, szyjki macicy i odbytu. Uzaleznienie od narkotyków bedzie stanowilo coraz wiekszy problem u pacjentów z zaawansowana choroba nowotworowa. Wspóldzialanie onkogennych i narkogennych czynników ryzyka na molekularnym poziomie karcynogenezy stanowi teoretyczna podstawe do wspólnych dzialan prewencyjnych na poziomie populacji.


Opowiadania narkomanów:

Narkoman 1
\\\"Mam 33 lata. Jestem narkomanem, od 10 lat nie biore. Pierwszy raz wzialem w wieku 16 lat. Namówili mnie koledzy w szkole. Moze przez ciekawosc, a nawet bardziej potrzebe akceptacji i bycia jak inni z paczki. Bylem zbuntowany. Moi kumple, moje narkotyki - to byl caly mój swiat. Mialem wiele kompleksów. Kiedy bylem przycpany swawolnie gadalem, nie wstydzilem sie swojego wygladu, nie zalezalo mi na niczyjej opinii. (...)
W Monarze stykalem sie z dziecmi z róznych rodzin. Kiedy rodzice sa nadopiekunczy, dzieciak moze zaczac brac, zeby pokazac, ze jest odrebna osobowoscia. Znalem 16-latków, którzy w nagrode za zdanie do nastepnej klasy dostawali mieszkanie, kieszonkowe i samochód. Mimo to wpadli w nalóg.
Jak slysze, ze ktos pali marihuane jak papierosy, to mówie mu, ze nie znam takiego narkotyku, który bylby bezpieczny. \\\"Trawa\\\" jest najwiekszym swinstwem jaki moze byc - palisz ja i nie widzisz zadnych zmian u siebie. Wydaje ci sie jeszcze bardzo dlugo, ze mozesz normalnie funkcjonowac. To pulapka.\\\"
Narkoman 2 (19-latek z Poznania)
\\\"Trudno mi rozmawiac o nalogu, bo jeszcze w nim siedze, ale nie lubie nazywac sie narkomanem. (...)
Od czasu do czasu bralem amfe jak musialem udowodnic w szkole, ze sie ucze. Zawalalem lekcje. Na mature w ogóle nie poszedlem. Trafilem na detoks. Osrodka nie wytrzymalem. Ucieklem, a na drugi dzien bylem po staremu ugotowany. Musze tam wrócic, bo nadal od czasu do czasu biore. Teraz jestem w zawieszeniu. Nie wiem co bedzie dalej.\\\"
Narkoman 3
\\\"Co jest niebezpiecznego w tych spidach, ano to, ze bardzo, ale to bardzo uzalezniaja psychicznie... Po prostu praktycznie... juz pierwszy raz i jest sie uzaleznionym od tego. Co to znaczy uzaleznionym? Uzaleznieni to nie znaczy, ze sie bedzie bralo do konca zycia dzien w dzien. To jest taka skaza psychiczna, która polega na tym, ze receptory, które odbieraja tego spida sa juz uczulone i tak jakby mówiac na chlopski rozum glodne tej amfetaminy do konca zycia. Nie jest to glód smiertelny ale dosyc powazny, i... Ano cóz sie dzieje, bezsennosc, po tym sie nie spi, wystarczy, ze czlowiek przez 4 doby nie bedzie spal, w jego mózgu, mózg nie tylko mysli, ale jest gruczolem dokrewnym, produkuje róznego rodzaju hormony, produkuje taka substancje endogenna, która jest identyczna z LSD. Rózni sie tylko iloscia lancuchów. Po prostu wiecie jak LSD dziala - jest to najsilniejszy halucynogen jaki udalo sie wymyslic czlowiekowi, no i takiemu facetowi zaczynaja urealniac sie rzeczy, jego najwieksze obawy, rozczarowania i kompleksy. On to wszystko zaczyna widziec wiec to jest strach z tego powodu, a dwa taki czlowiek nie wie co jest prawda, a co nie i finisz - ostra schizofrenia. Paranoja nieodwracalna, prawda, zaburzenia, wariatkowo. Houston, centrum lotów kosmicznych. Niestety. I co dalej. Amfetamina normalnie... i w ogóle jeszcze po tych spidach wystepuja takie zaburzenia, zauwazylem u siebie, nie wyczytalem, zauwazylem u siebie... No wiec ja... dochodzi do takich automatycznych czynnosci, wygniatanie sobie syfów na twarzy kwestia 8 godzin, do samego miesa. Wolasz o 4 nad ranem. Ja sie doszukiwalem drzazg w swoich rekach z igla... Przerózne rzeczy. Ja myslalem kiedyz, ze skoro studiuje medycyne, znam dokladnie mechanizmy, budowe, ale perfekt prawda, ta heroine to jakim cudem ona bedzie mna kierowala, prawda? Zabila mnie moja wlasna pewnosc siebie, pycha.
Narkoman 4
\\\"Moja jedyna rada, zeby szli do osrodków, no, bo na zewnatrz juz nie ma dla nich zadnej szansy. Dealerzy na tych ludziach robia duze pieniadze, a to jest praktycznie motloch, który kurde idzie na to. Traca pieniadze i placa za wlasna smierc. Tylko, ze oni tego nie rozumieja, no. A tutaj moga zrozumiec te sprawe, moga przekonac sie, ze byli wykorzystywani, z jednej strony, w zyciu. Straszne. Bo praktycznie grube pieniadze sie za wlasna smierc placi. Pózniej jak do piachu nie pójda... Musza dojsc do tego, ze predzej, czy pózniej, jak nie pójda do piachu, nie trafia do wiezienia to trafia do MONAR-u.
Narkoman 5
Tym co zaczynaja, bym powiedzial, zeby natychmiast po prostu pojechali na wakacje, gdzies daleko stad, a tym co biora to nie ma co mówic. Oni wszystko wiedza najlepiej, ale to niczego nie zmienia.



Coś o narkotykach:
Co to jest narkotyk?
Narkotyk to srodek wywolujacy uzaleznienie. Nalezy przy tym pamietac, iz pojecie to obejmuje zarówno substancje uzalezniajace o dzialaniu pobudzajacym, np. srodki psychostymulujace (amfetamina, kokaina) jak i o dzialaniu silnie hamujacym (np. barbiturany, benzodiazepiny, alkohole, w tym alkohol etylowy) a takze srodki psychodysleptyczne (halucynogenne, np. LSD-25, meskalina, psylocybina).
Powrót do spisu tresci

Co to jest zespól uzaleznienia?
Na zespól uzaleznienia skladaja sie takie zjawiska fizjologiczne, behawioralne* i poznawcze, kiedy zachowania zwiazane z uzywaniem substancji uzyskuja wyrazna przewage nad innymi, które byly charakterystyczne dla danej osoby.
Powrót do spisu tresci

Kiedy mozemy rozpoznac zespól uzaleznienia?
Najistotniejsze cechy i objawy zespolu uzaleznienia to:
silna potrzeba lub przymus uzywania substancji psychoaktywnej,
utrata samokontroli w uzywaniu substancji psychoaktywnej (niemoznosc przerwania przyjmowania, utrata kontroli dawek),
przyjmowanie substancji w celu unikniecia objawów abstynencyjnych (patrz nizej),
wystapienie zespolu abstynencyjnego po przerwaniu przyjmowania substancji,
wzrost tolerancji (patrz nizej),
charakterystyczny indywidualny sposób uzywania substancji,
postepujace zaniedbywanie innych zainteresowan lub przyjemnosci na rzecz zdobywania i przyjmowania substancji uzalezniajacej,
zazywanie srodka mimo wyraznych szkód fizycznych, psychicznych, spolecznych, o których wiadomo, ze maja zwiazek z przyjmowaniem srodka.
Jesli stwierdzimy, ze wystepuja co najmniej trzy z powyzszych objawów nieprzerwanie przez miesiac w ciagu ostatniego roku, rozpoznajemy zespól uzaleznienia.

Co to sa objawy abstynenckie i zespól abstynencki?
Objawy abstynencyjne to zjawiska fizyczne i psychiczne wiazace sie odstawieniem srodków psychoaktywnych. Calosc takich zjawisk charakterystycznych dla danego srodka, nazywamy zespolem abstynencyjnym. Jego wystepowanie po odstawieniu narkotyku jest jednym z czynników potwierdzajacych uzaleznienie. W sytuacji, gdy najbardziej nasilone sa objawy somatyczne** (w przypadku opiatów m.in. biegunka, wymioty, bóle miesni, wyciek z nosa, nadmierna potliwosc) - mówi sie o zaleznosci fizycznej. Jesli wieksze znaczenie maja dolegliwosci psychiczne - mówi sie o zaleznosci psychicznej. W praktyce objawy sa czesto ze soba silnie powiazane, a ich wyrazne rozgraniczenie wydaje sie byc sztuczne. Najczesciej o zaleznosci psychicznej mówimy w odniesieniu do srodków, których odstawienie nie wywoluje wyraznych zaburzen somatycznych (np. marihuana).



Co to jest tolerancja na narkotyk?
Tolerancja na srodki psychoaktywne polega na tym, ze w celu uzyskania takich jak uprzednio efektów, konieczne jest zwiekszenie przyjmowanej dawki.


Pojęcia slangowe:

Jezeli uslyszysz te nazwy w rozmowach swoich dzieci i ich znajomych nie wpadaj w panike i nie traktuj ich jak potencjalnych narkomanów. Byc moze narkotyki pojawily sie w ich otoczeniu i warto na ten temat porozmawiac. Ponizej wymienione jest przykladowe slownictwo, jednak nalezy pamietac, ze slangowy jezyk mlodziezowy jest niezwykle zywy i ciagle przybywaja nowe okreslenia.
Akcesoria do uzywania narkotyków
do palenia i wdychania: lufka, fifka, fifa, bongo (fajka wodna), srebro, folia
dozylnie: sprzet, strzykawka, igla, pompka, gary, garnki, lyzka
Handlarz narkotykami
diler
Koncowa faza dzialania narkotyku
zejscie, zjazd, dól.
Miejsce handlu narkotykami
bajzel (Dworzec Centralny w Warszawie)
Narkotyki ogólnie
towar, dragi, czady, material
Narkotyki szczególowo
amfetamina: spid, proszek, proch, amfa, feta, setka (100 mg), witamina A,
ecstazy: eska, bleta, pigula oraz nazwy wlasne tabletek, jak: UFO, Love, Superman, Mitsubishi, Vogel, Herz, Sonne, VW,
grzyby halucynogenne: grzybki, psylocyby, psyfki, baluny,
heroina: hera, hercia, helena, proszek, \\\"kompot\\\" (polska heroina),
kokaina: koka, koks, gram, porcja, snieg, charlie, biala dama, witamina C,
konopie indyjskie (marihuana, haszysz): dzoint, skret, blant, ziele, zielsko, ziolo, grass, marycha, trawa, huana, marycha, maryska, skun, gandzia, samosieja, afgan, kolumbijka,
leki uspokajajace i nasenne: dorota, dorotka, efka, erki, pestki, piguly, rolki, ziomki,
LSD: kwas, kwach, kwasik, papierek, krysztatek, kamyczek, trip, ejsid, tejbs, listek, oraz nazwy wlasne bibulek z kolorowym nadrukiem np. Asterix,
sterydy anaboliczne: koks, deka, wino, metka, mietek, omka, omen, prima, tesciu,
srodki wziewne: solwent, rozpuchol, budzio.
Narkoman
cpun, grzejnik
Okreslenie osoby ze wzgledu na rodzaj zazywanej substancji
trawiarz, zielarz (palacz marihuany)
bralniarz (palacz heroiny)
klejarz (zazywajacy srodki wziewne)
Porcja narkotyku
dzialka, gram, giet, bit
setka (np. 100 mg amfetaminy)
cent (1 cm3 heroiny)
gruda, linia, sciezka
kreska (porcja kokainy, amfetaminy)
Stan po zazyciu
kop, jazda, trzepanie, odlot, odjazd, podróz, krecenie, smiechawa, trip
Stan zwiazany z odstawieniem narkotyku
glód, byc na glodzie, skret, absta
Zazyc narkotyk
ogólnie: cpac, brac, grzac, przygrzac, nagrzac sie, zapodac, nawalic sie, przyhajcowac, rabnac sobie
dozylnie: dawac w kanal, wjechac, pukac, huknac, cyknac
palic: jarac, najarac sie, spalic, przypalic, upalic sie, kopcic, palic fife,
wciagac do nosa (amfetamine, kokaine): snifowac, zasnifowac,
wziewnie: kirac, kleic sie, dmuchac, przydmuchac, buchac
Zaburzenia psychiczne po zazyciu narkotyków
lapac paranoje, lapac flesze, lapac haluny
Zazywac nalogowo
byc w ciagu, grzac




MONAR

Od 1981 roku MONAR prowadzi szereg dzialan profilaktycznych na terenie calego kraju. Profilaktyka MONARu oparta jest na uniwersalnych wartosciach takich jak dobroc, uczciwosc, milosc, szacunek dla drugiego czlowieka, odpowiedzialnosc za siebie i innych. Rozwijanie tych wartosci i wiara w sens czynienia dobra to w koncepcji MONARU glówne cele profilaktyki. Celem profilaktyki MONARu jest propagowanie zycia bez narkotyków, promocja zdrowia i twórczego rozwoju indywidualnego. Zainicjowany w 1995 roku przez Marka Kotanskiego Ruch Czystych Serc (strona internetowa: www.ruchczystychserc.pl) zrzesza mlodziez z calej Polski. Srodowiskowa praca profilaktyczna realizowana jest poprzez Kluby Czystych Serc, Osrodki Profilaktyki Srodowiskowej, Swietlice Socjoterapeutyczne, programy edukacyjne, alternatywne oraz programy Alternative Dance.
Stowarzyszenie MONAR
Oficjalnie zarejestrowane w 1981 roku jest organizacja pozarzadowa, apolityczna, dzialajaca na terenie calej Polski.
Monar to zintegrowany, profesjonalny, nowoczesny i wieloaspektowy system przeciwdzialania narkomanii, bezdomnosci i zagrozeniom spolecznym oraz niesienie szeroko rozumianej pomocy osobom pozostajacym w trudnej sytuacji zyciowej - samotnym, chorym ma AIDS, skrzywdzonym przez los.
Jedna z najwiekszych na swiecie organizacji - wspólczesny MONAR udziela pomocy rocznie pomocy ponad 40 tysiacom osób w 135 placówkach róznego typu.
Pierwszy osrodek dla osób uzaleznionych utworzony w pazdzierniku 1978 r. przez Marka Kotanskiego w Gloskowie i nazwany MONAREM dal poczatek systemowi oddzialywan pomocowych skierowanych do osób uzaleznionych, opartych na zalozeniach wspólnot terapeutycznych. Stal sie takze poczatkiem nowego Ruchu Spolecznego na rzecz przeciwdzialania narkomanii, a od 1981 organizacji zarejestrowanej w Sadzie pod nazwa Stowarzyszenie MONAR.
Marek Kotanski - twórca i duchowy przywódca organizacji, pelnil funkcje przewodniczacego Zarzadu Glównego MONAR w okresie od 1981 do 2002 roku. Z zawodu byl psychologiem, czlowiekiem rozmilowanym w ludziach, którym poswiecil cale swoje zawodowe zycie. Od 2002 roku, po tragicznej smierci Marka Kotanskiego funkcje przewodniczacego Zarzadu Glówne Stowarzyszenia MONAR wsród swojej oferty posiada programy skierowane do osób bezdomnych, uzaleznionych, zakazonych wirusem HIV, osób wykluczonych spolecznie, w tym wiezniów. Prowadzimy zarówno osrodki stacjonarne jak i pobytu dziennego, a takze noclegownie, szpital, poradnie, i in. Aby nasza praca przynosila jak najlepsze efekty, staramy uczyc sie i korzystac z doswiadczen innych przy kazdej sposobnosci. Stad tez nasze szerokie powiazania z innymi organizacjami podobnego typu i uczestnictwo w krajowych, europejskich i swiatowych zrzeszeniach. Dazymy do tego aby w jak najwiekszym stopniu sie profesjonalizowac i oferowac uslugi o najwyzszym standardzie. Jesli chcecie dowiedziec sie wiecej na wspomniane tematy zapraszamy do przejrzenia informacji na tej stronie. Stowarzyszenia MONAR wsród swojej oferty posiada programy skierowane do osób bezdomnych, uzaleznionych, zakazonych wirusem HIV, osób wykluczonych spolecznie, w tym wiezniów. Prowadzimy zarówno osrodki stacjonarne jak i pobytu dziennego, a takze noclegownie, szpital, poradnie, i in. Aby nasza praca przynosila jak najlepsze efekty, staramy uczyc sie i korzystac z doswiadczen innych przy kazdej sposobnosci. Stad tez nasze szerokie powiazania z innymi organizacjami podobnego typu i uczestnictwo w krajowych, europejskich i swiatowych zrzeszeniach. Dazymy do tego aby w jak najwiekszym stopniu sie profesjonalizowac i oferowac uslugi o najwyzszym standardzie. Jesli chcecie dowiedziec sie wiecej na wspomniane tematy zapraszamy do przejrzenia informacji na tej stronie. Zwierzenia Barbary Rosiek-



Zwierzenia BArbary Rosiek

Barbara Rosiek - Kokaina. Zwierzenia Narkomanki.
Nigdy nie slyszalam by kobieta zgwalcila i zamordowala z lubieznosci mezczyzne. Cos jest w tych samcach bardzo agresywnego. Ich obsesje o udanych wzwodach po piecdziesiatce. To doprawdy niesamowite.

Bóg jest. Skad o tym wiesz? Bo ja jestem. Ja jestem. Skad o tym wiesz? Bo Ty jestes. Ty jestes. Dlaczego? Bo Bóg jest. Mirce Basia Niektórym udaje sie przejsc na druga strone lustra. Nie byli kochani. Nie byli wolni. Milosc i wolnosc to dwie nici, które wzajemnie sie przeplataja i wiaza czlowieka z rzeczywistoscia. Wiez ta zostala przerwana. Lecz nawet w ostatnich momentach jest nadzieja, ze przyjaciel odnajdzie twoja droge i pomoze ci z niej zawrócic, ofiarowujac ci uwolnienie na drodze w poszukiwaniu milosci. B. R.
Odslona pierwsza: dziecinstwo
Sierpien 1990.
Przeszlosc i przyszlosc sa ze soba polaczone tylko im znanymi sygnalami. Czas obecny jest bez znaczenia. Istnieje lub zanika bez wzgledu na odmierzanie go przez zegary, odslania tajemnice lub przecina losy ludzi, którzy nigdy nie powinni sie spotkac. Tak bylo z moimi rodzicami, którzy powolali mnie do zycia. Nastepnego dnia po powrocie z kliniki polozniczej matka ze zdumieniem stwierdzila, ze nie spie i nie chce ssac pokarmu z obrzmialych sutek. Niektórzy sadzili, ze Bóg pragnie mnie stad zabrac, od momentu pierwszego krzyku cos nie podobalo sie Najwyzszemu. Z przekazów doroslych, którymi mnie obarczano nieco pózniej, slowami oskarzajacymi, wypowiadanym przez nich w koszmarnych ilosciach, które zlewaly sie niczym tropikalny deszcz w sciane, zaczelam pojmowac istote klamstwa. Nawet pulapka, w która usilowali mnie pochwycic, byla nieprawdziwa. Uciekalam w swiat marzen, w jedno szczególne miejsce na polanie w lesie, który nigdy nie mógl zaistniec i zbieralam nierealne kwiaty, które do mnie przemawialy systemem kolorów i odcieni. One wlasnie spelnialy moje marzenia, byly ciche i spokojne, cieple jak delikatny dotyk wiosennego slonca. Musze to opisac zanim dosiegnie mnie kres. Jestem chora a choroba ta jak wiekszosc przypadlosci, zakonczy sie smiercia. Byc moze to wszystko mój czytelniku wyda ci sie nierealne jak Spowiedz szalenca Strindberga lecz nie ma to dla mnie zadnego znaczenia. Piasek w klepsydrze w stalym rytmie odmierza mój czas. Jestem bliska ostatecznego poznania Tajemnicy, która mnie sciga przez cale zycie. Teraz wiem, ze juz blisko do jej rozwiazania. Kres wypelnia sie w przeciwna strone, bo nie dane mi bylo zaistniec w objeciach milosci. Moje dziecinstwo. Przez wiele lat czyli przez cale moje zycie, nie potrafilam do niego powrócic, opowiedziec czy opisac. Moze nie bylo komu. Przyjaciele czesto okazuja sie wrogami a obojetni nagle wyciagaja pomocna dlon. Niedawno stracilam ostatniego przyjaciela a moze tylko kochanka lub wroga. Nie wiem. Nie potrafie tego ocenic w wymiarze ciosu jaki mi zadano. TO przychodzilo noca, czasami juz o zmierzchu, sila, która rozdrabniala ucisk wokól serca na tysiace klujacych tepo szpilek, osaczal mnie lek szumiacych drzew i uspionych ptaków. Wtedy to wedrowalam po mieszkaniu w somnambulicznym snie, otwieralam okna i wolalam: Juz czas. Dzieciecym umyslem usilowalam rozwiazac zagadke nocnego istnienia w innych stanach swiadomosci. Podczas dnia ograniczano mój ruch przymusem siedzenia przy stole. Od tej pory szpinak stal sie dla mnie symbolem ostatecznego zniewolenia i wyrzygiwalam go publicznie, wrecz radosnie na czyste obrusy lub idealnie wyprasowane spodnie ojca. Wzbudzanie wstretu oraz napady gwaltownego smutku lub niepohamowanej radosci byly bronia przeciwko pozornemu zrównowazeniu doroslych. To mnie wyczerpywalo, ale wtedy czulam, ze istnieje cos ponad mna, poza obrebem doswiadczenia, nad czym zupelnie nie panuje, co delikatnie obejmuje moje sploszone cialo, potrzasa, przygniata do ziemi, rozdeptuje. Bylam bita nieustannie odkad zaczelam chodzic. Kara cielesna zabija dusze. Moja skryla sie w tajemnym swiecie po to, by na koniec samej sie zgladzic. Musze chwile odpoczac. Przygotowuje sobie nowa dawke narkotyku, co jest niezbedne bym mogla pisac dalej, ulozyc slowa w zdania na tyle sensowne, bym sama potrafila zrozumiec, co bylo przyczyna upadku. Doprawdy, nie pojmuje dlaczego mnie tak okaleczano od poczatku. Moja postac musiala wzbudzac dziwny rodzaj nienawisci, który daje prawo doroslym do znecania sie nad bezbronna istota. Chciano, bym stala sie podobna do nich. Wtedy pozorna wina bylaby po mojej stronie. W tym okresie moglam jedynie poruszac sie bezpiecznie zawieszona na murze dzieciecego podwórka jak ociemniala lub okaleczona w inny sposób. Szkola. Przypominala siedlisko wystepku, grupa bezbronnych niewolników i kat nauczyciel, pilnujacy z lubieznoscia w sercu rozdzialu kar. Domagano sie od nas doskonalosci. Kto wie, moze i spadaly glowy. Czasami jakies dziecko nie przychodzilo nastepnego dnia i skreslano je z listy uczniów. Juz wtedy siostra zakonna, prowadzaca lekcje religii, prosila rodziców, by zaprowadzili mnie do psychiatry, lecz tego nie uczynili. Od tej pory czulam sie zawsze oszukiwana przez doroslych. Obserwowalam uwazniej swoje reakcje oraz odpowiedzi doroslych. Nie potrafilam sobie wyobrazic ani poczatku ani kresu w zagubionej rodzinie, która zwalam moja. Czas odliczal zwariowane sekundy jak po pijanemu, a moja aktywnosc stawala sie coraz bardziej dla nich niezrozumiala. Nie moglam ich jeszcze zaatakowac, bylam na to za slaba. Odnalazlam zawór bezpieczenstwa robactwo w ogrodzie, które latwo dawalo sie rozdeptywac. Zabijanie malych stworzen zaraz po sniadaniu, pozwalalo mi na lokalizacje siebie w tej czasoprzestrzeni, po której oni poruszali sie z lekkoscia i zdecydowanie. Juz wiem, na czym polega anorexia neryosa. Przekarmienie z rak zloczyncy. Wydawalo mi sie, ze po kazdym zabójstwie przemienialam sie w inna forme zycia: drzewo, dzika kaczke nad rzeka, mego sennego psa, czy kolorowego motyla. Bylam zgladzana wlasna dlonia wystajaca stamtad. Jeszcze nie potrafilam zapytac, czy istnieje mozliwosc powrotu, albo juz nie chcialam ujrzec innej postaci. Kres, kres jest jeden. Wszystko bylo przesiakniete checia ataku jak nieznosnym zapachem. Moje imie czesto wylanialo sie z rogu pokoju, jak pajak przebiegalo w zalamki cieni i usilowalo utkac siec. Polowalam na nie ze szczotka klozetowa. Odkad nauczylam sie siedziec, usypialam kiwajac sie godzinami lub ssalam palec przy kazdej innej czynnosci. Diagnoza madrych ludzi brzmiala: choroba sieroca. Od dziesiatego roku zycia przestalam plakac, a oczy nabraly przenikliwego spojrzenia, którym hipnotyzowalam otoczenie niczym waz polujacy nieruchomo na drobne gryzonie. Wlasnie wtedy ojciec poznawal smak alkoholu. Teraz moje oczy sa puste i szkliste. Zdaje mi sie, ze gdy je pchne, wpadna do oczodolu, gdzie po smierci jest ich miejsce. Wzrok mój powodowal, ze zadne dziecko nie chcialo sie ze mna bawic, wyczuwalo nieokreslone niebezpieczenstwo, wrecz zagrozenie, jak ze strony rodzica. Nagle stalam sie dorosla. Smierc kojarzyla mi sie z nowym doznaniem, które wywolywalo rozpacz lub drazliwosc innych doroslych i jakies majestatyczne, chwilowe przezycie lub paniczny lek lub ulge tych, co pozostawali. Sadze, ze wlasnie wtedy zapoznalam sie z jej smakiem, tej towarzyszki, której prawdziwie jestem wierna. Która prawdziwie jest mi wierna. Naznaczylam sobie kres po zakonczeniu tego wspomnienia. Jest to 20 pazdziernika, zaznaczylam date w kalendarzu. Tego dnia polacze sie z moja gwiazda. To Maly Ksiaze naklonil mnie do wyzbycia sie cielesnosci, bym mogla z nim wedrowac po gwiezdnych szlakach. Byc moze pyl kosmiczny powoduje znieksztalcenie widzenia rzeczywistosci, ze uwaza mnie za swoja róze. Wszystko powoli stawalo sie oczywiste, mialo swój bieg, piekno i zlo. To inni nie potrafili zaistniec w roli narzuconej przez samych siebie, spetani w nienaturalnych gestach, zagryzani przez wlasne twory stanów emocjonalnych. Sadze, ze ich przeszlosc, z pozoru zwykla i codzienna, nosila w sobie ladunek samozaglady, silniejszy od tego, który ja zbudowalam z kazdej dawki trucizny. Ich mroczny swiat, wyrzucajacy ich przy najmniejszym podmuchu w nieznana przestrzen, po powrocie przesuwal sie o kilka sekund do przodu i powracali w szoku, w zupelnie niezrozumiale sytuacje. Zaczelam ich opisywac w swoich dziennikach okolo 13 roku zycia. Jeszcze sie nie szprycowalam, pozwalalam sobie na nieduze dawki alkoholu, po których wiedzialam, ze jeszcze mnie nie dopadna, a moja przestrzen poszerzala sie o kilka centymetrów i moglam glebiej oddychac do momentu, kiedy zarzygany glos ojca stawial mnie na ziemi: Ty kurwo slyszalam z kazdego zakamarka scian. W ciemnosciach nocy, kiedy przychodzilo ZLO, które powodowalo calkowite znieruchomienie, widywalam diably o szklanych oczach lub opadalam w wir tworów nieustannie zmieniajacych ksztalty. Usilowaly mnie oplesc i skonsumowac. Kim byly? Nocne wedrowanie wyciszalo dzien, mniej balam sie ludzi, jakby obcowanie z demonami dawalo mi pewnosc, ze zycie ludzkie, jego drobne codziennosci, sa malo istotne. To Ksiezyc wskazywal nowe drogi, a Slonce porazalo, zmuszalo do poszukiwania cienia. Tutaj, wlasnie tutaj bylam po drugiej stronie nieskonczonosci. Kokaina stala sie mna, a ja rozpadem, czyms nieuchronnym, czego nie mozna powstrzymac, jak drzenia ziemi czy erupcji wulkanu. Nadszedl czas rozwoju. W ciagu sekundy swiat runal, polala sie krew i dostalam pierwszej miesiaczki. Naprawde staralam sie poczuc kobieta, lecz oprócz bolesci i poczucia bezsilnosci nie bylo NIC. Porazila mnie mysl, ze oto moge stac sie matka, gdy jakis samiec zechce wlac we mnie swoje nasienie w przyplywie napadu pozadania i moge wydac na swiat jeszcze jedno niekochane istnienie, byc moze sobowtóra, którego bede chciala zniszczyc. Akt seksualny jawil mi sie jako tajemnicza sila, która czyniac cud w naturze, zniewala, poniza, zabiera poczucie wlasnosci ciala. Nie pojmowalam cyklu, potrzeby kopulacji w innym celu niz prokreacja. Z zaciekawieniem i dziwna tesknota przygladalam sie kobietom w ciazy. Nie wiedzialam, gdzie bylam przed moimi narodzinami. Czulam sprzecznosc w dazeniach wlasnych. Zaczelam obawiac sie smiertelnego grzechu, o którym opowiadal nieustannie ksiadz na religii. Bylam tak przerazona, ze nigdy wiecej nie poszlam do kosciola. Bylam pewna, ze za niezawinione grzechy zostane ukarana nagle i bolesnie, porazona piorunem lub niezwykla choroba. Kokaina rozsypuje moje pióro, papier, palce. Poraza zniszczeniem wszystko, czego dotknie. Zabija rodzine, znajomych. Nie wytrzymuje obecnosci drugiego blizej, niz na odleglosc siedmiu metrów. Przy próbie dotyku wpadam w szal, gryze, tne nozem powietrze dla odstraszenia wroga. Urazy wczesnodzieciece. Matka katowala mnie zamiast przytulac. Mam nadzieje, ze teraz nikt mi nie przeszkodzi. Potem odejde. Ona od poczatku chciala mojej smierci. To proste i oczywiste, dlatego takie porazajace. Aborcja emocjonalna, jezeli nie stac cie na odwage realnego skalpela. Nie, nie mozesz wyskrobac wlasnego dziecka, co by ludzie powiedzieli. Lecz kiedy juz sie pojawi, mozna nienawisc przeksztalcic w poswiecenie, mozna zawsze obwinic ofiare. Oto jest, patrzcie, wyrodne dziecko, syn marnotrawny, upadla córa. A mysmy tak kochali, karmili, opierali, dawali pieniadze na najlepszych lekarzy, odcinali petle, wyciagali z wiezien, prali zasrane gacie. Zawsze gotowi do uslug, tylko niech juz sie zabije skutecznie. Co za ulga, mozna pomnik postawic, kwiaty posadzic, lzy ronic dla spoleczenstwa. Mozna pojednac sie z Bogiem. Amen. Oto stanie sie. Juz niedlugo. Poznawanie tajemnic wlasnej plci. Wedlug mezczyzn bylam najlepsza dupa do pieprzenia, trzynastka, jeszcze dziecko a juz z oznakami kobiecosci. Wprawdzie nie potrafilam tak jak Tajka zonglowac wargami sromowymi, lecz moja niewinnosc rozpalala facetów do bialej goraczki, bez udzialu mojej swiadomosci. Sadzilam naiwnie, ze drapanie sie po jadrach i szybkie wzwody czlonka, który opadal po chwili, naleza do natury ich istnienia. Obudzilam sie wieczorem. Kiedy nie pisze, nie pamietam dnia. W szóstej klasie zazdroscilam chlopcom wolnosci bez comiesiecznego krwawienia. Ubieralam sie w spodnie, wlosy zawsze przystrzyzone do granic mozliwosci, by nie wygladaly dziwacznie. Aby sie upodobnic do plci przeciwnej, nosilam w obcislych spodenkach pileczki do pingponga. To dawalo mi poczucie przewagi, wrecz sily. Bylam dwuplciowa. Dopiero rok pózniej zrozumialam, ze w roli dziewczyny tkwi niepojeta moc. Mialam w sobie bron, która moglam zaatakowac w kazdej chwili, obezwlasnowalniajaca. Trzech chlopców z mojej klasy bralam ze soba na wagary, nad rzeke. Pilismy tanie wina owocowe i tam poznalam smak dotyku, na trawie chlodnej, zroszonej poranna mgla. Zwyciezca po bitwie dostawal nagrode, pocalunek. Nie wiedzialam jeszcze do czego im sluza nabrzmiale czlonki, z których po kilku ruchach tryskala lepka, metna ciecz. Jasnosc bez swiatla. Ciemnosc bez mroku. Kazdy nosi w sobie niespelniona milosc. Zaczelo mi brakowac pieniedzy. Odczuwalam wrecz fizyczna potrzebe alkoholu. Upijalam sie codziennie z dzieciecym uporem, do nieprzytomnosci, bez odruchu instynktownego leku przed zagrozeniem. Kradlam, klamalam. Tak jak oni. Ludzie przemijaja. Dopiero teraz, kiedy wiem, ze sie rozpadam, ktos móglby mnie przytulic, maskujac twarz w odrazajacym gescie. NIE! Kolejne oszustwo bezmilosci. Powoli uswiadamialam sobie róznice pomiedzy nastolatkami, których nic nie interesowalo po wyczerpaniu masturbacja a starszymi panami, którzy wyczuwali moje zagubienie. Wlasciciel pobliskiego kiosku z owocami zapraszal mnie do srodka i pokazywal ogromnego penisa, cmokajac rozchylonymi wargami. Dotykalam zaciekawiona pulsujacego, czarnego fallusa i sluchalam jeku zadowolenia. Nigdy nie zaproponowal mi stosunku czy minety. Sadze, ze obawial sie mojej zdrady. Mial zone i mala córeczke. Jezeli bedzie sie podchodzilo do nalogu jak do osobistego dramatu, zalu czy nieszczescia, a nie jak do choroby, nigdy nie wybaczymy pacjentowi jego szalenstwa. Podobienstwo uzaleznionych jest blizniacze. Chodzi tu o kwestie wyboru trucizny. Wlasnie w tym okresie wyostrzyl mi sie zmysl wechu i rozpoznawalam nadchodzaca smierc ludzi, którzy mnie otaczali. Wraz z zapachem pojawil sie obraz, odbijany jak na ekranie gigantycznego kina smierc drobnym krokiem baletnicy, z rozkolysanymi piszczelami, brala skazanego delikatnym musnieciem za reke i popychala w strone waskiego tunelu. Po tej stronie pozostawalo jedynie cialo, wiotkie, w fioletowopomarancznwych plamach, przypominajace nadpsuty, dojrzaly owoc, z przestrachem w porazonych oczach. Z ostateczna ulga. Pytalam ja, dlaczego ludzie tak odmiennie przyjmuja oczywisty los, lecz smierc mijala mnie z lekcewazacym gestem i mówila: Nie, na ciebie jeszcze nie dano mi pozwolenia. Jej zapach, zbyt przedluzany, osaczal mnie, niczym zwierze zasypywane w norze. Wierze, ze pisanie nie stanie sie kolejna obsesja. I tak nie zdaze sie o tym przekonac. Rozbiegane gesty podstarzalych dzentelmenów w tramwajach czy autobusach (na inne srodki nie bylo mnie stac, nie bylam wtedy dziwka wozona samochodami) spowodowaly, ze odkrylam mechanizm wzbudzania lechtaczki i oczywiscie zwiazana z tym przyjemnosc doznawania wielokrotnego orgazmu. Onanizowalam sie codziennie nad ranem lub po powrocie ze szkoly, by oslabic napiecie po awanturach z nauczycielami. Pamietam, ze po kolejnej skardze za spanie w ubikacji po pijanemu w szkole, czy palenie papierosów na lekcji, rodzice zdobyli sie na jedna reakcje dostalam lanie, solidne, z doza pewnego okrucienstwa, o które nigdy ich nie posadzalam, chociaz kopano mnie podczas zabawy, kiedy mialam cztery lata. Codzienne wykonywanie wyroku. Ile razy mozna byc skazanym za to samo? Ojciec w tym czasie byl toczony przez szatana alkoholu i problemy z córka burzyly mu wizje pólsennego przetrwania. Pozbylam sie leku przed utrata czasu, bez chaosu gestów, spokojnie opadalam w otchlan. Jak dlugo mozna istniec bez szansy na przetrwanie. Nie pytam. Kazdy dochodzi do swego kresu sam. Kazdy zna swoja wytrzymalosc. Czasami dzieje sie powstrzymuje ostateczne dzialanie. Ktos na mocos wbrew wszelkiej logice czy prawom. Jakas moc ment przystaje, by nasluchiwac wolania w. sobie. Inni takze nasluchuja. Wszyscy oczekuja zmiany. Kto wierzy w nieprawdopodobienstwo? Kto ma w sobie taka moc, by powstrzymywac ciosy? Kto prawdziwie obroni sie przed zloczynca? Kto, pytam sie, kto no kto to zrobi moimi rekoma? Smierc powracala do mnie wielokrotnie. Nasze obcowanie stalo sie naturalnym rytualem, jak spotkanie kochanków, witalam ja pospiesznym skinieniem glowy, z wykrzywionym usmiechem. Miala dla mnie duzo czasu, pomimo ciezkiej pracy. Powoli osaczalo mnie niejasne przekonanie, ze moge liczyc na jej lojalnosc. Lecz nigdy nie chciala zdradzic tajemnicy kresu. Bedziesz czula, kiedy przyjde po ciebie, to bedzie zupelnie cos innego niz nasze spotkania teraz mawiala lekko zniecierpliwiona To tylko chwila, ulotna, nieistotna w calym procesie, niczym ciecie skalpelem. To, co najgorsze, jeszcze przed toba. Smierc odchodzila niedbale zaciskajac petle. Jeszcze potrafilam zblizyc sie o jeden milimetr do bólu drugiego czlowieka. Byl to dobry czas. Swiat wydawal sie tajemnicza otchlania, po której wedrowali dobrzy i zli ludzie, z delikatna przewaga po stronie okrucienstwa, po to by stale zadawac sobie ból, jakby zycie bylo choroba, a oni chirurgami wycinajacymi przegnite tkanki. Nawet smierc dobierala ciosy w przerózny sposób. Czyja misje spelniala? Kiedy to sie zaczyna, no wiesz, kiedy odchodzi sie tam..., tu, za zycia... tam, bardzo daleko, tak bardzo daleko, tam gdzie konczy sie los. Mój nalóg jest martwy. Najwiecej zycia ma w sobie smierc.(!) Smierc nasmiewala sie ze mnie, kiedy usilowalam porozumiec sie z doroslymi napadami dzieciecej ufnosci, lecz wszystkie gesty trafialy w przestrzen zageszczona klamstwem i zagubionymi domyslami. Zupelnie nie pojmujesz swiata chichotala. Mam dopiero 14 lat wyklócalam sie. To zupelnie wystarczy. Na co? pytalam, ale ona dluzej nie chciala sluchac. Rozpalona ziemia pod stopami. Slad zanika. Musze sobie zrobic zastrzyk. Zanikaja mi sploty zylne na dloniach. Pewnego dnia obudze sie bez rak. To takze jest jakies wyjscie. Pilam coraz czesciej, kiedy odkrylam, ze wcale nie musze chodzic do szkoly. Kladlam wirujaca glowe na rozgrzanej ziemi, a niebo zblizalo sie i oddalalo jak lekko wzburzone morze. Swiat na swojej kruchej, chwiejnej podstawie kusil i wciagal coraz glebiej na szlak, którego zakrety byly nie do odgadniecia. Czy Atlas takze krzepil sie winem podczas pracy dzwigania ciezaru ziemi? Czym jest Nieobecnosc? Sadze, ze odratowano mnie po raz ostatni. Smierc kliniczna to taka smierc, z której czasami powraca sie by rzec: Niestety. Bylam przekonana, ze po kazdym upojeniu oszaleje i zamkna mnie w Zakladzie Dla Oblakanych Dzieci. Nauczylam sie nocami nasluchiwac Kosmosu. W zyciu mozna przetrzymac tylko jedno pieklo. Kazde nastepne jest lustrzanym odbiciem. Dlatego drogi czytelniku nie wierz w ani jedno zdanie. Jedyna choroba to Rozpacz. (Frankl). Zdarzalo mi sie przygladac w szpitalach smierci nie mojej, powolnej, systematycznej, zmeczonej, biegnacej do kresu scisle wyznaczonym torem, bez swiadomego spojrzenia w ból. Doswiadczanie obledu na trzezwo moze czlowieka wpieprzyc. Dlatego laskawosc nalogu jest przeogromna. Usypiasz powoli na cale lata, by za duzo nie odczuwac. Inaczej samobójstwo przychodzi wraz z pierwszym krzykiem. Zaczelam przeczuwac, ze w moim zachowaniu jest cos niezwyklego, co niepokoi doroslych i starannie przygotowywalam sobie obrone liste klamstw, dokladnie uporzadkowana wedlug hierarchii sensu i prawdopodobienstwa ich zaklamanego serca




Christiane Vera Felscherinow
Christiane Vera Felscherinow (ur. 20 Maja 1962), milosniczka zwierzat bardziej znana jako \\\"Christiane F\\\", byla najpopularniejsza narkomanka w Niemczech w latach osiemdziesiatych. Zaczela palic haszysz I zazywac LSD, Efedryne i Mandrax w klubie mlodziezowym w Berlinie w wieku zaledwie 12 lat. Pózniej odkryla klub gdzie majac 13 lat zaczela wciagac heroine. Pierwszego dnia wakacji rok pózniej wstrzyknela sobie ten narkotyk. Swój nalóg musiala finansowac prostytucja. Ta sytuacja trwala kilkanascie lat, a wielokrotne odwyki nie dawaly rezultatu. Pierwszy odwyk mial miejsce po tym, jak jej matka znalazla slady w toalecie, gdy Christiane wstrzyknela sobie M-powder (nie oczyszczona heroina). Kolejny dzien zaczela wraz z Detlefem juz bez heroiny. Po tygodniu odwyku udalo im sie wytrzymac jedynie 2 godziny bez srodków odurzajacych. Zadne metody nie skutkowaly w zrywaniu z nalogiem. Najdluzsza przerwe miala w okresie, kiedy jej matka oraz jej przyjaciel Klaus (który jako pierwszy podejrzewal narkomanie Christiane) zmusili ja do wyjazdu do jej ciotki do Norderstedt (w okolicy Hamburga) w listopadzie 1977 roku. Tam przebywala przez 18 miesiecy. Kiedy w 1979 roku ukazala sie ksiazka, Christiane stala sie slawna. Jej nowi przyjaciele H. Rieck i K. Hermann

pomogli znalezc jej prace w ksiegarni w poblizu Hamburga. Pól roku przed ukonczeniem szkoly przerwala nauke, nie mogac dluzej tam wytrzymac. Christiane nigdy nie lubila alkoholu. \\\"Alkohol bardziej niszczy organizm niz heroina\\\" mówi Christiane. Wedlug niej nie ma skuteczniejszego (i zarazem bardziej pustoszacego) narkotyku niz heroina, który zapewnilby szybkie rozwiazywanie problemów. \\\"Jesli raz to przezyjesz, zawsze bedziesz chcial jeszcze raz tego zaznac,\\\" mówi Christiane.
Christiane wychowala sie w Berlinie, na osiedlu Gropiusstadt. Czarno-biale zdjecie pochodzi z oryginalnej ksiazki; kolorowe zdjecie zostalo wziete z filmu (który zostal nakrecony w podobnej okolicy Berlina, Mrkisches Viertel). Wraz ze swoja matka Christiane mieszkala przez pewien czas w

( oraz przy Kreuzberg 36. Christiane wspomina te okolice jako niektóre z powodów, dla których zaczela brac narkotyki. Wiecej informacji na temat Gropiusstadt znajdziecie

Film \\\"Wir Kinder...\\\" okazal sie sporym sukcesem w Niemczech. Nastepnie Christiane udala sie do Hollywood, aby promowac film w USA. Tam spotkala Rodneya Bingenheimera i Posh Boya, co zaowocowalo wydaniem singla Nastepnie wrócila do Niemiec, gdzie z kolei poznala Alexander Hacke, inzyniera dzwieku zespolu Przez pare lat mieszkali razem w Hamburgu, zwiazek zakonczyl sie jednak fiaskiem.


Zwróc uwage, ze na zdjeciach 1 i 2 (od lewej) widac tatuaz \\\'CF\\\' na lewym przedramieniu. Christiane zrobila sobie tatuaz (na pewno przed rokiem 1995) przedstawiajacy cos w rodaju orla. Po powrocie do Berlina pracowala przez jakis czas jako niania u Anny Keel, zony Daniela Keela, wlasciciela duzej firmy wydawniczej. Nastepnie Christiane podrózowala bez celu po calym swiecie i przez moment pracowala jako doradca.


Nie bylo o niej nic slychac az do roku 1983, kiedy zostala aresztowana w towarzystwie dealera narkotyków za posiadanie heroiny. Zostala ukarana grzywna w wysokosci 3000 marek I spedzila krótki czas w areszcie (za \\\'posiadanie srodków odurzajacych na uzytek wlasny\\\'). Przez kolejne 6 lat mieszkala w Grecji z niejakim Panagiotisem, którego miala poslubic. Niestety, Panagiotos zostal aresztowany za kradziez I posiadanie narkotyków zaledwie kilka dni przed planowanym slubem. Slub odwolano a ich zwiazek sie skonczyl. Christiane wrócila do Berlina, ponownie popadajac w klopoty z heroina (jednakze z prostytucja nie miala juz nic do czynienia).


W roku 1995 Christiane uczestniczyla w tzw. (leczenie za pomoca metadonu), co mialo jej pomóc w ostatecznym zerwaniu z nalogiem. Udalo jej sie jednak tego dokonac dopiero w roku 1996, kiedy jej syn Jan-Niklas sie urodzil. Christiane pragnie napisac sequel swojej ksiazki, jednak na ten temat jeszcze nic dokladnie nie wiadomo. Obecnie Christiane mieszka ze swoim synem w dzielnicy Berlin-Spandau, n/w Berlinie. Mieszkanie w Neuklln kupila za pieniadze z filmu, jednak po tym, jak dzieci z sasiedztwa ja rozpoznaly i zaczely ja nachodzic, wynajela mieszkanie w innym miejscu tej dzielnicy. Christiane obawia sie, ze jej syn zostanie porwany (\\\'Niektórzy twierdza, iz jestem bardzo bogata\\\', mówi Christiane). W zwiazku z tym zretuszowalem nieco zdjecie po lewej stronie. Zdjecie po prawej stronie pochodzi z roku 2002. Ostatnie informacje na temat Christiane mozecie znalezc w tym.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 106 minut

Typ pracy