profil

Materiały do egzaminu z prawa karnego

poleca 85% 133 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Pytania z Prawa Karnego

1. Pojęcie prawa karnego i podział prawa karnego.
2. Źródła prawa karnego.
3. Obowiązywanie ustawy karnej wg. czasu, popełnienia, miejsca popełnienia i obywatelstwa (kolizja ustaw, pojecie ustawy uwzględniającej dla sprawcy, miejsca przestępstwa).
4. Zasada represji wszechświatowej.
5. Ogólna definicja przestępstwa i jej elementy strukturalne.
6. przestępstwa z działania i zaniechania. Obowiązek jako przesłanka odpowiedzialności za przestępstwo zaniechania.
7. Pojęcie społecznej szkodliwości czynu i bezprawności.
8. Zakres czynów społecznych szkodliwych a czynów bezprawnych.
9. Pojęcie ustawowych znamion i ich podział 9 podmiot, sprawca, strona podmiotowa, przestępstwo indywidualne, właściwe, niewłaściwe).
10. Stadia realizacji przestępstwa (zamiar, przygotowanie, usiłowanie, dokonanie) Formy stadialne np. podżeganie, pomocnicze, polecające, kierownicze.
11. Element podmiotowy : Wina, pojęcie winy wg. teorii normatywnej i kompleksowej (kryteria).
12. Okoliczności wyłączające przestępność czynu (czyn, bezprawność, społeczna szkodliwość, kontratypy, obrona konieczna (np. przekroczenie jej), stan wyższej konieczności niepoczytalność, błąd co do bezprawności).
13. Pojęcie kary i podział kary.
14. Środki karne.
15. Środki pomocnicze z poddaniem skazanego próbie (np. warunkowe umorzenie, zwolnienie, zawieszenie).
16. Dyrektywy sądowego wymiaru kary.
17. Nadzwyczajne zaostrzenie i złagodzenie kary.
18. Recydywa (powrót do przestępstwa).
19. Środki zabezpieczające np. umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym.
20. Przedawnienie i zatarcie skazania.
21. Przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu, bezpieczeństwu w komunikacji (wypadki).
22. Przeciwko rodzinie i opiece.
23. Przeciw działalności instytucji państwowych.
24. Przeciwko wiarygodności dokumentów.
25. Przeciwko mieniu.
26. Przeciw obrotowi gospodarczemu (oszustwa, pranie brudnych pieniędzy).
27. Przeciwko obrotowi pieniędzmi, papierami wartościowymi.

1. Pojęcie prawa karnego i podział prawa karnego.
Prawo karne (materialne) jest dziedziną prawa określającą czyny będące przestępstwami, kary grożące za popełnienie przestępstw, środki karne i środki zabezpieczające stosowane w związku z naruszeniem prawa karnego oraz zasa¬dy odpowiedzialności karnej.
Prawo karne w szerszym znaczeniu tego określenia obejmuje również pra¬wo karne procesowe oraz prawo karne wykonawcze. Prawo karne procesowe jest dziedziną prawa określającą reguły postępo¬wania organów państwowych w procesie karnym, tj. działalności zmierzającej do ustalenia czy i przez kogo popełnione zostało przestępstwo, i do osądzenia sprawcy przestępstwa. Prawo karne procesowe określa też uprawnienia i obo¬wiązki osób uczestniczących w procesie karnym. Prawo karne wykonawcze reguluje tryb wykonywania kar orzeczonych za przestępstwo oraz uprawnienia osób skazanych. W ramach prawa karnego wy¬konawczego wyróżnia się jego część o największym znaczeniu praktycznym, zwaną prawem penitencjarnym, która zawiera przepisy odnoszące się do wy¬konywania kary pozbawienia wolności.
Prawo karne materialne zawarte jest w Polsce głównie w Kodeksie karnym (KK), prawo karne procesowe w Kodeksie postępowania karnego (KPK), zaś prawo karne wykonawcze w Kodeksie karnym wykonawczym (KKW).
W ramach-prawa karnego wyodrębnia się pewne jego części, charaktery¬zujące się odmiennością przedmiotu i sposobu regulacji. Są to: prawo karne skarbowe i prawo karne wojskowe. Prawo karne skarbowe reguluje problematykę odpowiedzialności za prze¬stępstwa i wykroczenia skarbowe, tzn. czyny naruszające interesy Skarbu Pań¬stwa w zakresie podatków, ceł, obrotu dewizowego oraz gier losowych i totali¬zatorów. Prawo karne skarbowe zawarte jest w Kodeksie karnym skarbowym z 1999 r. (KKS). Prawo karne wojskowe mieści się w KK jako jego wyodrębniona "Część wojskowa". Określa ono tzw. przestępstwa wojskowe, tzn. przestępstwa żołnierzy łączące się z obowiązkiem służby wojskowej i dyscy¬pliną wojskową (np. dezercja), i wprowadza pewne odmienności od ogólnych zasad odpowiedzialności karnej, mające zastosowanie również w razie popełnienia przez żołnierza przestępstwa niewojskowego.
Dziedziną prawa ściśle wiążącą się z prawem karnym jest postępowanie z nieletnimi, uregulowane w ustawie z 26.10.1982 r. o postępowaniu w spra¬wach nieletnich. Nie jest to część prawa karnego, ponieważ wobec nieletnich w zasadzie nie stosuje się kar, lecz środki wychowawcze i poprawcze. Podstawą zastosowania tych środ¬ków może być jednak m.in. popełnienie czynu karalnego, zabronionego przez ustawę (głównie KK) jako przestępstwo, stąd ścisły związek postępowania z nieletnimi z prawem karnym.
Dziedziną prawa blisko spokrewnioną z prawem karnym jest prawo o wy¬kroczeniach. Prawo o wykroczeniach określa czyny będące wykro¬czeniami, kary grożące za wykroczenia i zasady odpowiedzialności za wykro¬czenia. KW nie nazywa odpowiedzialności za wykroczenie odpowiedzialnością karną, niemniej istota tych dwóch rodzajów odpowiedzialności jest taka sama, skoro chodzi o wymierzanie kar za czyny zabronione przez ustawę. Prawo o wykroczeniach od prawa karnego różni głównie waga czynów, którymi każda z tych dziedzin prawa się zajmuje. Wykroczenia są czynami karalnymi o niż¬szym stopniu społecznej szkodliwości niż przestępstwa i w związku z tym za¬grożone są łagodniejszymi karami. Granica między tymi dwoma rodzajami czynów jest w pewnym stopniu płynna i zdarza się, że ustawodawca prze¬kształca dotychczasowe przestępstwa w wykroczenia lub odwrotnie.
Wśród nazw dyscyplin prawniczych zawierających przymiotnik "karne" spotykamy również termin "prawo karne międzynarodowe" oraz „międzynarodowe prawo karne”. Najczęściej przez prawo karne międzynaro¬dowe rozumie się przepisy wewnętrznego prawa karnego odnoszące się do przestępstw z elementem obcym (np. popełnionych przez cudzoziemców lub za granicą) oraz do instytucji międzynarodowej współpracy w sprawach karnych (ekstradycja, wykonywanie obcych wyroków skazujących). Natomiast przez międzynarodowe prawo karne rozumie się przeważnie przepisy prawa mię¬dzynarodowego publicznego odnoszące się do przestępstw międzynarodo¬wych, a zwłaszcza do zbrodni przeciwko pokojowi, zbrodni wojennych i zbrod¬ni przeciwko ludzkości.

2. Źródła prawa karnego.
1. Kodeks karny
Prawo karne obowiązujące w Polsce zawarte jest głównie w KK. z 1997 r., stosowanym od 1.9.1998 r. Poprzednikiem obecnie obowiązującego Kodeksu był KK. z 1969 r. Przedtem zaś obowiązywał KK. z 1932 r. Był to pierwszy pol¬ski kodeks kamy, ponieważ w okresie przedrozbiorowym polskie prawo karne nie było skodyfikowane, zaś uchwalony w 1818 r. "Kodeks karzący", stosowa¬ny w Królestwie Polskim do 1847 r. nie obowiązywał w niepodległym państwie polskim. Do czasu wejścia w życie KK. z 1932 r. w Polsce w okresie międzywojen¬nym obowiązywały kodeksy karne państw zaborczych. Na ziemiach byłego za¬boru pruskiego był to KK. niemiecki z 1871 r., w byłym zaborze austriackim ustawa kama austriacka z 1852 r., a w byłym zaborze rosyjskim KK. rosyjski z 1903 r. Na niewielkim obszarze Spiszu i Orawy obowiązywał KK. węgierski z 1878 r.
KK z 1997 r. jest obecnie głównym, ale nie jedynym źródłem obowiązu¬jącego prawa karnego. Przepisy karne zawarte są bowiem również w tzw. usta¬wach dodatkowych. Ustawy te mają dwojaki charakter. Mogą to być ustawy karne szczególne, które zawierają wyłącznie lub prawie wyłącznie przepisy kar¬ne albo też są to ustawy typu administracyjnego, które regulują pewną dziedzinę życia społecznego, ale zawierają też przepisy karne (np. Prawo budowlane).
KK dzieli się na trzy części: część ogólną, część szczególną i część woj¬skową.
l) Część ogólna zawiera głównie przepisy określające zasady odpowiedzial¬ności karnej, reguły obowiązywania ustaw karnych, katalog kar i zasady ich wymierzana;
2) Część szczególna zawiera przepisy o poszczególnych typach przestępstw; jest jak gdyby zbiorem definicji poszczególnych przestępstw (szpiegostwa, rozboju, zgwałcenia itd.) i jednocześnie wskazuje, jakie kary grożą za po-szczególne przestępstwa. Przepis części szczególnej składa się więc z dwóch części: dyspozycji (np. "Kto pozbawia człowieka wolności...) i sankcji ("...podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.");
3) Część wojskowa z kolei, zawiera przepisy karne odnoszące się do żołnie¬rzy. Są to zarówno przepisy ogólne, jak i przepisy opisujące specyficzne przestępstwa wojskowe.

2. Przepisy innych dziedzin prawa
Z faktu, że prawo karne zawarte jest w KK i w ustawach dodatkowych, nie wynika jeszcze, że dla kształtowania odpowiedzialności karnej w konkretnej sprawie, dla stosowania prawa karnego nie mają znaczenia przepisy innych dziedzin prawa. Prawo karne nie funkcjonuje w izolacji, lecz jest częścią całego systemu prawa i cały system wpływa na jego stosowanie.
3. Konstytucja i umowy międzynarodowe
Wszystkie przepisy prawa, w tym i prawa karnego, muszą być zgodne z Konstytucją. Konstytucja wyznacza ramy prawa karnego, których ustawo¬dawcy nie wolno przekroczyć. Prawo karne musi więc odpowiadać pewnym standardom konstytucyjnym. Niezgodność przepisu karnego z Konstytucją może być stwierdzona orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego (TK) i prowadzić do utraty przezeń mocy obowiązującej. W toku konkretnego postępowania karnego przepis sprzeczny z Konstytucją nie może być stosowany. W razie wątpliwości co do zgodności przepisu usta¬wowego z Konstytucją przewidziana jest możliwość kierowania w tej sprawie pytań prawnych do TK.
Umowy międzynarodowe mogą w dwojaki sposób wpłynąć na treść polskiego prawa karnego. Niektóre z nich formułują tylko zobowiązania pod adre¬sem państw-stron, by w określony sposób ukształtowały swe ustawodawstwo. Tego rodzaju postano¬wienia umów wpływają na polskie prawo karne za pośrednictwem ustawodaw¬cy. Szereg umów międzynarodowych zawiera jednak tego rodzaju przepisy, które mogą być stosowane bezpośrednio. Według art. 91 ust. l Konstytucji RP, "Ratyfikowana umowa międzynaro¬dowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy". Z kolei ust. 2 tego arty¬kułu stwierdza, że "Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową."

4. Judykatura i doktryna
Orzeczenia sądów w sprawach karnych nie są w Polsce źródłem prawa kar¬nego. Mimo to orzecznictwo sądowe wpływa na kształt obowiązującego pra¬wa karnego poprzez jego interpretację. Szczególne znaczenie ma tutaj orzecz¬nictwo SN. Orzeczenia SN w konkretnych sprawach, a także uchwały mające na celu wyjaśnienie przepisów prawnych budzących wątpliwości lub różnie stosowanych w praktyce, mają różną moc wiążącą. Głównie jednak orzecznic¬two SN oddziałuje siłą swego autorytetu, nawet jeżeli formalnie nie wiąże podmiotów stosujących prawo.

3. Obowiązywanie ustawy karnej wg. czasu, popełnienia, miejsca popełnienia i obywatelstwa (kolizja ustaw, pojecie ustawy uwzględniającej dla sprawcy, miejsca przestępstwa).
I. Obowiązywanie ustawy karnej pod względem czasu
l. Wejście w życie
Ustawa karna obowiązuje od momentu jej wejścia w życie, który to moment określa ona sama, np. przez użycie zwrotu "z dniem ogłoszenia" lub przez podanie daty. W prawie karnym szczególnie istotne znaczenie ma instytucja tzw. vacatio legis, to jest okresu między opublikowaniem ustawy a jej wejściem w życie. Ustanowienie takiego okresu jest konieczne dla zapoznania się obywateli z no¬wymi przepisami i dostosowania swojego postępowania do wymagań, jakie stawiają. Formalnie rzecz ujmując, ustawodawca nie jest zobowiązany do posługiwania się tą instytucją i może stanowić przepisy karne wchodzące w ży¬cie natychmiast po ich ogłoszeniu. Jednakże w sytuacji wprowadzania nowych zakazów karnych w stosunku do czynów dotąd niekaralnych, rezygnowanie z vacatio legis jest nielojalnością wobec obywateli. W skrajnych przypadkach, gdy adresaci przepisów karnych nie mieli praktycznie szans zapoznania się z nimi dostatecznie wcześnie, by móc ich przestrzegać, rezygnacja z posłużenia się vacatio legis może być uznana za naruszenie art. 2 Konstytucji, stwier¬dzającego, że Rzeczpospolita Polska jest "demokratycznym państwem praw¬nym". Końcowy moment obowiązywania ustawy karnej jest na ogół określany w nowej ustawie regulującej tę samą problematykę, która w związku z tym uchyla ustawę obowiązującą uprzednio.

2. Czas popełnienia przestępstwa

Dla stosowania zasad obowiązywania ustawy karnej pod względem czasu istotne znaczenie ma określenie czasu popełnienia przestępstwa. Obowiązujący KK rozstrzyga tę kwestię, stwierdzając, że "Czyn zabroniony uwa¬ża się za popełniony w czasie, w którym sprawca działał lub zaniechał dzia¬łania, do którego był obowiązany". Sprawa ta ma istotne znaczenie przy prze¬stępstwach, których dokonanie wymaga nastąpienia określonego w ustawie skutku. Zasada określona ta zna jednak wyjątek, odnoszący się do kwestii obliczania terminu przedawnienia przestępstwa. Mianowicie, dla obliczania terminu przedawnienia przestępstw skutko¬wych miarodajny jest nie czas działania lub zaniechania, lecz czas nastąpienia skutku.
3. Obowiązywanie ustawy karnej pod względem czasu
Reguły obowiązywania ustawy pod względem czasu mają zwłaszcza zna¬czenie wtedy, gdy po popełnieniu określonego czynu zmienia się jego ocena w świetle prawa karnego. Wiadomo, że nowa ustawa kryminalizująca czyny dotąd nieprzestępne, nie może mieć zastosowania do czynów popełnionych przed jej wejściem w życie. Wynika to z zasady lex retro non agit.. Zasada ta nie rozstrzyga jednak wszystkich sytuacji związanych z pojawie-niem się nowych ustaw karnych.
Jeżeli po popełnieniu przestępstwa, a przed wydaniem prawomocnego wy¬roku w sprawie o to przestępstwo, następuje zmiana ustawy karnej - powstaje problem czy zastosować w procesie ustawę, która obowiązywała w chwili popełnienia czynu, czy ustawę obowiązującą w czasie orzekania. Artykuł 4 1 KK rozstrzyga tę kwestię w ten sposób, że w zasadzie stosuje się ustawę nową (czyli tę, która obowiązuje w czasie orzekania), chyba że ustawa obo¬wiązująca uprzednio jest względniejsza dla sprawcy. Priorytet ustawy nowej wynika z optymistycznego przekonania, że ustawodawca wprowadzając nową ustawę zawsze dokonuje zmiany na lepsze. Z kolei stosowanie ustawy uprzed¬niej (a więc obowiązującej w chwili czynu lub nawet ustawy obowiązującej w jakimś odcinku czasowym w okresie między popełnieniem czynu a wyda¬niem wyroku) ma na celu niepogarszanie sytuacji sprawcy przez ustawę wy¬daną już po czynie. Oceniając, która ustawa jest względniejsza, nie ograniczamy się jednak do porównywania ustawowych zagrożeń karą. Należy brać pod uwagę również wszystkie inne elementy, jak np. możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary, długość okresu przedawnienia, możliwość warunkowego zawieszenia kary itd. Trzeba jednak pamiętać, że chodzi tu przez cały czas o wybór jednej z po¬równywanych ustaw. Nie można natomiast zastosować obydwu ustaw jedno¬cześnie, np. wybierając z nich elementy najkorzystniejsze dla sprawcy.
Zmiana ustawy karnej w okresie późniejszym, już po wydaniu orzeczenia w danej sprawie, również stwarza problem wyboru ustawy. Powstaje pytanie, czy należy, w związku z wydaniem nowej ustawy karnej, dokony¬wać przeglądu wcześniej wydanych wyroków i ewentualnie je zmieniać. Gdy¬by konsekwentnie reprezentować optymistyczny pogląd, że nowa ustawa jest zawsze lepsza i sprawiedliwsza od starej, to trzeba byłoby dostosowywać do jej uregulowań wszystkie poprzednio zapadłe orzeczenia. Byłoby to jednak wyjście bardzo trudne do praktycznego zrealizowania, dlatego też polskie prawo karne przyjęło zasadę stabilności wyroków, według której nowa ustawa w zasadzie nie wpływa na wyroki zapadłe przed jej wejściem w życie. Artykuł 4 4 KK przewiduje jednak wyjątek od tej zasady, dotyczący bardzo radykalnej zmiany ustawy, polegającej na tym, że czyn, za który zapadł wyrok skazujący, przesta¬je być zabroniony pod groźbą kary. W takim wypadku wyrok ten traci moc (tzn. nie kontynuuje się jego wykonania), a co więcej, następuje zatarcie skaza¬nia z mocy prawa.
Łagodniejsze zagrożenie karą w nowej ustawie wpływa na za¬padłe już wyroki w dwóch wypadkach. Po pierwsze, ma to miejsce wtedy, gdy według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem zagrożony jest karą. której górna granica jest niższa od kary orze¬czonej. Wymierzoną karę obniża się wówczas do górnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego za taki czyn w nowej ustawie. Również wtedy, gdy według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem nie jest już zagrożony karą pozbawienia wolności, a w poprzednio zapadłym wyroku karę taką wymierzono, karę wymierzoną zamienia się na grzywnę albo na karę ograniczenia wolności.

4. Ustawy epizodyczne
Prawo karne zna pojęcie ustaw epizodycznych, tj. ustaw obowiązujących tylko przez określony czas w związku z nadzwyczajnymi sytuacjami faktycz¬nymi (np. wojna, klęska żywiołowa). Przy ustawach epizodycznych powstaje problem, czy powinny być one stosowane po utracie przez nie mocy obo¬wiązującej, do czynów popełnionych w czasie, gdy jeszcze obowiązywały. Obowiązujące polskie prawo karne milczy na temat ustaw epizodycznych, tzn. że należy stosować ogólne zasady z art. 4 KK, chyba że same ustawy epi¬zodyczne wprowadzą odmienne reguły. Reguły te mogą przewidywać kontynu¬owanie wykonywania wyroków lub nawet wszczynanie nowych postępowań karnych. Za takim rozwiązaniem może przemawiać fakt, że uchylenie przestęp¬ności czynu związane z utratą mocy obowiązującej przez ustawę epizodyczną nie oznacza zmiany negatywnej oceny takiego czynu, lecz jedynie przekonanie, że czyn taki aktualnie nie wymaga kryminalizacji.

II. Obowiązywanie ustawy pod względem miejsca i osób

¬Prawo karne każdego państwa ma pewien zasięg działania. Zasięg ten określają zasady obowiązywania ustawy karnej pod względem miejsca i osób, wskazujące sytuacje, w których przepisy karne danego państwa mają zastosowanie, i w konsekwencji, w których właściwe są sądy karne danego państwa. Regulowanie zakresu zastosowania ustaw karnych należy do suwerennych uprawnień każdego państwa. Każde państwo może więc ten zakres ustalać do¬wolnie szeroko, chyba że normy prawa międzynarodowego, a zwłaszcza za¬warte przez to państwo umowy międzynarodowe, wprowadzają tu pewne ogra¬niczenia. Zasadę swobodnego ustalania zakresu stosowania ustawy karnej po¬twierdza jednolita praktyka państw, które regulując tę kwestię nie starają się uniknąć zbiegu z kompetencją ustaw karnych innych państw, wskutek czego zbieg taki występuje bardzo często.

4. Zasada represji wszechświatowej.
Zasada represji wszechświatowej (zasada uniwersalna) zamieszczona wart. 113 KK przewiduje stosowanie polskiej ustawy karnej do cudzoziemców i obywateli polskich w razie popełnienia przez nich przestępstw ściganych na mocy zobowiązania wynikającego z umów międzynarodowych. Chodzi tu o przestępstwa, w których ściganiu zainteresowana jest cała społeczność międzynarodowa, jak np. ludo¬bójstwo i inne zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne, handel narko¬tykami, fałszowanie pieniędzy, porywanie samolotów. Do ścigania takich prze-stępstw zobowiązują się wszystkie państwa-strony odpowiednich konwencji międzynarodowych. Artykuł 113 KK umożliwia wypełnienie takiego zobo¬wiązania przez Polskę. Nie oznacza to jednak bezwzględnego obowiązku ści-gania każdego z takich przestępstw w Polsce. Istnieje on tylko wtedy, gdy sprawcy (przebywającego w Polsce) nie postanowiono wydać.

5. Ogólna definicja przestępstwa i jego elementy strukturalne.¬
I. Definicja przestępstwa
Obowiązujący w Polsce KK nie zawiera definicji przestępstwa. Artykuł l l KK określa jednak, kto podlega odpowiedzialności karnej. Pośrednio wska¬zuje więc pewne elementy tej definicji. Analiza tego przepisu pozwala stwierdzić, że na tle polskiego prawa karne¬go definicja przestępstwa przedstawia się następująco: Przestępstwem jest czyn człowieka zabroniony przez ustawę pod groźbą kary jako zbrodnia lub występek, bezprawny, zawiniony i społecznie szkodliwy w stopniu wyższym niż znikomy. Definicja ta ma mieć w założeniu znaczenie praktyczne, tzn. służyć jako in¬strument odróżniania czynów przestępnych od nieprzestępnych. Przymierzając do niej konkretne zdarzenia dochodzimy do konkluzji co do zaistnienia prze¬stępstwa. Należy przy tym pamiętać, że istotna jest tu określona kolejność sprawdzania elementów definicji. Dopiero po stwierdzeniu, że mamy do czy-nienia z zachowaniem się człowieka, które możemy określić jako czyn, sen¬sowne jest zastanawianie się, czy jest on zabroniony pod groźbą kary jako zbrodnia lub występek i czy jest on czynem bezprawnym. W dalszych etapach rozumowania powinna być sprawdzona kwestia winy i społecznej szkodliwości czynu.

II. Przestępstwo jako czyn człowieka
Podkreślenie, że przestępstwem może być tylko czyn człowieka, wydaje się współcześnie zbyteczne, jako mówienie o rzeczy oczywistej. Robimy to tylko dla przypomnienia, że w prawie karnym starożytnym i średniowiecznym ist¬niała możliwość odpowiedzialności karnej zwierząt. Sens istnienia wówczas ta¬kiej możliwości nie jest współcześnie jasny. Wydaje się jednak, że nie chodziło tu o przejawy naiwnej antropomorfizacji, lecz raczej o zaspokojenie potrzeby odreagowania zdarzenia, polegającego np. na tym, że zwierzę spowodowało śmierć człowieka. Mówiąc, że podmiotem przestępstwa może być tylko człowiek, podkreśla¬my też, że chodzi o osobę fizyczną, a nie o osoby prawne. Współcześnie, w prawie karnym szeregu państw tworzy się wyjątki od tej zasady. W Polsce taki wyjątek wprowadzono ustawą z 28.10.2002 r. o odpowiedzialności pod¬miotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary .
Zachowanie się człowieka, by mogło być uznane za czyn w rozumieniu pra¬wa karnego, musi być zewnętrznym zachowaniem się zależnym od woli czło¬wieka, musi być sterowane jego wolą. Mówiąc o zewnętrznym zachowaniu się człowieka podkreślamy w ten sposób, że nie chodzi tu o nieuzewnętrznione zjawiska psychiczne (myśli, zamiary, poglądy). Jednak nie każde zewnętrzne zachowanie się człowieka może być nazwane czynem. W szczególności nie jest czynem zachowanie się człowieka pod wpływem przymusu bezwzględnego, któremu nie mógł się on oprzeć i wobec tego nie było ono stero¬wane jego wolą. Od przymusu bezwzględnego należy odróżniać fizyczny lub psychiczny przymus względny, polegający na wywieraniu nacisku na wolę człowieka, ale niewykluczający kierowania przez tę wolę jego zachowa¬niem się. Przykładem tego rodzaju przymusu może być stosowanie groźby lub tortur. Jeżeli osoba torturowana ujawni tajemnicę państwową, jej zachowanie się pozostaje czynem, ponieważ było kierowane przez jej wolę. Podobnie, jest czynem zachowanie się kasjera, który w czasie napadu na bank, pod groźbą za¬strzelenia współdziała z napastnikiem wyjmując pieniądze z sejfu i wkładając je do torby. W obydwu tych przykładach mamy do czynienia z naciskiem na wolę człowieka, któremu trudno jest się oprzeć, mamy do czynienia z ograni¬czeniem możliwości wyboru postępowania, ale nie z całkowitym jej wyelimi¬nowaniem. Nie oznacza to oczywiście, że w tego rodzaju przypadkach osoba po¬pełniająca czyn pod przymusem poniesie odpowiedzialność kamą. Wyklucze¬nie odpowiedzialności nie będzie jednak spowodowane brakiem czynu, lecz działaniem w stanie wyższej konieczności.
Zachowanie się pod wpływem przymusu absolutnego jest najistotniejszym praktycznie rodzajem sytuacji, w której stwierdzamy brak czynu. Z pojęcia czynu wykluczamy jednak i inne rodzaje zachowań nie sterowane wolą czło¬wieka, np. odruchy bezwarunkowe. Przy przestępstwach z zaniechania będzie¬my mieli do czynienia z brakiem czynu zawsze wtedy, gdy brak jest fizycznej możliwości zachowania się w sposób wymagany przez prawo, np. jeżeli żołnierz nie wykonuje rozkazu przeniesienia przedmiotu, ponieważ przekracza to jego fizyczne możliwości, to nie popełnia on przestępstwa z art. 343 1 KK, bo jego zaniechanie nie jest zależne od jego woli, a więc nie jest czynem.

III. Czyn zabroniony. Ustawowe znamiona przestępstwa
Przestępstwo musi być czynem zabronionym przez ustawę kamą, tzn. musi odpowiadać opisowi ustawowemu określonego typu przestępstwa (np. znie¬sławienia, paserstwa itd.). Opis ten składa się z elementów, które nazywamy ustawowymi znamionami przestępstwa, a których występowanie w czynie sprawcy musi być stwierdzone, by można było przypisać mu popełnienie określonego typu przestępstwa, np. dla przypisania przestępstwa z art. 228 KK Konieczne jest stwierdzenie, że: 1) osoba pełniąca funkcję publiczną przyjęła korzyść majątkową lub osobistą; 2) przyjęcie korzyści pozostawało w związku z pełnieniem funkcji; 3) działanie sprawcy było umyślne.
Ustawowe znamiona przestępstwa mogą dotyczyć różnych elementów jego struktury: podmiotu, strony przedmiotowej, strony podmiotowej lub przedmio¬tu .
Istotny, z punktu widzenia gwarancyjnej funkcji prawa karnego, jest podział znamion na znamiona opisowe i ocenne. Znamiona opisowe to te, których stwierdzenie nie wymaga stosowania ocen, a ich zakres znaczeniowy jest stosunkowo wyraźny. Można tu wymienić przykładowo takie znamiona, jak:. "pieniądz", "uderza", "w postępowaniu sądowym". Znamiona ocenne natomiast wymagają, przy ustalaniu ich występowania w czynie, posługiwania się różnego rodzaju ocenami. Należą tu takie znamiona jak: "istotne zeszpecenie", "pornograficzne", "uporczywie","poniża". Używanie w opisie tego typu przestępstwa znamion ocennych powoduje, że zakres zakazu ustanawianego przez dany przepis jest mniej wyraźny. Z tego powodu uważa się, że ustawodawca powinien wszędzie, gdzie to jest możliwe, preferować znamiona opisowe.


6. Przestępstwa z działania i zaniechania. Obowiązek jako przesłanka odpowiedzialności za przestępstwo zaniechania.
Ze względu na formę czynu wyróżniamy przestępstwa z działania i prze¬stępstwa z zaniechania. Pewne typy przestępstw mogą być popełnione tylko przez działanie, np. zgwałcenie, czynna napaść na funkcjonariu¬sza. Druga grupa obejmuje przestępstwa, które mogą być po¬pełnione tylko przez zaniechanie, np. niezawiadomienie o przestępstwie, nieudzielenie pomocy. Do trzeciej grupy zalicza¬my te przestępstwa, które mogą być popełnione przez działanie lub przez zanie¬chanie. Niektóre z nich już w samych znamionach przewidują te dwie możli¬wości, np. fałszywe zeznania mogą być popełnione w ten sposób, że sprawca zeznaje nieprawdę lub w ten sposób, że zataja prawdę. Szereg ty¬pów przestępstw nie określa jednak wprost tej alternatywy, lecz wynika ona z interpretacji dotyczących ich przepisów. Na przykład, określenie "zabija człowieka" rozumie się w ten sposób, że może być to zabójstwo popełnione przez działanie (np. strzał do człowieka), jak i przez zaniechanie (np. uśmiercenie noworodka przez niekarmienie go).
Przestępstwa z zaniechania
Przestępstwo z zaniechania polega na niepodjęciu przez sprawcę działania, do którego był on zobowiązany (formalne przestępstwa z zanie¬chania) lub na spowodowaniu określonego skutku przez niepodjęcie takie¬go działania (materialne przestępstwa z zaniechania). Jest to więc szczególna grupa przestępstw indywidualnych, ponieważ mogą być one popełnione tylko przez pewien krąg osób, a przynależność do tego kręgu opiera się na kryterium szczególnej cechy podmiotu (bycie zobowiązanym do określonego działania).
Podstawowym problemem przy przestępstwach z zaniechania jest określe¬nie, kiedy taki obowiązek działania zachodzi, a zwłaszcza jakie są źródła tego obowiązku. Źródłem obowiązku działania przy przestępstwach formalnych z zaniechania jest sama ustawa karna. Ten sam przepis karny, który przewi¬duje karę za zaniechanie określonego działania jest jednocześnie źródłem obo¬wiązku takiego działania. Na przykład obowiązek udzielenia pomocy człowie¬kowi znajdującemu się w niebezpieczeństwie wynika z przepisu, przewidującego przestępstwo nieudzielenia pomocy. Obowiązek zawiadomie¬nia organów ścigania o określonych zbrodniach wynika z art. 240 KK, który ta¬kie niezawiadomienie uznaje za przestępstwo itd. Niekiedy jednak przepis określający przestępstwo formalne odsyła w zakresie ustalenia obowiązku do źródeł pozakodeksowych.
Przestępstwa materialne z zaniechania
Bardziej złożony problem powstaje przy materialnych przestępstwach z za¬niechania. Kwestia ta została w KK uregulowana wart. 2 o brzmieniu: "Odpo¬wiedzialności karnej za przestępstwo skutkowe popełnione przez zaniechanie podlega ten tylko, na kim ciążył prawny, szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi". Z przepisu tego wynika, że źródłem obowiązku działania może być:
l) ustawa- ustawa może bezpośrednio zobowiązywać obywateli do określonych działań, np. Kodeks rodzinny i opiekuńczy zobowiązuje rodziców do opieki nad dziećmi. Jeżeli rodzice przez zaniedbanie tego obowiązku wywołują pewne skutki, np. pozostawiając dziecko bez opieki doprowadzą do tego, że wypadnie ono przez okno i poniesie śmierć, mogą odpowiadać za nieumyślne spowodo¬wanie śmierci. Obowiązek działania może też wynikać z ustawy pośrednio. Jest tak wtedy, gdy wprowadza taki obowiązek akt normatywny niż¬szego niż ustawa rzędu, który jednak jest wydany w granicach upoważnienia ustawowego, a więc formalnie źródłem obowiązku pozostaje ustawa.
2) umowa lub przyjęcie określonej funkcji- mówiąc o tym, że obowiązek działania może wynikać z umowy, mamy na myśli wszelkie rodzaje umów, zarówno sformalizowane, jak i niesfor¬malizowane. Może to być więc zarówno pisemna umowa o pracę, jak i np. umówienie się rodziców ze znajomymi, że przez krótki czas ich nieobecności na plaży znajomi ci zaopiekują się pozostawionym dzieckiem. Ważne jest tutaj faktyczne podjęcie się wykonania pewnego obowiązku. Podobne znaczenie ma podjęcie się obowiązków przez przyjęcie określonej funkcji, nawet jeśli nie byłoby to dokonane w formie umowy, lecz np. przez przyjęcie nominacji na określone stanowisko.
Nie ma wątpliwości, że wtedy, gdy obowiązek działania wynika z ustawy lub umowy - ma on charakter obowiązku prawnego. Nie można bowiem opie¬rać odpowiedzialności za przestępstwo z zaniechania na zobowiązaniu innego rodzaju, np. zobowiązaniu wynikającym z norm moralnych. Co więcej, nie każ¬dy obowiązek prawny może stwarzać podstawę do odpowiedzialności za prze¬stępstwo z zaniechania. W nauce prawa karnego uważa się, że musi to być taki obowiązek prawny, który czyni zobowiązanego gwarantem nienastąpienia pewnego skutku. Na przykład osoba zawierająca umowę dożywocia, z której wynika m.in. obowiązek udzielenia pomocy dożywotnikowi i opieki nad nim w razie jego choroby, staje się w tym zakresie gwarantem nienastąpienia skut¬ków, którym obowiązek ten ma zapobiegać. Podobnie, gwarantem staje się pie¬lęgniarka wynajęta do opieki nad ciężko chorym, i jeżeli - zaniedbując obo¬wiązki (np. nie podając na czas leku) - spowoduje śmierć pacjenta, może odpo-wiadać za przestępstwo z zaniechania.
Natomiast niesolidny dłużnik, który nie zwraca w umówionym terminie pożyczki i spowoduje śmierć wierzyciela, niemającego pieniędzy na opłacenie kuracji, nie poniesie odpowiedzialności za spowodowanie śmierci. Jest tak dla¬tego, że przyjmując prawny obowiązek zwrotu długu w określonym terminie, dłużnik nie stał się jednak gwarantem nienastąpienia skutku w postaci śmierci wierzyciela. Pojęcie gwaranta oznacza więc, że chodzi o szczególne zobo¬wiązania prawne wyraźnie ukierunkowane na zapobieżenie skutkowi, któ¬rego spowodowanie wypełnia znamiona określonego przestępstwa.

7. Pojęcie społecznej szkodliwości czynu i bezprawności.
Społeczna szkodliwość
¬Pojęcie społecznej szkodliwości pełni w polskim prawie karnym różne role. Jako podstawowe kryterium kryminalizacji powinno być wskazówką dla usta¬wodawcy przy stanowieniu nowych lub rezygnacji z istniejących typów prze¬stępstw. Zakładamy więc, że typy zachowań opisane przez ustawę jako przestępstwa są zachowaniami społecznie szkodliwymi, to znaczy, że konkretne czyny odpowiadające tym opisom ustawowym powodują narusze¬nie lub zagrożenie określonego dobra prawnego (wolności, własności itd.). Uznanie przez ustawodawcę za przestępstwo czynu, który nie jest społecznie szkodliwy, musiałoby być wynikiem błędnego rozpoznania rzeczywistości lub świadomym odstępstwem od tego kryterium, co może się zdarzać tylko wy¬jątkowo. Oczywiście, istnienie społecznej szkodliwości czynu jest do pewnego stopnia kwestią oceną, a więc ocena ustawodawcy może być przedmiotem kontrowersji.
Z doświadczeń tworzenia i stosowania prawa karnego wynika jednak, że również wtedy, gdy pewien typ zachowania się jest generalnie społecznie szkod¬liwy, konkretnie popełniony czyn tego typu może wyjątkowo tej cechy nie mieć. Inaczej mówiąc, w konkretnym przypadku czyn zabroniony przez ustawę kamą (element formalny) może nie być społecznie szkodliwy (brak elementu meryto¬rycznego) lub być społecznie szkodliwy w stopniu tak minimalnym, że nie zasługuje na potraktowanie go jako przestępstwa. Zatem w takiej sytuacji czyn konkretny, mimo że formalnie narusza przepis karny, nie jest przestęp¬stwem. Kwestia społecznej szkodliwości konkretnego czynu nie jest jednak badana w każdym procesie karnym.
8. Zakres czynów społecznych szkodliwych a czynów bezprawnych.
IV. Bezprawność czynu
Fakt, że jakiś czyn konkretny wypełnia znamiona określonego typu prze¬stępstwa nie przesądza jeszcze ostatecznie, że mamy do czynienia z przestęp¬stwem. Tak jest z reguły. Niekiedy jednak inne przepisy prawa karnego lub przepisy innej dziedziny prawa zezwalają, w pewnym zakresie, na zachowanie się wypełniające znamiona przestępstwa. Zestawienie konkretnego czynu wy¬pełniającego znamiona z całym systemem prawa, może prowadzić do wniosku, że czyn ten nie jest bezprawny.
Osobny problem stanowią przestępstwa nieumyślne. Nieumyślność wyklucza powołanie się na prawny charakter działania we wska¬zanym wyżej rozumieniu. Kto nieumyślnie spowodował śmierć człowieka lub nieumyślnie popełnił paserstwo - nie może powoływać się na prawny charakter swego działania, trudno bowiem sobie wy¬obrazić, by jakiś przepis prawa upoważniał do wypełnienia znamion przestęp¬stwa nieumyślnego. Byłaby to wewnętrzna sprzeczność. Powstaje tu natomiast inne zagadnienie. Przestępstwa nieumyślne są przestępstwami z nieostrożno¬ści, tzn. jako przestępstwo nieumyślne może być ocenione tylko takie wy¬pełnienie znamion przestępstwa (nieumyślnego), które było rezultatem nieostrożnego zachowania się sprawcy. Kodeks wart. 9 2 mówi o "niezachowa¬niu ostrożności wymaganej w danych okolicznościach".
Przy niektórych typach przestępstw nieumyślnych nieostrożny charakter za¬chowania się sprawcy sprecyzowany jest już w jego ustawowych znamionach. Na przykład przy przestępstwie spowodowania wypadku w komunikacji sam przepis określa, że zachowanie się sprawcy narusza ,;zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym". Przy innych przestępstwach wynika to z interpretacji przepisów. Ocena, czy zachowanie się sprawcy było nieostrożne, czy też mieściło się ono w ramach wymaganych standardów ostrożności, dokonywana jest w oparciu o obowiązujące reguły postępowania w danej sferze życia społecznego. W zakresie ruchu drogowego wynikają one głównie z przepisów drogowych, w zakresie wypadków przy pra¬cy z przepisów BHP itd. W wielu jednak sytuacjach życia codziennego ocena zachowania się sprawcy, z punktu widzenia ostrożności, opierać się będzie na mniej sformalizowanych regułach, wynikających z doświadczenia życiowego. Na przykład przy rozpatrywaniu sprawy o nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka, które wypadło z balkonu, zastanawiać się będziemy, czy było to wyni¬kiem nieostrożnego zachowania się rodziców opiekujących się dzieckiem w czasie, gdy nastąpił wypadek. Rozstrzygając tę kwestię, nie będziemy jednak mogli odwołać się do jakichś sformalizowanych zasad czy wręcz przepisów prawnych.
Ustalenie, że jakiś społecznie negatywny skutek (np. śmierć człowieka) nastąpił mimo zachowania wymaganej w danej sytuacji ostrożności, prowadzi do stwierdzenia, że nie miało tu miejsca popełnienie przestępstwa nieumyślnego.

9. Pojęcie ustawowych znamion i ich podział: podmiot, sprawca, strona podmiotowa, przestępstwo indywidualne, właściwe, niewłaściwe).
Struktura przestępstwa
Przestępstwo jako pojęcie ogólne i jako określony typ przestępstwa może być analizowane z punktu widzenia jego struktury. Takie spojrzenie na przestępstwo prowadzi do wniosku, że do jego najważniejszych elementów należą: podmiot przestępstwa, strona przedmiotowa, strona podmiotowa i przedmiot przestępstwa.

I. Podmiot przestępstwa
1. Wiek sprawcy
Wedug polskiego prawa karnego podmiotem przestępstwa może być tylko osoba fizyczna, która ukończyła w chwili popełnienia czynu 17 lat. Czynów popełnianych przez osoby nieletnie, czyli osoby poniżej lat 17, nie nazywa się przestępstwami. Nieletni nie podlegają odpowiedzialno¬ści karnej, lecz stosuje się wobec nich środki przewidziane w ustawie o postę¬powaniu w sprawach nieletnich. Od zasady, że granicą wieku odpowiedzialności karnej jest lat 17 przewidziano w KK dwa wyjątki. W pewnych wypadkach odpowiedzialność kamą może ponieść nieletni, który ukończył 15 lat. Jest to możliwe przy spełnieniu warunków odnoszących się do rodzaju popełnionego czynu oraz do właściwo¬ści sprawcy i okoliczności sprawy. Katalog przestępstw, których popełnienie uzasadnia skorzystanie z tej możliwości to: zamach na życie Prezydenta RP, zabójstwo umyślne zwykłe lub morder¬stwo, umyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu typu podstawowego i kwalifikowanego, umyślne spowodowanie niebezpieczeństwa powszechnego, porwanie samolotu lub statku typu podstawowego i typu kwalifikowane¬go, umyślne spowodowanie katastrofy w komunikacji typu pod¬stawowego i kwalifikowanego, zgwałcenie zbiorowe, wzięcie zakładników typu podstawowego i kwalifikowanego, rozbój.
Nieletni, który po ukończeniu 15 lat popełnił jedno z wymienionych prze¬stępstw, odpowiadać może według przepisów KK, jeżeli przemawiają za tym okoliczności sprawy oraz właściwości i warunki osobiste sprawcy, a zwłaszcza, jeżeli poprzednio stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne. Uregulowanie to opiera się na założeniu, że rozwój intelektualny i moralny jednostki przebiega w sposób zindywidualizowany. Jako zasadę przyjmuje się, że pełną zdolność do zawinienia popełnianych czynów zabronio-nych osiąga się z ukończeniem lat 17. Jest jednak oczywiste, że ustawowa gra¬nica wieku ma charakter w pewnym stopniu umowny. Świadczy o tym zróżni¬cowanie istniejące w tym względzie w ustawodawstwach różnych państw. Nie ulega też wątpliwości, że nieletni w tym samym wieku kalendarzowym są na różnym stopniu rozwoju indywidualnego. Artykuł 10 2 KK uwzględnia ten fakt, powołując się na stopień rozwoju oraz właściwości i warunki osobiste nie¬letniego. Z kolei stosowanie tego przepisu tylko w przypadku popełnienia poważnych przestępstw i odwołanie się do okoliczności sprawy oznacza, że należy uwzględnić również funkcję sprawiedliwościową prawa karnego. Na przykład popełnienie czynu w sposób szczególnie drastyczny będzie taką oko¬licznością przemawiającą za zastosowaniem kary wobec nieletniego. Niesku¬teczność stosowanych dotąd wobec nieletniego środków wychowawczych lub poprawczych została w art. 10 2 KK szczególnie podkreślona jako przesłanka pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności karnej. Jest to bowiem dowód na to, że kolejne stosowanie takich środków nie byłoby celowe. Wymierzając karę nieletniemu, sąd kieruje się przede wszystkim tym, aby sprawcę wychować. Kara ta nie może przekroczyć 2/3 ustawowego górnego za¬grożenia za dane przestępstwo. Sąd może też zastosować nad¬zwyczajne złagodzenie kary.
Wyjątek w drugą stronę polegający na potraktowaniu dorosłego sprawcy w wieku od 17 do 18 lat jak nieletniego, przewiduje art. 10 4 KK. Odnosi się to tylko do sprawcy występku, wobec którego można zastosować zamiast kary środki poprawcze lub wychowawcze, jeżeli przemawiają za tym okoliczności sprawy, a także stopień rozwoju oraz właściwości i warunki osobiste sprawcy.
Pewne wyjątki od zasady, że nieletni nie podlegają odpowiedzialności karnej, przewi¬duje też ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich. Dotyczy to przypadków, gdy sprawca czynu zabronionego o znamionach przestępstwa popełnił go przed ukończeniem 17. roku życia (a więc jako nieletni), ale w chwili orzekania ukończył już 18 lat. Ponieważ decydujący jest wiek sprawcy w chwili czynu, powinien on w zasadzie być potraktowany jak nieletni. Jeżeli jednak sąd uzna w tego rodzaju sprawie, że orzeczenie umieszczenia w zakładzie poprawczym nie jest celowe (chociaż prawnie dopuszczalne) - może orzec karę z obligatoryjnym jej nadzwyczajnym złagodzeniem. Podobna możli¬wość przewidziana jest dla sytuacji, gdy orzeczonego środka poprawczego nie zaczęto wy¬konywać przed osiągnięciem przez sprawcę 18 lat.
2. Nieletni
Postępowanie z nieletnimi uregulowane w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich, nie ma charakteru karnego i popełnienie czynu o znamionach przestępstwa lub wykroczenia nie jest jedyną podstawą tego postępowania. Ustawa reguluje bowiem również postępowanie z nie letnimi, u których stwier¬dzono objawy demoralizacji. Omawiana ustawa używa pojęcia "nieletni" w trzech znaczeniach. Po pierwsze, nazywa nieletnimi osoby do lat 18, wobec których stosuje się środki wycho¬wawcze w związku z ich demoralizacją. Po drugie, osoby między 13. a 17. ro¬kiem życia, wobec których toczy się postępowanie o czyny karalne wypełniające znamiona przestępstw lub niektórych wykroczeń. Po trzecie, osoby wobec któ¬rych wykonuje się orzeczone środki wychowawcze lub poprawcze, określane są przez ustawę jako nieletni do czasu ukończenia przez nie 21 lat.
W sprawach nieletnich należy się kierować przede wszystkim ich dobrem, dążąc do osiągnięcia korzystnych zmian w ich osobo¬wości i zachowaniu. Zasadą jest stosowanie wobec nieletnich środków wycho¬wawczych i wychowawczo-leczniczych.
1) Do środków wychowawczych należą m.in.: upomnienie, zobowiązanie do określonego postępowania (np. do podjęcia nauki), nadzór odpowiedzialny rodziców lub opiekuna,
nadzór kuratora, umieszczenie w rodzinie zastępczej, młodzieżowym ośrodku wychowaw¬czym, w młodzieżowym ośrodku socjoterapii albo ośrodku szkolno-wycho¬wawczym.
2) Środkiem leczniczo-wychowawczym jest umieszczenie nieletniego w szpita¬lu psychiatrycznym lub innym odpowiednim zakładzie leczniczym. Stosuje się go w razie stwierdzenia u nieletniego, który popełnił czyn karalny, niedo¬rozwoju umysłowego, choroby psychicznej lub innego zakłócenia czynności psychicznych bądź nałogowego używania alkoholu albo innych środków w celu wprawienia się w stan odurzenia. Jeśli nieletni wymaga jedynie opieki wychowawczej, sąd może orzec umieszczenie go w młodzieżowym ośrodku wychowawczym lub w młodzieżowym ośrodku socjoterapii, a jeśli jest upoś¬ledzony umysłowo w stopniu głębokim - w domu pomocy społecznej.
3) Umieszczenie w zakładzie poprawczym zastosować można jedynie w ra¬zie popełnienia przez nieletniego między 13. a 17. rokiem życia czynu wypełniającego znamiona przestępstwa, jeżeli jednocześnie zachodzi wysoki stopień jego demoralizacji oraz przemawiają za tym okoliczności i charak¬ter czynu oraz nieskuteczność lub przewidywana. nieskuteczność innych środków.
3. Młodociany
Kodeks posługuje się również pojęciem "młodociany". Sprawca młodocia¬ny to taki, który nie ukończył 21lat w chwili czynu, ani 24 lat w chwili orzeka¬nia w I instancji. Jest to szczególna kategoria sprawcy do¬rosłego, który w związku ze swoim wiekiem traktowany jest przez KK w sze¬regu sytuacji odmiennie niż inni sprawcy. W szczególności KK odmiennie określa zasady wymierzania kary młodocianemu, kładąc nacisk na jej cele wy-chowawcze. Szersze są też w stosunku do młodocianych możliwości nadzwyczajnego złagodzenia kary.

II. Przestępstwa indywidualne i przestępstwa powszechne
W związku z problematyką podmiotu przestępstwa pozostaje podział prze¬stępstw na przestępstwa indywidualne i przestępstwa powszechne. Przestępstwa powszechne to takie, których podmiotem może być każda osoba odpowiadająca ogólnym cechom podmiotu przestępstwa, tzn. osoba fi¬zyczna, która osiągnęła określony wiek. Przestępstwa indywidualne natomiast, to te, w których opisie ustawowym znamię podmiotu określone jest przez użycie pewnej dodatkowej cechy ("żołnierz", "funkcjonariusz publiczny", "matka" itd.). Powoduje to, że sprawcami takich przestępstw mogą być tylko osoby mające taką cechę.
Przestępstwa indywidualne dzielimy na właściwe i niewłaściwe. Przestęp¬stwa indywidualne właściwe to takie, przy których szczególna cecha podmiotu decyduje o bycie przestępstwa. Brak tej cechy powoduje więc brak przestęp¬stwa. Przestępstwem indywidualnym właściwym jest np. odmowa wykonania rozkazu, łapownictwo bierne, bowiem nawet jeżeli ktoś zachowuje się w sposób opisany w tych przepisach, ale nie ma wymaganej cechy, tj. nie jest w pierwszym przypadku żołnierzem, a w drugim "osobą pełniącą funkcję publiczną" - nie popełnia przestępstwa. Przy przestępstwach. indywidualnych niewłaściwych szczególna cecha pod¬miotu nie decyduje o bycie przestępstwa, lecz o stworzeniu jego typu kwalifi¬kowanego lub uprzywilejowanego. Brak tej cechy nie powoduje więc wy¬łączenia przestępności czynu, lecz tylko jego wyższą lub niższą karalność.

III. Strona przedmiotowa przestępstwa
Do strony przedmiotowej przestępstwa zaliczamy: l) czyn (zachowanie się) podmiotu, 2) skutek czynu, 3) czas i miejsce czynu, 4) sytuację, w jakiej czyn popełniono, 5) sposób popełnienia i przedmiot wykonawczy czynu. Najważniejszym elementem jest tu za¬chowanie się sprawcy, które jest niezbędnym elementem każdego przestępstwa, skoro każde przestępstwo musi być czynem. Pozostałe elementy strony przed¬miotowej występują nie we wszystkich opisach ustawowych poszczególnych typów przestępstw.
Zachowanie się sprawcy określonego typu przestępstwa opisywane jest w ustawie przy pomocy tzw. znamienia czasownikowego ("zabija", "ujaw¬nia", "podrabia" itp.). Znamię skutku występuje tylko przy przestępstwach materialnych. Przy niektórych typach przestępstw określa się miejsce czynu na terytorium RP, czas popełnienia, np. "po wy¬znaczeniu do służby". Jednak w przeważającej większości ty¬pów przestępstw czas i miejsce popełnienia nie należą do ich znamion, a więc są to okoliczności dla bytu przestępstwa obojętne. Stosunkowo często do znamion przestępstwa należy sposób jego popełnienia, np. "przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem", "przez tworzenie fałszywych dowodów".
Przez przedmiot wykonawczy (przedmiot czynności wykonawczej) rozu¬mie się przedmiot materialny, na którym dokonuje się danego przestępstwa, np. przedmiotem wykonawczym naruszenia tajemnicy korespondencji jest "zamknięte pismo", które sprawca otwiera, przedmiotem wykonaw¬czym przestępstwa z art. 277 KK są "znaki graniczne", które sprawca niszczy, usuwa, przesuwa lub fałszywie wystawia. Szereg przestępstw dokonywanych jest jednak bez oddziaływania na konkretne przedmioty materialne albo też nie są one określone w ich znamionach. Przedmiot wykonawczy nie należy więc do znamion takich przestępstw jak ujawnienie tajemnicy państwowej lub zniesławienie.

IV. Sprawstwo
Definicję różnych odmian sprawstwa zawiera art. 18 1 KK. Przede wszystkim określa on czym jest zwykłe sprawstwo, stwierdzając, że odpowiada za nie ten "kto wykonuje czyn zabronio¬ny sam". Oznacza to z jednej strony osobiste wypełnie¬nie znamion, z drugiej strony określa się przez to sformułowanie, że chodzi o działanie pojedynczej osoby.

10. Stadia realizacji przestępstwa (zamiar, przygotowanie, usiłowanie, dokonanie) Formy stadialne np. podżeganie, pomocnicze, polecające, kierownicze.
I. Zamiar
Umyślne popełnienie czynu zabronionego zachodzi wtedy, gdy sprawca miał zamiar jego popełnienia. Zamiar ten może wystąpić w dwóch odmianach: jako zamiar bezpośredni lub jako za¬miar ewentualny.
1. Zamiar bezpośredni
Zamiar bezpośredni zachodzi wtedy, gdy sprawca chce popełnić czyn za¬broniony. Określając wolę sprawcy jako chcenie określonego czynu zabronio¬nego, zakładamy tym samym, że obejmuje on swoją świadomością wszystkie znamiona tego czynu. Pełna definicja zamiaru bezpośredniego brzmiałaby więc w ten sposób: zamiar bezpośredni zachodzi wtedy, gdy sprawca uświadamiając sobie, że wypełnia znamiona czynu zabronionego albo że jego zachowanie się może wypełnić te znamiona - chce jego popełnienia. Zamiar bezpośredni zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie jest pewien, czy jego zachowanie się będzie skuteczne, ale chce skutek spowodować. Na przy¬kład rzucając z pewnej odległości kamieniem nie jest pewien, czy uda mu się wybić szybę, ale chce takiego rezultatu.
W ramach zamiaru bezpośredniego wyróżnia się zamiar bezpośredni nagły i zamiar bezpośredni przemyślany. Różnica między nimi polega na warunkach, w jakich doszło do ukształtowania się zamiaru. Przy zamiarze nagłym decyzja o po¬pełnieniu czynu zabronionego podejmowana jest w krótkim czasie, bez szcze-gółowych przemyśleń. Zamiar przemyślany, jak wskazuje jego nazwa, powsta¬je w wyniku trwającego jakiś czas kształtowania się decyzji, często połączone¬go ze stworzeniem dokładnego planu popełnienia przestępstwa. Uważa się na ogół, że zamiar nagły jest lżejszą formą winy. Nie jest to jednak oczywiste w każdym przypadku takiego zamiaru. Można go uznać za lżejszą formę za¬miaru bezpośredniego, jeżeli nagłość powzięcia zamiaru wynika z zaskoczenia niespodziewaną sytuacją, brakiem czasu na zastanowienie się nad reakcją na nią. Jeżeli jednak zamiar podjęty jest nagle tylko dlatego, że sprawca nie widzi powodu do dłuższego zastanawiania się, trudno uznać taki zamiar nagły za for¬mę winy lżejszą od zamiaru przemyślanego.
Nie mieści się natomiast w ramach zamiaru bezpośredniego tzw. zamiar ogólny, który zachodzi wtedy, gdy sprawca nie precyzuje w swoich przeżyciach psychicznych skutku, który chce spowodować. Na przykład rzuca się z pięściami na ofiarę, chcąc jej wyrządzić krzywdę i powo¬duje ciężkie uszkodzenie ciała. W takiej sytuacji nie możemy mu przypisać przestępstwa z art. 155 KK popełnionego w zamiarze bezpośrednim, co nie wy¬klucza jednak przypisania mu innej formy zawinienia spowodowanego skutku, np. zamiaru ewentualnego.
2. Zamiar ewentualny
Zamiar ewentualny zachodzi wtedy, gdy sprawca możliwość popełnienia czynu zabronionego przewiduje i na to się godzi. Od zamiaru bezpośredniego różni się więc zamiar ewentualny zarówno, jeśli chodzi o ele¬ment świadomości, jak i element woli. Świadomość przy zamiarze ewentual¬nym nie może bowiem polegać na pewności, że się wypełnia znamiona prze¬stępstwa, jak to jest możliwe przy zamiarze bezpośrednim. Natomiast wola sprawcy nie polega na tym, że chce on popełnić czyn zabroniony, lecz na tym, że na popełnienie takiego czynu się godzi.
W przypadkach konkretnych zamiar ewentualny występuje zawsze obok ja¬kiegoś zamiaru bezpośredniego, tzn. sprawca chce osiągnąć określony rezultat albo chce zachowywać się w określony sposób, a jednocześnie uświadamia so¬bie, że jego zachowanie się może wywołać pewien skutek uboczny, tzn. wy¬pełnić znamiona określonego czynu zabronionego, i godzi się na taki rezultat swego zachowania się.
W nauce prawa karnego wyróżnia się formę winy określaną jako zamiar niby-ewentualny. Ma on być, mimo tej nazwy, odmianą zamiaru bezpośredniego i polegać na tym, że sprawca przy braku pewności co do jednego ze znamion czynu zabronionego "chce" zachowania się objętego znamieniem czasownikowym.

3. Dodatkowe cechy umyślności. Przestępstwa kierunkowe

W znamionach niektórych typów przestępstw umyślnych znajdujemy wskazanie na dodatkowe cechy, które musi zawierać ich strona podmiotowa. Naj¬częściej jest to znamię określonego celu, którym ma kierować się sprawca, np. "cel przywłaszczenia", "cel zmuszenia".

II. Sprawstwo. Współsprawstwo. Sprawstwo kierownicze
1. Sprawstwo
Definicję różnych odmian sprawstwa zawiera art. 18 1 KK. Przede wszystkim określa on czym jest zwykłe sprawstwo, stwierdzając, że odpowiada za nie ten "kto wykonuje czyn zabronio¬ny sam". Oznacza to z jednej strony osobiste (nie przez inną osobę) wypełnie¬nie znamion, z drugiej strony określa się przez to sformułowanie, że chodzi o działanie pojedynczej osoby.
2. Współsprawstwo
Współsprawstwo polega na wykonaniu przestępstwa z inną osobą (osobami). Oznacza to, że działania dwóch lub więcej osób objęte są ich porozumieniem (element subiektywny) i są pewnym działaniem wspólnym, składają się na pewną całość wypełniającą znamiona określonego przestępstwa (element obiektywny). Współsprawcy mogą dokonywać wspólnie działań jed¬norodnych, np. trzy osoby działając wspólnie dokonują zabójstwa, zadając ofierze ciosy nożami. Mogą to być też zachowania się różnorodne, np. dwie osoby dokonują rozboju w ten sposób, że jedna z nich terroryzuje ofiarę bronią palną, a druga odbiera jej portfel z pieniędzmi.
Współsprawstwo przy popełnieniu przestępstwa indywidualnego właściwego jest możliwe pod warunkiem, że wszyscy współsprawcy mają wymaganą cechę podmiotu, np. trzech żołnierzy popełnia wspólnie dezercję. Współsprawstwo przestępstwa indywidu¬alnego możliwe jest również wtedy, gdy tylko jeden współsprawca ma wyma¬ganą cechę podmiotu. Pozostali współsprawcy zaś tylko o występowaniu tej cechy wiedzą. Potraktowanie ich jako współsprawców przestępstwa indywidu¬alnego nie zawsze będzie jednak możliwe.
Przy przestępstwach indywidualnych niewłaściwych współsprawstwo jest również możliwe, z tym że jeżeli to niewłaściwe przestępstwo indywidualne sta¬nowi uprzywilejowany typ przestępstwa, to współsprawca, który cechy indywi¬dualnej nie ma - odpowiada za przestępstwo typu podstawowego (ewentualnie kwalifikowanego, jeżeli taki istnieje, i znamiona jego zostały wypełnione).
Natomiast, jeżeli chodzi o przestępstwo indywidualne niewłaściwe typu kwalifikowanego, to współsprawca niemający cechy indywidualizującej będzie mimo to odpowiadał za typ kwalifikowany, jeżeli o istnieniu tej cechy u dru¬giego współsprawcy wiedział.
Można więc w skrócie powiedzieć, że w odniesieniu do przestępstw indy¬widualnych niewłaściwych konsekwencje występowania cechy indywiduali¬zującej przenoszą się na drugiego współsprawcę tylko przy typie kwalifikowanym. Taka konkluzja wynika z treści art. 21 2 KK, który tak właśnie każe traktować "okoliczność osobistą (...) stanowiącą znamię czynu zabronionego, wpływającą chociażby tylko na wyższą karalność".
Współsprawstwo nie zachodzi, jeżeli dwie osoby popełniają przestępstwa w tym samym czasie i miejscu, ale niezależnie od siebie, np. w czasie zamie¬szek ulicznych kilka osób, nie porozumiewając się ze sobą, plądruje ten sam sklep. Taką sytuację nazywamy sprawstwem równoległym.

3. Sprawstwo kierownicze

Za sprawstwo odpowiada także ten, "kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależ¬nienie innej osoby, poleca jej wykonanie takiego czynu". Jest to tzw. sprawstwo kierownicze. Forma ta umożliwia potraktowanie jako sprawcy również takiej osoby, która własnym działaniem nie wypełnia znamion przestępstwa, ale jej zachowanie się jest czymś więcej niż tylko podżeganiem lub pomocnictwem. Sprawstwo kierownicze występuje w dwóch od¬mianach. Może to być sprawstwo kierownicze sensu stricto lub sprawstwo kie¬rownicze w formie polecenia wykonania czynu zabronionego. Sprawstwo kie¬rownicze sensu stricto nie musi łączyć się z zapoczątkowaniem akcji przestępczej przez wydanie odpowiedniego polecenia. Jego istotą jest pewne podporządkowanie wykonawców sprawcy kierowniczemu, które może wprawdzie wynikać z formalnego podporządkowania, ale może też łączyć się po prostu z uznaniem autorytetu osoby kierującej lub jej przewagi intelektualnej albo też faktycznej władzy w ramach ¬organizacji przestępczej. Umożliwia to sprawcy kierowniczemu wydawanie poleceń co do sposobu prowadzenia akcji przestępczej, ewentualnie jej przer¬wania.
Druga postać sprawstwa kierowniczego polega na wydaniu polecenia wy¬konania czynu przez wykorzystanie uzależnienia wykonawcy od polecające¬go. Może to być zależność urzędowa lub wynikająca z podporządkowania w wojsku, ale może to też być uzależnienie czysto faktyczne, np. uzależnienie narkomana od osoby dysponującej narkotykami.
W teorii prawa karnego znane jest pojęcie sprawstwa pośredniego, polegającego na popełnieniu przestępstwa za pośrednictwem innej osoby. Polski KK nie wspomina o tej formie popełnienia przestępstwa, przewidując jedynie szczególną odmianę sprawstwa pośredniego, jaką jest sprawstwo kierownicze. Doktryna prawa karnego w Polsce przyjmuje więc, że sytuacja nazywana sprawstwem pośrednim powinna być traktowana jako podżeganie lub pomoc¬nictwo.

III. Podżeganie i pomocnictwo
Podżeganie i pomocnictwo traktowane są w ustawodawstwach karnych wielu krajów jako formy udziału w przestępstwie popełnianym przez sprawcę głównego. Konsekwencją takiego stanowiska była przez długi czas tzw. akce¬soryjność odpowiedzialności podżegacza i pomocnika, tzn. zależność tej od¬powiedzialności od odpowiedzialności sprawcy, który był podżegany lub które¬mu pomagano. Jeżeli np. sprawca główny nie odpowiadał z powodu działania w błędzie lub w stanie niepoczytalności, to bezkarność jego przenosiła się na podżegacza lub pomocnika. Współczesne ustawodawstwa karne pozostające przy koncepcji udziału w cudzym przestępstwie, odstępują przeważnie od tego rodzaju konsekwencji tej koncepcji, i przez tworzenie szeregu wyjątków zmie¬rzają do uniezależnienia odpowiedzialności podżegacza i pomocnika od odpo¬wiedzialności sprawcy głównego.
W polskim prawie karnym, regulację prawną podżegania i pomocnictwa opar¬to na zasadzie, że są to samodzielne formy popełnienia przestępstwa a nie formy uczestnictwa w przestępstwie sprawcy głównego. Podżegacz i po¬mocnik popełniają więc własne przestępstwa, a ich odpowiedzialność powinna być uniezależniona od odpowiedzialności sprawcy głównego.

1. Podżeganie
Podżeganie polega na nakłanianiu innej osoby do popełnienia czynu zabronionego. Nakłanianie jest pojęciem szerszym niż "nama¬wianie", nie musi więc polegać na wypowiadaniu słów. Wystarczy każda inna forma zachowania się, np. gest, jeżeli treść, jaką się w ten sposób przekazuje, zmierza do wzbudzenia u adresata woli popełnie¬nia czynu zabronionego.
Przepis o podżeganiu nie mówi o podżeganiu do popełnienia przestępstwa, lecz do popełnienia "czynu zabronionego". Będzie więc podżeganiem np. nakłanianie osoby niepoczytalnej do zachowania się naruszającego przepis kar¬ny, mimo że czynu niepoczytalnego nie nazywamy przestępstwem ze względu na brak winy. Z drugiej strony, wymaganie, by podżeganie polegało na na¬kłanianiu do czynu zabronionego oznacza, że nie wystarczy np. wywoływanie u kogoś uczucia nienawiści do innej osoby, nie jest to bowiem nakłanianie do określonego zachowania się. Strona podmiotowa podżegania polega na umyślności w postaci zamiaru bezpośredniego, tzn. podżegacz musi chcieć nakłonić podżeganego i chcieć, by popełnił on czyn zabroniony. Nie będzie więc podżeganiem nieumyślne nakłonienie do popełnienia czynu zabronionego, ani też nakłonienie w zamiarze ewentualnym. Nakłanianie osoby, która ma już zamiar popełnienia przestępstwa nie jest podżeganiem. Może ono być potraktowane jako nieudolne usiłowanie na¬kłonienia, jeżeli nakłaniający nie wie o istnieniu zamiaru popełnienia przestęp¬stwa u nakłanianego. Jeżeli jest to natomiast świadome podtrzymywanie ist¬niejącego zamiaru, może ono, jeżeli ułatwia nakłanianemu popełnienie prze¬stępstwa, być uznane za tzw. pomocnictwo psychiczne.
Podżeganie to nakłanianie zindywidualizowanej osoby. Zwracanie się do osób indywidualnie nieoznaczonych, np. do tłumu lub do czytelników artykułu w prasie, może wypełniać znamiona publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa.

3. Pomocnictwo
Pomocnictwo polega na ułatwianiu innej osobie popełnienia czynu za¬bronionego przez dostarczenie jej narzędzi, środka przewozu, udzielenie rady lub informacji. Z treści przepisu ("w szczególności") wynika, że zawarte w nim wyliczenie ma charakter przykładowy i nie wyczerpuje moż¬liwych form pomocnictwa. Może ono również polegać np. na staniu na czatach lub podwiezieniu sprawcy na miejsce włamania. Ogólnie dzielimy pomocnictwo na: fizyczne (np. dostarczenie narzędzi) i psychiczne (np. udzielenie rady). Pomocnictwo może być popełnione również przez zaniechanie, jeżeli osoba mająca prawny szczególny obowiązek niedopuszczenia do czynu zabronionego nie dopełnia swego obowiązku, ułatwiając sprawcy popełnienie czynu zabronionego, np. osoba pilnująca mienia udając, że nie widzi złodzieja, ułatwia popełnienie kradzieży.
Pomocnictwo może być popełnione tylko umyślnie, ale inaczej niż przy podżeganiu może to być nie tylko zamiar bezpośredni, lecz także ewentualny. Jeżeli wymóg istotności wkładu został spełniony, mamy do czynienia ze współsprawstwem. Podżeganie i pomocnictwo odnoszą się również do przestępstw indywidual¬nych. Jeśli chodzi o przestępstwa indywidualne właściwe, cechy występującej u sprawcy nie wymagamy u podżegacza lub pomocnika. Wystarczy, jeśli pod¬żegacz lub pomocnik wiedzą o występowaniu takiej cechy u sprawcy. Na przykład osoba nakłaniająca do dezercji nie musi być żołnierzem, by potraktować ją jak podżegacza. Wystarczy, że wie o tym, że żołnierzem jest osoba podżegana. Ta sama zasada obowiązuje w odniesieniu do przestępstw indywidualnych niewłaściwych, przy których szczególna cecha sprawcy decyduje o istnieniu typu kwalifikowanego.

IV. Formy stadialne przestępstwa
Zasadniczą formą popełnienia przestępstwa jest jego dokonanie. W tej for¬mie ujęte są przeważnie typy przestępstw, które znajdujemy w poszczególnych rozdziałach KK i w innych ustawach karnych. Z przepisów Części ogólnej KK wynika jednak, że odpowiedzialność kamą ponieść może również ten, kto do¬puszcza się usiłowania, a w niektórych przypadkach ten, kto dopuszcza się przygotowania przestępstwa. W nauce prawa karnego istnieje pojęcie tzw. pochodu przestępstwa, tzn. schematu przedstawiającego stadia czynu przestępnego. Za elementy tego pochodu uważa się: 1) zamiar, 2) przygotowanie, 3) usiłowanie, 4) dokonanie. Pierwszy element pochodu przestępstwa - zamiar, nie może być uznany za formę stadialną popełnienia przestępstwa, ponieważ przestępstwo musi być czynem, a nie wyłącznie nastawieniem psychicznym człowieka. Do form sta¬dialnych zaliczamy więc tylko przygotowanie, usiłowanie i dokonanie.

V. Przygotowanie
Przygotowanie zdefiniowane jest w art. 16 KK. Przepis ten przewiduje dwie formy przygotowania:
1) przygotowanie w sensie ścisłym i 2) wejście w porozumienie.
1. Przygotowanie w sensie ścisłym
Przygotowanie w sensie ścisłym polega na podjęciu czynności mających stworzyć warunki do przedsięwzięcia czynu zmierzającego bezpośrednio do dokonania czynu zabronionego, w szczególności na uzyskiwaniu lub przyspo¬sabianiu środków, zbieraniu informacji, lub sporządzaniu planu działania. W definicji tej wylicza się przykładowo najbardziej typowe w praktyce formy przygotowania. Nie jest to jednak katalog zamknięty.
Określone w przepisie czynności, aby mogły być uznane za przygotowanie, muszą być podjęte w celu popełnienia czynu zabronionego. Strona podmioto¬wa przygotowania polega więc na zamiarze bezpośrednim ukierunkowanym na osiągnięcie tego celu. Tak więc identyczne obiektywnie zachowanie się może być, w zależności od tego, czy cel taki występuje, uznane bądź nieuznane za przygotowanie w rozumieniu art. 16 l KK.

Vl. Usiłowanie
Kolejnym, chronologicznie, stadium przestępstwa jest usiłowanie. Według definicji zawartej w KK, usiłowanie charakteryzuje występowanie trzech elementów. Są to: l) zamiar popełnienia czynu zabronionego; 2) zachowanie się zmierzające bezpośrednio ku dokonaniu; 3) brak dokonania.
Z faktu, że przepis określający usiłowanie wymaga występowania zamiaru bez bliższego jego określenia, wynika, że może to być zamiar bezpośredni lub ewentualny. Dopuszczenie przez KK możliwości usiłowania w zamiarze ewen¬tualnym oznacza, że prawnokame pojęcie usiłowania jest szersze od potoczne¬go rozumienia tego pojęcia. Wymaganie w definicji usiłowania elementu zamiaru akcentuje, że instytucja ta nie odnosi się do przestępstw nieumyślnych. Usiłowanie nie odnosi się również do przestępstw popełnianych z winy mieszanej, w których co do następstwa wystarczy wina nieumyślna. Usiłowanie dotyczy zarówno przestępstw z działania, jak i z zaniechania, ponieważ art. 13 l KK mówi ogólnie o zachowaniu się sprawcy.
Najtrudniejszym do bliższego określenia i najbardziej kontrowersyjnym elementem definicji usiłowania jest element "bezpośredniości". Zachowanie się sprawcy może być tylko wtedy uznane za usiłowanie, jeżeli zmierza bezpo¬średnio do dokonania czynu zabronionego. Pośrednie zmierzanie do dokonania może być co najwyżej przygotowaniem. Odróżnienie to jest bardzo ważne, zwłaszcza dlatego, że usiłowanie jest w zasadzie zawsze karalne, natomiast przygotowanie jest w zasadzie bezkarne. Stwierdzenie więc, że jakieś zachowa¬nie jest przygotowaniem albo że jest usiłowaniem, najczęściej decyduje o tym, czy grozi za nie odpowiedzialność kama. Rzadziej stwierdzenie takie decyduje tylko o wysokości zagrożenia karą.
Rozważając, kiedy taka bezpośredniość zachodzi, a więc gdzie kończy się przygotowanie, a zaczyna dokonanie, należy uwzględnić również definicję przygotowania. Z zestawienia tych dwóch definicji wynika, że zachowanie się sprawcy zmierzające do dokonania przestępstwa ustawodawca uważa za "zmierzanie bezpośrednio" do dokonania, a więc musi ono być potraktowane jako usiłowanie, jeżeli jest ono na drodze do dokonania krokiem dalszym niż określone wart. 16 l KK "tworzenie warunków".

11. Element podmiotowy : wina, pojęcie winy wg. teorii normatywnej i kompleksowej (kryteria).

I. Wina
Przestępstwem jest tylko czyn zawiniony. Jak stwierdza art. 1 3 KK: "Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu". Wynika z tego, że oprócz stwierdzenia, że mamy do czynienia z bezpraw¬nym czynem człowieka wypełniającym znamiona określonego typu przestęp¬stwa, konieczne jest jeszcze stwierdzenie winy sprawcy. Wina zachodzi wtedy, gdy możemy sprawcy postawić zarzut z popełnie¬nia danego czynu zabronionego.
W prawie karnym procesowym posługujemy się szerokim pojęciem winy. Mówimy np., że sąd w wyroku rozstrzyga kwestię winy oskarżonego i następ¬nie wymierza mu karę. Wina jest tu więc sumą przesłanek, które muszą być spełnione, by sprawca mógł ponieść odpowiedzialność kamą. Ustalając, że oskarżony jest winien stwierdzamy, że to właśnie on jest sprawcą danego czy¬nu, że czyn ten jest przestępstwem, że jest bezprawny, że między zachowaniem się sprawcy a skutkiem zachodzi związek przyczynowy, że sprawca działał umyślnie lub nieumyślnie, że był w chwili czynu poczytalny itd. Można powie¬dzieć, że prawo karne procesowe posługuje się pojęciem winy zaczerpniętym z języka potocznego.
W prawie karnym materialnym to szerokie pojęcie winy uległo zawężeniu wskutek wyodrębnienia przy analizowaniu kwestii przesłanek odpowiedzialno¬ści karnej takich pojęć jak: czyn, związek przyczynowy, wypełnianie przez sprawcę znamion przestępstwa i bezprawność. W rezultacie, w prawie karnym materialnym tych przesłanek odpowiedzial¬ności nie włączamy już do pojęcia winy, a samą kwestią winy zajmujemy się dopiero po stwierdzeniu, że owe obiektywne przesłanki są spełnione. Przede wszystkim, przesłanką winy jest tzw. strona podmiotowa przestępstwa, określona wart. 9 KK, tzn. zamiar popełnienia prze¬stępstwa albo lekkomyślność lub niedbal¬stwo. Wskazane wart. 9 KK postacie stro¬ny podmiotowej przestępstwa nazywa się często "formami winy'"
Konieczne jest też ustalenie, że chodzi o osobę zdolną do ponoszenia winy, tzn. osobę, która osiągnęła określony wiek. Są to prze¬słanki, które muszą być ustalane w każdym przypadku rozstrzygania o odpo-wiedzialności karnej, po to by przypisać sprawcy winę.
Istnieje też szereg przesłanek negatywnych, czyli okoliczności wyłącza¬jących winę. Są to: niepoczytalność sprawcy, błąd, działanie na rozkaz, stan wyższej konieczności. Brak którejkolwiek z przesłanek pozytywnych lub występowanie przesłanki negatywnej powoduje, że osobie, która popełniła dany czyn, nie można zrobić z powodu jego popełnienia zarzutu.
Możemy powie¬dzieć, że wina w prawie karnym materialnym jest personalną zarzucalnością popełnionego czynu. Granice tej zarzucalności określa ustawa, ustanawiając przesłanki winy i wskazując okoliczności wyłączające winę.
Zasadę winy można również rozumieć szerzej. To znaczy, można przyjąć, że stosując ten przepis nie Jesteśmy związani kodek¬sowym katalogiem okoliczności wyłączających winę. Według tej koncepcji, re¬prezentowanej przez autorów uzasadnienia do projektu KK, sąd mógłby stwierdzić brak winy po stronie sprawcy czynu zabronionego i społecznie .szkodliwego nawet wtedy, gdy nie zachodzi żadna okoliczność ustawowa wyłączająca winę, ale mimo to sprawcy nie można w konkretnej sprawie uczynić osobistego za¬rzutu z faktu popełnienia czynu, ponieważ ze względu na szczególną sytuację, w której się znajdował, nie można było od niego wymagać zachowania się zgodnego z prawem.
Kwestią sporną w nauce prawa karnego są tzw. teorie winy, zajmujące się rozważaniami na temat istoty winy. Teorie te można podzielić ogólnie na psy¬chologiczne i normatywne. Psychologiczna teoria winy utożsamia winę ze stroną podmiotową (umyślno¬ścią lub nieumyślnością) przestępstwa. Wina jest więc, według tej teorii, okreś¬lonym w ustawie stosunkiem psychicznym sprawcy do czynu zabronionego. Takie podejście jest jednak znacznym uproszczeniem problematyki winy, która nie wyczerpuje się w określonych procesach psychicznych towarzy-szących popełnieniu czynu zabronionego. Dlatego też teoria psychologiczna winy jest obecnie rzadko reprezentowana i ma głównie znaczenie historyczne. Normatywna teoria winy, wypracowana w niemieckiej nauce prawa kar¬nego, za istotę winy uważa osobistą zarzucalność popełnianego czynu. Rów¬nież w nauce niemieckiej powstały poszczególne odmiany teorii normatywnej, różniące się między sobą głównie określeniem przedmiotu tej zarzucalności, jej kryteriów i przesłanek.

12. Okoliczności wyłączające przestępność czynu (czyn, bezprawność, społeczna szkodliwość, kontratypy, obrona konieczna (np. przekroczenie jej), stan wyższej konieczności niepoczytalność, błąd co do bezprawności).
I. Wyłączenie odpowiedzialności karnej
Sytuacje, w których odpowiedzialność karna nie następuje, mimo że mamy do czynienia z czynem naruszającym (czasem pozornie naruszającym) prawo karne, mogą być różnego rodzaju. Przyczyny niepociągnięcia sprawcy do od¬powiedzialności karnej mogą być natury faktycznej (np. niewykrycie sprawcy, niedopełnienie obowiązków przez organy ścigania) lub natury prawnej. Kodeks karny zawiera szereg uregulowań, na mocy których nie następuje ukaranie sprawcy, mimo że popełnił on przestępstwo. Należą do nich np. przedawnienie, warunkowe umorzenie. Tu należy też zaliczyć przepisy ustaw amnestyjnych i abolicyjnych oraz przepisy o immunitetach. Ponadto w KK w różnych sytu¬acjach i z różnych powodów przewiduje się, że sprawca "nie podlega karze" albo, że "sąd może odstąpić od wymierzenia kary".
Okoliczności wyłączające prze¬stępność czynu można podzielić na trzy grupy:
l) okoliczności wyłączające bezprawność czynu- to takie, przy któ¬rych czyn wypełniający znamiona przestępstwa nie jest jednak w rzeczywisto¬ści przestępstwem, ponieważ na mocy przepisu prawnego lub utartej praktyki działania takie uważane są za zgodne z prawem. W literaturze prawnokamej używana jest często w stosunku do tych okoliczności nazwa "kontratypy", za¬proponowana przez W Woltera. Do kontratypów zaliczamy następujące oko¬liczności: obrona konieczna, stan wyższej konieczności, działanie w ramach uprawnień lub obowiązków, zgoda pokrzywdzonego, czynności lecznicze, karcenie małoletnich, uprawianie sportu, uzasadnione ryzyko, ostateczna potrzeba i zwyczaj.
2) okoliczności wyłączające winę- są następujące: niepoczytalność, błąd co do faktu, nieświadomość bezprawności czynu, rozkaz przełożonego. W przypadku okoliczności wyłączających winę czyn pozostaje wprawdzie bez¬prawny, ale nie jest przestępstwem ze względu na brak elementu zawinienia.
3) okoliczności wyłączające społeczną szkodliwość czynu- Do trzeciej kategorii należy tylko jedna okoliczność, mianowicie tzw. znikoma społeczna szkodliwość czynu
II. Kontratypy
1. Obrona konieczna

Kontratyp obrony koniecznej uregulowany jest wart. 25 KK. Obrona ko¬nieczna polega na odpieraniu bezpośredniego, bezprawnego zamachu na ja¬kiekolwiek dobro chronione prawem, przy użyciu środków koniecznych do odparcia tego zamachu i w sposób współmierny do niebezpieczeństwa za¬machu. Działanie w obronie koniecznej jest działaniem prawnym. Uzasadnienie tej instytucji opiera się na założeniu, że każdemu wolno bronić prawa przed bez¬prawiem. Takie działanie jest nie tylko legalnie, ale również społecznie ko¬rzystne i pożądane. Dlatego też uprawnienie do obrony koniecznej nie ma cha¬rakteru subsydiarnego, czy¬li jego istnienie nie zależy od tego, czy istniało inne (niż obrona) wyjście z sytuacji zagrożenia dobra. Tak więc zaatakowany ma prawo się bronić rów¬nież wtedy, gdy może z łatwością uniknąć zamachu przez ucieczkę przed na¬pastnikiem lub wezwanie policji.
2. Warunki
Dla stwierdzenia, że oceniane działanie miało miejsce w obronie koniecznej, muszą być spełnione następujące warunki, odnoszące się do zamachu i do obrony: l) obrona jest reakcją na bezpośredni zamach; 2) zamach jest bezprawny; 3) sposób obrony jest współmierny do niebezpieczeństwa zamachu, tj. bro¬niący się stosuje środki i metody technicznie i społecznie konieczne dla od¬parcia zamachu.
W razie przekroczenia granic obrony koniecznej sąd może zastosować nad¬zwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Przekroczenie granic obrony koniecznej powoduje, że działanie obronne przestaje być działaniem prawnym. Wina osoby przekraczającej granice obrony koniecznej jest jednak mniejsza od winy osoby, która analogiczny czyn po¬pełnia bez związku z obroną. Przekroczenie granic obrony koniecznej może przybrać postać ekscesu in¬tensywnego lub ekscesu ekstensywnego. eksces intensywny zachodzi wtedy, gdy broniący się stosuje sposób obro¬ny, który nie był konieczny dla odparcia zamachu, albo zachodzi omówiona wyżej sytuacja rażącej dysproporcji dóbr. eksces ekstensywny polega na spóźnionym działaniu obronnym (gdy za¬mach już ustał), albo na działaniu przedwczesnym, tj. gdy zamach nie miał jeszcze charakteru bezpośredniego.

2 Stan wyższej konieczności
Kwestia stanu wyższej konieczności (dalej s.w.k.) uregulowana jest w art. 26 KK. Przepis ten wyłącza przestępność czynu polegającego na - w za¬sadzie sprzecznym z prawem karnym - poświęceniu jakiegoś dobra, jeżeli było to zachowanie się podjęte w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, przy czym niebezpieczeństwa tego nie można było inaczej uniknąć (niż przez poświęcenie dobra), a dobro poświęcone nie przedstawia wartości oczywiście wyższej niż dobro ratowane. Ujęcie s.w.k w polskim prawie karnym jest szerokie, zwłaszcza przez to, że w s.w.k ra¬tować można wszelkie dobra prawne.

III. Wyłączenie winy

1 Niepoczytalność
Niepoczytalność oznacza brak możliwości rozpoznania znaczenia swego czynu lub pokierowania swym postępowaniem, który zachodzi w chwili czy¬nu i spowodowany jest upośledzeniem umysłowym, chorobą psychiczną lub innym zakłóceniem czynności psychicznych. Stan taki ist¬nieć ma "w chwili czynu". Jeżeli więc sprawca jest w chwili czynu poczytalny, a następnie, np. na skutek choroby psychicznej, poczytalność utraci, to nie wpływa to na ocenę popełnionego już przez niego czynu. Ma to tylko znaczenie procesowe, ponieważ postępowanie karne należy za¬wiesić, jeżeli oskarżony nie może brać udziału w postępowaniu z powodu cho¬roby psychicznej.
Upośledzenie umysłowe oznacza istotne obniżenie sprawności umysłowej powstałe z różnych przyczyn (np. zaburzeń genetycznych, chorób matki w okresie ciąży lub urazów dziecka) w okresie rozwojowym jednostki (tzw. niedorozwój umysłowy) lub też sytuacje wiążące się z urazami lub innymi czynnikami, mającymi miejsce po okresie rozwojowym, które powodują zanik pewnych funkcji mózgu. Pojęcie upośledzenia umysłowego jest więc szersze od pojęcia niedorozwoju umysłowego.
Choroby psychiczne (psychozy) oznaczają zaburzenia psychiczne, których cechą charakterystyczną są patologiczne zmiany funkcji psychicznych, charak¬teryzujące się różnymi objawami, np. zaburzeniami świadomości, urojeniami, zaburzeniami nastroju. Do chorób psychicznych zalicza się np. schizofrenię, paranoję, psychozę maniakalno-depresyjną.
"Inne zakłócenia czynności psychicznych" mogą wiązać się z pewnymi procesami biologicznymi zachodzącymi w organizmie jednostki, takimi jak: dojrzewanie płciowe, menstruacja, klimakterium. Mogą być też spowodowane np. wysoką gorączką, skrajnym przemęczeniem, afektem patologicznym, zatru¬ciem organizmu, a także wynikać mogą z nadużycia alkoholu lub narkotyku.
Konsekwencją niepoczytalności jest brak winy po stronie sprawcy czynu obiektywnie sprzecznego z prawem karnym, a więc w końcowym rezultacie brak przestępstwa. Nie możemy bowiem niepoczytal¬nemu sprawcy zrobić zarzutu z naruszenia prawa, skoro dochodzi do tego z po¬wodów, na które nie ma on wpływu. Karanie sprawcy niepoczytalnego nie miałoby też sensu z punktu widzenia celów kary. Prawo karne przewiduje jed¬nak możliwość stosowania wobec niepoczytalnych sprawców środków zabez¬pieczających.

2 Poczytalność ograniczona
Nie wyłącza winy stan poczytalności w znacznym stopniu ograniczonej. Sprawca działający w takim stanie popełnia więc przestępstwo i ponosi odpo¬wiedzialność kamą. Ograniczenie poczytalności wpływa jednak na stopień winy, powodując jego obniżenie. Kodeks kamy określa tylko kon¬sekwencje popełnienia czynu w stanie poczytalności ograniczonej w znacznym stopniu, stwierdzając, że sąd może w takim przypadku zastosować nadzwyczaj¬ne złagodzenie kary. Ograniczenie poczytalności mniejszego stopnia powinno jednak wpływać na wymiar kary w jej ustawowych granicach.

IV. Błąd co do faktu

Okolicznością wyłączającą winę (umyślną) sprawcy jest tzw. błąd co do faktu, czyli sytuacja gdy zachodzi rozbieżność między jakimś fragmentem rze¬czywistości a wyobrażeniem o nim sprawcy. Dla odpowiedzialności karnej istotny jest tylko taki błąd co do faktu, który dotyczy, "okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego".
Tak więc istotny błąd co do faktu, to - inaczej mówiąc - błąd co do zna¬mienia czynu zabronionego. Konsekwencją istotnego błędu co do faktu jest to, że sprawca nie popełnia umyślnie czynu zabronionego, co do znamienia któ¬rego się pomylił. W podanym wyżej przykładzie myśliwy X, mylnie sądzący, że strzela do zwierzęcia, nie popełnia umyślnego zabójstwa. Nie wyklucza to jednak jego odpowiedzialności za nieumyślne spowodowanie śmierci.
W przypadku przestępstw, które nie występują w odmianie nieumyślnej, istotny błąd co do faktu powoduje brak przestępstwa w ogóle. W pewnych przypadkach konsekwencją błędu co do faktu może być wyklu¬czenie odpowiedzialności za jedno przestępstwo umyślne z jednoczesną możli¬wością zakwalifikowania czynu z przepisu o innym przestępstwie umyślnym. Dzieje się tak wtedy, gdy nawet pominięcie znamienia, którego dotyczył błąd, nie wyklucza jeszcze wypełnienia znamion innego przestępstwa umyślnego.

V. Nieświadomość bezprawności czynu (błąd co do prawa)
Inaczej niż przy błędzie co do faktu, błąd co do prawa dotyczy nie jednego ze znamion przestępstwa, lecz całościowej prawnej oceny czynu. Błąd co do prawa może mieć w praktyce miejsce w odniesieniu do mniej znanych typów przestępstw. Trudno sobie wyobrazić, by ktoś nie wiedział że przestępstwem jest kradzież, pobicie lub spowodowanie pożaru. Natomiast z pewnością pewien procent obywateli nie wie, że przestępstwem jest przy-właszczenie sobie rzeczy znalezionej, zatajenie dowodów nie¬winności innej osoby, czy też niezawiadomienie organów ściga¬nia o pewnych przestępstwach.
Artykuł 30 KK, który reguluje kwestię błędu co do prawa, posługuje się określeniem "nieświadomość bezprawności czynu", a nie "nieświadomość przestępności czynu". Oznacza to, że nie ma błędu w rozumieniu tego przepisu, jeżeli sprawca nie wie dokładnie, że jego czyn jest przestępstwem, ale zdaje sobie sprawę, że czyn ten jest zabroniony przez jakąś gałąź prawa. Nie ma także błędu co do prawa, jeżeli sprawca wie o bezprawności czynu, ale uważa zakaz za niesłuszny. Taka różnica poglądów między nim a ustawodawcą nie ma wpływu na winę sprawcy i w konsekwencji nie ma wpływu na jego od¬powiedzialność kamą.

VI. Błąd co do kontratypu lub okoliczności wyłączającej winę

Kodeks odrębnie uregulował kwestię błędu co do okoliczności wyłączającej bezprawność (kontratypu) lub okoliczności wyłączającej winę sprawcy. Według tego przepisu, nie popełnia przestępstwa, kto dopuszcza się czynu zabronionego w usprawiedliwionym błędnym przekonaniu, że zacho¬dzi tu jedna z tych okoliczności. Gdy błąd taki nie jest usprawiedliwiony, sprawca odpowiada na normalnych zasadach, możliwe jest jednak zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary.

VII. Znikoma społeczna szkodliwość czynu

Według art. 1 2 KK, nie stanowi przestępstwa czyn, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Przepis ten przewiduje specyficzną okoliczność wyłączającą odpowiedzialność kamą, której nie można zaliczyć ani do okolicz¬ności wyłączających bezprawność czynu, ani do okoliczności wyłączających winę. Chodzi oczywiście o czyn, który wypełnia znamiona przestępstwa, ale przez swą nietypowość merytorycznie nie zasługuje na to, by potraktować go jako przestępstwo. Znikoma szkodliwość społeczna konkretnego czynu nie oznacza, że jest on czynem społecznie pozytywnym. Może tak być, zwłaszcza gdy czyn nie jest społecznie szkodliwy w żadnym stopniu lub wręcz społecznie pożyteczny. Jednakże najczęściej chodzi tu o czy¬ny, które nie stanowią wprawdzie przestępstwa, ale mogą być jednak potrakto¬wane jako podstawa innego rodzaju odpowiedzialności.
Istotnym problemem jest, według jakich kryteriów oceniać stopień społecz¬nej szkodliwości. Kodeks karny zawiera co do tej kwestii specjalny przepis. Jest nim art. 115 2 KK, według którego:"Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i cha¬rakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamia¬ru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia".

13. Pojęcie kary i podział kary.
I. Pojęcie kary
Słowo "kara" używane jest w języku potocznym, a także w prawie w róż¬nych znaczeniach. W kontekście prawnym mówimy np. o karach urnowych w prawie cywilnym, o karach dyscyplinarnych, karach administracyjnych, ka¬rach taryfowych, karach za wykroczenia, karach porządkowych itd. W prawie karnym mówiąc o karze mamy na myśli tzw. karę kryminalną. Kara kryminalna to osobista dolegliwość ponoszona przez sprawcę jako odpłata za popełnione przestępstwo, wyrażająca potępienie popełnio¬nego przez niego czynu, i wymierzana w imieniu państwa przez sąd. Nie zaliczamy do kar przede wszystkim środków zabezpieczających , które chociaż stosowane w związku z przestępstwem (ale nie za przestępstwo) nie mają być w założeniu odpłatą, a ich dolegliwość nie jest za¬mierzona. Na przykład zamknięcie w zakładzie psychiatrycznym niepoczytal¬nego sprawcy przestępstwa, chociaż jest dolegliwością porównywalną z karą pozbawienia wolności, to jednak karą nie jest, ponieważ ów element dolegliwo¬ści jest wprawdzie nieuniknionym, ale jednak niezamierzonym skutkiem zastosowania środka zabezpieczającego.

II. Teorie kary
Kara, a właściwie posługiwanie się nią, czyli karanie sprawców przestępstw jest od dawna przedmiotem refleksji teoretycznej, mającej wyjaśnić jej sens. Pierwsze wypowiedzi teoretyczne na ten temat zawdzięczamy starożytnym fi¬lozofom greckim. Od początku zaznaczyło się występowanie dwóch zasadni¬czych nurtów, dwóch grup teorii kary. Jedne z nich, zwane teoriami bez¬względnymi, kładły nacisk na to, że kara ma być odpłatą za przestępstwo, że jest wymierzana dlatego, by stało się zadość sprawiedliwości i żadnych dodatkowych uzasadnień nie potrzebuje.
W przeciwieństwie do tego teorie względne akcentują celowy charakter kary, która powinna zmierzać do osiągania pewnych rezultatów w przyszłości, głównie powinna służyć zapobieżeniu popełnianiu przestępstw przez ukaranego i inne osoby. Ponieważ teorie absolutne zwrócone są w prze¬szłość (karzemy, ponieważ popełniono przestępstwo), zaś teorie względne w przyszłość (karzemy, aby nie popełniano przestępstw), niektórzy autorzy określają te pierwsze jako retrospektywne, a te drugie jako prospektywne. Trzecią grupę stanowią teorie mieszane, których zwolennicy próbują pogodzić w jednej koncepcji ideę kary jako sprawiedliwej odpłaty z ideą kary celowej.
Potrzebą sprawiedliwej odpłaty uzasadniał sens kary Pitagoras. Podobną myśl znaleźć można w dziełach Platona, który uważał, że sprawiedliwa kara ma przywracać naruszoną przestępstwem harmonię. Z kolei Protagoras kładł nacisk na użyteczność kary, na to, że powinna ona służyć osiągnięciu celu w postaci zapobieżenia popełnianiu przestępstw w przyszłości. Protagoras może więc być uważany za pierwszego przedstawiciela teorii względnych. Na jego po¬glądy powoływał się później Seneka.Mieszany charakter miały koncepcje kary reprezentowane wcześniej przez teologów chrześcijańskich: św. Augustyna i św. Tomasza, którzy z jednej strony widzieli w karze instrument poprawy przestępcy (grzesznika), ale z drugiej strony wskazywali na element wymierzenia sprawcy sprawiedliwości, wyrównania zła przez niego uczynio¬nego, przez wyrządzenie mu dolegliwości.
Myśliciele wieku Oświecenia kładli nacisk na potrzebę racjonalizowania prawa karnego i traktowania kary w sposób utylitarny. Kara miała więc służyć celom prewencyjnym, zapobieganiu popełnianiu przestępstw i przez to ochro¬nie społeczeństwa, a nie odpłacie (albo nie wyłącznie odpłacie) za wyrządzone zło. Myśl tę bardzo wyraźnie sformułował Becearia stwierdzając, że kara nie może zmienić faktu popełnienia przestępstwa, wobec tego prawo karne nie po¬winno służyć nieużytecznemu okrucieństwu, lecz powstrzymywaniu samego sprawcy i innych osób od popełnienia przestępstw w przyszłości. Idee zapobie¬gania przestępczości jako celu kary reprezentował też Bentham i Feuerbach. Ten ostatni był twórcą tzw. koncepcji przymusu psychologicznego, według której prawo karne przez samo zagrożenie karą za przestępstwa oddziaływuje odstraszająco na potencjalnych sprawców przestępstw, a więc wywiera skutek w postaci tzw. prewencji generalnej.
Z kolei bezwzględne teorie kary znalazły swoich wybitnych przedstawicieli w dziewiętnastowiecznej filozofii niemieckiej w osobach Kanta i Hegla. Kant traktował karanie za przestępstwo jako odwet moralny społeczeństwa wobec sprawcy za wyrządzone przez niego zło, który nie wymaga żadnego innego uzasadnienia, jak tylko konieczność wymierzenia sprawiedliwości, wynikającą z kategorycznego imperatywu, jakim jest prawo karne. Zdecydowanie sprzeci¬wiał się Kant jakiemukolwiek celowościowemu traktowaniu kary. Jego zda¬niem, traktowanie karania człowieka jako środka do osiągnięcia jakiegoś celu nie da się pogodzić z godnością jednostki, która nie może być traktowana in¬strumentalnie. Hegel natomiast traktował karę jako odpłatę, uzasadniając jej konieczność potrzebą przywrócenia stanu naruszonego przestępstwem. Prze¬stępstwo, twierdził Hegel, jest negacją prawa, negacją woli ogólnej. Kara, sta¬nowiąc zanegowanie przestępstwa przywraca poprzednią równowagę, stanowi bezwzględnie konieczną restytucję stanu przewagi prawa nad bezprawiem.
Współcześnie, najczęściej reprezentowane są mieszane teorie kary, głównie w takiej postaci, że nie kwestionuje się charakteru kary jako sprawiedliwej odpłaty za czyn, ale tej sprawiedliwej odpłacie przypisuje się znaczenie ogólnoprewencyjne (tj. powstrzymywanie innych niż sprawca osób od popełniania przestępstw) i indywidualnoprewencyjne (zapobieganie popełnianiu przestępstw przez skazanego), a więc sprawiedliwa kara ma służyć osiąganiu pewnych ce¬lów, ma mieć charakter instrumentu ochrony społeczeństwa przed naruszeniem ważnych dla niego dóbr i interesów.
Obowiązujące w Polsce prawo karne nie wypowiada się wprost na temat sensu kary. Jednakże z brzmienia przepisów KK dotyczących zasad wymiaru kary i przepisów KKW na temat celów wykonania kary możemy wnioskować o poglądach ustawodawcy na ten temat. Problem ten będzie szerzej omówiony w dalszym tekście.

III. Katalog kar
W polskim prawie karnym katalog kar zawiera art. 32 KK. Są to: l) grzywna; 2) ograniczenie wolności; 3) pozbawienie wolności; 4) 25 lat pozbawienia wolności; 5) dożywotne pozbawienie wolności. Kolejność wyliczenia kar w tym katalogu nie jest przypadkowa, lecz ma wyrażać preferencje ustawodawcy co do ich stosowania. Pierwszeństwo mają mieć, mianowicie, kary niezwiązane z pozbawieniem wolności.
Kodeks nie zna, przewidzianego w poprzednio obowiązujących przepisach, podziału na kary zasadnicze i dodatkowe. Miejsce tych ostatnich zajęły nato¬miast tzw. środki karne, wyliczone w art 39 KK.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 76 minut