profil

Przyczyny i skutki bezrobocia w wersji na wesoło.

poleca 85% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dwie koleżanki przygotowują referat na temat bezrobocia. Sonia elegancko wystrojona, a Asia ubrana „na luzie”.

Sonia: (zaczyna tonem monotonnym i suchym wykład) Wiele osób pozostaje, bez pracy, ale tylko część z nich można uważać za bezrobotne. Za bezrobotnego uznaje się kogoś w tak zwanym wieku produkcyjnym (dla kobiet w wieku od osiemnastu do pięćdziesięciu dziewięciu lat, dla mężczyzn: od osiemnastu do sześćdziesięciu czterech lat), który chce podjąć pracę, ale nie może jej znaleźć.
Asia: (przerywa wykład, ton jak zwykle nieco ironiczny) Mówiąc prosto i obrazowo, jeżeli niejaka pani Janina Kowalska, szacowna mężatka otoczona trójką dzieci, zamiast iść do pracy, woli zajmować się domem, bo ma ambicje być wzorową i przykładna kurą domową, za bezrobotną nie możemy jej uznać, bo choć mogłaby w jakiś sposób udzielać się zawodowo, ona wcale tego nie pragnie.
Sonia: (daje reprymendę) Aśka, to ma być poważny referat, a ty tutaj jak zwykle zaczynasz się wygłupiać i ironizować. Cała ty! Przejdź lepiej do rzeczy i powiedz o przyczynach bezrobocia.
Asia: (z przesadna powagą) Okej, już poważnie zaczynam swoją mowę. Otóż przyczyn bezrobocia jest kilka, ale taką najważniejszą jest brak dostatecznej liczby miejsc pracy…
Sonia: (przerywa z lekką niecierpliwością) Ale powiedz dlaczego brakuje tych miejsc pracy, a nie: wodę tu lejesz! Brak miejsc pracy jest sprawą normalną i wcale nie wyjaśnia dlaczego w Polsce bezrobocie jest tak horrendalnie wielkie!
Asia: ( z lekką irytacją, potem już normalnie) Nie przerywaj mi, Sonia, już przechodzę do konkretów. Na pewno związek z wysokim bezrobociem w Polsce ma rozpad Związku Radzieckiego, PRL- u, no i te wszystkie przemiany gospodarcze jakie nastąpiły po roku 1989. Do Polski napłynęły towary z Zachodu, które stanowiły konkurencję dla rodzimych produktów. Nie warto było produkować we własnym zakresie niektórych dóbr, skoro można było kupić lepsze, zagraniczne. Takie myślenie spowodowało likwidację licznych zakładów pracy, przez co wielu ludzi straciło posadę. Poza tym eksport „naszych” towarów i surowców do krajów byłego bloku wschodniego się załamał, więc na przykład upadły przedsiębiorstwa nastawione wyłącznie na wysyłanie swoich produktów do ZSRR. Innym powodem jest to ,że pracodawca zaczął bardziej selektywnie dobierać pracowników, więc trzeba być specjalistą w swej dziedzinie i wykazać się dobrą znajomością języków obcych i …
Sonia: (jakby sobie o czymś nagle przypomniała)Właśnie! Ktoś mi kiedyś powiedział, że w pewnej firmie rozmowy kwalifikacyjne przeprowadzano w obcym języku, by sprawdzić, czy starający się o posadę dobrze się nim posługuje. Jak nie za bardzo sobie nieszczęśnik radził, to o pracy mógł zapomnieć.
Asia: Też o tym słyszałam. A wracając do tematu… Problem polega również na tym, że polityka naszego państwa nie zawsze nam ułatwia zdobycie pracy… Koszty wynajmowania pracowników są wysokie z powodu wszelkiego rodzaju podatków i składek na ubezpieczenia społeczne, jakie pracodawca musi płacić, co go niestety skutecznie zniechęca do zatrudniania większej ilości osób… Wreszcie, gdy już kogoś zatrudni, zdarza się, że oferuję płacę tak niską, że niewiele przewyższa ona kwotę zasiłku dla bezrobotnych.
Sonia: (ton plotkarski) O, to moja znajoma była w takiej sytuacji! Pracowała w drukarni, a jej szef to był taki, że „zapominał” o wypłatach, albo jak już dawał pensję, to była tak niska ,że z zasiłku ta moja znajoma dostawała tylko niewiele mniej… No to uznała, że nie warto się starać, rzuciła tamtą pracę i teraz szuka innej, chociaż niby posada w tej nieszczęsnej drukarni jest…
Asia: No właśnie! Wielu bezrobotnych nie chce się podjąć pracy za małe pieniądze. Czekają raczej na jakąś ciepła posadkę, na której będą zarabiali po pięć tysięcy miesięcznie.
Sonia: (nieco zniecierpliwiona) Aśka, nie przesadzaj. Kobieto, jak tak dalej pójdzie to my się do końca lekcji nie uwiniemy… Co ty, epopeje tu tworzysz?
Asia: (ironicznie) Jasne że tak, to sens mojego istnienia. (poważnieje) No, ale do rzeczy… Do ważnych przyczyn bezrobocia należy też brak odpowiednich kwalifikacji bezrobotnych i zbyt wolne dostosowywanie się systemu edukacji do potrzeb rynku pracy. Poza tym powstaje mało miejsc pracy, bo nawet jak ktoś wpadnie na pomysł, by utworzyć jakąś firmę, mogą go skutecznie odstręczyć wysokie oprocentowania kredytów i kończy się na pięknych planach…
Sonia: (niecierpliwie) Kobieto, naprawdę nie zdążymy całą wiedzą się pochwalić jak tak dalej pójdzie…
Asia: (zgodna, ale jak zwykle też ironiczna) No, dobra, to ty powiedz o skutkach takiego horrendalnego bezrobocia, a ja tymczasem będę od czasu do czasu… budziła naszych słuchaczy…
Sonia: (daje reprymendę) Aśka, nie ironizuj! (już spokojnie) Tak wiec skutkami bezrobocia są: na przykład zwiększenie się przestępczości i biedy, alkoholizmu, liczby samobójstw…
Asia: (z leciutką irytacja) Przejdź od ogółu do szczegółu z łaski swojej, Sonia!
Sonia: (również się irytuje) Nie przerywaj! Osoba bezrobotna traci wiarę w siebie, ogarnia ją poczucie własnej bezsilności tym silniejsze, im dłużej nieszczęśnik nie może znaleźć sobie żadnej posady. Uczucia te często zatapia w alkoholu, lub, gdy już nie może wytrzymać, popełnia samobójstwo… Inni, gdy nie mogą znaleźć pracy, a potrzebują pieniędzy na utrzymanie rodziny, to popełniają różne przestępstwa, by te pieniądze zdobyć.
Asia: A ty od razu od patologii społecznych zaczynasz…
Sonia: No bo o to tu głównie chodzi, tak mi się w każdym razie wydaje. Naturalnie wspomnę też o takich oczywistych faktach jak pogorszenie się standardu życia i pozbawieniu możliwości nabywania dóbr…
Asia: (wpada w słowo) … co jest właśnie powodem niskiej samooceny bezrobotnego… Przychodzi mu do głowy coś w stylu: o nie, sąsiedzi właśnie kupili sobie to, czy tamto, a mnie nie stać. Chyba jestem do niczego…
Sonia: (ignoruje uwagę) Bezrobotny ma też problemy z zagospodarowaniem nadmiaru wolnego czasu, izoluje się od społeczeństwa, zaniechuje lub ogranicza życie polityczne i kulturalne. Czuje się gorszy od innych ludzi, którzy spełniają się zawodowo…
Asia: (czepia się) Chyba się nieco już powtarzasz… Może powiedz jeszcze jakie skutki ma bezrobocie ogółem dla całego społeczeństwa…
Sonia: Chociażby niewykorzystane zdolności do pracy bezrobotnych, albo duże koszty świadczeń socjalnych. Ludzie pracujący obawiają się, że mogą swoja pracę stracić, co może powodować mobbing. O tym zjawisku się mówi wtedy, gdy w pracy ktoś z pracowników, albo jakaś grupa sprzysięga się przeciwko jednej osobie i systematycznie nęka ją psychicznie. Ta feralna osoba tak boi się, ze może stracić pracę ,że wszystko jest gotowa znieść, byleby pracować…
Asia: Sonia, czy ty aby nie pomyliłaś tematu…? (nie czeka na odpowiedź) No, w każdym razie to chyba wszystko o przyczynach i skutkach bezrobocia. (do klasy, z ciętym humorkiem) Hej, możecie się już obudzić! My już wykład skończyłyśmy, bez obaw…
Sonia: (kolejna reprymenda) Aśka, nie kpij już! ( już spokojnie, do klasy) Przepraszam, to miało tylko znaczyć, że bardzo dziękujemy za cierpliwe wysłuchanie.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut