profil

Przeżycia i problemy moich równieśników na podstawie utworów literackich.

poleca 85% 2133 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Od zawsze młodzież napotykała się na wiele problemów. Czasem były one banalne, czasem nieco trudniejsze. Jednak zawsze tym problemom towarzyszyły i towarzyszyć będą pewne przeżycia i emocje. W mojej rozprawce postaram się omówić główne przeżycia moich rówieśników.
Chodząc do szkoły i przebywając w różnych innych miejscach mam kontakt z wieloma rówieśnikami. Podczas rozmów mogłam już Nie raz zapoznać się w pewnymi ich problemami. Chyba najczęściej powtarzającymi się komplikacjami są trudności w nauce, kłótnie z rodzicami, zawody miłosne. Nie łatwo jest nam sobie z tym poradzić ponieważ jesteśmy jeszcze bardzo młodzi i Nie znamy życia. Również w literaturze często poruszany jest temat młodzieży, ukazywane są jej problemy i sposoby jakimi można te przeszkody przezwyciężyć. Jedną z książek, która może posłużyć jako przykład tego są „Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego. W czasie wojny młodzież bierze sprawy w swoje ręce i postanawia w swój sposób przeciwstawić się zaborcy. Choć jest to bardzo trudne pomagają sobie nawzajem, wspierają się i co najważniejsze Nie poddają. Przeżycia tych młodych ludzi są dla mnie niesamowite. Często Nie myślą oni jedynie o sobie i starają się ratować wszystkich. Zapominają o zdrowym rozsądku, idą na żywioł. Godna podziwu jest szczególnie postawa Rudego, który to chronił swych przyjaciół i przez to zginął.
Również w pamiętniku Christiane F. „My, dzieci z dworca Zoo” ukazany jest duży problem młodzieży w dzisiejszych czasach – narkotyki. Ta niesamowita relacja z życia 12 – letniej dziewczynki jest wstrząsająca. Przedstawia jednak samą prawde. Głównie to Jak łatwo jest się wciągnąć w ten nałóg, Jak trudno jest się od niego uwolnić. Problemy i kłótnie z rodzicami to też jeden z wątków. Widzimy Jak młoda dziewczyna Nie daje sobie rady ze wszystkim i mimo woli dalej sięga po narkotyki. Chce chronić swoją miłość, ale jednak dalej razem ze swym chłopakiem pogrąża się. Nikt Nie jest w stanie jej pomóc.
Dzisiaj, na ulicy na pewno mogłabym spotkać kogoś podobnego do dzieci z tej opowieści. Z pewnością starałabym się im pomóc. Mogę się jedynie domyślać co muszą przeżywać w środku i Jak w rzeczywistości jest im trudno. Świadomość, że wciąż zawodzi się najbliższych i to, że nie ma gdzie szukać pomocy jest druzgocąca.
W lekturze „Syzyfowe prace” Stefana Żeromskiego również spotykamy się z głównymi problemami młodzieży. Głównie jest to brak akceptacji przez rówieśników, kłopoty w szkole, nieposzanowanie praw innych ludzi itd. Tak młodzi ludzie często Nie mogą dać sobie rady wśród silniejszych, czyli dorosłych. Oni mają nad nimi przewagę. Szczególnie dlatego iż były to Czasy zaborów i rusyfikacji. Było naprawdę trudno. Tamta młodzież Nie mogła tak cieszyć się życiem i korzystać z wielu przyjemności Jak my teraz. Jednak pocieszali się drobiazgami. Tworzyli tajne stowarzyszenia i też starali się walczyć z wrogiem.
Jestem pełna podziwu dla takich osób.
Również w kolorowych magazynach dla młodzieży jest pokazane wiele naszych problemów. Często zamieszczone zostają tam listy, w których moi rówieśnicy opisują swe problemy i oczekują pomocy. Najczęściej są to sprzeczki z rodzicami i kłótnie ze swoją drugą połówką. Kiedy pojawia się taki problem człowiek Nie wie co robić i czuje się bezsilny. Wydaje nam się iż cały świat nagle zwrócił się przeciwko nam i Nie możemy nic zrobić. Chodzimy załamani i zdenerwowani. Nie mamy na nic ochoty i mamy do wszystkich pretensje. Jednak jest to taki wiek kiedy problemy życia codziennego przerastają nas samych. W końcu znajdzie się sposób na ich rozwiązanie, ale uważam, że do tego należy dojść samemu.
Podsumowując moją pracę mogę napisać, że problemy moich rówieśników od zawsze są takie same, zmieniają się tylko niektóre poglądy i wyjścia z tych trudnych sytuacji. Wydaje mi się, że trzeba się po prostu nauczyć radzić z tym wszystkim, a życie wyda się łatwiejsze.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty